-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2024-05-02
2024-04-27
2024-04-25
2024-03-26
2024-03-05
Cóż mogę powiedzieć...historie nudne jak flaki z olejem, nie mogłam się doczekać żeby skończyć tę książkę i móc ją odłożyć na półkę żeby nigdy nie musieć już do niej wracać.
Cóż mogę powiedzieć...historie nudne jak flaki z olejem, nie mogłam się doczekać żeby skończyć tę książkę i móc ją odłożyć na półkę żeby nigdy nie musieć już do niej wracać.
Pokaż mimo to2024-01-26
2024-01-10
2023-12-17
Po przeczytaniu pierwszej części miałam nadzieję, że kolejna będzie lepsza ale niestety jest jeszcze gorsza. Autorka dalej pędzi z fabułą jak rajdowiec, wątki które z założenia powinny być brutalne i emocjonujące zostały napisane byle by je tylko odhaczyć albo mimo, że są dramatyczne dla bohaterów to mieszczą się na jednej stronie albo w ogóle nie są pokazane (patrzę na ciebie Gabbie). Nie rozumiem fenomunej serii, jest napisa szybko i byle jak.
❗[SPOILER]❗
Wiem, że autorka znana jest z brutalności ale żeby wymyślić moment, w którym Ponury decyduje się uprawiać seks ze Sztuczką żeby ją "obudzić" po tym jak była brutalnie gwałcona i więziona to już jest szczyt poj*bania.
Po przeczytaniu pierwszej części miałam nadzieję, że kolejna będzie lepsza ale niestety jest jeszcze gorsza. Autorka dalej pędzi z fabułą jak rajdowiec, wątki które z założenia powinny być brutalne i emocjonujące zostały napisane byle by je tylko odhaczyć albo mimo, że są dramatyczne dla bohaterów to mieszczą się na jednej stronie albo w ogóle nie są pokazane (patrzę na...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-15
Nie mogę zrozumieć czemu ta książka ma takie wysokie oceny, fabuła momentami jest tak przyśpieszona, że ciężko utożsamić się z bohaterami, a czasami wręcz ma się wrażenie, że kilka kartek gdzieś się zapodziało. Cały wątek miłosny też jest dziwny, mało wiarygodna jest głęboka miłość czy nawet obsesja na punkcie kogoś kogo widziało się przez kilka minut 5 lat temu. Już nawet nie wspomnę o tym jakie to było dziwne gdy 16 latek zakochał się w 12 latce...
Na szczęście książkę szybko się czyta i nie jest zbyt długa.
Nie mogę zrozumieć czemu ta książka ma takie wysokie oceny, fabuła momentami jest tak przyśpieszona, że ciężko utożsamić się z bohaterami, a czasami wręcz ma się wrażenie, że kilka kartek gdzieś się zapodziało. Cały wątek miłosny też jest dziwny, mało wiarygodna jest głęboka miłość czy nawet obsesja na punkcie kogoś kogo widziało się przez kilka minut 5 lat temu. Już nawet...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-14
Na początku w ogóle nie wiedziałam o czym jest ta książka i ciężko mi było się do niej przekonać, robiłam kilka podejść w czytaniu. Akcja tak naprawdę zaczyna się bardziej przy końcu historii, więc myślę, że nie jest to książka dla osób które nie lubią powolnej narracji. Jak już ta akcja się zacznie to nawet wciąga :)
Na początku w ogóle nie wiedziałam o czym jest ta książka i ciężko mi było się do niej przekonać, robiłam kilka podejść w czytaniu. Akcja tak naprawdę zaczyna się bardziej przy końcu historii, więc myślę, że nie jest to książka dla osób które nie lubią powolnej narracji. Jak już ta akcja się zacznie to nawet wciąga :)
Pokaż mimo to2023-10-24
2023-09
2023-10-03
2023-09-26
Książka cięgnie się w nieskończoność, historia sama w sobie nie jest taka zła ale te wszystkie "poetyckie" opisy po czasie robią się nudne. Ile można słuchać jednego i tego samego o czyichś oczach... Kilka ostatnich rozdziałów w ogóle nie są potrzebne, można było je skrócić przynajmniej o połowę, a historia i tak by na tym nie ucierpiała.
Książka cięgnie się w nieskończoność, historia sama w sobie nie jest taka zła ale te wszystkie "poetyckie" opisy po czasie robią się nudne. Ile można słuchać jednego i tego samego o czyichś oczach... Kilka ostatnich rozdziałów w ogóle nie są potrzebne, można było je skrócić przynajmniej o połowę, a historia i tak by na tym nie ucierpiała.
Pokaż mimo to