Opinie użytkownika
Elliot Page zabiera nas w podróż przez własne życie - przez swoje wspomnienia, te dobre i bolesne, przez długo skrywane uczucia i emocje, przez to, co sam chował w sobie, bojąc się pokazać zarówno światu, jak i - a może przede wszystkim - samemu sobie. Książka jest szczera, prawdziwa, nie ma w niej słodzenia, wybielania siebie czy innych, są po prostu przeżycia Elliota,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Pierwszą część czytałam kilka lat temu, więc nie pamiętam jej dokładnie. Jedyne co mogę powiedzieć na pewno to to, że była niezła, ale nie żeby mnie porwała. Nie wiem, czy po czasie oceniłabym ją lepiej, może dostrzegłabym coś więcej, a może byłoby tak samo. Wystawiłam jej wtedy ocenę 7/10. Natomiast jeśli chodzi o drugą - chwyciła mnie za serducho.
Zawsze jest pewna...
Tak, jak inne książki autora, które było mi dane czytać podobały mi się - tak tutaj uważam, że przekombinowane. Wydaje mi się takie zupełnie nierealne, za dużo zmieniających się wątków, które ostatecznie prowadzą do dziwnego rozwiązania. No nie wiem, nie podeszło mi. Takie 4-5/10. Fatalne nie było, przeczytane całe, ale nie porwało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDość wciągająca, szybko się czyta, człowiek jest ciekaw jak to wszystko się stało i o co chodzi, ale ostatecznie na koniec - przekombinowana. Można przeczytać jako niewymagającą książkę na letnie popołudnie, ale jeśli mam ją gdzieś plasować to byłby to raczej średniak.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jakbym miała opisać tę książkę najtrafniej trzema słowami byłyby to: nuda i wybujałe ego.
Nie dajcie się zwieść tytułowi i obiecankom autora na temat wnikania w psychikę psychopatów. Faktycznie, w książce znajdują się fragmenty rozmów przestępcami czy listów ich autorstwa. To by było jednak na tyle. Co do analizy psychiki - autor tylko chwali się, że to robi a niewiele z...
Po przeczytaniu serii o Hunterze Simona Becketta chętnie zaopatrzyłam się w inną jego pozycję. Co prawda trochę czekała na przeczytanie, jednak teraz mogę stwierdzić, że i tak nie ma co żałować zwlekania.
Jak na tego autora to jestem naprawdę zawiedziona. Początkowo nawet mi się podobało - fabuła sunęła powoli, ale nie było to złe, ciekawiła mnie farma i samo osadzenie...
Poprzednia książka pani Paris mnie zachwyciła. Ba, do tego stopnia, że pochłonęłam ją jednego dnia. Wciągnęła mnie szybko i ciekawiła do samego końca. Dlatego zaufałam autorce i sięgnęłam po inną jej powieść jaką jest "Na skraju załamania".
Podejścia do niej miałam dwa. Na początku przeczytałam może 30 stron i lektura na jakiś czas wylądowała z powrotem na półce, oczekując...