-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2024
Pani Katarzyna Dowbor to osoba znana i lubiana. Nie wiedziałam jednak, że jest miłośniczką koni, a nawet prowadzi własną stajnię. Dzięki tej książeczce wraz z panem Marcinem zabierają czytelników właśnie do Kopytkowa do "Stajni pod tęczą ".
Roczny ogier o wdzięcznym imieniu Niunio budzi się pewnego ranka z kolorowym ogonem oraz grzywą. Jest bardzo zdziwiony, podobnie jak inni mieszkańcy stajni, a jest tu ich nie mało! Czy to jakieś czary? I to właśnie dziś, kiedy przyjeżdża piękna klacz Lukrecja, do której wzdycha Niunio! Czy zrobi na niej dobre wrażenie, czy wyśmieje jego nową fryzurę?
Piękne, urokliwe miejsce na ziemi, wspaniali mieszkańcy stajni.
To historia zabawna, ciepła, która z pewnością zauroczy małych czytelników.
Narratorem jest koń Niunio, bardzo lubię kiedy to zwierzęta opowiadają o swoich przygodach, wtedy zdają się takie prawdziwe.
Pani Kasia świetnie dogaduje się ze zwierzętami, ja podobnie jak jej podopieczni podejrzewam, że ona naprawdę rozumie ich mowę!
"Od więzów krwi ważniejsze było jednak to, kto z kim się zadaje i o kogo troszczy. A że troszczyliśmy się o siebie nawzajem, to czuliśmy się jedną wielką rodziną ".
Opowiedziana niezwykle przyjemnym językiem, idealnym dla dzieci, bez trudnych słów, w sposób który nie zanudza, a zaciekawia dzieci.
Pięknie wydana książeczka, kolorowe, lakierowane strony, oraz bardzo barwne ilustracje pani Joanny Grudnik.
Przetłumaczona została na język angielski oraz ukraiński.
Książka jest interaktywna- ukryte kody, które po wpisaniu na stronie www.stajniapodtecza.pl otwierają krótkie filmiki z udziałem pani Kasi. Dowiemy się z nich, po co koniom podkowy, jak je czyścić, oraz jak czesać konia.
To świetny pomysł !
Książka dostępna również jako audiobook w Legimi, Audiotece i innych serwisach z audiobookami, w świetnej aktorskiej interpretacji Jana Marczewskiego.
Serdecznie polecam !
Pani Katarzyna Dowbor to osoba znana i lubiana. Nie wiedziałam jednak, że jest miłośniczką koni, a nawet prowadzi własną stajnię. Dzięki tej książeczce wraz z panem Marcinem zabierają czytelników właśnie do Kopytkowa do "Stajni pod tęczą ".
Roczny ogier o wdzięcznym imieniu Niunio budzi się pewnego ranka z kolorowym ogonem oraz grzywą. Jest bardzo zdziwiony, podobnie jak...
Dziewięcioletni William ma spędzić tydzień wakacji u ciotki swojej mamy. To jedyna ich rodzina, kobieta jest samotna, ma opinię nieprzystępnej i zdziwaczałej. Szalona ciotka i jej osobliwy dom, o tak kobieta zbiera różne przedmioty, jej mieszkanie to muzeum osobliwości, totalny chaos.
Chłopiec obawia się, że będzie się strasznie nudził, z ciotką której nie zna, uważa, że to będzie stracony czas. Jednak wkrótce przekona się, że jest zupełnie inaczej! A czas, który miał być zmarnowany, okazuje się prawdziwie naukowym tygodniem. William wręcz będzie żałował, że tak szybko mijają dni, z obawą będzie odliczał do przyjazdu mamy, martwiąc się, czy zdąży wszystkiego się dowiedzieć!
Niezwykła ciocia bowiem, jest skarbnicą wiedzy o astronomii.
Wraz z bohaterami tej książki cofamy się w czasie o prawie 500 lat. Dowiemy się, jak ważna jest obserwacja nieba, ile my zawdzięczamy naszym przodkom, którzy interesowali się niebem, oraz zapisywali swoje obserwacje. Każde odkrycie, wynalazek dawało początek kolejnym. Przez setki lat kolejni naukowcy mogli kontynuować dzieło przodków, rozwijać lub dowodzić, że tamci się mylili, mając coraz to nowsze, ulepszone narzędzia. Obserwacja nieba na przestrzeni wieków sprawiła, że wiemy tak dużo o naszej planecie i kosmosie.
Pomocna w tym była matematyka- koło, trójkąt, twierdzenie Pitagorasa i instrumenty, dzięki którym można było obliczyć odległości.
W książce poznajemy te ciekawostki zgodnie z chronologicznym porządkiem, co mi bardzo się podoba. Przybliża postacie Mikołaja Kopernika, Tycho i Sophie Brahe, Johannesa Keplera, Galileusza, Ole Romera, oraz Isaaca Newtona, i ich wkład w odkrywanie świata.
W tamtych czasach niestety kobiety nie miały prawa głosu, nie było więc kobiet naukowców. A i mężczyźni musieli się pilnować w głoszeniu swojego zdania, gdyż Kościół był najważniejszy, nie można było podważać wiary Kościoła. Głoszenie herezji groziło więzieniem lub śmiercią. Przerażające.
"[...] można było skazać kogoś na śmierć albo wsadzić do więzienia tylko dlatego, że miało się inne zdanie co do tego, jak wygląda niebo".
Wyjaśniono też pojęcia- długość i szerokość geograficzna, planety i ich księżyce, ich ruch, gwiazdy, soczewki, lunety, dzięki którym możemy zobaczyć księżyc, przenikanie światła, siła ciężkości. A co wspólnego ma z tym muzyka?
Bardzo podobają mi się wstawione kartki - przedstawiające naukowców, ich wizerunki oraz podsumowanie ich dokonań. Na końcu książki przydatny słowniczek pojęć.
"Co nam mówi niebo" to skarbnica wiedzy, przekazana w przystępny sposób. Warto jednak poświęcić więcej czasu na lekturę, gdyż nadmiar informacji może przytłoczyć. To pozycja raczej dla starszego czytelnika, a najlepiej czytać z dorosłym.
To tytuł, na który warto zwrócić uwagę, piękne wydanie w twardej oprawie, duży format, ponad 250 stron, ładne ilustracje i wstążeczka do zaznaczania gdzie skończyliśmy czytać.
Polecam! Idealna na prezent.
Dziewięcioletni William ma spędzić tydzień wakacji u ciotki swojej mamy. To jedyna ich rodzina, kobieta jest samotna, ma opinię nieprzystępnej i zdziwaczałej. Szalona ciotka i jej osobliwy dom, o tak kobieta zbiera różne przedmioty, jej mieszkanie to muzeum osobliwości, totalny chaos.
Chłopiec obawia się, że będzie się strasznie nudził, z ciotką której nie zna, uważa, że to...
To już trzeci tom serii "Opowieści dla dzieci..", recenzję poprzedniego możecie znaleźć na moim profilu.
Jest to zbiór 35 krótkich opowiadań, na zakończenie każdego z nich jest strona- Przemyśl to! Pomaga we właściwej interpretacji przeczytanej opowieści, wiele wyjaśnia, oraz pozwala na wyciągnięcie morału.
Są to bardzo wartościowe opowiadania, które "pomogą
nabrać odwagi i odporności psychicznej, oraz kształcić umiejętność działania-tak, by każda przeciwność losu stała się cenną lekcją".
Pozwoliłam sobie na zacytowanie kilku zdań z przedmowy od autorów, gdyż są bardzo cenne, to takie podsumowanie tego wszystkiego, o czym mówią nam zawarte w tej książce historie.
"Odwaga jest potrzebna, by szukać rozwiązań danego problemu i płynąć po wodach życia, nie tracąc samego siebie. Takie podejście sprawia, że kryzys staje się szansą, a przeszkody-trampoliną, i mogą dodać nam skrzydeł".
Te opowiadania mówią nam, że w życiu trzeba być odważnym, podejmować ryzyko, odważyć się żyć, doświadczać, przekraczać swoje granice, ale tez cieszyć się każdą chwilą, akceptować to co los nam przynosi, bo wszystko jest po coś.
Pokazują nam, że jeśli czegoś bardzo pragniemy, znajdziemy czas by to osiągnąć, by doceniać to, co mamy, zamiast ciągle narzekać, szukać pozytywów, cieszyć się każdą chwilą.
Zobaczymy, jak ważna jest współpraca, oraz komunikacja, ale też, że by pomagać, trzeba wiedzieć, jak to robić, oraz nie wyręczać niepotrzebnie. A także jak zgubny jest pośpiech, warto myśleć zamiast działać pod wpływem impulsu.
Przeszkody jakie napotykamy na swej życiowej drodze sprawiają, że stajemy się silniejsi, odporniejsi.
Przez całe życie się uczymy, każde niepowodzenie, próby i popełniane błędy, to ważna droga do osiągnięcia celu.
"[...] możesz ponieść porażkę tylko dlatego, że się jej boisz, a co najgorsze- często zupełnie nieświadomie"
"[...] błędy niosą za sobą cenną naukę, a wzięcie za nie odpowiedzialności dodaje nam skrzydeł"
"[...] trzeba pozwolić, aby wszystko toczyło się swoim naturalnym rytmem, nawet jeśli wydaje się nam, że po drodze piętrzy się wiele trudności"
Mojego syna zafascynowana opowieść o małpach, wszystkim później ją opowiadał!
To jedna z moich też ulubionych historii z tej książki, a inne to -
O Midasie i Tantalu
Straszny kryzys
Brzęk monet
Wygłodniała krowa
O zmęczonej rolniczce.
To właśnie te opowiastki, z których najwięcej wzięłam dla siebie. Były one tematem do rozmów nawet z mężem, gdyż sporo mówią o życiu, możemy sami się odnaleźć w takich kwestiach.
Tak więc jest to książka nie tylko dla dzieci! Spodoba się również dorosłym, da początek wielu rozmowom zarówno z młodszymi jak i starszymi osobami z naszego środowiska. Pięknie wydana w twardej oprawie, bogato ilustowana, bardzo podoba mi się też wstążeczka -zakładka ❤️Gorąco polecam!
To już trzeci tom serii "Opowieści dla dzieci..", recenzję poprzedniego możecie znaleźć na moim profilu.
Jest to zbiór 35 krótkich opowiadań, na zakończenie każdego z nich jest strona- Przemyśl to! Pomaga we właściwej interpretacji przeczytanej opowieści, wiele wyjaśnia, oraz pozwala na wyciągnięcie morału.
Są to bardzo wartościowe opowiadania, które "pomogą
nabrać odwagi...
2024-01-28
2024-01-22
2023
Vincent jako najstarszy z braci, od lat przygotowywany jest do przejęcia władzy. Wszystko jest zaplanowane, jednak ponowne spotkanie z Maddy Cloud-dziewczyną, która oczarowała go przed laty, wywróci jego życie do góry nogami. Dawne uczucia odżyją, kobieta pokaże mu inne życie, jakiego dotąd nie znał.
Ojciec nie będzie zadowolony, iż traci nad synem kontrolę.
Miłość poważnie namiesza, wszelkie plany legły w gruzach. Co w takim razie z narzeczoną Vincenta? - ten ślub miał być gwarancją udanych interesów!
" Wcale nie byłem zadowolony z miejsca, w którym byłem, choć starałem się, by z boku tak to właśnie wyglądało"
"Maddy otworzyła mi oczy i pokazała, że istotniejsze jest życie w zgodzie z samym sobą".
"Wciąż pozostawałem więźniem, który jedynie wyrwał się na kilka dni przepustki".
"Całe życie spędziłem na kształtowaniu siebie na kogoś, kim nie byłem".
Przyznam, że nie polubiłam Vincenta w pierwszym tomie, byłam zła na niego, za to jak traktuje braci- z wyższością, jak by wyczuwał w nich rywali. Był zimy, wpatrzony w ojca.
W tym tomie dał się poznać z innej strony, rozumiem, że to ojciec i jego oczekiwania, kształtowały go na takiego drania. Mężczyzna pod wpływem Maddy przechodzi ogromną przemianę, jak na mój gust za dużą i za szybko. A może właśnie to przez to, mylne pierwsze wrażenie, jakie zrobił na mnie.
Ogromnie podobało mi się jak rodzeństwo, mimo że nie wszyscy się lubią, to jednak jednoczą siły we wspólnej sprawie i to jest piękne.
Walka o prawo do szczęścia i miłości. Czy w świecie mafii jest miejsce na uczucie?
Jestem romantyczną duszą, wierzę, że miłość ma moc wielką i powinna być świętością. Ale jednak żal mi też Nory-narzeczonej Vincenta. Wiem, że to ma być aranżowane małżeństwo, nie ma mowy tu o miłości, jednak wyobrażam sobie, co czuje...
Uwielbiam tę serię! Już po przeczytaniu pierwszego tomu pt."Jacob" wiedziałam, że historia rodu Blakemore to będzie fascynująca przygoda, dostarczy mi mnóstwa emocji.
Autorka ma niesamowicie lekkie pióro, jej powieści wciągają niesamowicie. Ten tom już od pierwszych stron mnie zaskoczył, pokazał bezwzględny świat mafii.
a uwagę zasługuje cudowne wydanie tej serii-książki mają pierwsze strony rozdziałów czarne, opatrzone też grafiką. Okładki i grzbiety są czarne, więc cała kolekcja będzie na regale wyglądać niesamowicie.
Czekam na więcej!
Vincent jako najstarszy z braci, od lat przygotowywany jest do przejęcia władzy. Wszystko jest zaplanowane, jednak ponowne spotkanie z Maddy Cloud-dziewczyną, która oczarowała go przed laty, wywróci jego życie do góry nogami. Dawne uczucia odżyją, kobieta pokaże mu inne życie, jakiego dotąd nie znał.
Ojciec nie będzie zadowolony, iż traci nad synem kontrolę.
Miłość...
2023
W świecie mafii zdominowanym przez mężczyzn, kobiety nie wiele mają do powiedzenia. Wydawane za mąż dla korzyści- powiększenie terenów, układy, interesy itd. Taki też los ma spotkać Katherine- ojciec chce wydać ją za mąż za Kiliana, mężczyznę którego ona szczerze nienawidzi.
Jednak ona jest inna, nie jest owieczką która da się poprowadzić na rzeź. Nie pozwoli sobą rządzić, nie podda się bez walki.
Jest też Carter Acosta- uparty, wciąż ma nadzieję, że zdobędzie Katherine. Jednak on działa na nią jak płachta na byka.
Kobieta wpada na szatański pomysł, ale czy wszystko pójdzie po jej myśli? Czy raczej wpadnie z deszczu pod rynnę? Jedno jest pewne- emocji przy tej parze nie zabraknie! Carter lubi drażnić lwa, ich wzajemne dogadywanie sobie niejednokrotnie mnie rozbawiło. Czy wreszcie spojrzy na niego łaskawszym wzrokiem?
Katherine to bardzo ciekawa postać, od początku dała się poznać jako ta zadziorna, wredna, zbuntowana, nie wierzy w miłość. Nie lubi być pomijana, ulgowo traktowana. Chce pokazać, że w niczym nie różni się od braci. Uwielbiam takie charakterne, silne bohaterki.
Czy nienawiść może przekształcić się w miłość?
"I czy taka kobieta jak Katherine może liczyć na szczęśliwe zakończenie?"
"Niezależnie od tego, co o mnie myślisz, zawsze będę za ciebie walczył, choćbym miał każdego dnia obijać mordy złamasom".
Intrygi, tajemnice, zemsta.
Rodzeństwo Blakemore chce rozwikłać zagadkę- co też ich ojcu chodzi po głowie. Wraz z każdym kolejnym tomem coraz bardziej zagłębiamy się w zawiły świat familii. Moja ciekawość stale rośnie, dzieje się tak dużo!
Na uznanie zasługuje konstrukcja tej serii, autorka cały czas rozbudowuje tę historię zachowując chronologię. Każdy tom skupia się na innym bohaterze, a mimo to utrzymana jest płynność czasu i pamięta o innych postaciach, nie zostali pominięci. Bardzo lubię kiedy w kolejnych tomach, dowiaduję się, co dzieje się u tych bohaterów, których już poznałam wcześniej.
Każdy tom kończy się w takim momencie, że chcę wiedzieć co dalej, najlepiej od razu sięgnęłabym po kolejny!
W świecie mafii zdominowanym przez mężczyzn, kobiety nie wiele mają do powiedzenia. Wydawane za mąż dla korzyści- powiększenie terenów, układy, interesy itd. Taki też los ma spotkać Katherine- ojciec chce wydać ją za mąż za Kiliana, mężczyznę którego ona szczerze nienawidzi.
Jednak ona jest inna, nie jest owieczką która da się poprowadzić na rzeź. Nie pozwoli sobą rządzić,...
Zastanawialiście się kiedyś ilu Mikołajów jest na świecie?
Takie pytanie zadaje autorka na początek.
Rzecz dzieje się w wigijny wieczór w Szczecinie.
Będą to magiczne Święta - spełnią się marzenia dwóch chłopców oraz małego zagubionego kotka.
Bajka jest króciutka, mało tekstu na stronie. Ma rytm i rymy, dzięki temu przyciąga uwagę dzieci, sprawiają że dzieci z zainteresowaniem słuchają historii.
Książeczka przeznaczona dla małych dzieci do czytania przez dorosłych, oraz dla tych w wieku wczesnoszkolnym do nauki samodzielnego czytania.
Według mnie jest to właśnie książeczka idealna do czytania dzieciom np. przed snem. Szczególnie w okresie przedświątecznym, by wprowadzić nastrój zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
Jest to opowieść o tym, że każdy może spotkać Mikołaja, oraz że każdy z nas może zostać Mikołajem dla innych.
A także o tym, że czasem małe rzeczy sprawiają wielką radość. Czasem niewiele potrzeba by spełnić czyjeś marzenie, a jednocześnie sprawić, że Święta będą magiczne.
Książeczka w twardej oprawie, ilustracje zwracają uwagę swą oryginalnością są to rysunki. Przyznam, iż nie do końca do mnie przemawiają.
Jeśli szukacie książeczek, które można dziecku przeczytać za jednym podejściem, to ta będzie idealna. Nawet największy wiercipięta będzie w stanie wysłuchać.
Dodatkowo ta historia daje nam temat do porozmawiania z dziećmi, może znajdą w swoim życiu przykłady kiedy mieli szansę być dla kogoś Mikołajem, lub ktoś był nim dla nich. Właśnie wtedy też znajdziecie odpowiedź na pytanie zadane przez autorkę na początku .
Zastanawialiście się kiedyś ilu Mikołajów jest na świecie?
Takie pytanie zadaje autorka na początek.
Rzecz dzieje się w wigijny wieczór w Szczecinie.
Będą to magiczne Święta - spełnią się marzenia dwóch chłopców oraz małego zagubionego kotka.
Bajka jest króciutka, mało tekstu na stronie. Ma rytm i rymy, dzięki temu przyciąga uwagę dzieci, sprawiają że dzieci z...
2023-12
Jest to drugi tom serii dla dzieci rozpoczynających naukę w szkole.
Antek i Zosia bohaterowie tej książki mają wysokie poczucie własnej wartości.
Wiemy, że to bardzo ważne, ale co to tak naprawdę znaczy?
✅️ dobrze myślą o sobie samych
✅️lubią siebie
✅️ wiedzą, w czym są dobrzy
✅️ wierzą w siebie
✅️ są z siebie zadowoleni
Poczucie własnej wartości kształtuje się od najmłodszych lat, my rodzice mamy więc ogromnie ważne zadanie-wychować dzieci na mądrych ludzi, odpornych psychicznie, by przygotować je odpowiednio do dorosłego życia.
Pewnych siebie, ale nie zarozumiałych. Empatycznych, chętnych służyć pomocą, ale też nie dali się wykorzystać. By nie bali się, czy nie wstydzili okazywać uczuć.
Odważnych, ambitnych, ale nie dążących po trupach do celu.
Pokazać, że czasem w życiu nie wszystko idzie po naszej myśli, spotykają nas przykre rzeczy, czasem popełniamy błędy, nie umiemy czegoś, czy stresujemy się nowymi sytuacjami. To normalne! Nie warto się smucić, załamywać, nie można się poddawać.
"Pamiętajcie: nie ma na świecie osób, które są najlepsze we wszystkim.Starajcie się nie porównywać z innymi".
W książce pokazano 15 różnych sytuacji z życia w społeczności szkolnej. Na ich podstawie wyjaśnia czytelnikom, co znaczy owo poczucie własnej wartości w życiu.
Autorka jest nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej, z pewnością książka powstała na podstawie obserwacji małych uczniów.
Książeczka ta skierowana jest nie tylko do dzieci, bo przypomina też nam rodzicom ważne rzeczy-musimy pozwolić na samodzielność, decydowanie o sobie naszym pociechom.
Każdy z nas jest inny, lubimy różne rzeczy, mamy inne zainteresowania, czy nie wszystkich lubimy! To normalne! Nie musimy lubić wszystkich, ale wszystkich musimy szanować.
Każdy z nas jest inny i dzięki temu wzajemnie się uzupełniamy!
Na ostatniej stronie znajduje się kilka słów od autorki skierowanych do rodziców i opiekunów. Daje wskazówki jak wzmocnić poczucie własnej wartości u dziecka.
Jest to bardzo mądra książka, przekazująca ważne wartości. Pięknie wydana- twarda oprawa, duży format, ilustracje na całą stronę.
Lubimy takie książeczki, które są podstawą do rozmów z dziećmi, analizowania pewnych zachowań, porównywania zdarzeń z naszego życia, do tych przeczytanych na stronach książki.
Ta pozycja powinna być wpisana na listę lektur szkolnych, omawiana w klasie na lekcjach.
Po przeczytaniu naszła mnie taka myśl- świat byłby piękniejszy, bardziej przyjazny dzieciom i rodzicom, jeśli w każdej szkole byłyby takie nauczycielki jak Pani Ewa. Z moich obserwacji niestety wynika co innego- szukanie pomocy u ciała pedagogicznego często było nazywane skarżeniem.
Kiedy myślę o tym, utwierdzam się w przekonaniu, że ta książka powinna być czytana nie tylko w domach, ale też na lekcjach- przypomniałaby nauczycielom, że dzieci są tylko dziećmi, błahe dla dorosłych sprawy, czasem są dla dzieci ogromnym problemem. Nie można bagatelizować, kiedy szukają u starszych pomocy!
Jest to drugi tom serii dla dzieci rozpoczynających naukę w szkole.
więcej Pokaż mimo toAntek i Zosia bohaterowie tej książki mają wysokie poczucie własnej wartości.
Wiemy, że to bardzo ważne, ale co to tak naprawdę znaczy?
✅️ dobrze myślą o sobie samych
✅️lubią siebie
✅️ wiedzą, w czym są dobrzy
✅️ wierzą w siebie
✅️ są z siebie zadowoleni
Poczucie własnej wartości kształtuje się od...