Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno żadna książka mnie tak nie rozczarowała jak ta. Dialogi tak denne że czułam na plecach ciarki żenady (wątek w którym jedna z bohaterek mówi, że totalna biologia to nauka mnie jednocześnie rozbawił i dobił że ktokolwiek jeszcze w to wierzy). Historie bez jakiegokolwiek pomysłu, akcja dzieje się tak szybko że ciężko uwierzyć tu w cokolwiek. I tak, wiem że to nie literatura faktu ale chociaż odrobina poczucia, że takie rzeczy mogłyby się wydarzyć byłaby fajna (część mogłaby ale nie w takim tempie).
Bohaterki to w większości idiotki które na końcu okazują się sprytne, empatyczne i jest poczucie, że powinnam im kibicować ale po prostu nie da się.
Zamiatanie pod dywan przemocy domowej w imię pieniędzy to również wątek obok którego ciężko mi było przejść obojętnie. Jakby to było już ok że Tom katował Laurę bo na koniec oskubała go z kasy, no błagam autorko.
Podsumowując, to była pierwsza od dawna książka Polskiej autorki w kategorii literatura obyczajowa i już pamiętam dlaczego przestałam czytać tego typu książki, są po prostu złe i nieprzemyślane a jedyne co w tej książce mnie bawiło to fakt, że ktoś ją w ogóle wydał.

Dawno żadna książka mnie tak nie rozczarowała jak ta. Dialogi tak denne że czułam na plecach ciarki żenady (wątek w którym jedna z bohaterek mówi, że totalna biologia to nauka mnie jednocześnie rozbawił i dobił że ktokolwiek jeszcze w to wierzy). Historie bez jakiegokolwiek pomysłu, akcja dzieje się tak szybko że ciężko uwierzyć tu w cokolwiek. I tak, wiem że to nie...

Zazwyczaj kiedy wszyscy zachwycają się książką i jest ona bestsellerem to ja omijam ją szerokim łukiem bo najczęściej okazuje się że jest słaba. Tym razem również tak było. Temat bardzo ciekawy, pomysł miał potencjał i niestety bardzo duży niedosyt

Zazwyczaj kiedy wszyscy zachwycają się książką i jest ona bestsellerem to ja omijam ją szerokim łukiem bo najczęściej okazuje się że jest słaba. Tym razem również tak było. Temat bardzo ciekawy, pomysł miał potencjał i niestety bardzo duży niedosyt

Czytałam wszystkie książki Danki Braun z serii Miłość, namiętność, pożądanie i ta mnie po prostu wkurzała. Wypadek wnuka Renaty i Roberta to rzeczywiście tragedia i aż serce się ściska na myśl że małe dzieci ulegają wypadkom. Traktowanie Agi przez Roberta i resztę rodziny Orłowskich to skandal, kobieta nie radzi sobie wypadkiem synka a wszyscy ją centralnie olewają bo przecież to dziwka z patologicznej rodziny (brawa dla autorki za pocisk po kobiecie ale Robert który zaliczył pół Krakowa już nie jest oceniany negatywnie). Wisienka na torcie to oczywiście Robert który standardowo nie potrafi utrzymać rozporka zapiętego ale jakimś cudem to Renata po raz kolejny ma mu wybaczyć i opiekować się nim po wypadku, to ona po raz kolejny ma zachować się jak szmata do podłogi (tak, tak ją właśnie traktuje Robert) w imię rodziny, serio książka jest z 2016 roku a nie lat 50tych ubiegłego stulecia, może czas aby Renata nauczyła się żyć bez męża który jej nie szanuje (niespodzianka Pani autorko - jak się kogoś kocha i szanuje to się nie zdradza). Poprzednie książki może nie były arcydziełem ale czytało się je fajnie, ta mi po prostu podnosiła ciśnienie

Czytałam wszystkie książki Danki Braun z serii Miłość, namiętność, pożądanie i ta mnie po prostu wkurzała. Wypadek wnuka Renaty i Roberta to rzeczywiście tragedia i aż serce się ściska na myśl że małe dzieci ulegają wypadkom. Traktowanie Agi przez Roberta i resztę rodziny Orłowskich to skandal, kobieta nie radzi sobie wypadkiem synka a wszyscy ją centralnie olewają bo...

To trzecia książka Gill Paul po którą sięgnęłam i muszę przyznać że jest bardzo dobra. Ukazanie relacji pomiędzy Wallis i Mary jest rewelacyjne, trochę słabo wypada rodzina królewska ale książka nie jest literaturą faktu i autorka miała prawo wykreować postacie tak jak sobie je wyobraziła. Trochę brakowało mi rozbudowania wątku współczesnego i śmierci Diany i zakończenie pozostawiło we mnie pewien niedosyt, wciąż jestem ciekawa losami bohaterów.

To trzecia książka Gill Paul po którą sięgnęłam i muszę przyznać że jest bardzo dobra. Ukazanie relacji pomiędzy Wallis i Mary jest rewelacyjne, trochę słabo wypada rodzina królewska ale książka nie jest literaturą faktu i autorka miała prawo wykreować postacie tak jak sobie je wyobraziła. Trochę brakowało mi rozbudowania wątku współczesnego i śmierci Diany i zakończenie...

Zachęcona Sekretem Tatiany sięgnęłam również po tę książkę. Nie jest aż tak dobra, jest w niej sporo niedociągnięć i nieprawdopodobnych zwrotów akcji aczkolwiek czyta się ją bardzo przyjemnie.

Zachęcona Sekretem Tatiany sięgnęłam również po tę książkę. Nie jest aż tak dobra, jest w niej sporo niedociągnięć i nieprawdopodobnych zwrotów akcji aczkolwiek czyta się ją bardzo przyjemnie.

Początek książki jest dość nudny jednak warto przebrnąć aby totalnie się wciągnąć w losy bohaterów

Początek książki jest dość nudny jednak warto przebrnąć aby totalnie się wciągnąć w losy bohaterów

Zachęcona pozytywnymi opiniami sięgnęłam po tę książkę z wielkim entuzjazmem. Jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Książka jest nudna, przewidywalna i męczyłam się niemiłosiernie żeby dotrwać do końca. Dialogi są nierealne, relacja Ady i Krystiana nie ma w ogóle sensu a już niemożliwe jest aby osoba z takim nastawieniem do własnego zawodu jak Ada mogła się w nim gdziekolwiek utrzymać. Przyznaję że autorka miała dobry pomysł na książkę, egzekucja jednak pozostawia wiele do życzenia, są lepsze książki w podobnej tematyce.

Zachęcona pozytywnymi opiniami sięgnęłam po tę książkę z wielkim entuzjazmem. Jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Książka jest nudna, przewidywalna i męczyłam się niemiłosiernie żeby dotrwać do końca. Dialogi są nierealne, relacja Ady i Krystiana nie ma w ogóle sensu a już niemożliwe jest aby osoba z takim nastawieniem do własnego zawodu jak Ada mogła się w nim...

Książka nie jest tragiczna, ale nie uważam jej również za najzabawniejszą na świecie. PigOut rzeczywiście jest zabawnym facetem, potrafi zainteresować czytelnika ale historie na 1-1,5 strony to dla mnie trochę za mało. Zamiast rozwinąć niektóre tematy to o nich po prostu wspomina, jego wpisy na facebook'u są często dłuższe i bardziej interesujące.
Książkę czyta się rzeczywiście bardzo szybko i jest to po prostu miła lektura, która nie wnosi nic do naszego życia. Niestety, ja osobiście oczekiwałam czegoś więcej niż powielenia konceptu bloga i to w skróconej wersji, tym niemniej rozumiem dlaczego innym czytelnikom się podoba

Książka nie jest tragiczna, ale nie uważam jej również za najzabawniejszą na świecie. PigOut rzeczywiście jest zabawnym facetem, potrafi zainteresować czytelnika ale historie na 1-1,5 strony to dla mnie trochę za mało. Zamiast rozwinąć niektóre tematy to o nich po prostu wspomina, jego wpisy na facebook'u są często dłuższe i bardziej interesujące.
Książkę czyta się...

Książka z jednej strony porusza ważny temat handlu ludźmi, z drugiej strony jest napisana chaotycznie i irytująco. Julia (w książce ciągle nazywana Dżulią - swoją drogą strasznie to wkurzające) to młoda dziewczyna, która wyjeżdża do Dubaju z nowo poznanym mężczyzną, gdzie zostaje sprzedana i zmuszona do pracy jako prostytutka. Niestety głupota ludzka i naiwność nie zna granic, więc takich historii w prawdziwym świecie pewnie było bardzo dużo. Sceny wykrzystywania seksualnego są opisane czasem dość brutalnie, czasem mało realistycznie. Część rozdziałów to opowieść autorki o "swoim życiu" i jej staraniach o to, aby pomóc Julii (po roku od spotkania, ale co tam, i tak jest bohaterką mimo że sama nie zrobiła nic, jej przyjaciółka się tym zajęła). Jak dla mnie to autorka wcale nie żyje na bliskim wschodzie tylko jest zakompleksioną Polką, która pozbierała masę stereotypów dotyczących krajów muzłumańskich (była głośna afera z modelkami godzącymi się na stosunki z szejkami i koprofilię - oczywiście ma to miejsce też w książce) i skandalicznie wykorzystała historię Magdaleny Żuk w celu, nie wiem, promocji?

Zakończenie książki pokazuje, że autorce wcale nie chodziło o pokazanie historii Julii, ups przepraszam Dżulii, ponieważ nie ma ani słowa o tym co dzieje się z dziewczyną po uwolnieniu, co z jej rodzicami, jak bez paszportu wróciła do kraju, po prostu nie ma NIC.

Książka to strata czasu i pieniędzy, czytelnik nie wyniesie z niej niczego wartościowego poza większą nienawiścią do muzłumanów z którą i tak w Polsce mamy spory problem

Książka z jednej strony porusza ważny temat handlu ludźmi, z drugiej strony jest napisana chaotycznie i irytująco. Julia (w książce ciągle nazywana Dżulią - swoją drogą strasznie to wkurzające) to młoda dziewczyna, która wyjeżdża do Dubaju z nowo poznanym mężczyzną, gdzie zostaje sprzedana i zmuszona do pracy jako prostytutka. Niestety głupota ludzka i naiwność nie zna...

Książka jest napisana tak, że bardzo szybko się ją czyta, mnie to zajęło dwa wieczory. Temat jest trudny i mało przyjemny, mało kto chętnie o takich rzeczach nawet myśli ale historia Patrycji pokazuje, że gwałt i przemoc się zdarzają, że to nie jest wina ofiary i nie należy się poddawać. Nie do końca podobało mi się zakończenie, liczyłam na ukaranie sprawcy ale fakt, że Patrycja wyrwała się ze spirali strachu i przemocy w którą Dębski ją wciągnął i tak jest krzepiąca. Pewne rzeczy mi sie pasowały, np jakim cudem dziewczyna była bita i duszona i nikt nie zauważył śladów przynajmniej na szyi albo jakim cudem nigdy nie wylądowała w szpitalu bo z opisów przemocy która ją spotkała pomyślałabym, że przeciętna osoba nie podniesie się z podłogi po takim pobiciu. Tym niemniej uważam, że książka jest warta uwagi nawet mimo kilku niedociągnięć.

Książka jest napisana tak, że bardzo szybko się ją czyta, mnie to zajęło dwa wieczory. Temat jest trudny i mało przyjemny, mało kto chętnie o takich rzeczach nawet myśli ale historia Patrycji pokazuje, że gwałt i przemoc się zdarzają, że to nie jest wina ofiary i nie należy się poddawać. Nie do końca podobało mi się zakończenie, liczyłam na ukaranie sprawcy ale fakt, że...