Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Okładka piękna, treść trochę mniej.

"Król Kier" przedstawia nam historię Alicji - dziewczyny uczęszczającej do liceum i kompletnie zafiksowanej na punkcie zbliżającej się studniówki. Miało być tak pięknie, lecz niestety nie wszystko idzie po myśli głównej bohaterki. Uwaga! Alicję zdradza chłopak. Załamka totalna. Na ratunek przychodzi jej głupiutka najlepsza przyjaciółka i... Hadrian - pretendent do zdobycia serca Alicji.
I głownie tak wygląda cała fabuła. Rozterki sercowe głównej bohaterki.
A przecież opis z tyłu książki jednoznacznie wskazuje na powieść z domieszką magii, na fantastykę. Niestety magii jak na lekarstwo.

Przejdźmy do głównej bohaterki. Alicja w swoich zachowaniach jest bardzo "nastolatkowa" (czytaj: irytująca). Jej myśli krążą tylko i wyłącznie wokół jej byłego (w tym momencie nie pamiętam już jak miał na imię, bodajże Mateusz albo Maks) i Hadriana. W pewnej chwili miałam ochotę na nią nakrzyczeć (lub czymś walnąć), bo naprawdę nie dało się tego czytać. Tak głupiej, naiwnej i bezmyślnej dziewczyny dawno w książce nie spotkałam.
Co do Hadriana jako takich zastrzeżeń nie mam, chociaż to jego wyznanie miłosne było nieco naciągane (2 tygodnie się znali i już wielka miłość).

Motyw cyrku. Seria nosi nazwę "Circus Lumos", czyli cyrku spodziewać się można. I owszem występuje ... w może dwóch scenach.

Na "Królu Kier" zawiodłam się niesamowicie. Po koleją część raczej nie sięgnę, chyba, że dla śmiechu (serio, niektóre sceny były tak żałosne, że aż śmieszne).

Okładka piękna, treść trochę mniej.

"Król Kier" przedstawia nam historię Alicji - dziewczyny uczęszczającej do liceum i kompletnie zafiksowanej na punkcie zbliżającej się studniówki. Miało być tak pięknie, lecz niestety nie wszystko idzie po myśli głównej bohaterki. Uwaga! Alicję zdradza chłopak. Załamka totalna. Na ratunek przychodzi jej głupiutka najlepsza przyjaciółka...

Zachęcona pozytywnymi opiniami, przeczytałam "Paper Princess".
I żałuję.
Książka opowiada historię nastoletniej sieroty Elli Harper (zarabiającej na życie jako striptizerka), w której życiu niespodziewanie pojawia się jej nowy prawny opiekun - Callum Royal (oczywiście multimilioner). Dziewczyna wprowadza się do wielkiej willi rodziny Royal i poznaje tam 5 synów Calluma, którzy od pierwszego spotkania szczerze jej nienawidzą. Tak naprawdę każdy z nich jest egoistą z wybujałym ego w którego życiu na porządku dziennym jest alkohol, narkotyki i seks (z kim popadnie).

Jest to historia wyjątkowo odrażająca, obrzydliwa, w której problemy wcale nie są problemami i w żaden sposób się z nimi nie walczy.
To jedna z sytuacji, w której nie wiem dlaczego ta książka zbiera tak pozytywne opinie, bo moim zdaniem nic w niej pozytywnego nie ma.
"Paper princess" w koszmarny sposób przedstawia uprzedmiotowienie kobiet, z którym kompletnie nic się nie robi.
A zakończenie rodem wzięte z "Trudnych spraw" może zostawię bez komentarza.

Naprawdę potworna książka.

Zachęcona pozytywnymi opiniami, przeczytałam "Paper Princess".
I żałuję.
Książka opowiada historię nastoletniej sieroty Elli Harper (zarabiającej na życie jako striptizerka), w której życiu niespodziewanie pojawia się jej nowy prawny opiekun - Callum Royal (oczywiście multimilioner). Dziewczyna wprowadza się do wielkiej willi rodziny Royal i poznaje tam 5 synów Calluma,...