Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Może wstyd się przyznać ale jest to pierwsza książka Olgi Tokarczuk po jaką sięgnąłem a głównie zdecydowałem się na to ze względu na obecną popularność autorki podyktowaną zdobyciem Nagrody Nobla.

Na książkę składa się zbiór opowiadań o różnej tematyce a fabuła umieszczona jest w różnych czasach i miejscach (nie zawsze realnych).

Całość czyta się dosyć przyjemnie, mimo braku spektakularnych zwrotów akcji, większość opowiadanych historii jest wciągająca. Jednak to na co zwróciłem uwagę to zakończenia. Nie są to zakończenia w stylu historii kryminalnych (zwrotnych, zaskakujących) ale każde jedno wywołuj niespodziewane emocje. Za każdym razem inne. Niepewność, konsternację czy nawet trudno wytłumaczalny niepokój. Ze względu na to polecam zapoznanie tym bardziej osobom, które tak jak ja nie zetknęły się wcześniej z twórczością autorki. Książka jest krótka ale myślę, że pozwala na wyrobienie sobie opinii czy odpowiada nam styl autorki. Zresztą, warto mieć choć jedną jej książkę na koncie - w końcu polska noblistka ;) Polecam!

Może wstyd się przyznać ale jest to pierwsza książka Olgi Tokarczuk po jaką sięgnąłem a głównie zdecydowałem się na to ze względu na obecną popularność autorki podyktowaną zdobyciem Nagrody Nobla.

Na książkę składa się zbiór opowiadań o różnej tematyce a fabuła umieszczona jest w różnych czasach i miejscach (nie zawsze realnych).

Całość czyta się dosyć przyjemnie, mimo...

Zgodnie z deklaracją, cisnę teraz pozostałe książki Thomasa Harrisa. I tak wpadła mi w ręce kolejna część cyklu o Hannibalu Lecterze i zarazem chyba o najbardziej rozpoznawalnym tytule czyli „Milczenie Owiec”. Zdecydowanie poziom z „Czerwonego Smoka” utrzymany a sam przekonuję się dlaczego te książki przyniosły Harrisowi sławę. Uważam, że minimalnie ustępuje poprzedzającej części jednak na takim poziomie nie ma to najmniejszego znaczenia w odbiorze samej książki. Czyta się rewelacyjnie i tak jak w przypadku poprzedniej stwierdzam, że znajomość filmów zupełnie nie miała wpływu na moje zainteresowanie fabułą. Jedyne czego nie mogłem się wyzbyć to utożsamianie postaci z książki z ich filmowymi odpowiednikami czyli J. Foster i A. Hopkinsem ale z drugie strony może to i dobrze? 😉

P.S. Zaliczyłem kolejną książkę Harrisa a mnie coraz bardziej nurtuje pytanie, serio ten gość jest autorem „Cari Mory”? 🙄

Zgodnie z deklaracją, cisnę teraz pozostałe książki Thomasa Harrisa. I tak wpadła mi w ręce kolejna część cyklu o Hannibalu Lecterze i zarazem chyba o najbardziej rozpoznawalnym tytule czyli „Milczenie Owiec”. Zdecydowanie poziom z „Czerwonego Smoka” utrzymany a sam przekonuję się dlaczego te książki przyniosły Harrisowi sławę. Uważam, że minimalnie ustępuje poprzedzającej...

Po niedosycie jaki pozostawiła ostatnia książka Thomasa Harrisa "Cari Mora", rzuciłem na tapet „Czerwonego Smoka” żeby zatrzeć złe wrażenie i co ważne - udało się! Jest to idealny przykład na to, że warto sięgać po klasykę. Co tu dużo mówić - SZTOS! Mimo, że znałem historię bo oglądałem wielokrotnie film (notabene bardzo wierny książce) to całkowicie mnie pochłonęła i świetnie się czytało. Bardzo żałuje, że nie było to moje pierwsze zetknięcie z fabułą bo mogę sobie tylko wyobrazić jakby rozsadzała głowę 🤯 Polecam z czystym sumieniem ✌🏻

Po niedosycie jaki pozostawiła ostatnia książka Thomasa Harrisa "Cari Mora", rzuciłem na tapet „Czerwonego Smoka” żeby zatrzeć złe wrażenie i co ważne - udało się! Jest to idealny przykład na to, że warto sięgać po klasykę. Co tu dużo mówić - SZTOS! Mimo, że znałem historię bo oglądałem wielokrotnie film (notabene bardzo wierny książce) to całkowicie mnie pochłonęła i...