Opinie użytkownika
Czterej podopieczni poradni zdrowia psychicznego giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Odnaleziono tylko dwa ciała.
Dziesięć lat później małżeństwo przemierza kamperem Puszczę Piską. Niespodziewanie znikają, a policja znajduje ich auto blisko miejsca, w którym odnaleziono samochód zaginionych dekadę temu mężczyzn.
Brzmi ciekawie, co? I tak było. Po raz kolejny czytałam...
Nie znałam wcześniej sprawy „stalkera z Tindera” i nie chciałam się z nią zapoznawać przed lekturą książki. Chciałam spojrzeć na tę historię z perspektywy osoby, która nic nie wie i sama może stać się ofiarą. Pierwsze skojarzenie miałam z niesławnym Tulipanem, ale okazało się, ze Tulipan to był pikuś w porównaniu z Rakiem. Dacie wiarę, że ten psychol był tak dobrym...
więcej Pokaż mimo to
Fantastyka połączona z książką detektywistyczną? W to mi graj 😊 Po opisie od razu zapaliłam się do czytania. Moje chęci dodatkowo rozbudziła wiadomość, ze to jest debiut, a debiuty uwielbiam, bo nigdy nie wiadomo, czego się po nich spodziewać.
Powieść zaczyna się z przytupem i nie traci rezonu do ostatniej strony. Autor naprawdę dobrze poradził sobie z budowaniem świata,...
Bardzo lubię historyczne książki autora, ale tutaj nie pykło. Na plus język i wartka akcja. Na minus fabuła. Niestety do bólu przewidywalna, zbyt szybko domyśliłam się o co chodzi, ale do końca miałam nadzieję, że autor nie pójdzie w to rozwiązanie zagadki. Niestety poszedł. Motyw wałkowany w kryminałach i thrillerach tak wiele razy, że mnie wychodzi uszami. Może dla kogoś,...
więcej Pokaż mimo to
Internety pieją, że ta książka to złoto, a kiedy czytał ją mój chłop, to niemal słyszałam jak gałami wywalał. Postanowiłam sprawdzić kto ma rację z nastawieniem, że to jednak chłop się myli. I ja nie wiem, czy nam ktoś tekst podmienił, czy jaka cholera, bo to było bardzo słabe.
Zaczęło się nawet dobrze, spoko pomysł na fabułę, lekko się czytało. A potem jakby ktoś autora...
Pewnego dnia młody Jakub wchodzi na działkę sąsiada, o którym krążą legendy. W jego starym sadzie znajduje szopę, a w niej… czarną Wołgę.
Kiedy przeczytałam, że w książce będzie coś o czarnej Wołdze, wiedziałam, że muszę to przeczytać. Od razu bowiem przypomniały mi się opowieści babci na ten temat i strach, jaki we mnie to budziło. Byłam święcie przekonana, że po tylu...
Byłam przekonana, że drugiego tomu autorzy nie przebiją, bo tam emocje sięgały zenitu. Okazało się, że w ostatnim emocje sufit przebiły i poleciały w kosmos. Jeju, jakie to było dobre!
Autorzy wybitnie potrafią w młodzieżówki, które zachwycą nastolatka i panią w średnim wieku (czyt. mnie 😭). To jest taka powieść, przy której śmiałam się w głos, ocierałam łzy wzruszenia,...
Kvothe - człowiek legenda. Mag, muzyk, bohater i złoczyńca. Namówiony przez Kronikarza, wspomina swoje barwne życie.
Tyle się nasłuchałam o tej książce, że spodziewałam się cudów wianków. I co? I dostałam dokładnie to!
Połączenie klasycznego fantasy z biografią (bo tak odbieram tę powieść) był strzałem w dziesiątkę. Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego. Nawet wątek...
Dlaczego ludzie zabijają?
Psychiatra sądowy Richard Taylor pracował nad ponad setką spraw dotyczących morderstw. W swojej książce mocno skupia się na motywach dokonanych zbrodni.
Ta książka jest naszpikowana informacjami. Szczęśliwie autor potrafi je przekazać w sposób łatwy do zrozumienia, nawet jeśli pisze o swojej profesji, o której zwykły Kowalski nie ma pojęcia....
Przyznam, że bałam się troszkę tej książki, bo z debiutami fantasy bywa różnie. Zwlekałam trochę z odpowiedzią, ale jednak wygrała ciekawość. Sami powiedzcie, jak nie być ciekawym połączenia magii voodoo, zombi, bogów i narkotyków?
O jeżu w malinach, jak dobrze, że ja się na to skusiłam! Słuchajcie, to jest tak inne, a przy tym tak dobre, że głowa puchnie. Kopara mi...
Nie do końca potrafię napisać o tej książce, bo to jest po prostu jedna wielka emocja, a tej nie potrafię nazwać słowami. Dlatego będzie krótko…
Realizm magiczny lubię, ale rzadko po niego sięgam, bo muszę mieć wtedy otwartą głowę i dużo czasu na przegryzienie danej historii. Tutaj nie musiałam tego mieć. Tutaj natychmiast stałam się emocją i zostałam taka nawet po...
Dobra obyczajówka to skarb i - wbrew pozorom - to trudny gatunek, bo żeby napisać coś życiowego, z nutką humoru, a przy tym niegłupiego, to sztuka. Agata Bizuk ma tę umiejętność w małym palcu.
Rodzinę Kręciszów pokochałam od razu. To tacy zwyczajni-niezwyczajni ludzie, których nie sposób nie lubić, nawet jeśli momentami przyjdzie nam na nich popsioczyć. Moją idolką...
Chyba przejadły mi się kryminały i thrillery. Mam wrażenie, że za cokolwiek teraz nie łapię, to ja już to czytałam, znam, ktoś już to napisał i będzie nudno i przewidywalnie. I wtedy wchodzi Paweł Fleszar cały na biało i przynosi powiew świeżości 😊
Wyobraźcie sobie, że umiera (a może jednak nie?) w co najmniej dziwnych okolicznościach autor kryminałów. Żeby dokładnie...
Opowiadania Pratchetta, o których dotąd nie mieliśmy pojęcia? Biorę w ciemno!
Jeju, jak ja się dobrze przy tym bawiłam! To jest książka dla absolutnie każdego - od 5 do 105 roku życia. Mamy tutaj wszystko, bo jest i gadający koń, i Mikołaj szukający pracy, i szalone bananowce, i pub jurajski, i opętany walec drogowy, i gnomy, i nawet spotykamy Scrooge’a!
Jak ogromną...
Bardzo lubię debiuty, ale czasem się ich boję. Szczególnie kiedy znam kogoś z bookstagrama, kogo lubię, bo wtedy krytykować jest trudniej. I nie, nie zakładam, że krytykować będzie za co, ale w tyle głowy mam świadomość, że jednak zawsze jest ryzyko, że coś mi nie podejdzie.
Szczęśliwie tym razem zgrzytów było niewiele. Właściwie to dwa. I może od razu je wymienię, żeby...
Co wiecie o Mieszku?
Mieszko, Mieszko, mój koleżko! 😊
Z historii zawszy byłam cienka, więc pamiętam niewiele, a nawet jeśli już coś, to są to suche fakty czy daty. A tutaj jest fabularnie, przygodowo, fajnie! Oczywiście to nie jest podręcznik do historii, a fabularyzowana opowieść o Piastach, ale to nie znaczy, że nie ma w niej faktów.
Bawiłam się świetnie słuchając...
Najchętniej napisałabym tylko, że to był majstersztyk i na tym zakończyła, bo trudno pisać o czymś, co jeszcze buzuje w trzewiach.
Dawno nic mnie tak nie przygnębiło, jak ta trylogia. Dawno też nic mnie tak nie poruszyło. Potrzebuję teraz detoksu, lecz absolutnie nie żałuję, że poznałam losy Jany, głównej bohaterki.
To jest literatura piękna mówiąca o sprawach brzydkich,...
Najchętniej napisałabym tylko, że to był majstersztyk i na tym zakończyła, bo trudno pisać o czymś, co jeszcze buzuje w trzewiach.
Dawno nic mnie tak nie przygnębiło, jak ta trylogia. Dawno też nic mnie tak nie poruszyło. Potrzebuję teraz detoksu, lecz absolutnie nie żałuję, że poznałam losy Jany, głównej bohaterki.
To jest literatura piękna mówiąca o sprawach brzydkich,...
Najchętniej napisałabym tylko, że to był majstersztyk i na tym zakończyła, bo trudno pisać o czymś, co jeszcze buzuje w trzewiach.
Dawno nic mnie tak nie przygnębiło, jak ta trylogia. Dawno też nic mnie tak nie poruszyło. Potrzebuję teraz detoksu, lecz absolutnie nie żałuję, że poznałam losy Jany, głównej bohaterki.
To jest literatura piękna mówiąca o sprawach brzydkich,...
8.5/10
Z tej książki dowiedziałam się o kilku sprawach, o których nie miałam pojęcia i o dwóch takich, które znane mi były już od jakiegoś czasu.
To najpierw o tych pierwszych:
- to będzie tetralogia
- autor ceni sobie Wikipedię (serio 🤭)
- ów potrafi mnie rozbawić do łez
- i zna fajne słowa np. fidrygałki
- klątwa drugiego tomu Świątkowskiego nie dotyczy
Te drugie:
-...