-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
Nigdy nie zrozumiem fenomenu tej książki. Język, w mojej opinii, grafomański, klimat także nie przekonuje. Jedyne, co w tej książce może wciągnąć to ciekawe podłoże historyczne, szkoda tylko, że tak przedstawione. Mam wrażenie, że część osób podpisuje się pod dobrymi ocenami ,,Quo Vadis", ponieważ boi się zakwestionować świetność powieści Noblisty.
Nigdy nie zrozumiem fenomenu tej książki. Język, w mojej opinii, grafomański, klimat także nie przekonuje. Jedyne, co w tej książce może wciągnąć to ciekawe podłoże historyczne, szkoda tylko, że tak przedstawione. Mam wrażenie, że część osób podpisuje się pod dobrymi ocenami ,,Quo Vadis", ponieważ boi się zakwestionować świetność powieści Noblisty.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo dobrze napisana, ale przede wszystkim odbiorcę przyciąga temat. Niesamowite, jak wiele z tych rzeczy, które jeszcze moi rodzice pamiętają z dzieciństwa nie powstałoby bez tych dzielnych chłopaków!
Książka bardzo dobrze napisana, ale przede wszystkim odbiorcę przyciąga temat. Niesamowite, jak wiele z tych rzeczy, które jeszcze moi rodzice pamiętają z dzieciństwa nie powstałoby bez tych dzielnych chłopaków!
Pokaż mimo toPierwsze słowo, które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu książki, to delikatna. Opisy przyrody sprawiają, że odnosimy wrażenie, jakbyśmy siedzieli we wnętrzu wielkiej puszystej i aksamitnej chmury. Ledwo ją czujemy, ale odczuwamy wygodę i wiemy, że tam jest. Książkę pani Rezler cenię za to, że czytając ją wpadam w błogi nastrój, z którego za Chiny nie chcę wychodzić oraz za wyjątkowy humor autorki. Bardzo przyjemny brytyjski (mimo że polski:))dowcipny styl. Ocena może wysoka, jak na lekkostrawną lekturę, ale każdemu polecam zanurzenie się w strefie cichej medytacji i odpoczynku:).
Pierwsze słowo, które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu książki, to delikatna. Opisy przyrody sprawiają, że odnosimy wrażenie, jakbyśmy siedzieli we wnętrzu wielkiej puszystej i aksamitnej chmury. Ledwo ją czujemy, ale odczuwamy wygodę i wiemy, że tam jest. Książkę pani Rezler cenię za to, że czytając ją wpadam w błogi nastrój, z którego za Chiny nie chcę wychodzić oraz...
więcej mniej Pokaż mimo toPod tytułem ,,Wichrowe Wzgórza" spodziewałam się niezbyt porywającego romansidła z milionami stylistycznych ozdobników. Tymczasem przeczytałam bardzo klimatyczną powieść o zmienności ludzkiego charakteru oraz wszystkich czynnikach na nią wpływających. Polecam również tym, którzy (tak jak ja) nie darzą wielką sympatią romansów. To przede wszystkim książka o tym, dlaczego nie można oceniać ludzi nie znając ich przeszłości.
Pod tytułem ,,Wichrowe Wzgórza" spodziewałam się niezbyt porywającego romansidła z milionami stylistycznych ozdobników. Tymczasem przeczytałam bardzo klimatyczną powieść o zmienności ludzkiego charakteru oraz wszystkich czynnikach na nią wpływających. Polecam również tym, którzy (tak jak ja) nie darzą wielką sympatią romansów. To przede wszystkim książka o tym, dlaczego nie...
więcej mniej Pokaż mimo toFabuła bardzo podobna do innej książki Christie, dawnych ,,Dziesięciu Murzynków", natomiast dzisiejszej - ,,I nie było już nikogo", ale moim zdaniem w trochę mniej klimatycznej otoczce.
Fabuła bardzo podobna do innej książki Christie, dawnych ,,Dziesięciu Murzynków", natomiast dzisiejszej - ,,I nie było już nikogo", ale moim zdaniem w trochę mniej klimatycznej otoczce.
Pokaż mimo toGwiazdek osiem, ponieważ nie jest to moja ukochana książka, ale w kategorii kryminałów moje mocne 9/10!
Gwiazdek osiem, ponieważ nie jest to moja ukochana książka, ale w kategorii kryminałów moje mocne 9/10!
Pokaż mimo to
Styl Sienkiewicza nie jest mi bliski, a sama fabuła książki również nie przypadła mi do gustu. Powieści wybaczam rasistowskie teksty związane m.in. z oczyszczaniem murzyńskich dusz, tylko z powodu ich ,,murzyńskości", ponieważ taki brak poprawności politycznej jest związany z czasami powstania ,,W Pustyni i w Puszczy". Uważam jednak za duże niedopatrzenie pomijane tego tematu podczas omawiania książki w szkole podstawowej. Dlaczego nie uświadamia się dzieciom, że na początku XX wieku na takie sprawy patrzyło się inaczej niż dziś, zamiast ukorzeniać w nich stereotypowe myślenie. Cała książka mało realistyczna. Ulubiony bohater- słoń:)
Styl Sienkiewicza nie jest mi bliski, a sama fabuła książki również nie przypadła mi do gustu. Powieści wybaczam rasistowskie teksty związane m.in. z oczyszczaniem murzyńskich dusz, tylko z powodu ich ,,murzyńskości", ponieważ taki brak poprawności politycznej jest związany z czasami powstania ,,W Pustyni i w Puszczy". Uważam jednak za duże niedopatrzenie pomijane tego...
więcej Pokaż mimo to