Mariusz

Profil użytkownika: Mariusz

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 6 lata temu
3
Przeczytanych
książek
3
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
17
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Joanna, która jest główną bohaterką najnowszej powieści Opolskiej jest niejako przedłużeniem i nową realizacją postaci, która pojawiła się w powieści Róża. Ludzie którzy czytali jej poprzednią książkę na pewno oczekiwali czegoś podobnego. Książka ta jest jednocześnie dla wielu dużym zaskoczeniem, ponieważ pierwotnie miała zostać opublikowana inna z jej powieści Ari.
Najnowszą powieść Opolskiej czyta się z zapartym tchem i trudno oderwać się od treści. Momentami opowieść wydaje się przegadana i pojawiają się drobne błędy w warstwie edytorskiej (tak jakby zabrakło czasu na dokonanie dokładnej korekty wydawniczej). Pomimo tych drobnych niedociągnięć powieść broni się fabułą i rozbudowanymi wątkami, które jak przy poprzednich powieściach sprawia, że trudno zaszufladkować jej powieści do jednej kategorii. Mamy tu połączenie humoru z Anny May z pikanterią z Róży. Okładka nie jest takim dziełem jak w wypadku Róży, samo zaś a w nazwisku Joanny jest skopiowaniem pomysłu z okładki powieści Janusza Leona Wiśniewskiego S@motność w sieci, która wyszła rok przed premierą powieści. Cena promocyjna jest również porównywalna z ceną Leona Wiśniewskiego, więc można posądzić wydawnictwo o liczenie na łatwy zysk kosztem miękkiej okładki (w przeciwieństwie do twardej zastosowanej w Róży). Moim zdaniem autorka powinna wrócić do wydawania książek we własnym wydawnictwie.

Joanna, która jest główną bohaterką najnowszej powieści Opolskiej jest niejako przedłużeniem i nową realizacją postaci, która pojawiła się w powieści Róża. Ludzie którzy czytali jej poprzednią książkę na pewno oczekiwali czegoś podobnego. Książka ta jest jednocześnie dla wielu dużym zaskoczeniem, ponieważ pierwotnie miała zostać opublikowana inna z jej powieści Ari....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Anna May
Anna May to opowieść o młodej i niezwykle atrakcyjnej kobiecie. Anna po śmierci matki postanawia wrócić do Polski i rozpocząć studia na wydziale historii sztuki. Niestety ciężka sytuacja finansowa zmusza ją do udania się do pracy. Postanawia po raz kolejny spróbować swoich sił jako modelka. Zamiast jednak trafić na casting ląduje w pracowni malarskiej intrygującego obcokrajowca. Ten obcokrajowiec nazywa się Adam Northon. Co prawda proponuje jej pozowanie, ale nie do zdjęć tylko do obrazów. Anna podchodzi sceptycznie do tego pomysłu, jednak brak środków do życia powoduje, że przyjmuje ofertę malarza. W międzyczasie jej bolesna przeszłość daje o sobie znać. Anna podejmuje decyzję odnalezienia ojca, którego nigdy nie miała okazji poznać. W trakcie poszukiwań będzie musiała zmierzyć się z bolesnymi wspomnieniami oraz mroczną historią swojej rodziny. Jednak odkrycie prawdy stanie się dla niej niezwykle trudne do zaakceptowania. Na kartach powieści znajdujemy bolesny zapis jej życia. Historia jaką nakreśliła nam autorka na kartach swej powieści sprawia, że czytelnik zapomina o otaczającym świecie na długie godziny.
Fabuła książki jest świeża i nowatorska. Dodatkowym atutem powieści jest dobra konstrukcja bohaterów. Czytanie powieści z pewnością ułatwia lekki język i wartka akcja. Dzięki tym zabiegom otrzymujemy bardzo dobrze skonstruowaną powieść, której głównymi atutami są oryginalność i pomysłowość. Po raz kolejny Agnieszka Opolska serwuje czytelnikowi swoisty mix gatunkowy. Jej powieść zawiera w sobie bowiem elementy typowe dla powieści obyczajowej. Pojawia się w niej wątek sensacyjny. Możemy się w niej również doszukać elementów thrillera psychologicznego oraz romansu. Co prawda takie ujęcie tematu może odstraszać zwolenników jednolitej formy, jednak dla osób, które lubią powieści synkretyczne – jest to spójna i dobrze skorelowana całość, która gwarantuje niebywałą porcję rozmaitych wrażeń i doznań (zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych, kiedy poznajemy bliżej historię Anny). W powieści Opolskiej widzimy od samego początku jasno zarysowaną postać kobiety, która zmaga się z trudną przeszłością. Próbą odcięcia się od bolesnej przeszłości jest wyjazd do Polski. Anna ma cichą nadzieję, że tutaj uda jej się poukładać wszystkie sprawy. Od momentu kiedy zamiast na casting, trafia do pracowni Adama Northona – jej życie zmienia się o 180 stopni. Od tej pory następują ciągłe zmiany, jedno zdarzenie pociąga za sobą kolejne, uruchamiając lawinę, która wydaje się być nie do zatrzymania. Jedynym wyjściem z sytuacji okazuje się podjęcie próby odnalezienia ojca, którego Anna nie miała okazji poznać. Z drugiej strony uraza jaką żywi do matki, wciąż zatruwa wnętrze serca Anny i nawet jej śmierć nie jest w stanie uwolnić ją od bólu i przykrych wspomnień.
Podsumowując rozważania dotyczące tej książki można śmiało powiedzieć, że jest to bardzo udany debiut młodej pisarki. Po przeczytaniu powieść zapada zarówno w pamięć jak również trafia głęboko do serca. Jest to opowieść o rodzinnych sekretach, tajemnicach i przykrych wspomnieniach. Opowieść o próbie poradzenia sobie z przeszłością oraz jej akceptacji. Opowieść pokazująca zarówno siłę przyjaźni jak również prawdziwej miłości. Opowieść o prozie życia, ale też o zaskakujących wyrokach losu. Gorącą zachęcam do sięgnięcia po tą niezwykłą pozycję i jestem pewien tego, że każdy kto po nią sięgnie nie będzie zawiedziony. Jeżeli ktoś chce poznać samą autorkę – również powinien po nią sięgnąć.

Anna May
Anna May to opowieść o młodej i niezwykle atrakcyjnej kobiecie. Anna po śmierci matki postanawia wrócić do Polski i rozpocząć studia na wydziale historii sztuki. Niestety ciężka sytuacja finansowa zmusza ją do udania się do pracy. Postanawia po raz kolejny spróbować swoich sił jako modelka. Zamiast jednak trafić na casting ląduje w pracowni malarskiej intrygującego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Często w rozmaitych rozmowach możemy usłyszeć, że nie należy oceniać książki po okładce. Jednak tym co przykuwa naszą uwagę po dostarczeniu nam książki jest właśnie okładka. Widzimy na niej kobietę ubraną w białą podkoszulkę, granatowe jeansowe spodnie i białe addidasy. Po przeczytaniu dostrzeżemy w nią tytułową Róże.
Zanim jednak dowiemy się kim jest Róża, musimy wpierw przebrnąć przez pierwszy rozdział. Jest on co prawda nasączony wulgarnymi epitetami, jednak ich nagromadzenie nie wydaje się być sztucznie nachalne. Nie jest to typowa powieść współczesna, w której akcja cały czas kręci się wokół scen erotycznych i jest przesycona zwulgaryzowanym językiem tylko po to, by oddać prymitywizm i zezwierzęcenie. Książkę tę można podciągnąć pod gatunek powieści psychologicznej.
Nie widzimy w niej czarno-białych postaci i tradycyjnego podziału na dobro i zło. Postacie ukazane w tej powieści nie są jednowymiarowe. Są żywe i barwne. Tak jak obrazy, które dołącza do naszej książki autorka w pakiecie rozszerzonym. Najważniejsze jest to, że nie spłyca portretów psychologicznych ukazywanych postaci. Nie narzuca im też swojego światopoglądu. Zachowuje do nich dystans. Jak kiedyś pisał Fiodor Dostojewski – postaci jej żyją swoim własnym życiem i obchodzi ono naszą autorkę o tyle o ile jest ono tłem dla rozgrywającej się akcji.
Nie stawia jednoznacznych ocen, tym samym pozostawiając ocenę danych postaci czytelnikowi. Nie podaje też gotowych rozwiązań na tacy, lecz odpowiedzi na poszczególne pytania czytelników udziela w trakcie pisania kolejnych części i rozdziałów. Robi to w miarę szybko i precyzyjnie – dzięki czemu czytelnik nie czuje zmęczenia nadmiernie rozbudowaną narracją. Opisy jej są krótkie i wnikliwe. Dzięki znajomości opisywanych miejsc z autopsji, mogła przekazać nam swoje własne obserwacje, które jednocześnie skupiają nasz wzrok na tym co w danym momencie widzi Karolina.
Książka od samego początku obfituje w liczne nieporozumienia i z wnikliwością detektywa pozwala nam wejść głęboko w świat wewnętrznych rozterek głównych bohaterów. Aczkolwiek w pierwszej części czytelnik patrzy na świat przedstawiony oczami Daniela, od drugiej części jego wzrok powoli przerzuca się na Różę.
Róża niejako kreuje swoją tożsamość w miarę narastania akcji. Odnajduje swoje własne miejsce na Ziemi. Wydaje się być kolejnym bezdomnym z Lille. Po pewnym czasie dostaje swoją wymarzoną pracę. Po licznych niepowodzeniach i pracy jako sprzątaczka, nagle staje się modelem. Może wówczas udowodnić sobie i Danielowi, że jest dużo lepsza od Anity. Tam właśnie spotyka Theo. Wzbudza on od początku naszą sympatię.
W miarę upływu akcji okazuje się, że jest dla niej dużo lepszą opcją niż Daniel. Kulminacyjnym momentem powieści wydaje się być śmierć Filipa, który do tej pory stanowił jedyne oparcie dla Róży. Widzimy też wewnętrzne rozdarcie Róży pomiędzy powrotem do starego życia w Polsce a pozostaniem z Theo. Jej wewnętrzne rozdarcie potęguje zdrada jej ukochanego. Pomimo całej złości, jaką czuje Róża do Theo – postanawia wrócić. Jest to niejako kulminacja zawikłania w jakie popadła Róża uciekając z jednych swoich problemów w drugie. Widzimy tutaj niejako paralelę i nawiązanie do losów Fridy.
W ostatniej części poznajemy z kolei losy Theo niejako od kuchni. Wraca nam również motyw "Małego Księcia", którego czyta Róży kolejny z mężczyzn – Christoper. Widzimy w Róży wenętrzne wahania i zastanawiamy się czy faktycznie byłaby w stanie zawalczyć jeszcze o Theo. Widzimy ciągłe poszukiwanie własnej tożsamości oraz przynależności.
W opisach przebija się do głosu Opolska-socjolog. Od początku do końca prowadzi nas po zawikłanych losach Róży Mały Książę, który ewoluuje od niewiele mówiącej książki z pierwszego rozdziału po ekranizację Małego Księcia. Całą książkę kończy spotkanie Róży z Danielem i ich wzajemna kłótnia. Zostały tutj skupione jak w soczewce wzajemne pretensje i urazy. Ostatecznie przegranym okazuje się Daniel, któremu pozostało wieczne rozdarcie pomiędzy dwiema kobietami. Opolska pokazuje w swej książce jak ważna w trudnych chwilach staje się rodzina i jak trudno odbudować łączące dwoje ludzi więzy.

Często w rozmaitych rozmowach możemy usłyszeć, że nie należy oceniać książki po okładce. Jednak tym co przykuwa naszą uwagę po dostarczeniu nam książki jest właśnie okładka. Widzimy na niej kobietę ubraną w białą podkoszulkę, granatowe jeansowe spodnie i białe addidasy. Po przeczytaniu dostrzeżemy w nią tytułową Róże.
Zanim jednak dowiemy się kim jest Róża, musimy wpierw...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Mariusz

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [2]

Graham Masterton
Ocena książek:
6,5 / 10
157 książek
9 cykli
2323 fanów
Agnieszka Opolska
Ocena książek:
7,4 / 10
7 książek
1 cykl
13 fanów
Agnieszka Opolska Anna May Zobacz więcej
Agnieszka Opolska Anna May Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
3
książki
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
17
razy
W sumie
wystawione
3
oceny ze średnią 9,0

Spędzone
na czytaniu
21
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]