Jesteśmy społecznością, która kocha książki

KRÓTKO:
To wciągająca opowieść o trudach życia w podróży, wzbudzająca rozważania o wolności, szczególnie tej należącej się kobietom. O kobiecej sile, o przyjaźni, szczerości i lojalności. Emocjonująca, lekko mówiąca nierzadko o trudnych tematach. Przenosząca nas w baśniowy świat, a dotykająca rzeczywistych problemów.

SZCZEGÓŁOWA OCENA:
Jest to druga część słynnej trylogii. Moją opinię na temat jej pierwszej części oraz kilka słów o autorce znajdziesz tutaj, a teraz czas na podsumowanie Dziewczyny z Wieży.

Przy tej części moja opinia co do całej trylogii bardzo się zmienia. UWIELBIAM tę historię. Chociaż przy Niedźwiedziu i Słowiku bawiłam się całkiem dobrze, to tutaj było fantastycznie. Od początku historia wciąga i interesuje. Nie wiem, czy to ze względu na to, że już znałam jakiś ogólny kontekst opowieści z pierwszej części, czy po prostu umiejętność opowiadania pani Arden się rozwinęła - w każdym razie wyszło na plus. Z każdym kolejnym rozdziałem byłam coraz bardziej zachwycona i chciałam więcej i więcej. Fabuła świetnie się klei, opowieść nie ciągnie się. Są zwroty akcji i emocje. Atmosfera pozostała bajkowa. To książka, którą czuć (ale jeśli chodzi o ten element, tak samo było z pierwszą częścią). Świat stworzony przez autorkę zdaje mi się być lepiej wykreowany. W pewien sposób odnoszę wrażenie, że to tutaj dopiero zaczyna się ta opowieść tak naprawdę, a Niedźwiedź i Słowik był zaledwie wprowadzeniem.

Bohaterowie też wiele zyskali. Dostali więcej życia, stali się bardziej wyraziści, ciekawi, różnorodni. Nareszcie mogłam się przywiązać do niektórych z nich. Uwielbiam Wasię, Morozko i Saszę. Są niejednoznaczni, wcale nieidealni, dość skomplikowani - i to jest piękne. A więź Słowika i Wasilisy jest cudowna. Aż zachciało mi się mieć konia...

Nie mam nic a nic do zarzucenia stylowi autorki, a wręcz mogę tylko przyklasnąć. Całość bowiem napisana jest lekko, nierzadko o trudnych tematach i - podkreślę - bajecznie. Lawiruje pięknymi słowami, tworząc magiczną atmosferę i budząc emocje.

Jestem też bardzo pozytywnie zaskoczona wartością zawartą w książce, bowiem nie jest to jedynie baśniowa historia. Całość ma przesłanie. Mówi o sile kobiety i o jej niezgodzie wobec zniewolenia w surowym, męskim świecie. Już w Niedźwiedziu i Słowiku słychać było tę nutę feminizmu, tutaj nadal ona wybrzmiewa, wciąż lekko i nienachalnie, ale zdecydowanie głośniej. Uwielbiam kreację Wasi, która mimo swojej nieidealności budzi zachwyt nie tylko u innych bohaterów, ale także u czytelnika.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona, że wpadłam na tę historię. Świetnie spędziłam przy niej czas, nie mogłam doczekać się chwili z nią sam na sam. Na pewno sięgnę po kolejną część i zdecydowanie polecam zainteresowanym.

KRÓTKO:
To wciągająca opowieść o trudach życia w podróży, wzbudzająca rozważania o wolności, szczególnie tej należącej się kobietom. O kobiecej sile, o przyjaźni, szczerości i lojalności. Emocjonująca, lekko mówiąca nierzadko o trudnych tematach. Przenosząca nas w baśniowy świat, a dotykająca rzeczywistych problemów.

SZCZEGÓŁOWA OCENA:
Jest to druga część słynnej trylogii....

Fantastyczna powieść. Moja ulubiona od kilku lat. Aktualnie skończyłam ją czytać po raz trzeci i wciąż jestem nią zachwycona.

Lekki język, wciągająca fabuła, fascynujące postaci oraz walka o wolność i miłość - wszystko czego trzeba wspaniałej historii.

Polecam na wieczór, ale na ranek i popołudnie też.

Fantastyczna powieść. Moja ulubiona od kilku lat. Aktualnie skończyłam ją czytać po raz trzeci i wciąż jestem nią zachwycona.

Lekki język, wciągająca fabuła, fascynujące postaci oraz walka o wolność i miłość - wszystko czego trzeba wspaniałej historii.

Polecam na wieczór, ale na ranek i popołudnie też.

Świetna! Zrobiła na mnie spore wrażenie.

Znowu bardzo dobry styl autorki, intrygujące rozpoczęcie historii, najlepsze zakończenie, jakie mogła zrobić. Postacie głębokie i ciekawe.

A jeśli chodzi o samą historię to: wow! Nie spodziewałam się takiego przesłania, bo wzięłam ją w ciemno. Jeszcze na pewno do niej powrócę.

Polecam!

Świetna! Zrobiła na mnie spore wrażenie.

Znowu bardzo dobry styl autorki, intrygujące rozpoczęcie historii, najlepsze zakończenie, jakie mogła zrobić. Postacie głębokie i ciekawe.

A jeśli chodzi o samą historię to: wow! Nie spodziewałam się takiego przesłania, bo wzięłam ją w ciemno. Jeszcze na pewno do niej powrócę.

Polecam!

Długo się do niej zabierałam, oj długo... Wiele lat temu widziałam film, który powstał na podstawie tej książki i wiele jego fragmentów utkwiło mi w pamięci, mogę śmiało powiedzieć, że część z nich w pewien sposób (niewielki, ale jednak) zmieniła moje podejście do życia. Dlatego też postanowiłam, że przeczytam tę pozycję, by zyskać więcej wartości. Mimo to było mi bardzo ciężko to zrobić i zawsze odkładałam to na później. Teraz wiem, że dobrze się stało, bo nie byłam wtedy gotowa na wiedzę, świadomość i wartość zawartą w tej książce. Dała mi ona zupełnie nowe spojrzenie na życie, i tak bardzo zgadza się z moim podejściem do życia, że podczas lektury chciałam tylko więcej i więcej. Bije od niej samoświadomość, przyjemność i harmonia. Nie wiem, jak to inaczej nazwać.
Sama autorka ma fajne poczucie humoru i pisze naprawdę ciekawie. Nie było momentu, abym się nudziła. Mam wrażenie, że Gilbert uchwyciła samą esencję tego, co najważniejsze.
Odmieniła mój sposób myślenia i życie. Od tej pory to moja "najulubieńsza" pozycja, będę wracać często.
Polecam.

Długo się do niej zabierałam, oj długo... Wiele lat temu widziałam film, który powstał na podstawie tej książki i wiele jego fragmentów utkwiło mi w pamięci, mogę śmiało powiedzieć, że część z nich w pewien sposób (niewielki, ale jednak) zmieniła moje podejście do życia. Dlatego też postanowiłam, że przeczytam tę pozycję, by zyskać więcej wartości. Mimo to było mi bardzo...

Po przeczytaniu poprzednich egzemplarzy książek tych autorów myślałam, że już powiedzieli wszystko. I owszem, powiedzieli. W każdej książce powtarzają to samo. Ale prawda jest taka, że mówią oni o prawach uniwersalnych, które nie zmieniają się z książki na książkę, ale są stałe. Są odwieczne. Zapytasz więc, dlaczego powtarzać ciągle to samo? Uczymy się poprzez powtarzanie. To raz. Czasami coś nam umknie, przeczytanie tego samego jeszcze raz jest tylko dla nas korzyścią. To dwa. A trzy - wystarczy, że jedno zdanie zostanie powiedziane inaczej i już nagle otwierają Ci się oczy. Tak więc powtarzanie tego samego zdecydowanie działa na naszą korzyść. I mimo, że - tak jak pisałam - wydawało mi się, że już wszystko wiem, to miałam rację - wydawało mi się.
Ta pozycja dała mi bardzo dużo i na pewno jeszcze bardzo mi da, bo będę ją wertować na okrągło. Polecam.

Po przeczytaniu poprzednich egzemplarzy książek tych autorów myślałam, że już powiedzieli wszystko. I owszem, powiedzieli. W każdej książce powtarzają to samo. Ale prawda jest taka, że mówią oni o prawach uniwersalnych, które nie zmieniają się z książki na książkę, ale są stałe. Są odwieczne. Zapytasz więc, dlaczego powtarzać ciągle to samo? Uczymy się poprzez powtarzanie....

Nie każdy zrozumie tę książkę, nie każdy ją doceni, jest bowiem napisana w specyficzny sposób. Ale jeśli szukasz czegoś, co może choć odrobinę pomóc Ci zrozumieć nasz świat, to jest to pozycja dla Ciebie. Ja wracam do niej co wieczór i co rano, aby utrwalać słowa w niej zapisane. Polecam.

Nie każdy zrozumie tę książkę, nie każdy ją doceni, jest bowiem napisana w specyficzny sposób. Ale jeśli szukasz czegoś, co może choć odrobinę pomóc Ci zrozumieć nasz świat, to jest to pozycja dla Ciebie. Ja wracam do niej co wieczór i co rano, aby utrwalać słowa w niej zapisane. Polecam.

Świetna. Ogromna ilość wiedzy i motywacji w prostych słowach. Polecam wszystkim, bo przyda się każdemu w tych czasach.

Świetna. Ogromna ilość wiedzy i motywacji w prostych słowach. Polecam wszystkim, bo przyda się każdemu w tych czasach.

To trzecia książka tych autorów, którą przeczytałam. I tak samo jak poprzednie, uważam, że wnosi wiele wartości do życia. Już kilka słów poprawia nastrój i choćby tylko dlatego warto ją przeczytać.
Otwiera oczy na niektóre sprawy. Sprawia, że stare schematy dotyczące pieniędzy i dobrobytu (niekoniecznie dobre, przez programowanie społeczeństwa) prostują się i patrzymy na nie zupełnie inaczej. Przyznam, że po przeczytaniu jej poczułam ulgę, pozbyłam się wyrzutów sumienia, które miałam, gdy myślałam o tym, że chciałabym mieć więcej pieniędzy. To się zmieniło wewnątrz. Na zewnątrz zauważyłam wiele zmian na pozytywne. Co prawda, milionerką nie jestem (jeszcze ;)), ale w różnych kategoriach mojego życia zauważyłam poprawę. I wciąż idzie ku lepszemu.

Polecam szczególnie osobom, które czują, że ich przekonania co do pieniędzy i dobrobytu są niekoniecznie im sprzyjające. Gdy czujesz jakąkolwiek negatywną emocję, gdy o nich myślisz - ta pozycja jest dla Ciebie.

To trzecia książka tych autorów, którą przeczytałam. I tak samo jak poprzednie, uważam, że wnosi wiele wartości do życia. Już kilka słów poprawia nastrój i choćby tylko dlatego warto ją przeczytać.
Otwiera oczy na niektóre sprawy. Sprawia, że stare schematy dotyczące pieniędzy i dobrobytu (niekoniecznie dobre, przez programowanie społeczeństwa) prostują się i patrzymy na...

Przeczytałam po raz trzeci, więc już samo to o czymś świadczy.
Nie jest to książka, która zachwyci osobę oczytaną, która chce czegoś ambitnego, ale jeżeli w literaturze szukasz jedynie czegoś na odprężenie - polecam. Oczywiście napiejrw sugerowałabym przeczytać pierwszy tom tego cyklu.

Co prawda, jestem z tych osób, które kochają pierwsze tomy cyklów, a kolejne lubią, ale mniej, mimo to "W pierścieniu ognia" trzyma poziom.
Polecam cały cykl.

Przeczytałam po raz trzeci, więc już samo to o czymś świadczy.
Nie jest to książka, która zachwyci osobę oczytaną, która chce czegoś ambitnego, ale jeżeli w literaturze szukasz jedynie czegoś na odprężenie - polecam. Oczywiście napiejrw sugerowałabym przeczytać pierwszy tom tego cyklu.

Co prawda, jestem z tych osób, które kochają pierwsze tomy cyklów, a kolejne lubią, ale...

Nie jestem mężatką. Zakupiłam tę książkę z myślą, aby zamiast w przyszłości naprawiać popełnione błędy, już teraz budować mój (jeszcze dość świeży) związek tak, aby nie było co poprawiać po latach. Oprócz tego, moją intencją było odpowiednie okazywanie miłości innym bliskim osobom i budowanie wspaniałych relacji.

Uzyskaną wiedzę stosuję dość krótko i nie jestem w stanie powiedzieć jak działa na dłuższą metę, ale już od pierwszego momentu zauważyłam znaczną poprawę w moim związku (choć nigdy nie było źle - było zwyczajnie). Odkryłam też język miłości mojej przyjaciółki oraz powód, dlaczego jej związek już od długiego czasu się nie układał. Po rozmowie z jej chłopakiem, okazuje się, że wszystko zmierza ku lepszemu - gdy tylko zaczął stosować się do moich wskazówek zaczerpniętych z książki.

Sama książka jest napisana bardzo prostym, przystępnym językiem. Pojawia się bardzo dużo anegdotek. Napisana jako poradnik, aby każdy zwyczajny człowiek zrozumiał o co chodzi, lecz wiedza mogłaby być przedmiotem edukacji na studiach psychologicznych.

Uważam,że to książka, którą powinien przeczytać każdy, a wiedza ta powinna być wykładana w szkołach. Uważam, że gdyby każdy z nas znał od dzieciństwa pojęcie języków miłości, świat mógłby wyglądać inaczej.
Tak jak pisałam wcześniej, na swoim przykładzie mogę jedynie opowiedzieć o pozytywnych, krótkoterminowych skutkach, bo książkę mam od niedawna. Ale relacje wieloletnich małżeństw z całego świata przekonują mnie o prawdziwości i trwałości tejże wiedzy.
Krótko mówiąc - polecam.

Nie jestem mężatką. Zakupiłam tę książkę z myślą, aby zamiast w przyszłości naprawiać popełnione błędy, już teraz budować mój (jeszcze dość świeży) związek tak, aby nie było co poprawiać po latach. Oprócz tego, moją intencją było odpowiednie okazywanie miłości innym bliskim osobom i budowanie wspaniałych relacji.

Uzyskaną wiedzę stosuję dość krótko i nie jestem w stanie...

Bardzo fajnie mi się ją czytało. Pióro autorki było świetne w pierwszej części, ale w tej jeszcze bardziej się wyrobiło. Delektowałam się każdym rozdziałem.
Fabuła ciekawa, bohaterowie żywi, tajemnica wciąga. Nie mam zastrzeżeń. Bawiłam się świetnie i chętnie sięgnę po kolejną część, a autorka trafia do moich ulubionych pisarzy.

Bardzo fajnie mi się ją czytało. Pióro autorki było świetne w pierwszej części, ale w tej jeszcze bardziej się wyrobiło. Delektowałam się każdym rozdziałem.
Fabuła ciekawa, bohaterowie żywi, tajemnica wciąga. Nie mam zastrzeżeń. Bawiłam się świetnie i chętnie sięgnę po kolejną część, a autorka trafia do moich ulubionych pisarzy.

Nawiązując do idei opisanej w tej książce, streszczę swoją opinię, jednocześnie postaram się dam Wam esencję mojej - na jej temat - oceny.

Mimo że tego określenia nie znałam wcześniej, to zasady tego sposobu na życie stosowałam naturalnie przez większość czasu - jednakże i tak wiele z niej wyciągnęłam. Przede wszystkim upewniłam się, że moje działania nie są niczym dziwnym i dobrze jest "wybrzydzać", aby zostać tylko z prawdziwie wartościowymi rzeczami/ludźmi/działaniami. Ta książka pomogła mi siebie bardziej zrozumieć.

Co prawda, niekiedy biznesowe porównania mnie zniechęcały, szczególnie na początku - wtedy przestraszyłam się, że popełniłam błąd kupując kolejną książkę pseudo-biznesową. Ale po przeczytaniu jej do końca, mogę śmiało stwierdzić, że autor daje wartość zarówno dla biznesu, jak i prywatnie.

Polecam, jeśli szukasz przewodnika do życia, w którym chcesz się otaczać tylko tym, co wartościowe. Tutaj masz krok po kroku wyjaśnione dlaczego warto - i jak to zrobić. Na pewno powrócę do niej wiele razy i będę polecała osobom, które chcą żyć świadomie.

Nawiązując do idei opisanej w tej książce, streszczę swoją opinię, jednocześnie postaram się dam Wam esencję mojej - na jej temat - oceny.

Mimo że tego określenia nie znałam wcześniej, to zasady tego sposobu na życie stosowałam naturalnie przez większość czasu - jednakże i tak wiele z niej wyciągnęłam. Przede wszystkim upewniłam się, że moje działania nie są niczym dziwnym...

Bardzo dobra książka dla właścicieli psów oraz tych, którzy zamierzają sobie go sprawić. Wspaniale przygotowuje nas mentalnie do stania się najlepszym przywódcą dla swojego czworonoga.
Wiele z tych informacji już wiedziałam, ale jestem właścicielką psa od 12 lat, więc nic dziwnego. Mimo to również wiele się dowiedziałam i na pewno będę jeszcze wracać do tej lektury.
Cesar Millan reprezentuje takie podejście do psów, które uważam za najwłaściwsze - jest dla mnie dużym autorytetem.
W skrócie - bardzo polecam tę książkę, jak i cały jego program. Można się wiele nauczyć.

Bardzo dobra książka dla właścicieli psów oraz tych, którzy zamierzają sobie go sprawić. Wspaniale przygotowuje nas mentalnie do stania się najlepszym przywódcą dla swojego czworonoga.
Wiele z tych informacji już wiedziałam, ale jestem właścicielką psa od 12 lat, więc nic dziwnego. Mimo to również wiele się dowiedziałam i na pewno będę jeszcze wracać do tej lektury.
Cesar...

Przeczytałam prawie wszystkie książki autorstwa tego małżeństwa i myślała, że Nauki Abrahama już nie mnie nie zaskoczą niczym. Mimo to, codzienna lektura już przeczytanych ich książek jest dla mnie normą. Jakże się myliłam!
Ten sam przekaz w innych słowach tak bardzo zmienił moje życie. Dostałam dzięki tej książce odpowiedzi na kilka pytań, których zadawania sama nie byłam świadoma. Mogę śmiało powiedzieć, że ta pozycja rozwinęła mnie duchowo, nie gorzej od innych książek Hicksów.

Polecam ją każdemu, kto chce świadomie tworzyć swoje życie.

Przeczytałam prawie wszystkie książki autorstwa tego małżeństwa i myślała, że Nauki Abrahama już nie mnie nie zaskoczą niczym. Mimo to, codzienna lektura już przeczytanych ich książek jest dla mnie normą. Jakże się myliłam!
Ten sam przekaz w innych słowach tak bardzo zmienił moje życie. Dostałam dzięki tej książce odpowiedzi na kilka pytań, których zadawania sama nie byłam...

Mimo że uważam, że większość tego, co tu jest już wcześniej wiedziałam, sporo też stosowałam, bardzo fajnie i miło się czyta. Można się odprężyć. Jest tu trochę wskazówek, które warto zastosować. To pierwsza moja książka o tym pojęciu, ale uważam, że jest całkiem dobra.
Polecam każdemu, ale głównie temu, kto jest zbyt zabiegany, aby sięgnąć po tą książkę.

Mimo że uważam, że większość tego, co tu jest już wcześniej wiedziałam, sporo też stosowałam, bardzo fajnie i miło się czyta. Można się odprężyć. Jest tu trochę wskazówek, które warto zastosować. To pierwsza moja książka o tym pojęciu, ale uważam, że jest całkiem dobra.
Polecam każdemu, ale głównie temu, kto jest zbyt zabiegany, aby sięgnąć po tą książkę.

Jestem osobą absolutnie nie lubiącą wszystkiego, co związane z modą, dlatego sięgnięcie po tę książkę było wyzwaniem, ale okazało się, że była strzałem w dziesiątkę. Głównie dlatego, że pojęcie "slow fashion" było dla mnie całkowicie nieznane, a jednak trafiło do mojego serca. Idea posiadania niewielu ciuchów i nie dążenia za modą krok w krok, to fenomen!
Poza tym autorka pisze w przystępny sposób, można poczuć, jakby się rozmawiało z koleżanką. Znajdziesz tu dużo wiedzy i praktyczne wskazówki. Po zastosowaniu ich wiele się w moim życiu zmieniło, bo rzeczywiście, to prawda, że gdy zmienisz sposób myślenia odnośnie swojej szafy, zmieni się też Twój sposób myślenia odnośnie życia.
Polecam!

Jestem osobą absolutnie nie lubiącą wszystkiego, co związane z modą, dlatego sięgnięcie po tę książkę było wyzwaniem, ale okazało się, że była strzałem w dziesiątkę. Głównie dlatego, że pojęcie "slow fashion" było dla mnie całkowicie nieznane, a jednak trafiło do mojego serca. Idea posiadania niewielu ciuchów i nie dążenia za modą krok w krok, to fenomen!
Poza tym autorka...

Długo nie mogłam się przekonać do przeczytania którejkolwiek z książek o Sherlocku Holmesie. Gdy w końcu nadarzyła się okazja, nie mogę się nadziwić dlaczego dopiero teraz się za nie zabrałam.
Według mnie są plusy i minusy tej pozycji (jak ze wszystkim), jednak plusy zdecydowanie przeważają swoją intensywnością.

Z jednej strony powieść czyta się bardzo lekko, z drugiej momentami zbyt lekko (jak na moje oko), bo wprowadzony dystans nie pozwala mi się związać z postaciami, przez co ich śmierć spływa po mnie, jak po kaczce (nawet jeśli ich polubiłam).
Z jednej strony słownictwo jest piękne, przyjemność dla oczu i umysłu, z drugiej - bije od całej powieści nierealność wypowiedzi postaci, co jednak siedzi z tyłu głowy.

Mimo to, zbudowane postaci, obrazowość, lekkość, poczucie bycia wśród postaci, intelektualne smaczki - wszystko to sprawiło, że zapragnęłam poznać resztę historii Holmesa i dr Watsona.
A.C. Doyle zyskał właśnie kolejną fankę.

Długo nie mogłam się przekonać do przeczytania którejkolwiek z książek o Sherlocku Holmesie. Gdy w końcu nadarzyła się okazja, nie mogę się nadziwić dlaczego dopiero teraz się za nie zabrałam.
Według mnie są plusy i minusy tej pozycji (jak ze wszystkim), jednak plusy zdecydowanie przeważają swoją intensywnością.

Z jednej strony powieść czyta się bardzo lekko, z drugiej...

Świetna opowieść. Wciągająca, ciekawa i nieoczywista. Polecam tym, którzy lubią magiczne klimaty, barwne opisy i morał.

Bardzo dobrze rozegrana historia, w której nie znalazłam błędów fabularnych czy jakichkolwiek innych. Dopracowana, ciekawa i wciągająca w baśniowy świat. Bohaterowie są żywi i różnorodni. Zdecydowanie lepsi niż w pierwszej części, jednakże w tej ostatniej zabrakło tych jakże pięknych opisów, w które pierwsza część - Niedźwiedź i Słowik - była bardzo bogata. Ale to nic nie szkodzi. Prawie nie zauważyłam ich nieobecności, bo świat przedstawiony przez autorkę jest żywy, a akcja ciągnie czytelnika na kolejne strony. Wciąż uwielbiam styl autorki i jestem zachwycona jej umiejętnością przedstawienia trudnych problemów w tak lekki, a jednocześnie dający do myślenia, sposób.

W skrócie, cała trylogia ląduje na półce moich ulubionych książek, chylę głowę przed autorką i polecam wszystkim, którzy lubią takie klimaty.

Świetna opowieść. Wciągająca, ciekawa i nieoczywista. Polecam tym, którzy lubią magiczne klimaty, barwne opisy i morał.

Bardzo dobrze rozegrana historia, w której nie znalazłam błędów fabularnych czy jakichkolwiek innych. Dopracowana, ciekawa i wciągająca w baśniowy świat. Bohaterowie są żywi i różnorodni. Zdecydowanie lepsi niż w pierwszej części, jednakże w tej...

Tyle już zostało o niej powiedziane, że ja nie powiem nic nowego.
Podobała mi się, ale jej nie pokochałam, jak na to liczyłam. Zupełnie nie pamiętam jej z dzieciństwa, więc postanowiłam powrócić do niej dziś. Skusiłam się na nią ze względu na ostatni rozgłos na jej temat i tyle kultowych cytatów. Chociaż samą Anię bardzo polubiłam to książka nie jest do końca w moim guście. Nie powiedziałabym też, że jest przeznaczona dla dzieci. Uznałabym ją za dozwoloną dzieciom, ale jednak niektóre trudne tematy jest w stanie przyswoić tylko człowiek starszy.
Nie podobało mi się to, jak goni w tej książce akcja. Wielokrotnie całe lata mijają podczas jednego zdania, a cały rozdział - praktycznie o niczym - potrafi traktować o jakiejś nic nie wnoszącej błahostce.

Nie jest to czas zmarnowany, ale sądzę, że nie sięgnę po kolejne części.

Tyle już zostało o niej powiedziane, że ja nie powiem nic nowego.
Podobała mi się, ale jej nie pokochałam, jak na to liczyłam. Zupełnie nie pamiętam jej z dzieciństwa, więc postanowiłam powrócić do niej dziś. Skusiłam się na nią ze względu na ostatni rozgłos na jej temat i tyle kultowych cytatów. Chociaż samą Anię bardzo polubiłam to książka nie jest do końca w moim...