Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Początek bardzo nudny i nawet miałam ochotę porzucić czytanie. Póżniej zaczęło się robić coraz ciekawej i spora ilość postaci nabrała sensu. Harry miał bardziej ludzką twarz, wreszcie miał ciekawy romantyczny wątek. Osobiście uważam, że dwie wcześniejsze części były lepsze, ciekawa jestem co mnie czeka w kolejnych.

Początek bardzo nudny i nawet miałam ochotę porzucić czytanie. Póżniej zaczęło się robić coraz ciekawej i spora ilość postaci nabrała sensu. Harry miał bardziej ludzką twarz, wreszcie miał ciekawy romantyczny wątek. Osobiście uważam, że dwie wcześniejsze części były lepsze, ciekawa jestem co mnie czeka w kolejnych.

Książka przedstawia brutalne morderstwa, momentami ciężko się czytało. Z pewnością nie można odmówić autorowi wyobraźni. Cała historia była ciekawa i wciągająca, nie mogłam się doczekać zakończenia i rozwiązania sprawy. W połowie książki miałam swoje podejrzenia i w połowie się sprawdziły, mimo to zakończenie mnie zaskoczyło, zwłaszcza wątek głównego policjanta.
Dałabym więcej gwiazdek, jednak momentami dialogi były bardzo kiepskie i sztywne.

Książka przedstawia brutalne morderstwa, momentami ciężko się czytało. Z pewnością nie można odmówić autorowi wyobraźni. Cała historia była ciekawa i wciągająca, nie mogłam się doczekać zakończenia i rozwiązania sprawy. W połowie książki miałam swoje podejrzenia i w połowie się sprawdziły, mimo to zakończenie mnie zaskoczyło, zwłaszcza wątek głównego policjanta.
Dałabym...

Początkowo historia wydawała się nudna i nie rozumiałam zachwytu nad tą serią. Jednak od połowy zrobiło się ciekawie. Główna bohaterka to odważna nastolatka, która musi najpierw mierzyć się ze strachem przed Fae, a następnie z ich wrogiem. Po raz pierwszy w życiu doświadcza miłości, dostrzega, że jej rodzina nie jest taka jak myślała i poznaje nowych przyjaciół. Jestem ciekawa kolejnej części, rozwoju pewnych wątków i postaci, a także pojawienia się nowych osób.

Początkowo historia wydawała się nudna i nie rozumiałam zachwytu nad tą serią. Jednak od połowy zrobiło się ciekawie. Główna bohaterka to odważna nastolatka, która musi najpierw mierzyć się ze strachem przed Fae, a następnie z ich wrogiem. Po raz pierwszy w życiu doświadcza miłości, dostrzega, że jej rodzina nie jest taka jak myślała i poznaje nowych przyjaciół. Jestem...

Jak zwykle się nie zawiodłam na Tess i książkę czytałam z wielką przyjemnością. Historia ciekawa i zaskakująca, jednak opisy archeologiczne mnie nudziły, więc nieco obniżyłam ocenę. Cieszę się, że w tej części poświęcono trochę więcej czasu Frostowi, a romans Maury zszedł na drugi plan. Zakończenie emocjonujące, trzymało poziom wcześniejszych tomów.

Jak zwykle się nie zawiodłam na Tess i książkę czytałam z wielką przyjemnością. Historia ciekawa i zaskakująca, jednak opisy archeologiczne mnie nudziły, więc nieco obniżyłam ocenę. Cieszę się, że w tej części poświęcono trochę więcej czasu Frostowi, a romans Maury zszedł na drugi plan. Zakończenie emocjonujące, trzymało poziom wcześniejszych tomów.

Ostatnia część trylogii była równie dobra jak wcześniejsze. Dużo wątków, które ostatecznie się logicznie połączyły, chociaż w pewnym momencie zastanawiałam się czy autorka na pewno dobrze to rozpisze. Przyjemnie i szybko się czytało, bohaterowie byli przez wszystkie części mądrze poprowadzeni, nie było dziwnych i nielogicznych zachowań.

Ostatnia część trylogii była równie dobra jak wcześniejsze. Dużo wątków, które ostatecznie się logicznie połączyły, chociaż w pewnym momencie zastanawiałam się czy autorka na pewno dobrze to rozpisze. Przyjemnie i szybko się czytało, bohaterowie byli przez wszystkie części mądrze poprowadzeni, nie było dziwnych i nielogicznych zachowań.

Bardzo ciekawa i wciągająca historia. Jednak dla mnie od początku pewne szczegóły były oczywiste co do zakończenia. Mimo to czytałam z zainteresowaniem, żeby upewnić się, że miałam rację i ani trochę mnie to nie nudziło. To moja pierwsza książka tego autora, ale na pewno nie jedyna.

Bardzo ciekawa i wciągająca historia. Jednak dla mnie od początku pewne szczegóły były oczywiste co do zakończenia. Mimo to czytałam z zainteresowaniem, żeby upewnić się, że miałam rację i ani trochę mnie to nie nudziło. To moja pierwsza książka tego autora, ale na pewno nie jedyna.

Bałam się zabierać za historię tej siostry, bo nie przypadła mi do gustu po wcześniejszych wtrąceniach o niej. Dodatkowo opis fabuły też mnie nie zachęcił. Jednak się pomyliłam i historia była bardzo ciekawa. Kitty była dla mnie osobą nieco niezrozumiałą, miałam wrażenie, że czasami jej decyzje sobie przeczyły. Z jednej strony pokazywała wszystkim, że Aborygenów należy traktować jak wszystkich innych ludzi, a z drugiej strony nie podobała jej się bliska relacja syna z Cat. Zaskoczyła mnie za to jej decyzja, za którego z braci wyjdzie i tutaj czekałam na rozwój sytuacji. Cieszę się, że nie zrobiła z siebie męczennicy i dzielnie przyjmowała na swoje barki to, co jej los przyniósł. Bardzo interesująca historia.

Bałam się zabierać za historię tej siostry, bo nie przypadła mi do gustu po wcześniejszych wtrąceniach o niej. Dodatkowo opis fabuły też mnie nie zachęcił. Jednak się pomyliłam i historia była bardzo ciekawa. Kitty była dla mnie osobą nieco niezrozumiałą, miałam wrażenie, że czasami jej decyzje sobie przeczyły. Z jednej strony pokazywała wszystkim, że Aborygenów należy...

Ta część była mniej ekscytująca i przerażająca jak poprzednie, jednak nadal autor trzyma pewien poziom. Czytało się bardzo szybko i przyjemnie. Brudny został tutaj zupełnie inaczej przedstawiony, można było dostrzec, że nie zawsze jest taki niezłomny i obojętny. Większy nacisk był na wątek Zawadzkiej, czego się na początku obawiałam, jednak bezpodstawnie, bo nie zanudzał ani na moment. Przyjemnie się czyta książki Piotrowskiego, polecam.

Ta część była mniej ekscytująca i przerażająca jak poprzednie, jednak nadal autor trzyma pewien poziom. Czytało się bardzo szybko i przyjemnie. Brudny został tutaj zupełnie inaczej przedstawiony, można było dostrzec, że nie zawsze jest taki niezłomny i obojętny. Większy nacisk był na wątek Zawadzkiej, czego się na początku obawiałam, jednak bezpodstawnie, bo nie zanudzał...

I zakończyłam przygodę z tą serią. Bardzo mnie wciągnęła i żal mi było kończyć, jednak jednocześnie cieszy mnie, że już wiem jak to wszystko się wyjaśniło. Nie brakowało wzruszających momentów, było sporo emocji i zwrotów akcji. Początek zapowiadał się nieco nudnawo, ale jak się rozkręciło to żal było odkładać książkę. Cieszy mnie szczęśliwe zakończenie, żałuję tylko, że nie było jakiegoś epilogu po kilku latach.

I zakończyłam przygodę z tą serią. Bardzo mnie wciągnęła i żal mi było kończyć, jednak jednocześnie cieszy mnie, że już wiem jak to wszystko się wyjaśniło. Nie brakowało wzruszających momentów, było sporo emocji i zwrotów akcji. Początek zapowiadał się nieco nudnawo, ale jak się rozkręciło to żal było odkładać książkę. Cieszy mnie szczęśliwe zakończenie, żałuję tylko, że...

Kolejna świetna część. Bardzo mi się podobało mieszanie wątków, przeskakiwanie od jednego bohatera do drugiego, a także przedstawianie wydarzeń z perspektywy różnych osób. Od samego początku trzymała w napięciu, czekałam z niecierpliwością jak pewny sytuację zostaną rozwiązane. Aż szkoda, że została już tylko jedna część.

Kolejna świetna część. Bardzo mi się podobało mieszanie wątków, przeskakiwanie od jednego bohatera do drugiego, a także przedstawianie wydarzeń z perspektywy różnych osób. Od samego początku trzymała w napięciu, czekałam z niecierpliwością jak pewny sytuację zostaną rozwiązane. Aż szkoda, że została już tylko jedna część.

Wiedziałam, że się nie zawiodę. Książka od początku stanowiła zagadkę, napięcie było stopniowo budowane aż na końcu dostaliśmy świetny zwrot akcji. Bardzo podoba mi się styl pisania Becketta, czyta się szybko i przyjemnie, a opisy są raczej ciekawe niż nudne. David Hunter również nie zawiódł, chociaż po pierwszych rozdziałach bałam się, że już do końca książki będzie takim tłem dla innych włączonych w śledztwo. Na szczęście pewna sytuacja to zmieniła i wrócił stary, dobry David.
Zdecydowanie polecam.

Wiedziałam, że się nie zawiodę. Książka od początku stanowiła zagadkę, napięcie było stopniowo budowane aż na końcu dostaliśmy świetny zwrot akcji. Bardzo podoba mi się styl pisania Becketta, czyta się szybko i przyjemnie, a opisy są raczej ciekawe niż nudne. David Hunter również nie zawiódł, chociaż po pierwszych rozdziałach bałam się, że już do końca książki będzie takim...

Genialna! Wiedziałam, że kolejny tom mnie nie zawiedzie. Czytałam jednym tchem, zastanawiając się czym mnie jeszcze autor zaskoczy. Fabuła gnała do przodu, ciągle pojawiały się zaskakujące zwroty akcji. Każdy z bohaterów wnosił coś do historii, nie było nudy. I zakończenie- poezja! Tak naprawdę to nie wiemy co się wydarzyło i już zacieram ręce na kolejny tom.

Genialna! Wiedziałam, że kolejny tom mnie nie zawiedzie. Czytałam jednym tchem, zastanawiając się czym mnie jeszcze autor zaskoczy. Fabuła gnała do przodu, ciągle pojawiały się zaskakujące zwroty akcji. Każdy z bohaterów wnosił coś do historii, nie było nudy. I zakończenie- poezja! Tak naprawdę to nie wiemy co się wydarzyło i już zacieram ręce na kolejny tom.

Niestety, książka okazała się niewypałem. Autorki próbowały wzbudzać niepokój, wymyślały jakieś tam intrygi, ale to wszystko było bardzo słabe. Czytało się ciężko i tak naprawdę czekałam jedynie na zakończenie.
Żadna z postaci nie przypadła mi do gustu, nie wspominając o tym, że ich postępowanie i zachowanie było dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Wszystkie matki miały rozdmuchane ego i klapki na oczach, ciągle tylko kombinowały jak zaszkodzić innym matkom i ich córkom, ani przez chwilę nie widać było między nimi przyjaźni.
Zawiodłam się bardzo, myślałam, że autorki wspólnie stworzą coś naprawdę świetnego i ciekawego, a tymczasem okazało się, że lepiej dla nich będzie jak się więcej nie będą łączyły.

Niestety, książka okazała się niewypałem. Autorki próbowały wzbudzać niepokój, wymyślały jakieś tam intrygi, ale to wszystko było bardzo słabe. Czytało się ciężko i tak naprawdę czekałam jedynie na zakończenie.
Żadna z postaci nie przypadła mi do gustu, nie wspominając o tym, że ich postępowanie i zachowanie było dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Wszystkie matki miały...

Bardzo wciągająca część serii. Postacie były świetnie rozpisane, miały różne charaktery i to wprowadzało różnorodność do wątków. Sama historia Flory była niezwykle ciekawa, ciężko było się oderwać.
Autorka ciągle trzyma poziom, jestem ciekawa kolejnych historii i wydarzeń.

Bardzo wciągająca część serii. Postacie były świetnie rozpisane, miały różne charaktery i to wprowadzało różnorodność do wątków. Sama historia Flory była niezwykle ciekawa, ciężko było się oderwać.
Autorka ciągle trzyma poziom, jestem ciekawa kolejnych historii i wydarzeń.

Ta część okazała się znacznie słabsza od poprzedniej. Bardzo mało się działo, właściwie połowę treści można by wyrzucić i nic by to nie zmieniło. Alina się zaczęła zmieniać, stała się niezbyt ciekawą postacią, a jej wątek miłosny z Malem jest bardzo, bardzo słaby. Najciekawszą postacią był Nikołaj- do końca nie wiedziałam czy jest dobry czy zły i jak zakończą się jego losy w tej części. Poza nim nikt nie przyciągnął mojej uwagi.

Ta część okazała się znacznie słabsza od poprzedniej. Bardzo mało się działo, właściwie połowę treści można by wyrzucić i nic by to nie zmieniło. Alina się zaczęła zmieniać, stała się niezbyt ciekawą postacią, a jej wątek miłosny z Malem jest bardzo, bardzo słaby. Najciekawszą postacią był Nikołaj- do końca nie wiedziałam czy jest dobry czy zły i jak zakończą się jego losy...

Kolejny rewelacyjny tom, pełen emocji i zwrotów akcji. Świetnie obmyślona fabuła, zaskakująca i zachęcająca do samodzielnego wyciągania wniosków.
Postać Igora Brudnego stała się bardziej ludzka. W tym tomie miał wiele wątpliwości i pokazał, że łamie się w nim ta bariera na otaczających go ludzi. Wątek jego życia osobistego był nienachalnie przedstawiony, ale w sposób ciekawy. Przemysław Piotrowski świetnie pisze i z pewnością sięgnę po jego kolejne pozycje.

Kolejny rewelacyjny tom, pełen emocji i zwrotów akcji. Świetnie obmyślona fabuła, zaskakująca i zachęcająca do samodzielnego wyciągania wniosków.
Postać Igora Brudnego stała się bardziej ludzka. W tym tomie miał wiele wątpliwości i pokazał, że łamie się w nim ta bariera na otaczających go ludzi. Wątek jego życia osobistego był nienachalnie przedstawiony, ale w sposób...

Książka porusza bardzo ciężki temat. Mimo XXI wieku wciąż są miejsca, w których przemoc domowa, gwałty i pedofilia są na porządku dziennym i policja przymyka na to oko. Bardzo przykro się czytało o losie Justyny, była sama w tym wszystkim i wszyscy przymykali oczy na to, co mąż jej robił.
Początkowo czytało się bez większych emocji, jednak z czasem wszystko zaczyna nabierać kształtów i ciężko było się oderwać od książki. Po raz kolejny autor mnie nie zawiódł.

Książka porusza bardzo ciężki temat. Mimo XXI wieku wciąż są miejsca, w których przemoc domowa, gwałty i pedofilia są na porządku dziennym i policja przymyka na to oko. Bardzo przykro się czytało o losie Justyny, była sama w tym wszystkim i wszyscy przymykali oczy na to, co mąż jej robił.
Początkowo czytało się bez większych emocji, jednak z czasem wszystko zaczyna...

Bardzo dobra i wciągająca książka. Po "Czerwieni" byłam pozytywnie zaskoczona i się nie pomyliłam. Śledzimy dalsze losy Leopolda Bilskiego, który a małym miasteczku musi wszystko wywrócić do góry nogami. Emocje czułam od początku do końca, cały czas zmieniał mi się w głowie podejrzany. Wkrótce sięgnę po "Biel".

Bardzo dobra i wciągająca książka. Po "Czerwieni" byłam pozytywnie zaskoczona i się nie pomyliłam. Śledzimy dalsze losy Leopolda Bilskiego, który a małym miasteczku musi wszystko wywrócić do góry nogami. Emocje czułam od początku do końca, cały czas zmieniał mi się w głowie podejrzany. Wkrótce sięgnę po "Biel".

Ta część również mnie nie zawiodła. Była pełna zwrotów akcji, wzbudzała przeróżne emocje, ciężko było się do niej oderwać. Aelin mnie irytowała przez cały czas, dopiero pod koniec byłam w stanie inaczej spojrzeć na jej czyny, jednak straciłam do niej większość sympatii z wcześniejszych tomów. Rowan był dla mnie bardzo neutralny, gdyby go nie było to bym nawet nie zauważyła. Zaskoczyła mnie, pozytywnie, Elide, która z cichej, strachliwej dziewczyny stała się odważną, dzielną kobietą. Jednak najbardziej zainteresowały mnie losy Manon, która stała się moją ulubioną bohaterką i czytanie wątków o niej było czystą przyjemnością. Teraz przede mną finałowy tom, nie mogę się doczekać!

Ta część również mnie nie zawiodła. Była pełna zwrotów akcji, wzbudzała przeróżne emocje, ciężko było się do niej oderwać. Aelin mnie irytowała przez cały czas, dopiero pod koniec byłam w stanie inaczej spojrzeć na jej czyny, jednak straciłam do niej większość sympatii z wcześniejszych tomów. Rowan był dla mnie bardzo neutralny, gdyby go nie było to bym nawet nie zauważyła....

Niestety książka mnie rozczarowała. Owszem, pojawiały się w niej ciekawe opisy dzikich zwierząt, jednak zbyt wiele było dla mnie utożsamiania ich z ludźmi. Rozumiem przywiązanie autora do dzików czy saren, jednak uważam, że wyciągane wnioski na temat ich zachowań są bardzo ludzkim myśleniem. Nie wspominając o psach czy kotach, gdzie widać brak wiedzy autora. Spodziewałam się dobrej, pełnej ciekawostek książki, a otrzymałam przechwalanie się i porównywanie z innymi przyrodnikami.

Niestety książka mnie rozczarowała. Owszem, pojawiały się w niej ciekawe opisy dzikich zwierząt, jednak zbyt wiele było dla mnie utożsamiania ich z ludźmi. Rozumiem przywiązanie autora do dzików czy saren, jednak uważam, że wyciągane wnioski na temat ich zachowań są bardzo ludzkim myśleniem. Nie wspominając o psach czy kotach, gdzie widać brak wiedzy autora. Spodziewałam...