Cytaty
Prawdziwa kobieta nie jest zła ani dobra, jest k o b i e t ą - to wystarcza, a winni są zawsze tylko i jedynie mężczyźni.
Nie pojmuję, jak można nie palić; kto nie pali, dobrowolnie pozbawia się, że tak powiem, najlepszej cząstki życia, w każdym razie wielkiej przyjemności! Budząc się już się cieszę, że w ciągu dnia będę mógł palić, a przy jedzeniu znów się na to cieszę, a nawet mogę powiedzieć,oczywiście z pewną przesadą — że jem tylko po to, aby później zapalić.
Należy każdego dnia posłuchać krótkiej pieśni, przeczytać dobry wiersz, zobaczyć wspaniały obraz i jeśli byłoby to możliwe - wypowiedzieć kilka rozsądnych słów.
Są noce, których nie wymyśliłby nawet najbieglejszy specjalista od tortur. Wychodzimy z nich pogruchotani, ogłupiali, zagubieni, wyżęci ze wspomnień i przeczuć, nie wiedzący nawet, kim jesteśmy. Wówczas dzień wydaje się czymś niepotrzebnym, światło - czymś zgubnym i jeszcze bardziej uciążliwym od ciemności.
Zdecydowana większość ludzi umiera dopiero w ostatniej chwili; inni z kolei zabierają się do tego już dwadzieścia lat wcześniej, a czasami to nawet jeszcze wcześniej. I to oni właśnie są najbardziej nieszczęśliwymi ludźmi na ziemi.
My nie domagamy się powszechności. Odrzucamy ją, od powszechnych prawd i praw człowieka przez powszechne wykształcenie, do powszechnego obowiązku służby wojskowej, do powszechnego prawa wyborczego i powszechnej nikczemności
Już dość dawno temu powiedziano, że najbardziej liberalna republika dzisiejsza wydałaby się ludziom ówczesnym strasznym domem niewoli, że stary porządek był po prostu naszpikowany niepojętymi dla nas wolnościami.
Samotni doświadczają czasem czegoś cudownie błogiego. Nie jest to żaden dźwięk, blask, ani głos. To uśmiech minionych kobiet, który jak światło wygasłych gwiazd ciągle jeszcze jest w drodze.
Jeśli na tym coraz bardziej ponurym świecie miałem coś w rodzaju ojczyzny, to była ona u jej boku.
Wobec kobiet, które nas nie kochają, jak wobec tych co "zaginęli", świadomość braku wszelkich nadziei nie przeszkadza nam dalej czekać. Żyje się na czatach, nasłuchuje się; matki, których syn puścił się na niebezpieczną wyprawę morską, wyobrażają sobie co chwilę - mimo iż pewność zguby od dawna jest faktem - że zjawi się nagle, cudownie ocalony i zdrów. I to oczekiwanie, zależ...
RozwińW tym się Pani myli, gdy Pani sądzi, że do tworzenia potrzebne jest cierpienie. To jest stary utarty schemat - może czasem słuszny - ale w moim przypadku nie. Ja potrzebuję dobrej ciszy, trochę tajnej, pożywnej radości, kontemplatywnego łakomstwa na ciszę, na pogodę. Nie umiem cierpieć. Cierpienie mnie nie potęguje. A może się mylę.
Nic mi nie pomaga. Paliłem, piłem i brałem kokainę. Teraz nie piję, nie pale i nie robię żadnych wyskoków - i czuję się prawie tak samo jak wtedy, gdy brałem wszystkie te środki.
Potrzebujemy jednak książek działających na nas jak bardzo bolesne nieszczęście, jak śmierć kogoś, kto był nam droższy niż my sami, jak gdybyśmy zostali porzuceni głęboko w lesie, z dala od ludzi, jak samobójstwo. Książka musi być siekierą na zamarznięte morze w naszym wnętrzu. Tak myślę.
Modernizm wyznaczał eschatologiczne granice sztuki, historyzm natomiast pozbawiony był doktryny artystycznej i pod względem swobody twórczej, niezależnie od stosowanego przezeń (nie zawsze) akademizmu, był wyrazem indywidualizmu, mimo oczywistego tradycjonalizmu. Modernizm to odwaga i bunt. Historyzm to tradycja i swoboda.