-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
Kryminały są różne , jedne są dobre , chociaż po zakończeniu czytania pozostaje jakiś niedosyt , inne zupełnie beznadziejne . Ale są i takie od których nie można się oderwać i chociaż mają ponad 500 stron i wszystko jest dopowiedziane do końca i nie ma żadnego niedosytu , to jednak jakiś żal że się skończyły . Mimo że nie ma już nic do powiedzenia , chciałoby się czytać jeszcze i jeszcze. '' Śnieżka musi umrzeć '' jest właśnie takim kryminałem . Jest w niej wszystko co powinno być w tym co ja nazywam porządnym kryminałem , przy czytaniu którego adrenalina utrzymuje się wciąż na właściwie wysokim poziomie , tak jakbyśmy sami uczestniczyli w tamtych wydarzeniach i doskonale znali tamtych ludzi . Ale zacznijmy od początku . Poznajemy Tobiasa Sartoriusa . Mężczyznę obecnie trzydziestoletniego , który właśnie wychodzi z więzienia .Trafił tam jako bardzo młody człowiek za zabójstwo dwóch nastolatek . Mężczyzna , nic nie pamięta z tamtej nocy , prócz tego że jego dziewczyna Stefanie Schneeberger właśnie z nim zerwała , a on postanowił utopić żal , złość i bezsilność w alkoholu . Niestety na dobre mu to nie wyszło . Zostaje oskarżony o zabójstwo dwóch nastolatek Laury Wagner i Stefanie Schneeberger , swojej byłej dziewczyny . Nieważne że nie znaleziono ciał , że Tobias nic nie pamięta , że proces jest poszlakowy bo '' dowody '' wskazują na niego , nieważne że do niczego się nie przyznaje . Chłopak ląduje w więzieniu , by tam spędzić całe długie dziesięć lat swojej młodości . Co naprawdę stało się feralnej nocy z 6 na 7 września 1997 roku podczas trwającego w wiosce festynu ? Kto ? jeśli nie Tobias zabił dwie nastolatki i gdzie są ich ciała ? Wraz z wypuszczonym z więzienia Sartoriusem wracamy do Altenhaim , jego rodzinnej miejscowości . Tam , niestety nie wszystko jest takie samo jak dziesięć lat temu . Ojciec mieszka w rozpadającej się chałupie , na podwórku leżą stosy śmieci po których biegają szczury . Sam ojciec jest również zapadnięty i skurczony , jakby uszło z niego powietrze . Knajpa którą prowadził i w której czuł się jak ryba w wodzie , zamknięta na cztery spusty . Obraz nędzy i rozpaczy po prostu . Matka też już w domu nie mieszka , ponieważ rodzice się rozwiedli , o czym Tobiasowi nikt nie powiedział . To nie koniec niespodzianek . Otóż okazuje się , że nikt nie chciał aby morderca ich dzieci wrócił do rodzinnej miejscowości , bo jak to ? jak będą żyć i patrzeć mu w oczy ? , jak on będzie patrzył im w oczy po takiej zbrodni .? Zaczynają się więc szykany , od odmowy obsłużenia w sklepie spożywczym po wybijanie szyb , aż do ciężkiego pobicia . Wygląda na to że jedynymi osobami które nie wierzą w winę Tobiasa są dwie kobiety . Jedna to Nadia von Bredow obecnie znana i podziwiana aktorka , a 10 lat wcześniej córka sąsiadów i kumpela Tobiasa z jednej paczki . Oraz nastolatka ,'' zesłana za karę '' na wieś , za złe zachowanie . Obie panie nie pałają do siebie sympatią , a wydaje się że obie chcą Tobiasa dla siebie . Tobias mimo ostracyzmu , czy wręcz nienawiści i '' rad '' aby wyjechał ze swojej wioski , postanawia zostać....Trzeba tę książkę przeczytać , bo naprawdę warto . Świetnie pokazany jest obraz małej miejscowości w której jeden '' boss '' trzęsie całą społecznością i pod płaszczykiem dobroci , pomocy i filantropi uzależnia od siebie całe małe hermetycznie zamknięte społeczeństwo . Pięknie nakreślone postacie , które od razu wywołują uczucie niechęci , lub wręcz przeciwnie , sympatii . Zawikłana tajemnica , która jak ośmiornica , lub stonoga ma wiele różnych '' nóg '' . Miłość i nienawiść , strach i odwaga , czy nawet brawura . W tym kryminale jest to wszystko , czego ja oczekuje od prawdziwego kryminału i co pozwoliło mi z czystym sumieniem ocenić tę książkę na 8 gwiazdek . Nawet detektywi prowadzący śledztwo w osobach Olivera von Bodensteina i Pii Kirchhoff , są mocno ludzcy i mający zwyczajne ludzkie problemy . Żadne z nich supergliny . Polecam . Ja sama również na pewno sięgnę po kolejne pozycje tej autorki .
Kryminały są różne , jedne są dobre , chociaż po zakończeniu czytania pozostaje jakiś niedosyt , inne zupełnie beznadziejne . Ale są i takie od których nie można się oderwać i chociaż mają ponad 500 stron i wszystko jest dopowiedziane do końca i nie ma żadnego niedosytu , to jednak jakiś żal że się skończyły . Mimo że nie ma już nic do powiedzenia , chciałoby się czytać...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po przeczytaniu rewelacyjnej '' Śnieżka musi umrzeć '' Nele Neuhaus, jakoś bardzo długo mijałam się z kolejnymi pozycjami tej autorki . W mnogości i obfitości coraz to nowej literatury, zwłaszcza tej z półki: kryminał, sensacja, thriller jakoś mi umykały kolejne tytuły z jej dorobku, mimo że wciąż wychodzą w Polsce jej nowe powieści . Może nie w tempie '' mrozowym '', ale ostatnio ukazała się już dziewiąta część cyklu '' Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff '' . Patrząc na oceny i opinie czytelników na LC, można wywnioskować że Nele Neuhaus rozwija się w dobrym kierunku i że każda jej kolejna powieść jest lepsza od poprzedniej . Całe szczęście że tak jest, bo po książce '' Przyjaciele po grób '' miałabym chęć zarzucić czytanie kryminałów tej pani, ale jest to druga część cyklu, czyli napisana jeszcze przed '' Śnieżką ''
W omawianej pozycji, cała historia zaczyna się nad wyraz interesująco. Na terenie Zoo, na wybiegu dla słoni dokonano makabrycznego odkrycia, mianowicie, znaleziono ludzką dłoń. Zapowiadało się ciekawie, zwłaszcza że niedługo potem, znaleziono resztę trupa, po kawałku w różnych miejscach ogrodu zoologicznego . Okazuje się że denat to biolog i nauczyciel, ale przede wszystkim wielki i bardzo aktywny działacz na rzecz ochrony środowiska i zwierząt, a co za tym idzie, wielki wróg trzymania ich w klatkach . W tym miejscu akcja zaczyna mocno kuleć . Autorka wprowadza zbyt wiele postaci jednocześnie (pogubiłam się, musiałam wracać) i te dokumenty, machlojki różnych instytucji, holdingi, udziałowcy, oszustwa, korupcja . Temat ważny i poważny jednak podany w sposób sprawozdania z posiedzenia jakiejś rady nadzorczej, co mnie bardzo znudziło .
Śledztwo rozpoczynają Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff. Tym razem autorka ukazuje nam bardzo powolne i żmudne dochodzenie i oki, czasami dochodzenie jest powolne i żmudne, jednak chyba jako urozmaicenie i przeciwwagę dla nudnych sprawozdań pisarka postanowiła trafić policjantkę Kirchhoff strzałem amora . Przez co zamiast prowadzić dochodzenie miota się ona między kilkoma facetami, którzy okazują jej względy. Mamy więc tradycyjny harlequin, coś mam ostatnio pecha do takich '' kryminałów '', myślałam że tylko naszej Bondzie się to zdarza, ale jak widać nie . Ja rozumiem, że śledczy to też ludzie i mają swoje życie prywatne, nie koniecznie proste i udane. Wspomnienia o tym w kryminale czy thrillerze to nic nienormalnego czy zdrożnego . Jednak te ciągłe ochy i achy i czerwienienie się na widok numeru ukochanego, te szybsze bicia serca i maślane oczy, blleeee. Jak zabieram się za czytanie kryminału, to chcę by był to kryminał z warstwą obyczajową w tle, a nie odwrotnie . Ciekawe że odwrotność jak do tej pory spotkałam tylko w '' kryminałach '' pisanych przez kobiety . Jest jeszcze jedna ciekawostka , cała historia się dzieje w roku 2006, czyli w roku mundialu, w którym Polska przegrała z Niemcami 1:0, właśnie ten mecz, a co za tym idzie i Polska zagościła w powieści Nele Neuhaus w wersji epizodycznej . Książkę polecam, warto przeczytać, chociażby po to aby zobaczyć, w jaki sposób autorka doskonali swój pisarski warsztat, co widać w jej późniejszej twórczości .
Po przeczytaniu rewelacyjnej '' Śnieżka musi umrzeć '' Nele Neuhaus, jakoś bardzo długo mijałam się z kolejnymi pozycjami tej autorki . W mnogości i obfitości coraz to nowej literatury, zwłaszcza tej z półki: kryminał, sensacja, thriller jakoś mi umykały kolejne tytuły z jej dorobku, mimo że wciąż wychodzą w Polsce jej nowe powieści . Może nie w tempie '' mrozowym '', ale...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to