Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka przeczytana w księgarni ze względu na studencki budżet i przyjazne miejsce do czytania. Opowiada o różnych podejściach w kultywowaniu higieny psychicznej. Jedni opowiadają o transformacyjnych mechanizmach przejścia, inicjacji, które mają na celu wprowadzenie w nowe role społeczne lub stany ducha. Inni mówią o znaczeniu jakie niesie ze sobą opowiadanie historii - to radość z doświadczania i płomień podtrzymujący duchową istotę człowieka. Opowiadanie historii jest wyrazem wielkiej ciekawości tajemnic życia oraz wyrazem bogactwa duszy. Pomagające nam zachować równowagę - proces przejścia oraz snucie opowieści to dwa nurty, które zapamiętałem z tej książki. Szczerze polecam.

Książka przeczytana w księgarni ze względu na studencki budżet i przyjazne miejsce do czytania. Opowiada o różnych podejściach w kultywowaniu higieny psychicznej. Jedni opowiadają o transformacyjnych mechanizmach przejścia, inicjacji, które mają na celu wprowadzenie w nowe role społeczne lub stany ducha. Inni mówią o znaczeniu jakie niesie ze sobą opowiadanie historii - to...

Powieść Kazandzakis'a opowiada o doświadczeniu starego Greka, który doskonale orientuje się w sztuce życia związanej z maksymą carpe diem. Uwodzenie to dla niego naturalny proces, praca daje mu satysfakcje, a biesiadowanie podszyte jest głęboką radością z obecnej chwili. Spotyka intelektualistę i z niezwykłą sprawnością przenosi go w świat jednoznaczności. Jednoznaczności tego, że tylko śmiech się liczy. Ta niezachwiana pewność, że świat jest - może nie do końca dobry - ale piękny, powoduje w nas niezwykłe zetkniecie się z latynoską duszą. Obecny moment jest kolebką przeszłych doświadczeń i Grek chętnie rozpakowuje te historie przed młodszym kolegą. Podróże, przeżycia wojenne, podboje miłosne, biesiady - w duszy Greka stanowią jedną całość. Nie boi się zaczynać od początku, bo ma świadomość, że to go wzbogaca. Spotkanie go to niezwykły moment, bo zbliżyć się do niego to jak poznawać dżungle. Tubylcy pokazują zasady życia, tak jak Grek i mają do nich uduchowiony stosunek. Z tego co zjesz zostanie kupa, więc wykorzystaj to tak, aby się bawić. Czasem gitara nie będzie chciała grać, więc można tańczyć. Ta głęboka więź ze światem uczuć to manifestacja podejścia Greka i całe sedno tej książki.

Powieść Kazandzakis'a opowiada o doświadczeniu starego Greka, który doskonale orientuje się w sztuce życia związanej z maksymą carpe diem. Uwodzenie to dla niego naturalny proces, praca daje mu satysfakcje, a biesiadowanie podszyte jest głęboką radością z obecnej chwili. Spotyka intelektualistę i z niezwykłą sprawnością przenosi go w świat jednoznaczności. Jednoznaczności...

Książka 'Terapia duszy' to dokładne podsumowanie badań nad zmianą paradygmatu dotyczącego jedynie genetycznej podstawy naszych chorób. Nie. To nie geny. To nasze wyparte emocje i odłożony w ciele stres. To nie mózg tworzy świadomość a jest jedynie przekaźnikiem. Inteligencja znajduje się w każdej części ciała. Dosłownie. Przeszczepione serce przenosi informacje dawcy do biorcy. Stres jest często wywołany brakiem zrozumienia naszych emocji (często z dzieciństwa). Trans generatywny opracowany przez Stefana Gilligana pozwala na pójście w kierunku zharmonizowania naszych emocji. Po przeczytaniu rozmów z klientami Alicji można dostrzec kilka technik w uwalnianiu emocji. Jest to spoglądanie w przestrzeń pomiędzy nami a osobą, z którą mamy problem w naszej pamięci. Połączenia odcinamy i możemy postawić mur. Możemy pożegnać osobę i odwrócić się i pójść. Gdy jest to strach możemy wyobrazić sobie, że rośniemy do bardzo dużych rozmiarów. Możemy zmienić sytuacje w naszej głowie, a inny scenariusz spowoduje spokój. Gdy już dobrze się czujemy możemy polecieć ze skrzydłami do nieba. Zrozumienie bierze się z kształtowanej w nas inteligencji emocjonalnej, która prezentowana jest w przypadku tej książki na obserwacji emocji. Cały czas potrzebna jest komunikacja z naszą sferą emocjonalną ponieważ życie powoduje ciągłe zmiany. Możemy być na tyle silni, że osoby które są w apatii w naszym otoczeniu idą ku gorze. Jeśli nie wiesz jak to zrobić albo chcesz wiedzieć więcej ta książka da Ci odpowiedzi.

W oparciu o trans generatywny nagrałem rapowy utwór 'Mastering of Best'. Zapraszam do odsłuchania na moim koncie w soundcloud. Link do konta jest podany w opisie lubimyczytać.

Książka 'Terapia duszy' to dokładne podsumowanie badań nad zmianą paradygmatu dotyczącego jedynie genetycznej podstawy naszych chorób. Nie. To nie geny. To nasze wyparte emocje i odłożony w ciele stres. To nie mózg tworzy świadomość a jest jedynie przekaźnikiem. Inteligencja znajduje się w każdej części ciała. Dosłownie. Przeszczepione serce przenosi informacje dawcy do...

Wielka księga sekretów bierze na warsztat wszystko to co możemy nazwać duszą, charakterem, osobowością. Rozważane są tutaj dwa główne nurty w postrzeganiu świata, kreowaniu zachowań. Jest to tantra i joga. Możemy dokładnie prześledzić w jaki sposób płynięcie z nurtem(tantra) i wyrzeczenia(joga) są archetypami w religiach oraz dostrzec całą ich psychologię. Odkrycie tych dróg ma niesamowicie edukacyjną rolę i wraz z kolejnymi spostrzeżeniami skanujemy krytyczne zmiany w życiu człowieka. Wyrzeczenia to droga wojownika, który zmaga się z bólem i zmęczeniem, natomiast tantra to droga kochanka, który buduje świat na empatii i zrozumieniu. Kolejne techniki medytacyjne są stworzone dla człowieka XXI wieku, a po zapoznaniu się z nimi, możemy sami wykreować coś, co pozwala nam wejść w wyższy stan ducha. Zapoznamy się z dużą ilością poruszających historii ludzi którzy dokonali przemiany i dostaniemy wachlarz dróg, którymi można podążać na duchowej ścieżce. Niektórzy tańczą i śpiewają inni siedzą w ciszy, inni jeszcze są anonimowi i rąbią drzewo.

Wielka księga sekretów bierze na warsztat wszystko to co możemy nazwać duszą, charakterem, osobowością. Rozważane są tutaj dwa główne nurty w postrzeganiu świata, kreowaniu zachowań. Jest to tantra i joga. Możemy dokładnie prześledzić w jaki sposób płynięcie z nurtem(tantra) i wyrzeczenia(joga) są archetypami w religiach oraz dostrzec całą ich psychologię. Odkrycie tych...

To książka dla wszystkich ciekawych świata i historii, a zwłaszcza dla fanów religioznawstwa i rozwoju osobistego. Dowiadujemy się tu historii (z tego co pamiętam) z kilku stuleci. Samurajowie gromadzą opowiadania o rodzie i swoich dokonaniach z niesamowitą pieczołowitością. W książce zawarty jest opis etapów uczenia się, co potwierdza, że byli oni poddawani nieustannemu treningowi. Umiejętności miały 'wchodzić w krew', tak aby mieć ciało jak i umysł w najwyższej gotowości. To społeczeństwo stawiało na inteligencje, co w połączeniu ze sztukami walki i władaniem mieczem powodowało w mężczyznach poczucie kompetencji i silne poczucie wartości. Ciągłe ryzyko zginięcia w walce podczas obrony swojego pana powodowało, że każda chwila musiała się liczyć. Samuraje jako trening mentalny rozważali gotowość do każdego rodzaju śmierci. Te zapisy jakie zgromadzone są w zbiorach Hagakure pokazują od kuchni czym kierowali się Samurajowie i jakie było ich życie codzienne. To jak traktowali koniec życia napawa zdumieniem, ciężko jest to opisać i każdy powinien sobie wyrobić własną opinie. Jeśli o mnie chodzi to trudno mi jest wyrazić jakiś pogląd. Czy seppuku miało jakąś ważną rolę, czy nie był to wyparty wstyd i poczucie winy, który spowodował takie reguły życia społecznego. Trudno powiedzieć. Czy podejście do śmierci pokazuje, że byli społeczeństwem nad wyraz uduchowionym? Jedyny wniosek jaki jestem w stanie wysnuć to, że w sytuacjach wymagających rozwijamy się najbardziej, a metodologie przeżywania tych sytuacji samurajowie opracowali doskonale.

To książka dla wszystkich ciekawych świata i historii, a zwłaszcza dla fanów religioznawstwa i rozwoju osobistego. Dowiadujemy się tu historii (z tego co pamiętam) z kilku stuleci. Samurajowie gromadzą opowiadania o rodzie i swoich dokonaniach z niesamowitą pieczołowitością. W książce zawarty jest opis etapów uczenia się, co potwierdza, że byli oni poddawani nieustannemu...

Książka opisuje terapię, w której terapeuta jest autorytetem ze względu na szerokość wachlarzu reakcji. Może zachowywać się jak kolega, czasami jak błazen pytając kolejny raz jaki jest problem, ze zdziwieniem lub jako ekscentryczny naukowiec, który rozpracowuje badania naukowe. Działając prowokatywnie balansuje pomiędzy rożnymi etapami rozwiązania i zrozumienia problemu ze względu na pewność tego, że jest on mały i prosty. A dlaczego? Bo sam go przeszedł. Może bawić się w rozdrabianiu problemu, a potem z bezczelnością pytać się klienta o czym była mowa. To pokazuje wielką sprawność w wejściu w zaangażowanie, dawaniu uwagi oraz wchodzeniu w stany emocjonalne bardziej niż klient. To wielka sztuka aktorska. Zadaje pytanie używając mimiki w wymyślonej przez siebie historii i sam na nie odpowiada. Niejako instaluje potrzebne, asertywne odpowiedzi. Ta terapia to taki żart terapeutyczny doświadczonego psychologa. To tez wyrażanie gniewu, wstydu i poczucia winy w taki sposób, który nie ma wpływu na poczucie wartości, ponieważ godzimy się z odrzuceniem. Klient ma wrażenie, że źle trafił i musi tłumaczyć lekkodusznemu terapeucie, że chce rozwiązać problem, w który z czasem przestaje już wierzyć.

Książka opisuje terapię, w której terapeuta jest autorytetem ze względu na szerokość wachlarzu reakcji. Może zachowywać się jak kolega, czasami jak błazen pytając kolejny raz jaki jest problem, ze zdziwieniem lub jako ekscentryczny naukowiec, który rozpracowuje badania naukowe. Działając prowokatywnie balansuje pomiędzy rożnymi etapami rozwiązania i zrozumienia problemu ze...

Książka wyjątkowa pod kątem tego jak odbiera mistrza jego uczeń. Opis kondycji świadomości zwyczajnego człowieka jest rozległy. Metody pracy nad poszerzeniem jej dokładnie opisane. Mi spodobał się sposób na pracę nad zatrzymaniem umysłu czym była technika stop, a wiec wejściem w stan bycia tu i teraz na hasło stop, w wybranym przez mistrza-trenera momencie. Obok opisu kondycji i metod pracy nad nią jest dużo ideologi wymyślonej przez Gurijewa aby przyciągnąć uczniów. Było to dla mnie szokiem jednak warto o tym pamiętać przed przeczytaniem. Część tych duchowych opowieści to po prostu bzdury. O motywacji i samym akcie wymyślania teorii duchowych wspominał Osho. Mówi, że jest to najprostszy sposób, by zachęcić choć część poszukujących do realnej pracy nad sobą.

Książka wyjątkowa pod kątem tego jak odbiera mistrza jego uczeń. Opis kondycji świadomości zwyczajnego człowieka jest rozległy. Metody pracy nad poszerzeniem jej dokładnie opisane. Mi spodobał się sposób na pracę nad zatrzymaniem umysłu czym była technika stop, a wiec wejściem w stan bycia tu i teraz na hasło stop, w wybranym przez mistrza-trenera momencie. Obok opisu...

Osho, tak jak w każdej książce(a raczej wykładzie) opowiada o stanie nieumysłu. Żali się, że czasy w jakich żyjemy są skoncentrowane na robieniu interesów i związanej z tym powadze. Uczelnie wtłaczają wiedzę, ale nie uczą jak podziwiać, zachwycać się i doświadczać nowego. Z czasem nabyta wiedza jest jak kurz, który pozbawia nas wglądu w naturę rzeczy. Do opisu stanu mistyka posługuje się zdolnością do odczuwania wrażliwości na 'tajemnice' wschodu słońca i kwiatu róży. Ilość metafor zaskakująca i choć powtarza przekaz to robi to unikalnie. Każda książka Osho to możliwość ujrzenia założycieli religii, mistyków, filozofów, naukowców w nowym świetle.

Czytanie tego autora to wielka frajda.

Osho, tak jak w każdej książce(a raczej wykładzie) opowiada o stanie nieumysłu. Żali się, że czasy w jakich żyjemy są skoncentrowane na robieniu interesów i związanej z tym powadze. Uczelnie wtłaczają wiedzę, ale nie uczą jak podziwiać, zachwycać się i doświadczać nowego. Z czasem nabyta wiedza jest jak kurz, który pozbawia nas wglądu w naturę rzeczy. Do opisu stanu mistyka...

Zauważa wszystkie aktywności w których tracimy z oczu cel, każdą chwilę ożywia jako naszych sprzymierzeńców w okazywaniu miłości. To także podręcznik jak ujarzmić mroczne energie kobiety. Autor opisuje główne obszary życia mężczyzny: praca, przyjaciele, rodzina, związek, życiowy sens, kryzys. Polecam by zapoznać się z archetypami zarówno błahymi i codziennymi - moim zdaniem trochę narzuconymi przez autora, a także tymi gruntownymi znanymi z patriarchatu, które autor rozpracowuje. Te drobne takie jak picie piwa czy kolor włosów kobiety można potraktować luźno, jest to dobry początek do odnalezienia swoich własnych i w rezultacie budowania swojego osobistego brandu.

Zauważa wszystkie aktywności w których tracimy z oczu cel, każdą chwilę ożywia jako naszych sprzymierzeńców w okazywaniu miłości. To także podręcznik jak ujarzmić mroczne energie kobiety. Autor opisuje główne obszary życia mężczyzny: praca, przyjaciele, rodzina, związek, życiowy sens, kryzys. Polecam by zapoznać się z archetypami zarówno błahymi i codziennymi - moim zdaniem...

Książka opowiada o tzw. inner game sportowca. Jednak spokojnie można ją wykorzystać w innych obszarach życia. Gallwey jest trenerem tenisa. Pokazuje
w jaki sposób nastawienie na cel czyli wygranie kolejnego gema czy seta powoduje zmianę fizjologii którą jest najczęściej nienaturalne napięcie w nadgarstku. Pokazuje, że w czasie meczu w trudnych momentach do głosu dochodzi tzw. 'ja krytyczne' które odbiera nam stan uważności i dekoncentruje. Także podczas treningu uwagi trenera są bardzo ważne i powinny być poparte pewnym warsztatem. Trener powinien czuć zawodnika i ciągle wprowadzać go w stan flow.

Opinia pisana jest na długo po przeczytaniu.

Książka opowiada o tzw. inner game sportowca. Jednak spokojnie można ją wykorzystać w innych obszarach życia. Gallwey jest trenerem tenisa. Pokazuje
w jaki sposób nastawienie na cel czyli wygranie kolejnego gema czy seta powoduje zmianę fizjologii którą jest najczęściej nienaturalne napięcie w nadgarstku. Pokazuje, że w czasie meczu w trudnych momentach do głosu dochodzi...

Książka czytana z wielką fascynacją ze względu na odkrywanie pewnych trendów i schematów, które w sposób nieświadomy rządzą indywidualnym jak i kolektywnym życiem. Autor - tak jak Staniław Grof(psychiatra) pracuje na stanach świadomości po zażyciu miękkich narkotyków w sposób przemyślany. Opracowuje metodologie warunków w jakich np marichuana jest nośnikiem pożądanych efektów emocjonalnych. Kategoryzuje używki i traktuje je jako narzędzie do odkryć naukowych. Analizuje ich działanie i nazywa nieświadome potrzeby sięgania po nie. To książka naukowca, a także praktyka z zakresu inteligencji emocjonalnej, socjalnej i duchowej. Snuje wizje przyszłości na podstawie uniwersalnych etapów przez jakie przechodzi każda cywilizacja. Jest podekscytowany globalizacją i zjednoczeniem całej planety, ale zaznacza, że różnica pokoleniowa wymaga szczególnego wysiłku od młodych, by wprowadzić rodziców w świat cyfrowy. Proces potrzeby podłączania się starszego pokolenia do nurtu światowego ściśle argumentuje jako wyzwanie naszych czasów.

Książka czytana z wielką fascynacją ze względu na odkrywanie pewnych trendów i schematów, które w sposób nieświadomy rządzą indywidualnym jak i kolektywnym życiem. Autor - tak jak Staniław Grof(psychiatra) pracuje na stanach świadomości po zażyciu miękkich narkotyków w sposób przemyślany. Opracowuje metodologie warunków w jakich np marichuana jest nośnikiem pożądanych...

Książka czytana parę razy, parę lat temu. Opowiada o tęsknocie duszy, którą jest chęć dojrzewania. Na te dojrzewanie składa się zrozumienie innych, akceptacja i sztuka komunikacji. Książka jest o tym by brać swoje marzenia na poważnie i doświadczać życia z taką pełnią jaka jest aktualnie możliwa. Bohater ilustruje na swoim przykładzie historie i problemy, które rodzą się z uświadomienia prawdziwych potrzeb, a także chęci ich spełnienia. Opowiada o swoich aktualnych rozwiązaniach i zadowoleniu z nich. Uczy się, tworzy nowe, a jego wysiłek jest motywowany chęcią życia. Napotyka problemy, ale kryzys tylko go rozwija. To podręcznik do otworzenia duszy na radość. Dialogi wewnętrzne bohatera sprawią że ukryte i wyciszane części naszej duszy wyjdą na światło dzienne. Dadzą paliwo do czucia siebie jak i innych. Pozwolą na poważne potraktowanie swojej indywidualności i rozwijania inteligencji. Najpierw potraktujesz ją jako przyjaciela, którego nigdy nie miałeś a później dostaniesz narzędzia jak go znaleźć albo stworzyć. Delikatne obszary indywidualności zostaną wzmocnione. Staniesz się wrażliwszy i zrozumiesz lepiej archetypy, które nieświadomie kierują życiem. Tematy, których nie poruszysz nawet przy wódce, bo się boisz i wstydzisz wciągają i wprowadzają w inny świat. W którym mówisz to co sądzisz i już nie masz ciągłego przekonania, że potrzebujesz coś więcej, bo najbardziej czego Ci potrzeba to Twojego własnego wsparcia. To książka, po której poczujesz się dobrze ze sobą, a później będziesz się tak dobrze czuł, że zapragniesz tego szczerze dla innych. Być może dostaniesz parę razy po dupie. Tak jak ja. Ale stworzysz prawdziwe relacje, a Ci którzy Cię nie zaakceptują przestaną mieć znaczenie.

Książka czytana parę razy, parę lat temu. Opowiada o tęsknocie duszy, którą jest chęć dojrzewania. Na te dojrzewanie składa się zrozumienie innych, akceptacja i sztuka komunikacji. Książka jest o tym by brać swoje marzenia na poważnie i doświadczać życia z taką pełnią jaka jest aktualnie możliwa. Bohater ilustruje na swoim przykładzie historie i problemy, które rodzą się z...

Moja opinia pisana jest długo po przeczytaniu. Książka pokazuje, że mamy różne strategie odbioru rzeczywistości (wizualizacje, dialogi wewnętrzne, czucie). Im więcej strategi nauczyliśmy się tym mamy większą płynność w porozumiewaniu się z innymi. 'Strategia odbioru rzeczywistości' potrzebna nam jest do komunikowania się, rozumienia innych, podejmowania decyzji, motywowania się, zmiany zachowań swoich i innych. W sktócie kreacji swojego świata. Jednak często nie kreujemy, a odtwarzamy ze względu na wychowanie. Powtarzamy konflikty rodzinne, ze względu na brak komunikacji, stworzonych rozwiązań. Nazywamy to charakterem a jest to model rodzinno-kulturowy. Bandler powiedział, że wybór jest gdy mamy co najmniej trzy opcje do wyboru. Głównym rozwiązaniem na problemy w komunikacji jest świadomość trzech kanałów percepcji. Poprzez 'neurony lustrzane', komunikacje, mimikę, postawę ciała, gesty uczymy się strategi myślowych. Czasami przejmujemy tylko emocję i nie mamy pełnego wglądu w genezę, dlatego tak ważna jest komunikacja w rodzinie jak i z osobami z którymi jesteśmy powiązani emocjonalnie.

*Przykład mojej strategi
emocja tworzona- bezpieczeństwo, radość > dialog wewnętrzny - jak mogę spędzić dzień, > emocja przypominana odrzucenie, emocja przypominana - niepewność, > wizualizacja- ktoś odmawia, >dialog wewnętrzny - z kim mogę się spotkać >emocja tworzona - fascynacja, emocja przypominana- niepewność,
>dialog wewnętrzny - z kim mogę się spotkać aby się rozwijać emocjonalnie i czuć bezpieczeństwo > wizualizacja - przypomnienie ostatniego spotkania > emocja - fascynacja, > wizualizacja - przypomnienie kontaktowanie się z tą osobą > czucie - pewność. Strategia zakończona.

Moja opinia pisana jest długo po przeczytaniu. Książka pokazuje, że mamy różne strategie odbioru rzeczywistości (wizualizacje, dialogi wewnętrzne, czucie). Im więcej strategi nauczyliśmy się tym mamy większą płynność w porozumiewaniu się z innymi. 'Strategia odbioru rzeczywistości' potrzebna nam jest do komunikowania się, rozumienia innych, podejmowania decyzji, motywowania...