Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Muszę przyznać, że to naprawdę dobra książka o finansach osobistych. Otworzyła mi oczy na kilka spraw i przekonała do systematycznego oszczędzania i kontrolowania przepływu własnych środków finansowych. Szczerze polecam.

Muszę przyznać, że to naprawdę dobra książka o finansach osobistych. Otworzyła mi oczy na kilka spraw i przekonała do systematycznego oszczędzania i kontrolowania przepływu własnych środków finansowych. Szczerze polecam.

Niestety już zdezaktualizowana, ale jakieś podstawy można załapać.

Niestety już zdezaktualizowana, ale jakieś podstawy można załapać.

Ewidentnie nie jest to metoda nauki dla mnie, jestem wzrokowcem.

Ewidentnie nie jest to metoda nauki dla mnie, jestem wzrokowcem.

Biografia psychopaty z wielką misją kolonizacji Marsa. Elon zrobi wszystko, aby to osiągnąć, fotograficzna pamięć i wysokie IQ tylko mu w tym pomagają. 16 godzinny dzień pracy, wyciskanie najlepszych pracowników z branży jak cytryny i zastępowanie nowymi, to dla niego nic nadzwyczajnego. Jednak dzięki takim ludziom następuje postęp cywilizacyjny i nie ukrywam, że imponują mi jego osiągnięcia i bezkompromisowość. Jeden z najciekawszych ludzi na Ziemi i czuję, że jeszcze zdąży namieszać :)
a sama książka napisana w średnim stylu, ciężko mi się to czytało

Biografia psychopaty z wielką misją kolonizacji Marsa. Elon zrobi wszystko, aby to osiągnąć, fotograficzna pamięć i wysokie IQ tylko mu w tym pomagają. 16 godzinny dzień pracy, wyciskanie najlepszych pracowników z branży jak cytryny i zastępowanie nowymi, to dla niego nic nadzwyczajnego. Jednak dzięki takim ludziom następuje postęp cywilizacyjny i nie ukrywam, że imponują...

Patrząc na opinie, miałem niskie oczekiwania i mam pozytywne odczucia po przeczytaniu. Wiadomo, że to już nie to samo co kiedyś. Taka książęczka na 2 wieczory, jako fan Harrego w dzieciństwie, miło wracało się do jego świata. Nie przeszkadzała mi forma książki, na minus postać Albusa i Harrego, który wyszedł na gbura.

Patrząc na opinie, miałem niskie oczekiwania i mam pozytywne odczucia po przeczytaniu. Wiadomo, że to już nie to samo co kiedyś. Taka książęczka na 2 wieczory, jako fan Harrego w dzieciństwie, miło wracało się do jego świata. Nie przeszkadzała mi forma książki, na minus postać Albusa i Harrego, który wyszedł na gbura.

Warto było przeczytać dla samej historii kryptografii, czy drodze do rozszyfrowania hieroglifów. Sama matematyka i zawiłość różnych protokołów trochę mnie przerosła, ale nie jest to mój klimat.

Warto było przeczytać dla samej historii kryptografii, czy drodze do rozszyfrowania hieroglifów. Sama matematyka i zawiłość różnych protokołów trochę mnie przerosła, ale nie jest to mój klimat.