-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2013-01-26
2013-01-25
2013-01-24
Trochę mnie męczyło podczas czytania, to mrożkowe rozedrganie. Szczególnie w "Beznóżkach". To ciągłe szukanie drugiego dna w każdym działaniu, w każdej teorii. Być może czasem zdarza się każdemu z nas. A Mrożek potrafi z humorem pokazać jak może być destrukcyjne. Historia z "Książeczki mułów" na początku wydawała się nieco abstrakcyjna, ale jest jak najbardziej aktualna w dzisiejszych czasach. Wizja urzędasa, który wytworzy każdą możliwą papierologię, tylko żeby uprzykrzyć Ci życie, pomimo tego że jest tam żeby Ci pomagać. Strzał w dziesiątkę. I chyba najlepsze z trzech opowiadań.
Trochę mnie męczyło podczas czytania, to mrożkowe rozedrganie. Szczególnie w "Beznóżkach". To ciągłe szukanie drugiego dna w każdym działaniu, w każdej teorii. Być może czasem zdarza się każdemu z nas. A Mrożek potrafi z humorem pokazać jak może być destrukcyjne. Historia z "Książeczki mułów" na początku wydawała się nieco abstrakcyjna, ale jest jak najbardziej aktualna w...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-01-21
Dobra, solidna książka, a przede wszystkim wciągająca historia przetrwania. Myślę, że nie tylko dla fanów żeglarstwa.
Dobra, solidna książka, a przede wszystkim wciągająca historia przetrwania. Myślę, że nie tylko dla fanów żeglarstwa.
Pokaż mimo to2012-01-19
Świetna książka, dobrze napisana. Podoba mi się styl Budrowicza i w większości opinii się z nim zgadzam.
Świetna książka, dobrze napisana. Podoba mi się styl Budrowicza i w większości opinii się z nim zgadzam.
Pokaż mimo to
Już dawno, żadna książka mnie tak nie wciągnęła. Niesamowita historia wyprawy na Antartykę na początku 19 wieku. Akt męstwa, woli przetrwania i niezłomności. Kiedy już myślisz, że nie może zdarzyć się nic gorszego, właśnie to się wydarza, a cała załoga się adaptuje do sytuacji i stawia mu czoła. Historia tego jak wiele może znieść człowiek, jeśli tli się w nim choć promyk nadziei. Do tego świetne zdjęcia, mapa wyprawy. Jestem pod wrażenie tej książki!
Już dawno, żadna książka mnie tak nie wciągnęła. Niesamowita historia wyprawy na Antartykę na początku 19 wieku. Akt męstwa, woli przetrwania i niezłomności. Kiedy już myślisz, że nie może zdarzyć się nic gorszego, właśnie to się wydarza, a cała załoga się adaptuje do sytuacji i stawia mu czoła. Historia tego jak wiele może znieść człowiek, jeśli tli się w nim choć promyk...
więcej Pokaż mimo to