Opinie użytkownika
To się nie dzieje naprawdę. Tak złe książki nie istnieją, a to tylko koszmarny sen...
Już na pierwszej stronie jest źle. Zaczyna się jak infantylne opowiadanie pisane przed dziewczynkę z podstawówki. Błędy językowe "liście przybierają rdzawych kolorów", mylenie bynajmniej z przynajmniej. Czy nikt tego nie czytał przed wydaniem? I te mondrości "każde kolejne doświadczenie...
Nie rozumiem skąd te wszystkie ochy i achy nad tą książką. Teoretycznie powinna mi się podobać przez swoją rzekomą baśniowość, ale żaden z bohaterów nie wzbudził we mnie większych uczuć. Właściwie to żadnych, poza negatywnymi. Wątek przyjaźni z Kasią strasznie irytujący, to ciągłe trzymanie się za ręce i "kasiowanie" było tak infantylne, że aż bolało. Relacje ze smokiem to...
więcej Pokaż mimo toNie spodziewałam się wiele po tej książce. Pożyczyłam ją, bo czułam potrzebę przeczytania czegoś naprawdę odmóżdżającego, no i za namową koleżanki, która była nią zachwycona. Napisana jest o wiele lepiej od 50 twarzy Greja, choć fabuła niestety nie jest zbyt wysokich lotów. Oczywiście Cross jest obrzydliwie bogaty, przystojny, umięśniony ale szczupły zarazem, nosi seksowne...
więcej Pokaż mimo toCzytając te bzdury, żenujące wynurzenia, rewelacje rodem z historycznego pudelka, sądziłam, że ich autor jest jakimś "januszem historii", a tymczasem to uniwersytecki wykładowca, odznaczony orderami za zasługi dla nauki! Skandal!
Pokaż mimo toStrasznie irytująca książka głównie za sprawą strasznie irytujących bohaterów. Generalnie w każdym rozdziale to samo: Maria knuje i opowiada jaka jest święta i nietykalna, George przeżywa sercowe rozterki, a Bess załamuje ręce nad swoim majątkiem i rozwodzi się nad tym jaka z niej wyzwolona kobieta sukcesu i interesów. Ileż można. Czytanie nie należało do katuszy, ale też...
więcej Pokaż mimo toGeneralnie mieszane uczucia. Opowiadanie o zombie z uczuciami całkiem wdzięczne. Szkoda tylko, że ostatnie, stanowiące główną część książki, takie jakieś trochę infantylne. Modliłam się, by się nie okazało, że "faceci w sukienkach" to ci źli, okropni psychopaci i fanatycy, albo że dostają ślinotoku na widok kawałeczka kobiecej piersi... Cóż. Poza tym, Skald tak bardzo...
więcej Pokaż mimo toTylko 9 gwiazdek za diabelnie irytującą Rennę, która zachowywała się, jakby cierpiała na permanentną menstruację. I za słodkie do porzygu "kocham cię, Arlenie Bales" co dwie strony. A poza tym rewelacja, jak zawsze u pana Bretta.
Pokaż mimo toTo opasłe tomiszcze nie należy do porywających lektur. Ale podręczniki raczej z natury mają właściwości usypiające i z wypiekami na twarzy się ich nie czyta. :P Czasem można było odczuć niedosyt informacji. W każdym razie cieszę się, że mogę go już odłożyć na półkę i raczej nieprędko zdejmę go z niej ponownie.. :P
Pokaż mimo toPierwsza książka Komudy, która wpadła mi w łapy, i z pewnością nie ostatnia. Wprost nosa od niej oderwać nie sposób. Ale może nie jestem obiektywna, gdyż ostatnimi czasy mam kręćka na punkcie tematyki poruszanej w tejże knidze x) Kapitalnie skonstruowane, niezwykle barwne postacie, świetnie uknuta intryga, akcja nie ślimaczy się, jest tak wartka, że ani na chwilę nie daje...
więcej Pokaż mimo toKsiążka początkowo budziła we mnie rozbawienie, jak większość wampirzych romansów, od których ostatnio zaroiło się na księgarnianych półkach. Ale wraz z każdą kolejną, przeczytaną stroną narastało we mnie obrzydzenie. Autorka jest skończoną erotomanką i zdecydowanie nie powinna przelewać swoich dzikich, erotycznych fantazji na papier. Mdliło mnie od opisów rozlicznych aktów...
więcej Pokaż mimo to