-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Biblioteczka
2023-08-13
2021-05-15
Czy zastanawiałeś się kiedykolkolwiek jakby to było, gdyby ludzei byli nieśmiertelni? Mogli trwonić swój czas na najróżniejsze bzdury i nigdy tego nie żałować, bo na tematy ważne i rozwojowe zawsze jeszcze będzie czas. Wiecznie młodzi, nieskalani, beztroscy.
A czy przyszło ci kiedykolwiek do głowy pomyśleć również o ciemnej stronie tego kuszącego księżyca? Problemach z ilością jedzenia, wody, miejsca, powietrza, celu w życiu, którym dla części społeczeństwa jest... posiadanie... dzieci? No właśnie. Dzieci. Każde dziecko to kolejne ciało do umieszczenia, buzia do wykarmienia i nosek pragnący kolejnego oddechu. Jak podejdziesz do tematu przeludnienia – kto ma prawo do życia? Kto się na świecie „bardziej przyda”? Kto zadecyduje czy masz prawo do kolejnych dni na tej planecie?
To tak właściwie dopiero czubek góry lodowej pytań i przemyśleń, które otwiera i prowokuje powieść Glukhovsky’ego. Osadzona w świecie dalekiej przyszłości opowieść o poszukiwaniu sensu życia i człowieceństwa. Mocna, daleka od owijania w bawełnę.
A ty jak uważasz – masz prawo do mieśmiertelności?
Czy zastanawiałeś się kiedykolkolwiek jakby to było, gdyby ludzei byli nieśmiertelni? Mogli trwonić swój czas na najróżniejsze bzdury i nigdy tego nie żałować, bo na tematy ważne i rozwojowe zawsze jeszcze będzie czas. Wiecznie młodzi, nieskalani, beztroscy.
A czy przyszło ci kiedykolwiek do głowy pomyśleć również o ciemnej stronie tego kuszącego księżyca? Problemach z...
2021-01-29
Czterech przyjaciół, cztery dzieciństwa, cztery zestawy marzeń i obaw. Towarzyszymy tym bohaterom przez większość ich życia – studia, pierwsze kroki w życiu zawodowym, pierwsze i kolejne doświadczenia w sferze miłości i seksu. Naprawdę bardzo dawno nie czytałam powieści, która wciągnęłaby mnie od pierwszej strony i nie puszczała aż do ostatnich słów. Powiem więcej, została ze mną na tak długo po zakończeniu lektury. Pokuszę się nawet o jeszcze jedno wyznanie: jeszcze nigdy nie czytałam powieści, która wywołałaby u mnie taki poziom... egzaltacji czytelniczej ( „tu mi się bohater tnie, a ty pytasz co będzie na obiad?!”). Bardzo dobra książka, międzynarodowe uznanie jest według mnie w pełni uzasadnione i chcę więcej!
Czterech przyjaciół, cztery dzieciństwa, cztery zestawy marzeń i obaw. Towarzyszymy tym bohaterom przez większość ich życia – studia, pierwsze kroki w życiu zawodowym, pierwsze i kolejne doświadczenia w sferze miłości i seksu. Naprawdę bardzo dawno nie czytałam powieści, która wciągnęłaby mnie od pierwszej strony i nie puszczała aż do ostatnich słów. Powiem więcej, została...
więcej mniej Pokaż mimo to
Opowieść o kilku młodych osobach dorastających w Nowergii. O ich rodzicach, dzieciństwie, młodości i marzeniach. I o tym jak do tego doszło, że pewnego lipcowego dnia wszyscy spotkali się na wzspie Utoya. I jak jeden z nich pozabijał wszystkich pozostałych.
Tematycznie wstrząsająca. Trudno mi powiedzieć, czy bardziej opisem masakry na wyspie, czy opisem bezradności służb bezpieczeństwa Norwegii. To się po prostu w ogóle nie miało prawa wydarzyć. A jednak.
Jedna z tych publikacji, które należy przeczytać. Przeczytać i przemyśleć.
Opowieść o kilku młodych osobach dorastających w Nowergii. O ich rodzicach, dzieciństwie, młodości i marzeniach. I o tym jak do tego doszło, że pewnego lipcowego dnia wszyscy spotkali się na wzspie Utoya. I jak jeden z nich pozabijał wszystkich pozostałych.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTematycznie wstrząsająca. Trudno mi powiedzieć, czy bardziej opisem masakry na wyspie, czy opisem bezradności służb...