Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Z jednej strony ciekawa pod kątem naukowych odpowiedzi na absurdalne pytania i zaskakujących konkluzji wynikających z tych rozważań. Z drugiej strony nadmiar humoru na poziomie żartów 7-latka szybko staje się męczący. Dobra książka do pociągu, na plażę czy na czas kiedy czytelnik/-czka nie ma zbyt wiele siły i koncentracji na śledzenie fabuły, ale dla mnie pierwsza z listy polecanych przez Billa Gatesa, która rozczarowała.

Z jednej strony ciekawa pod kątem naukowych odpowiedzi na absurdalne pytania i zaskakujących konkluzji wynikających z tych rozważań. Z drugiej strony nadmiar humoru na poziomie żartów 7-latka szybko staje się męczący. Dobra książka do pociągu, na plażę czy na czas kiedy czytelnik/-czka nie ma zbyt wiele siły i koncentracji na śledzenie fabuły, ale dla mnie pierwsza z listy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo lubię "Ożenek" i "Rewizora", więc spodziewałem się podobnych odczuć po tej lekturze. Niestety trochę się zawiodłem. Mnie najbardziej podobały się 2 opowiadania: "Pamiętnik szaleńca", w którym opisywane szaleństwo nieustająco narasta a jednocześnie w końcowych momentach jest zaskakujące; oraz "Portret", które warto przeczytać również pod kątem porównań z "Portretem Doriana Graya", fabuła jest zdecydowanie różna, ma jednak kilka punktów wspólnych zwłaszcza pod kątem klimatu.
Dla mnie słabą stroną pozostałych opowiadań był miejscami archaiczny język oraz styl, którego nie doświadczyłem przy sztukach Gogola. Dodatkowo raziło mnie kilkukrotne przełamywanie czwartej ściany i zwracanie się bezpośrednio do czytelnika. Być może w czasach Gogola było to nowatorskie natomiast mnie wydało się tutaj niezręczne i nawet nieco dziecinne.

Bardzo lubię "Ożenek" i "Rewizora", więc spodziewałem się podobnych odczuć po tej lekturze. Niestety trochę się zawiodłem. Mnie najbardziej podobały się 2 opowiadania: "Pamiętnik szaleńca", w którym opisywane szaleństwo nieustająco narasta a jednocześnie w końcowych momentach jest zaskakujące; oraz "Portret", które warto przeczytać również pod kątem porównań z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka o architekturze blokowisk, wielu aspektach funkcjonowania w społeczności betonowego osiedla i możliwościach modernizacji tego typu architektury. Fantastyczne fragmenty opisujące życie ludzi nie tylko na polskich osiedlach. Dla mnie trudniejsze w odbiorze były części opisujące historię myśli architektonicznej, która wydaje się być skierowana bardziej do architektów czy specjalistów od planowania urbanistycznego i jest dość "akademicka" w nużącym znaczeniu tego słowa. Brakowało mi map, które mogłyby towarzyszyć opisom rozplanowania osiedli. Z kolei zdjęcia są dość dziwnie wykorzystane, bo wydają się być dodane na oślep, zamiast pojawiać się w rozdziałach w których omawia się dane bloki i osiedla. Ciekawa książka, choć momentami dziwaczna w odbiorze.

Dobra książka o architekturze blokowisk, wielu aspektach funkcjonowania w społeczności betonowego osiedla i możliwościach modernizacji tego typu architektury. Fantastyczne fragmenty opisujące życie ludzi nie tylko na polskich osiedlach. Dla mnie trudniejsze w odbiorze były części opisujące historię myśli architektonicznej, która wydaje się być skierowana bardziej do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Treść zawarta w słowach jest warta uwagi jak zawsze w przypadku ks. Kaczkowskiego, ale jest jej mało, bo ogromną ilość stron wypełniają kolaże graficzne, które na dobrą sprawę niczego nie wnoszą. 30-40 minut czytania to jest absolutny max. Gdybym miał polecić tylko jedną książkę księdza to raczej nie tę.

Treść zawarta w słowach jest warta uwagi jak zawsze w przypadku ks. Kaczkowskiego, ale jest jej mało, bo ogromną ilość stron wypełniają kolaże graficzne, które na dobrą sprawę niczego nie wnoszą. 30-40 minut czytania to jest absolutny max. Gdybym miał polecić tylko jedną książkę księdza to raczej nie tę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaskakująco dobra! Przed przeczytaniem spodziewałem się lekkiego zbioru anegdot. Czegoś w rodzaju "jestem znanym komikiem, to dodatkowo zarobię na książce". Nic z tych rzeczy. Humoru co prawda nie brakuje, ale jest on lekki, nienachalny i odpowiednio wyważony. Treścią książki jest dorastanie w RPA. Relacja matki z synem. Absurdy segregacji rasowej widzianej oczami dziecka i nastolatka oraz mechanizmy społeczne, które dobrych ludzi czasem wypychają poza granice legalności. Znajdziemy w niej odpowiedź na pytanie: "jak amerykanizacja objawia się w odległej RPA?" oraz "dlaczego imię Hitler nikogo nie szokuje w Johannesburgu?". Uwaga truizm: ta książka naprawdę poszerza horyzonty myślowe. Powinna stać się obowiązkową lekturą szkolną, zamiast Sienkiewicza i innych nudziarzy.

Zaskakująco dobra! Przed przeczytaniem spodziewałem się lekkiego zbioru anegdot. Czegoś w rodzaju "jestem znanym komikiem, to dodatkowo zarobię na książce". Nic z tych rzeczy. Humoru co prawda nie brakuje, ale jest on lekki, nienachalny i odpowiednio wyważony. Treścią książki jest dorastanie w RPA. Relacja matki z synem. Absurdy segregacji rasowej widzianej oczami dziecka i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, która tłumaczy świat w niewiarygodnie przejrzysty sposób. Autor prostymi słowami wyjaśnia zawiłości geopolityczne świata, który znamy ale być może nie do końca rozumiemy. Jeśli kogoś interesuje dlaczego Stany stały się mocarstwem, dlaczego Rosja ma tak napięte relacje z Polską i zachodnią Europą, co dzieje się między Indiami a Pakistanem, bądź czego brakuje Chinom żeby wyprzedzić Stany Zjednoczone w walce o prymat na świecie, zdecydowanie powinien sięgnąć po tę pozycję. Każdy po przeczytaniu lepiej zrozumie wiadomości spływające ze świata i wszelakie dyplomatyczne zależności.

Książka, która tłumaczy świat w niewiarygodnie przejrzysty sposób. Autor prostymi słowami wyjaśnia zawiłości geopolityczne świata, który znamy ale być może nie do końca rozumiemy. Jeśli kogoś interesuje dlaczego Stany stały się mocarstwem, dlaczego Rosja ma tak napięte relacje z Polską i zachodnią Europą, co dzieje się między Indiami a Pakistanem, bądź czego brakuje Chinom...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z nudniejszych biografii jakie czytałem. Ewidentny jest brak obiektywizmu autorki (krytyka teatralnego), która 80 procent książki poświęca rolom teatralnym Janusza Gajosa, a role filmowe traktuje po macoszemu. Co gorsza, opis ról teatralnych jest zwykłym kalendarium, brakuje jedynie punktorów czy numeracji. Poza tym, autorka nadmiernie posiłkuje się cytatami z recenzji. Jak w słabej pracy magisterskiej, aby tylko zapełnić jak największą liczbę stron nie wnosząc nic od siebie. Kiedy już przechodzi do opisu ról filmowych, to z błędem przytacza cytat z "Psów", którego poprawność w kilka sekund można sprawdzić w internecie. Moim zdaniem należało dać większe pole do popisu Januszowi Gajosowi, który mógł dostarczyć informacji o swoim warsztacie, ciekawostek z planu i zza kulis, szczegółów współpracy z reżyserami i aktorami itp. Absolutnie nie brakuje mi prywaty, bo i nie o to w biografiach chodzi. Ale ta przesycona jest cytatami z archiwalnych recenzji, pustymi frazesami na temat sztuki, teatru i pracy aktora oraz rażącym stylem autorki, która nie potrafiła stworzyć spójnej, interesującej opowieści o fantastycznym i ciekawym człowieku, aktorze, artyście.

Jedna z nudniejszych biografii jakie czytałem. Ewidentny jest brak obiektywizmu autorki (krytyka teatralnego), która 80 procent książki poświęca rolom teatralnym Janusza Gajosa, a role filmowe traktuje po macoszemu. Co gorsza, opis ról teatralnych jest zwykłym kalendarium, brakuje jedynie punktorów czy numeracji. Poza tym, autorka nadmiernie posiłkuje się cytatami z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to