Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Nawet jeśli tylko 10% z tego co przedstawił autor jest prawdą, to i tak warto przeczytać.

Nawet jeśli tylko 10% z tego co przedstawił autor jest prawdą, to i tak warto przeczytać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Spotlight. Zdrada Matt Carrol, Sacha Pfeiffer, Michael Rezendes, Walter Robinson
Ocena 7,2
Spotlight. Zdrada Matt Carrol, Sacha ...

Na półkach: ,

Strasznie się męczyłem z tą pozycją, książka choć opisuje ważne sprawy dotyczące molestowania dzieci przez księży katolickich, to jednak zostało to przedstawione bardzo chaotycznie. Podział na rozdziały też do końca nie został przemyślany, częste skakanie w czasie sprzyja powstaniu chaosu i zagmatwania tematem. Oczekiwałem od tej książki opisu śledztwa przez dziennikarzy (jak zdobywali informacje - tok działania) a nie tylko spraw już wynikowych. Zdecydowanie polecam jednak film aniżeli książkę.

Strasznie się męczyłem z tą pozycją, książka choć opisuje ważne sprawy dotyczące molestowania dzieci przez księży katolickich, to jednak zostało to przedstawione bardzo chaotycznie. Podział na rozdziały też do końca nie został przemyślany, częste skakanie w czasie sprzyja powstaniu chaosu i zagmatwania tematem. Oczekiwałem od tej książki opisu śledztwa przez dziennikarzy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autorka opisuje relacje społeczne po tzw. "kłopotach", jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego w Belfaście taksówki nie jeżdżą wszędzie lub dlaczego ludzie boja się, że wysiądą na złym przystanku ta książka zdecydowanie odpowiada na te pytania. Książka zachęca prostym językiem, czyta się szybko z zaciekawieniem.

Autorka opisuje relacje społeczne po tzw. "kłopotach", jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego w Belfaście taksówki nie jeżdżą wszędzie lub dlaczego ludzie boja się, że wysiądą na złym przystanku ta książka zdecydowanie odpowiada na te pytania. Książka zachęca prostym językiem, czyta się szybko z zaciekawieniem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na początku trudno było mi ocenić książkę Pana Wiesława Cabana. Jednak po mojej analizie daję 9/10, dlatego, że chyba jako jedyny spróbował opisać w sposób naukowy i najbardziej rzetelny pobór i służbę zwykłych szeregowych żołnierzy. Wiele innych książek czy też artykułów odnosi się do oficerów, a ci posiadali jedną dodatkową umiejętność - umieli czytać i pisać, dlatego też pozostawili po sobie pamiętniki. Autor dogłębnie opisuje pobór oraz go klasyfikuje, próbuje także opisać typowego żołnierza. Przedstawia sytuację w miejscu stacjonowania, oraz wszystkie problemy żołnierza. Na uwagę zasługuje rozdział, który opisuje powroty tych żołnierzy na ziemie polskie, a co za tym idzie wszystkie zmagania tego żołnierza z powrotem do rzeczywistości. Byłem mocno zaskoczony, że około 75% ludzi wcielonych do armii carskiej, nie przeżywało trudów służby. Książka posiada ilustracje, oraz mapę (wklejka).

Na początku trudno było mi ocenić książkę Pana Wiesława Cabana. Jednak po mojej analizie daję 9/10, dlatego, że chyba jako jedyny spróbował opisać w sposób naukowy i najbardziej rzetelny pobór i służbę zwykłych szeregowych żołnierzy. Wiele innych książek czy też artykułów odnosi się do oficerów, a ci posiadali jedną dodatkową umiejętność - umieli czytać i pisać, dlatego też...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wiele książek opisywało działalność gimnazjów w Krakowie, jednak żadna z nich nie opisała w sposób kompletny, tj. Nauczycieli, uczniów, organizacji nauczania, oraz podstaw materialnych szkolnictwa. Książka Pani Marii robi to w sposób moim zdaniem kompletny. Dzięki tej książce dowiemy się na przykład: jakie kompetencje musieli spełniać nauczyciele aby móc uczyć, dowiemy się szczegółów dotyczących uczniów, wyznania, liczebności oraz narodowości. Autorka opisuje sposób organizacji nauczania, opisuje sumiennie oraz dokładnie każdy przedmiot. Ostatni rozdział stanowi o podstawach materialnych, czyli o finansowaniu szkolnictwa, o budynkach szkolnych oraz bibliotekach i ich zasobach. W książce można wydobyć różne ciekawe informacje np. o tym, że nauczyciele pochodzenia chłopskiego często zmieniali nazwiska, na bardziej „szlacheckie”, „polskie”. Wielu uczniów nie ukończyło gimnazjów z różnych powodów, w klasach byli uczniowie, którzy mieli różny wiek. Autorka ciekawie opisuje rozwój organizacji uczniowskich oraz tzw. "Scauting". Możemy także prześledzić różne losy zarówno nauczycieli jak i uczniów. Podsumowując książka dla każdego, kto interesuje się szkolnictwem w okresie autonomii galicyjskiej. Książka obfituje w tabele, na końcu jest kilka ilustracji.

Wiele książek opisywało działalność gimnazjów w Krakowie, jednak żadna z nich nie opisała w sposób kompletny, tj. Nauczycieli, uczniów, organizacji nauczania, oraz podstaw materialnych szkolnictwa. Książka Pani Marii robi to w sposób moim zdaniem kompletny. Dzięki tej książce dowiemy się na przykład: jakie kompetencje musieli spełniać nauczyciele aby móc uczyć, dowiemy się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest typowo naukową pozycją, przedstawiającą Kobietę w określonym miejscu i czasie (tutaj - Kraków w 1880 r.). Autorka użyła kart spisowych, do przeanalizowania kobiet pod względem demograficznym (wiek, wyznanie, poziom alfabetyzacji itp.). Dodatkowo przeanalizowała całą ludność Krakowa z 1880 roku oraz krótko opisała powszechne spisy ludności w Monarchii Austro-Węgierskiej. Książka obfituje pod względem tabel i wykresów. Na końcu książki jest dodany aneks, w którym jest...jeszcze więcej tabel i wykresów. Podsumowując pozycja ta jest bardzo dobra, dla historyków, demografów oraz dla genealogów. Dzięki tej książce dowiedziałem się czegoś więcej o ludziach, którzy żyli razem z moimi przodkami, cena książki także jest zachęcająca - 15,15 zł. Polecam szczególnie osobom, które interesują się genealogią oraz demografią. Szczególne podziękowania dla autorki, która wykonała gigantyczną pracę nad przeniesieniem danych zawartych w spisie do programu komputerowego.

Książka jest typowo naukową pozycją, przedstawiającą Kobietę w określonym miejscu i czasie (tutaj - Kraków w 1880 r.). Autorka użyła kart spisowych, do przeanalizowania kobiet pod względem demograficznym (wiek, wyznanie, poziom alfabetyzacji itp.). Dodatkowo przeanalizowała całą ludność Krakowa z 1880 roku oraz krótko opisała powszechne spisy ludności w Monarchii...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka Małgorzaty Nowaczyk dotyka tematu coraz bardziej popularnego - Genealogii. Autorka w sposób bardzo przejrzysty i łatwy wprowadza, nawet osobę która nie ma zielonego pojęcia na temat poszukiwania przodków. W książce znajdziemy podstawowe pojęcia oraz praktyczne porady jak szukać naszych przodków. Dodatkowo z tyłu książki są dodane aneksy m.in. słowniki: łacińsko-polski; niemiecko-polski; rosyjsko-polski. Na wielki plus zasługują rozdziały dotyczące umieralności naszych przodków oraz genealogii genetycznej. Jak w każdej książce i w tej wkradło się kilka błędów, są to literówki, lub nieścisłości. Zabrakło także opisu poszukiwań np. na dzisiejszej Słowacji czy Węgrzech. Przykładowo w internecie można znaleźć Census z 1715 & 1720 roku, lub Spis ludności za rok 1869. Niemniej jednak pozycję Pani Nowaczyk polecam, ponieważ trudno o lepszą książkę, opisującą tak szeroki temat jak Genealogia.

Książka Małgorzaty Nowaczyk dotyka tematu coraz bardziej popularnego - Genealogii. Autorka w sposób bardzo przejrzysty i łatwy wprowadza, nawet osobę która nie ma zielonego pojęcia na temat poszukiwania przodków. W książce znajdziemy podstawowe pojęcia oraz praktyczne porady jak szukać naszych przodków. Dodatkowo z tyłu książki są dodane aneksy m.in. słowniki:...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to książka typowo naukowa, a więc czyta się ją bardzo ciężko, język także nie zachęca. W książce występują bardzo liczne wykresy oraz tabele, które na szczęście są dość dokładnie opisane. Na plus przemawiają rozdziały: "Służący w strukturach demograficznych" oraz "Praca i życie codzienne służących". Jednak z racji swojej przynależności do książek stricte naukowych, na pewno nie jest ona dla każdego.

Jest to książka typowo naukowa, a więc czyta się ją bardzo ciężko, język także nie zachęca. W książce występują bardzo liczne wykresy oraz tabele, które na szczęście są dość dokładnie opisane. Na plus przemawiają rozdziały: "Służący w strukturach demograficznych" oraz "Praca i życie codzienne służących". Jednak z racji swojej przynależności do książek stricte naukowych, na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Najdłuższe 134 strony jakie do tej pory przeczytałem.

Najdłuższe 134 strony jakie do tej pory przeczytałem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to