Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo wartościowa książka- idealna, by stać się pretekstem do długich nocnych dyskusji. :)

Bardzo wartościowa książka- idealna, by stać się pretekstem do długich nocnych dyskusji. :)

Trzeci tom utwierdził mnie w przekonaniu, że jedyną wartą przeczytania książką z trylogii jest tom pierwszy i autorka powinna na nim poprzestać. Pierwszy tom miał na siebie bardzo ciekawy pomysł, ale trylogia wyraźnie autorkę przerosła. Jedyną pochwałą może być to, że udało jej się, mniej lub bardziej zgrabnie pozamykać większość wątków. Proponuję zamiast porywać się od razu z motyką na trylogię wprawić się pisząc krótkie formy.

Trzeci tom utwierdził mnie w przekonaniu, że jedyną wartą przeczytania książką z trylogii jest tom pierwszy i autorka powinna na nim poprzestać. Pierwszy tom miał na siebie bardzo ciekawy pomysł, ale trylogia wyraźnie autorkę przerosła. Jedyną pochwałą może być to, że udało jej się, mniej lub bardziej zgrabnie pozamykać większość wątków. Proponuję zamiast porywać się od...

Rozumiem deadline'y, ale tej książce przydałaby się porządna redakcja - szczególnie druga część książki. Dużo gorsza od poprzedniej części i nie warta wydanych pieniędzy.

Rozumiem deadline'y, ale tej książce przydałaby się porządna redakcja - szczególnie druga część książki. Dużo gorsza od poprzedniej części i nie warta wydanych pieniędzy.

Trylogia zaczyna się bardzo zachęcająco, szkoda że nie przekłada się to na kolejne tomy...

Trylogia zaczyna się bardzo zachęcająco, szkoda że nie przekłada się to na kolejne tomy...

Na tej książce kończę przygodę z Wędrowyczem - kolejne, nużące powtarzanie tych samych dowcipów. Niestety.

Na tej książce kończę przygodę z Wędrowyczem - kolejne, nużące powtarzanie tych samych dowcipów. Niestety.

Właściwie nie wiem, czy powinnam oceniać tą książkę - gdyż nie doczytałam jej do końca. Ba, poddałam się po pierwszych 50 stronach, co wiele mówi o "niezwykle wciągającej fabule". Moim zdaniem pan Dukaj ma świetne pomysły i świetne idee, ale niech na litość boską daje je do opisania komuś z lżejszym piórem! :)

Właściwie nie wiem, czy powinnam oceniać tą książkę - gdyż nie doczytałam jej do końca. Ba, poddałam się po pierwszych 50 stronach, co wiele mówi o "niezwykle wciągającej fabule". Moim zdaniem pan Dukaj ma świetne pomysły i świetne idee, ale niech na litość boską daje je do opisania komuś z lżejszym piórem! :)

Ciekawy pomysł na Obcych - widzimy ich codziennie, ale nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w takich maleńkich główkach kryje się inteligencja. ;-)

Ciekawy pomysł na Obcych - widzimy ich codziennie, ale nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w takich maleńkich główkach kryje się inteligencja. ;-)

Rewelacja!

Rewelacja!

Rewelacyjna!

Rewelacyjna!