-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-08-01
2016-03-16
"Tango" to znakomity, ponadczasowy dramat, który zachowuje antyczną zasadę trzech jedności, łączący ze sobą elementy groteski, absurdu i mitu. Opowiada on o walce pokoleń rodziny Stomila, konflikcie między konformizmem a nonkonformizmem, anarchii we współczesnym społeczeństwie.
Wszystko jest pokręcone, pogmatwane, wszelkie wartości zostały pozamieniane w hierarchii pokoleń, nasi dziadziusiowie grają w karty używając wulgarnego (współczesnego autorowi)języka. Kara, jaką dostają za to od wnuczka jest leżenie na katafalku dla babci i noszenie klatki na ptaki na głowie przez dziadka. To oczywiście jedne z niewielu absurdalnych i komicznych scen w tym dramacie.
Warto dodać, że utwór Mrożka został przetłumaczony na 20 języków. Polecam bardzo gorąco! Cieszę się, że jest to lekturą w liceum, bo gdyby nie to, z pewnością bym nie przeczytała "Tanga". Planuję odświeżyć w najbliższym czasie.
"Tango" to znakomity, ponadczasowy dramat, który zachowuje antyczną zasadę trzech jedności, łączący ze sobą elementy groteski, absurdu i mitu. Opowiada on o walce pokoleń rodziny Stomila, konflikcie między konformizmem a nonkonformizmem, anarchii we współczesnym społeczeństwie.
Wszystko jest pokręcone, pogmatwane, wszelkie wartości zostały pozamieniane w hierarchii pokoleń,...
2016-01
2016-01-01
Pierwsza część tej serii mnie zaciekawiła, tutaj juz nie było tak dobrze.
Nie podobała mi się ta książka w żadnym calu, a niezdecydowanie głównej bohaterki "którego chłopca wybrać" były męczarnią. Czułam jak Allie stawała się infantylna; jak w "Wybranych" chciała odkrywać tajemnice, tak tutaj nie potrafi nawet zerwać z chłopakiem.
Jestem rozczarowana tą pozycją. Mam zamiar jednak przeczytać kolejną część, oby była lepsza od "Dziedzictwa".
Pierwsza część tej serii mnie zaciekawiła, tutaj juz nie było tak dobrze.
Nie podobała mi się ta książka w żadnym calu, a niezdecydowanie głównej bohaterki "którego chłopca wybrać" były męczarnią. Czułam jak Allie stawała się infantylna; jak w "Wybranych" chciała odkrywać tajemnice, tak tutaj nie potrafi nawet zerwać z chłopakiem.
Jestem rozczarowana tą pozycją. Mam...
Powiem tak - niech JK Rowling da spokój Potterowi, którego nagle zaczyna boleć blizna, niech Harry sobie pracuje w ministerstwie i wychowuje dzieci, niech da spoczywać w pokoju wszystkim bohaterom, których zabiła, niech przestanie zaprzeczać co chwilę sama sobie, bo jeszcze trochę a zaraz się dowiemy, że to jednak Neville Longbotom powinien być "wybrańcem" bo przecież także urodził się pod koniec lipca!
W tym scenariuszu znajdziemy tyle sprzecznych rzeczy z naszą siedmiotomową serią, że to aż przykre.
Nie,nie i jeszcze raz nie. Dla mnie Harry Potter skończył się na "Insygniach Śmierci". Ta fabuła była taka przewidywalna..
Szczerze? Czytałam wiele fanfiction, które okazywały się lepsze niż "Przeklęte dziecko". Dlaczego JK Rowling zgodziła się na wydanie czegoś takiego? Dlaczego współpracowała w powstaniu tego "dzieła"?
Nie ocenię. Nie potrafię wyznaczyć oceny w skali od 1-10 dla tego scenariusza.
Powiem tak - niech JK Rowling da spokój Potterowi, którego nagle zaczyna boleć blizna, niech Harry sobie pracuje w ministerstwie i wychowuje dzieci, niech da spoczywać w pokoju wszystkim bohaterom, których zabiła, niech przestanie zaprzeczać co chwilę sama sobie, bo jeszcze trochę a zaraz się dowiemy, że to jednak Neville Longbotom powinien być "wybrańcem" bo przecież także...
więcej Pokaż mimo to