-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2011-09-26
2011-06-17
Męczyłem tą książkę do 254 strony ciągle zastanawiając się po co to robię. W końcu poddałem się. Niestety, ale toż to straszny gniotek jest. Cały czas miałem wrażenie, że czytam książkę na podstawie gry komputerowej Assassin's Creed. Tyle, że gra jest hitem, a tutaj książka okropnym kitem. Historyjka banalna jak cholera. Od pucybuta do milionera. Zmarnowane 2 dni.
Męczyłem tą książkę do 254 strony ciągle zastanawiając się po co to robię. W końcu poddałem się. Niestety, ale toż to straszny gniotek jest. Cały czas miałem wrażenie, że czytam książkę na podstawie gry komputerowej Assassin's Creed. Tyle, że gra jest hitem, a tutaj książka okropnym kitem. Historyjka banalna jak cholera. Od pucybuta do milionera. Zmarnowane 2 dni.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Do końca książki zostało mi 70 stron i dalej już nie mogłem. Lubię Stasiuka, ale tutaj to jakiś jeden wielki bełkot, z którego nic konkretnego nie wynika.
Do końca książki zostało mi 70 stron i dalej już nie mogłem. Lubię Stasiuka, ale tutaj to jakiś jeden wielki bełkot, z którego nic konkretnego nie wynika.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to