-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2017-07-25
2019-02-17
Rozdzierająca. Wzruszająca. Zadająca pytania. Nie udzielająca odpowiedzi. Na pewno nie "pełna przewrotnego humoru". Na pewno nie "z cudownym zakończeniem". Raczej nie "zabawna". Najlepsza jaką czytałam powieść Pratchetta, zupełnie różna od Świata Dysku.
Stawia ważne pytania. O początek i koniec. O ból. O bogów - czymkolwiek są. O człowieka. O odpowiedzi.
Zapadła mi głęboko w serce i przez chwilę nic już nie będzie takie samo.
Rozdzierająca. Wzruszająca. Zadająca pytania. Nie udzielająca odpowiedzi. Na pewno nie "pełna przewrotnego humoru". Na pewno nie "z cudownym zakończeniem". Raczej nie "zabawna". Najlepsza jaką czytałam powieść Pratchetta, zupełnie różna od Świata Dysku.
Stawia ważne pytania. O początek i koniec. O ból. O bogów - czymkolwiek są. O człowieka. O odpowiedzi.
Zapadła mi głęboko...
Jedyną wadą tej lektury, podobnie jak większości książek Pratchetta jest to, że za szybko się czyta. Nie wiem co zrobię, kiedy przeczytam już wszystkie.
Jedyną wadą tej lektury, podobnie jak większości książek Pratchetta jest to, że za szybko się czyta. Nie wiem co zrobię, kiedy przeczytam już wszystkie.
Pokaż mimo to