Najnowsze artykuły
-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[2]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,0 / 10
746 ocen
Ocenił na:
2 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (3 plusy)
Czytelnicy: 1471
Opinie: 36
Zobacz opinię (3 plusy)
Popieram
3
Przeczytał:
2012-06-26
2012-06-26
Średnia ocen:
7,4 / 10
1036 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (0 plusów)
Czytelnicy: 1706
Opinie: 65
Zobacz opinię (0 plusów)
Książka początkowo nie zachwycała, ale w miarę dalszego czytania akcja stawała się coraz bardziej rozbudowana i trzymająca w napięciu. Henry Faber to z pewnością bohater niezwykle interesujący. Polecam gorąco ksiązki Folletta. Po przeczytaniu Igły i Upadku Gigantów sięgnę z pewnością po dalsze pozycje.
Książka początkowo nie zachwycała, ale w miarę dalszego czytania akcja stawała się coraz bardziej rozbudowana i trzymająca w napięciu. Henry Faber to z pewnością bohater niezwykle interesujący. Polecam gorąco ksiązki Folletta. Po przeczytaniu Igły i Upadku Gigantów sięgnę z pewnością po dalsze pozycje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Popieram
0
Książka jak dla mnie beznadziejna i nudna, przeczytałem ledwie 80 stron i chyba się już z nią pożegnam. To była moja pierwsza książka Chmielewskiej, więc być może inne będą bardziej OK. Ta jednak nie spodobała mi się. ;<
Książka jak dla mnie beznadziejna i nudna, przeczytałem ledwie 80 stron i chyba się już z nią pożegnam. To była moja pierwsza książka Chmielewskiej, więc być może inne będą bardziej OK. Ta jednak nie spodobała mi się. ;<
Pokaż mimo to