Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety rozczarowałam się. Jedynym plusem jest wiarygodne i szczegółowe przedstawienie realiów świata po apokalipsie zombie, wszystko inne: nadmiernie cyniczni, ironiczni bohaterowie jak Shaun i Georgia; nierealistycznie pszeżarżowana postać wspaniałego i szlachetnego senatora Rymana; wreszcie niezbyt udany twist na końcu, który co prawda zaskakuje, ale jest praktycznie powtórzeniem całego biegu wydarzeń oprócz jednego centralnego elementu wokół którego jest konstruowany - niestety nie robi wrażenia.
Po wszystkich entuzjastycznych opiniach, z którymi się spotkałam zanim sięgnęłam po książkę, oczekiwałam jednak czegoś więcej.

Niestety rozczarowałam się. Jedynym plusem jest wiarygodne i szczegółowe przedstawienie realiów świata po apokalipsie zombie, wszystko inne: nadmiernie cyniczni, ironiczni bohaterowie jak Shaun i Georgia; nierealistycznie pszeżarżowana postać wspaniałego i szlachetnego senatora Rymana; wreszcie niezbyt udany twist na końcu, który co prawda zaskakuje, ale jest praktycznie...

Jest pięć powodów, dla których warto przeczytać tę książkę: King, Oates, Hautala, Ligotti i Cacek. Niestety, obok perełek tych autorów w antologii znajdziemy jeszcze 12 zatrważająco złych opowiadań, których kiepskiej jakości nie są w stanie przyćmić nawet wyżej wspomniani twórcy. Szkoda...
Nie polecam.

Jest pięć powodów, dla których warto przeczytać tę książkę: King, Oates, Hautala, Ligotti i Cacek. Niestety, obok perełek tych autorów w antologii znajdziemy jeszcze 12 zatrważająco złych opowiadań, których kiepskiej jakości nie są w stanie przyćmić nawet wyżej wspomniani twórcy. Szkoda...
Nie polecam.

Bardzo dobra lektura, a przy okazji niezły przegląd gatunkowy - mam wrażenie, że autor odniósłby sukces, próbując swoich sił w każdym gatunku, po jaki tylko by sięgnął.

Bardzo dobra lektura, a przy okazji niezły przegląd gatunkowy - mam wrażenie, że autor odniósłby sukces, próbując swoich sił w każdym gatunku, po jaki tylko by sięgnął.

,,Jednoroczna wdowa'' wykorzystuje ograne już trochę motywy z ,,Garpa'', ale i tak to ciągle rewelacyjny Irving w swojej szczytowej formie...

,,Jednoroczna wdowa'' wykorzystuje ograne już trochę motywy z ,,Garpa'', ale i tak to ciągle rewelacyjny Irving w swojej szczytowej formie...

Znaczny spadek formy po doskonałej części pierwszej, opinia jakoby książka była ,,apoteozą kobiecości'' zakrawa na jakiś absurdalny żart, po opisach kobiecych bohaterek od razu widać że powieść pisał typowy mężczyzna...

Znaczny spadek formy po doskonałej części pierwszej, opinia jakoby książka była ,,apoteozą kobiecości'' zakrawa na jakiś absurdalny żart, po opisach kobiecych bohaterek od razu widać że powieść pisał typowy mężczyzna...

Po tylu pozytywnych, entuzjastycznych recenzjach spodziewałam się mimo wszystko czegoś więcej... Pomysł dobry, ale wykonanie, szczególnie w zakresie narracji - miernie...

Po tylu pozytywnych, entuzjastycznych recenzjach spodziewałam się mimo wszystko czegoś więcej... Pomysł dobry, ale wykonanie, szczególnie w zakresie narracji - miernie...

Historia niebanalna, ale narracyjnie - słabo.

Historia niebanalna, ale narracyjnie - słabo.