Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Muszę powiedzieć, że czuję do tej książki egoistyczne obrzydzenie. Już pierwsze 10 stron sprawiło, że wszystko wokoło wydało się brudne i nieczyste i poczułam nudności. Jaki jest niepojęty mózg człowieka, że przyzwyczajona w toku narracji do tych okropieństw mogłam pod koniec wypić herbatę czy nawet coś zjeść?
Niezwykle poruszająca, okrutna i mocna książka. Wady: tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Momentami nie pozostawia miejsca na własną refleksje i ocenę sytuacji.

Muszę powiedzieć, że czuję do tej książki egoistyczne obrzydzenie. Już pierwsze 10 stron sprawiło, że wszystko wokoło wydało się brudne i nieczyste i poczułam nudności. Jaki jest niepojęty mózg człowieka, że przyzwyczajona w toku narracji do tych okropieństw mogłam pod koniec wypić herbatę czy nawet coś zjeść?
Niezwykle poruszająca, okrutna i mocna książka. Wady: tylko dla...

Dosyć nudna..

Dosyć nudna..

Prawdziwa i prosta w przekazie a jednak uderza i zagnieżdza się w sercu.

Prawdziwa i prosta w przekazie a jednak uderza i zagnieżdza się w sercu.

Rewelacja dużo myslałam o tej książce ponieważ już wcześniej zaczęłam ją kiedyś czytać. Tym razem udało się przeczytać i to jednym tchem, zabawny język przeplata pełną dramatyzmu historie. Książka prosta, z przesłaniem..

Rewelacja dużo myslałam o tej książce ponieważ już wcześniej zaczęłam ją kiedyś czytać. Tym razem udało się przeczytać i to jednym tchem, zabawny język przeplata pełną dramatyzmu historie. Książka prosta, z przesłaniem..

Pierwsza książka przeczytana po angielsku. Pewnie właśnie dlatego dostała ocenę dobra zamiast bardzo dobra. Raczej będę do niej wracać myślami.

Pierwsza książka przeczytana po angielsku. Pewnie właśnie dlatego dostała ocenę dobra zamiast bardzo dobra. Raczej będę do niej wracać myślami.

Cudowna w swojej prostocie, zabawna i melancholijna. Przedstawia świat oczami Smyka, który nie zawsze wiedząc o co chodzi porusza problemy "codziennie ważny"

Cudowna w swojej prostocie, zabawna i melancholijna. Przedstawia świat oczami Smyka, który nie zawsze wiedząc o co chodzi porusza problemy "codziennie ważny"