Zaczyna się od początku Superkwęka i uwaga! Fantomiusa:) [za czarny/mroczny dizajn dodaję gwiazdkę], teren Różanej Rezydencji zakupił Kwakerfeller, a więc heros musi bronić swych korzeni - skutecznie! W tle "przyczepny" inspektor Ktolombo;) Myszogród sterroryzowany przez mechaniczne owady - to wszystko dla pieniędzy! Donald jako kierowca szkolnego autobusu pełnego rozbisurmanionych bombelków;p bohatersko ratuje ich z tarapatów czym sprawia, że zmieniają się w grzeczne dzieci - od razu widać, że to komiks :O) Dziobas zaczyna pracę malarza i jako pierwsze maluje biuro Kupera Boggarta czerwoną farbą świecącą, która po wyschnięciu wybucha - jest akcja! Szef policji wymaga od policjantów sprawności fizycznej, podobnie jak Zocha od Piotrusia i jego kolegów, ale projekt zostaje zarzucony, gdy i pomysłodawcy muszą wziąć udział w akcji! I to wszystko plan O&P :P TRZY CHORE KACZĄTKA: Siostrzeńców plan wagarowy udaremnia wujek Donald. Magika "przebiera się" za prof. Kwaczyńskiego, na szczęście Siostrzeńcy się orientują i 10centówka wraca do Sknerusa. Supersamolot Sknerusa rozbija się na wyspie, on i Donald spotykają rozbitka Alfa, który jest przybyszem z przyszłości; Kwakerfeller wyłudza plany nowej technologii, ale prawdziwa straż czasu wkracza do akcji i przywraca porządek oraz odwozi Alfa do domu:)

Zaczyna się od początku Superkwęka i uwaga! Fantomiusa:) [za czarny/mroczny dizajn dodaję gwiazdkę], teren Różanej Rezydencji zakupił Kwakerfeller, a więc heros musi bronić swych korzeni - skutecznie! W tle "przyczepny" inspektor Ktolombo;) Myszogród sterroryzowany przez mechaniczne owady - to wszystko dla pieniędzy! Donald jako kierowca szkolnego autobusu pełnego...

Tym razem wszystkie komiksy dzieją się we współczesności, co odróżnia ten tom od pozostałych z rocznika 1997. Najmocniejszy punkt tego zbioru to otwierający całość "Powrót do korzeni". Właśnie dzięki temu komiksowi - a w zasadzie zajmującej trzy obrazki retrospekcji - polscy czytelnicy poznali genezę Superkwęka. Pierwszy komiks z alter ego Donalda, "Paperinik il diabolico vendicatore" z 1969 roku, do dziś nie został wydany w naszym kraju (aczkolwiek niedawno, w 232. tomie "Gigant Poleca" pojawiła się nowa wersja tamtej historii, "Tak to się zaczęło"). "Powrót do korzeni" to także świetne rysunki Giovana Battisty oraz niezła fabuła Fabio Micheliniego, ze sporą dawką akcji i humoru.

Wysoki poziom trzymają także komiksy o kolejnej kryminalnej sprawie Mikiego ("Czarny skarabeusz"),nowej pracy Donalda ("Zawód: kierowca"),a także roztaczający wizję przyszłości "Strażnicy czasu". Największą niespodzianką są jednak historyjki z mniej popularnymi bohaterami w rolach głównych. W "To oczywiste, czyli gra w czerwone" świetnym pomysłem było sparowanie Dziobasa i Kupera Boggarta, a sam komiks to zabawna wariacja na temat starych filmów sensacyjnych. Duet nieudolnych detektywów miał jeszcze wielokrotnie powrócić w przyszłości. "Policjanci i złodzieje" (komiks o takim tytule pojawił się już w poprzednim tomie, ale to jedyne podobieństwo) opowiada z kolei o humorystycznych perypetiach myszogrodzkich stróżów prawa i przestępców. Także on otworzył drzwi do podobnych historii w przyszłości, dziejących się w Myszogrodzie, ale bez udziału jego najsłynniejszych mieszkańców.

Mniej przekonuje mnie "Słodki brzęk monet", zapewne dlatego, że to jedna z wielu podobnych historii o Magice próbującej podstępem zdobyć dziesięciocentówkę Sknerusa, co nigdy się nie udaje. "Trzy chore kaczątka" to z kolei tylko dwie strony wypełniające miejsce pomiędzy dłuższymi komiksami. Na koniec muszę jeszcze wspomnieć o dość dziwnym wyborze okładki. Na zagranicznych odpowiednikach tego tomu wykorzystano ilustracje nawiązujące do któregoś z komiksów w nim zawartych. U nas wybrano jednak grafikę odnoszącą się do historii "Twin Beaks", której nigdy nie opublikowano w naszym kraju.

Tym razem wszystkie komiksy dzieją się we współczesności, co odróżnia ten tom od pozostałych z rocznika 1997. Najmocniejszy punkt tego zbioru to otwierający całość "Powrót do korzeni". Właśnie dzięki temu komiksowi - a w zasadzie zajmującej trzy obrazki retrospekcji - polscy czytelnicy poznali genezę Superkwęka. Pierwszy komiks z alter ego Donalda, "Paperinik il diabolico...

8 gwiazdek ze względu na komiks "Powrót do korzeni"

8 gwiazdek ze względu na komiks "Powrót do korzeni"

Magika, gigantyczne owady i wkurzające bachory.
Historia "Zawód: kierowca" może lekko zirytować i podnieść ciśnienie - współczuję Donaldowi. W kryminalny klimat wprowadzi nas "Czarny Skarabeusz".

Magika, gigantyczne owady i wkurzające bachory.
Historia "Zawód: kierowca" może lekko zirytować i podnieść ciśnienie - współczuję Donaldowi. W kryminalny klimat wprowadzi nas "Czarny Skarabeusz".