Wraz z autorką spacerujemy po typowych wiejskich dworkach i miejskich kamienicach, podglądając jak kiedyś mieszkano. Zaglądamy do salonu, sypialni, kuchni, czy pokoju dziecięcego. Obserwujemy, jak zmieniał się ich wygląd, wyposażenie, a nawet przeznaczenie. Przechadzka nawet interesująca, choć brakowało mi zdjęć poszczególnych pomieszczeń. Książka zawiera wprawdzie ryciny, ale to jednak nie to samo, co fotografie z opisywanych tu miejsc.

Wraz z autorką spacerujemy po typowych wiejskich dworkach i miejskich kamienicach, podglądając jak kiedyś mieszkano. Zaglądamy do salonu, sypialni, kuchni, czy pokoju dziecięcego. Obserwujemy, jak zmieniał się ich wygląd, wyposażenie, a nawet przeznaczenie. Przechadzka nawet interesująca, choć brakowało mi zdjęć poszczególnych pomieszczeń. Książka zawiera wprawdzie ryciny,...

Książka Anny Sieradzkiej to krótka opowieść o wyglądzie dawnych dworów i mieszkań mieszczańskich. Autorka w prosty sposób opisuje wygląd i wyposażenie domów. W każdym rozdziale skupia się na innym pomieszczeniu, jego głównych funkcjach i sprzętach, które w nim umieszczano. W książce trochę przeszkadzała mi ta skrótowość w opisie niektórych z pomieszczeń. Zabrakło mi również więcej materiału ilustracyjnego (np. oryginalnych rycin czy fotografii przedstawiających przedwojenne rezydencje).
Bardzo ciekawe bywają cytowane przez autorkę fragmenty pamiętników i wspomnień poświęconych dawnym mieszkaniom oraz fragmenty dawnych poradników prowadzenia domu.
Wiedzę na temat tego, jak się kiedyś mieszkało, można poszerzyć korzystając z bibliografii zamieszczonej w książce. Sieradzka przytacza wiele pozycji, zarówno opracowania tematyczne, jak i pamiętniki oraz literaturę piękną.
Myślę, że to dobra książka dla tych, którzy rozpoczynają swoje dociekania historyczne w zakresie wyglądu dawnych domostw.

Książka Anny Sieradzkiej to krótka opowieść o wyglądzie dawnych dworów i mieszkań mieszczańskich. Autorka w prosty sposób opisuje wygląd i wyposażenie domów. W każdym rozdziale skupia się na innym pomieszczeniu, jego głównych funkcjach i sprzętach, które w nim umieszczano. W książce trochę przeszkadzała mi ta skrótowość w opisie niektórych z pomieszczeń. Zabrakło mi również...

Ta książka mogłaby nosić podtytuł "O tym, jak czas zmienia perspektywę, czyli dlaczego klasycystyczny nocnik jest lepszy od dzisiejszego".
Aby cieszyć się tą książką najpierw należy zapomnieć o tym, że od czasów starożytnych ludzie zmienili się relatywnie niewiele, podobnie jak ich mieszkalne potrzeby, to znaczy z grubsza nadal wszyscy musimy jeść i spać, no i miło jest mieć też jakiś kącik do pracy czy zabawy.
Wystarczy wyrugować z pamięci ten trywialny fakt, a książka Sieradzkiej będzie doskonałą lekturą, dostarczającą tak zaskakujących wiadomości jak te, że w sypialniach stały łóżka i toaletki, że panie miały buduary, a panowie gabinety, że w bawialniach zwykle stały fotele i sofa, a w jadalni stół i krzesła.
Ci, którzy upierają się jednak zachować w pamięci pewne banalne spostrzeżenia o wpływie funkcji pomieszczenia na jego umeblowanie, mogą docenić obecność rozdziałów traktujących o kredensach, apteczkach, sieniach, strychach czy wygódkach - oczywiście, jeśli wcześniej nie mieli do czynienia z doskonałą monografią "W salonie i w kuchni". Poszukujących wnikliwej historii zmian w stylu umeblowania, trendach wnętrzarskich czy upodobaniach mieszkalnych przestrzegam przed dotkliwym rozczarowaniem.

Dla kogo zatem? Ano dla tych, którzy potrzebują się upewnić, że za czasów pradziadów również sypiało się w łóżku i chowało graty na strychu. Dla kogo jeszcze? Dla tych, którym nie chce się czytać "Opisu obyczajów..." księdza Kitowicza względnie poradników prowadzenia domu Karoliny Nakwaskiej. Wszyscy inni mogą sobie podarować.

Ta książka mogłaby nosić podtytuł "O tym, jak czas zmienia perspektywę, czyli dlaczego klasycystyczny nocnik jest lepszy od dzisiejszego".
Aby cieszyć się tą książką najpierw należy zapomnieć o tym, że od czasów starożytnych ludzie zmienili się relatywnie niewiele, podobnie jak ich mieszkalne potrzeby, to znaczy z grubsza nadal wszyscy musimy jeść i spać, no i miło jest...

Fascynująca podróż w dawne czasy i wnętrza

Fascynująca podróż w dawne czasy i wnętrza