Twarz jest odbiciem duszy człowieka. Dlatego każde zło, nienawiść, plugastwo, a także po prostu czas zostawia nieodwracalne znamię na twarzy człowieka. Podobno na pierwszy rzut oka można odróżnić złoczyńcę od człowieka dobrego. Trudno podejrzewać młodego mężczyznę o twarzy anioła o włóczenie się po podejrzenych spelunach, romanse, morderstwo. Nie sposób uznać młodzieńca za mężczyznę w średnim wieku, chyba, że jest on Dorianem Grayem.
Dorian Gray był pięknym i niewinnym chłopcem, który chciał zachować młodość za wszelką cenę. Był zazdrosny o swój portret, który miał nigdy się nie zmienić, podczas, gdy on będzie się zmagał ze starością i niegodziwością, którą zaradził go jego przyjaciel - hrabia Henryk, swoisty filozof, dla którego "jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej".
"Portret Doriana Graya" to opowieść o staczaniu się w otchłań nieprawości i zła, o człowieku bez serca, który chce czerpać z życia pełnymi garściami, aż do zachłyśnięcia, nie zważając na konsekwencje. Konsekwencje, bowiem, dla Doriana nie mają żadnego znaczenia.
"Portret..." jest także obrazem mentalności XIX-wiecznej, angielskiej arystokracji, dla której ważniejszy jest majątek niż czyny człowieka.

Twarz jest odbiciem duszy człowieka. Dlatego każde zło, nienawiść, plugastwo, a także po prostu czas zostawia nieodwracalne znamię na twarzy człowieka. Podobno na pierwszy rzut oka można odróżnić złoczyńcę od człowieka dobrego. Trudno podejrzewać młodego mężczyznę o twarzy anioła o włóczenie się po podejrzenych spelunach, romanse, morderstwo. Nie sposób uznać młodzieńca za...