Na osiołku

Okładka książki Na osiołku
Jan Twardowski Wydawnictwo: Wydawnictwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego poezja
54 str. 54 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
Data wydania:
1986-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1986-01-01
Liczba stron:
54
Czas czytania
54 min.
Język:
polski
ISBN:
83-228-0059-2
Tagi:
Twardowski poezja
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
4055
404

Na półkach: , ,

Język poezji jest tym, który dosięga nieba, dotyka tego, co nieogarnione, niezgłębione, tajemnicze, co prawie boskie. Uchwycić i wyrazić piękno, to zadanie poetów, to ich rola społeczna. My wszyscy żyjąc dniem codziennym, takim zwykłym, pełnym blasków i cieni, nie mamy okazji ani czasu na to, żeby oddać się niebiańskim refleksjom, chyba że znajdziemy chwile, by poczytać wiersze. Zwłaszcza te, które do tego raju nas zbliżają. I nie chodzi tu o nadmuchane i pełne cudownych określeń i wizji doświadczenie piękna, owszem i takiego czasem bardzo potrzebujemy, bardziej chodzi o to, żeby tę nasz codzienność przeniknąć światłem, dostrzec w każdej biedronce i w każdym pająku coś, co spowoduje, że chce się żyć, bo życie jest w swej prostocie takie zachwycające i niepowtarzalne, tylko my, w tym naszym nieustannym biegu nie dostrzegamy tego, mijamy za szybko i ludzi i przyrodę i wszelkie niespodzianki, jakie dla nas zostały przygotowane. Przez kogo, według księdza Twardowskiego, przez Boga, ale zajmując postawę otwartości dla tych, którzy Boga nie znają i nie uznają, wyraża on nadzieje, że pokłon za to, niech oddany będzie Stwórcy, jakiekolwiek by on miał imię. To nie muszą być wzniosłe, przeintelektualizowane słowa, co nie oznacza, że i takie nie mają wartości, ale spróbujmy pochylić się nad tymi słowami, które w tej naszej codzienności nie zawsze doceniamy, i które są nam tak bliskie i ważne dla zobrazowania autentycznej głębi i wrażliwości naszych przeżyć, tak nam potrzebnych do szczęścia. Ująć w w kilku myślach to, co kłębi się nam w głowie i wyzwala słowotok, a tu zwykła, krótka puenta będąca odbiciem tego, co pokazuje wielkość niewyrażalnego. Przyzwyczajono nas do poezji, która miała pełnić określone funkcje, często przesiąkniętej patosem i będącą burzą emocji, takie mamy historyczne doświadczenie, lata rozbiorów, wojny, zniewolenia. Taka poezja pełniła wielka społeczną rolę, pobudzała i dawała nadzieję, że będzie lepiej, że przyjdzie czas na zmiany. A tu mamy poetę, który pokazuje nam zwyczajność ale i niezwyczajność naszego świata i spraw jego, który lekkością zachwyca i do uśmiechu na twarzy, do pogody ducha, do radości nas zaprasza. Są bowiem sprawy smutne i są sprawy trudne, ale życie jest tylko jedno i trzeba nim się cieszy i tę radość przekazywać innym, dostrzegać dobro wokół siebie i dobrem w nas się dzielić, zamieniać zło na dobro i dobro rozsławiać, bo wszystko, co uczynił Bóg było przecież dobre. Ta teologiczna myśl jest wpisana w każdy z wierszy Twardowskiego, jest on Poetą, ale jest przed wszystkim Księdzem, który w ten, jakże wymowny i prosty sposób, najlepiej jak może i umie, ewangelizuje, daje i tym, co wierzą i tym, co nie wierzą radość, a ta nie pyta o wyznanie, ta jest wspólnym doświadczeniem każdego. Taki, pełen radości i ciepła, jest i ten zbiór.

Język poezji jest tym, który dosięga nieba, dotyka tego, co nieogarnione, niezgłębione, tajemnicze, co prawie boskie. Uchwycić i wyrazić piękno, to zadanie poetów, to ich rola społeczna. My wszyscy żyjąc dniem codziennym, takim zwykłym, pełnym blasków i cieni, nie mamy okazji ani czasu na to, żeby oddać się niebiańskim refleksjom, chyba że znajdziemy chwile, by poczytać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    13
  • Chcę przeczytać
    9
  • Poezja
    4
  • Religia
    2
  • Chcę w prezencie
    1
  • Alina
    1
  • Prywatna kolekcja
    1
  • Zbieram na drugie mieszkanie w którym urządzę bibliotekę
    1
  • Moja półka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Na osiołku


Podobne książki

Przeczytaj także