Dwaj bliźniacy, różni od siebie jak anioł i diabeł (nie, żeby któryś z nich był wybitnie grzeczny, a drugi rozrabiający... nie, rozrabiają obaj :D), dają tak skutecznie i ostatecznie "popalić" matce, że ta oświadcza, że ma już dość ! I teraz, to niech tatuś się nimi zajmie ! Raz a dobrze ! A tatuś jest marynarzem i pływa po morzach, nie ma go po kilka tygodni. Więc jak ma się zająć swymi rozbrykanymi synkami ? Zabierając ich w rejs ! Oczywiście zamiast nudnego, zwykłego pływania od portu do portu, jest świetna przygoda, tajemnica, sensacja, wręcz kryminał. Bo przecież nie ma szans, żeby chłopcy nie wpakowali się w jakieś kłopoty :D
Wspaniała przygodówka dla dzieciaków. Sympatycznie napisana, fajnym językiem, ciekawa, radosna, pełna energii i dziecięcego śmiechu. Ale to, co najbardziej w niej urzeka - zwłaszcza młodszych czytelników - to wszelkie siupy, psoty i niespodzianki sprawiane przez Dziką Mrówkę i Jego Brata biednemu tatusiowi :D A ten ostatni, choć z podległą bracią marynarską radzi sobie doskonale, to z opanowaniem własnych synów miewa spore problemy.

Dla mnie ta książka ma dodatkowo aspekt sentymentalny - dostałam ją w nagrodę na zakończenie I klasy, od ukochanej wychowawczyni, która wzmocniła jeszcze bardziej moją miłość do książek :)

Dwaj bliźniacy, różni od siebie jak anioł i diabeł (nie, żeby któryś z nich był wybitnie grzeczny, a drugi rozrabiający... nie, rozrabiają obaj :D), dają tak skutecznie i ostatecznie "popalić" matce, że ta oświadcza, że ma już dość ! I teraz, to niech tatuś się nimi zajmie ! Raz a dobrze ! A tatuś jest marynarzem i pływa po morzach, nie ma go po kilka tygodni. Więc jak ma...