Czerwone liście

Okładka książki Czerwone liście
Paullina Simons Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Diament kryminał, sensacja, thriller
387 str. 6 godz. 27 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Diament
Tytuł oryginału:
Red leaves
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
387
Czas czytania
6 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
8373371338
Tłumacz:
Alina Siewior-Kuś
Tagi:
śmierć studentki zamarznięcie
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
170 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
859
143

Na półkach: , ,

W końcu zdobyłam się na odwagę i postanowiłam opisać swoje mieszane odczucia jakie towarzyszyły mi podczas lektury „Czerwonych Liści”. To jest dziwna książka, w moim mniemaniu nie do końca udana, ale z tego co zdążyłam się zorientować, jest jedną z pierwszych, które wyszły spod pióra pani Simons, co może w jakimś stopniu usprawiedliwiać tę niedoskonałość.

Całość składa się z trzech części z których najgorsza niewątpliwie jest pierwsza. Wydawca łaskawie uprzedza nas w opisie z okładki, że główną postać – Kristinę Kim - spotka tragiczna śmierć, a akcja książki dotyczyć będzie odkrywania przebiegu tego dramatycznego zdarzenia. W napięciu więc czekamy na owego trupa – nie przemawia przeze mnie krwiożerczość, ale przecież obiecano nam, że sięgamy bo pełen napięcia kryminał – tymczasem mozolnie brniemy storna po stronie przez melodramatyczną opowieść o studenckim czworokącie w którym każdy kocha każdego. A poziom tego opisu, a zwłaszcza dialogów niczym nie ustępuję południowoamerykańskiej telenoweli. Tego po prostu nie da się czytać. Ale z uporem brniemy dalej, z nadzieją, że trup wszystko zmieni.

I jest lepiej. Naprawdę. Część w której detektyw O’Malley prowadzi swoje śledztwo i zaczyna wszystkich przesłuchiwać, jest naprawdę dobra. W końcu mamy problem by odłożyć lekturę, bo niecierpliwie chcemy wiedzieć co się stało. Ale mogło być lepiej nawet tutaj. Gdyby autorka zrezygnowała z całej pierwszej części, wstępu, który jest zupełnie niepotrzebny i niepotrzebnie zmniejsza napięcie w części drugiej. Posłużę się przykładem. Kiedy O’Malley pyta Conni o zadrapania na twarzy, a ona odpowiada i kłamie wcale nie jesteśmy tym ani zaskoczeni ani ciekawi, bo już znamy prawdę. Nie odkrywamy jej razem z detektywem. Większość jego pytań jest z naszej perspektywy zupełnie zbędna. To sprawia, że historia strasznie się dłuży. Ale znów brniemy dalej, strona po stronie czekając na rozwiązanie, na emocje, na to coś co nas zaskoczy i wstrząśnie, na wielki finał. I co? I nic. Niczego takiego nie ma. Może kogoś takie rozwiązanie satysfakcjonuje, jak dla mnie autorce zwyczajnie zabrakło pomysłów.

Ale mimo wszystko jest to naprawdę dobra próba napisania naprawdę dobrej książki. Pani Simons niewątpliwie ma duży potencjał. Inna sprawa czy go wykorzysta. Ja w każdym razie chętnie się przekonam sięgając po jej inne tytuły.

Jeśli ktoś jednak liczy, że znajdzie w „Czerwonych liściach” to co obiecuje opis na okładce, czyli pełen napięcia, sensacyjny kryminał, to uprzedzam, że to nieporozumienie, bo tej książce znacznie bliżej do powieści obyczajowej. Ja w swej ocenie uwzględniłam głównie „potencjał” bo to naprawdę mogła być świetna książka… ale no cóż, nie jest.

I jeszcze jedna uwaga, tym razem dotycząca wydania. Zupełnie nie podoba mi się okładka. Wydaje się być przypadkowa i naprawdę trudno rozstrzygnąć dlaczego tak jest.

W końcu zdobyłam się na odwagę i postanowiłam opisać swoje mieszane odczucia jakie towarzyszyły mi podczas lektury „Czerwonych Liści”. To jest dziwna książka, w moim mniemaniu nie do końca udana, ale z tego co zdążyłam się zorientować, jest jedną z pierwszych, które wyszły spod pióra pani Simons, co może w jakimś stopniu usprawiedliwiać tę niedoskonałość.

Całość składa się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 151
  • Chcę przeczytać
    893
  • Posiadam
    242
  • Ulubione
    42
  • Teraz czytam
    16
  • 2018
    15
  • Paullina Simons
    11
  • 2014
    9
  • 2015
    9
  • Chcę w prezencie
    7

Cytaty

Więcej
Paullina Simons Czerwone liście Zobacz więcej
Paullina Simons Czerwone liście Zobacz więcej
Paullina Simons Czerwone liście Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także