To pierwsza książka tej autorki jaką przeczytałam. Z serii „Literatura w spódnicy” czytałam już kilka tytułów („Trzydziestka na karku” Lisa Jewell, „Dziewczyna w mieście Aniołów” Cathy Yardley”).

„Imię i nazwisko zastrzeżone” to podobnie jak poprzednie, które czytałam literatura lekka, na poprawę humoru. Czytało się to dobrze na początku, potem treść jest nudna, ale ciekawość sprawiła, że doczytałam do końca. Nie żałuję, bo losy głównej bohaterki Lizzie są bardzo ciekawe pod koniec książki. Udziela ona porad w gazecie oraz prowadzi program w radiu.

Zakończenie bardzo zaskakujące, ale ciekawe. Podsumowując polecam każdemu kto ma ochotę coś takiego przeczytać.


W treści znalazłam również kilka ciekawych cytatów:

„Dlaczego zawsze jest tak, że najbardziej zależy nam na tym, czego nie mamy? (str 5)

„…są w życiu takie chwile, gdy sądzimy…nie, jesteśmy pewni,że będziemy żyć pełnią życia dopiero, gdy zdobędziemy tę upragnioną osobę lub rzecz”. (str 5).

„Osobiste doświadczenie to najlepsza nauka” (str 239)

To pierwsza książka tej autorki jaką przeczytałam. Z serii „Literatura w spódnicy” czytałam już kilka tytułów („Trzydziestka na karku” Lisa Jewell, „Dziewczyna w mieście Aniołów” Cathy Yardley”).

„Imię i nazwisko zastrzeżone” to podobnie jak poprzednie, które czytałam literatura lekka, na poprawę humoru. Czytało się to dobrze na początku, potem treść jest nudna, ale...