Kocia kołyska
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Vonnegut
- Tytuł oryginału:
- Cat's Cradle
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2021-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-01
- Język:
- polski
Jedna z najważniejszych pozycji w bogatym dorobku Kurta Vonneguta, urzekającą bogactwem pomysłów i komizmu.
„Kocia kołyska” to przypowiastka filozoficzna o współczesnym świecie i jego końcu, to Kurt Vonnegut w swojej mistrzowskiej formie. I właśnie po ukazaniu się tej powieści Graham Green nazwał go jednym z największych pisarzy amerykańskich.
Narrator zamierza napisać książkę o wybuchu pierwszej bomby atomowej i życiu jej twórcy, doktora Feliksa Hoenikera. Tymczasem trafia na wyimaginowaną wyspę San Lorenzo, skąd obserwuje rzeczywistą zagładę Ameryki, która miała być tematem jego powieści. Wariacje Vonneguta na temat ludzkiej pomysłowości i zamiłowania do zabaw i gier obrazują kondycję naszej cywilizacji, w której ludzie wolą uciekać w fantazję i kłamstwa, zawierzyć choćby najbardziej nieprawdopodobnej religii niż zmagać się z rzeczywistością i prawdą.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 7 569
- 3 601
- 1 507
- 364
- 102
- 58
- 51
- 30
- 29
- 29
OPINIE i DYSKUSJE
Relatywizm moralny i ciekawe ujęcie kwestii odpowiedzialności...
Czy można być osobą nadzorującą konstrukcję bomby atomowej, mającej służyć ludobójstwu, i jednocześnie okazywać dezaprobatę wobec seryjnych morderców i oburzać się "pospolitymi" zabójstwami?
Oczywiście, że można, i to nawet całkiem szczerze, nie dostrzegając żadnych sprzeczności w swoim myśleniu.
Jak to u Vonneguta bywa, ludzkość przeraża głupotą, złem i tendencją do samounicestwienia.
Wartym uwagi pomysłem jest bokononizm - filozofia oparta na kłamstwie, która jednak pośród absurdów świata i natłoku krzywd, nie jest tak całkowicie bezsensowna, jak mogłoby się wydawać. Ta swoista religia podtrzymuje ludzi na duchu i pomaga im zachować nadzieję i radość w trudnych, surowych warunkach - a więc spełnia bardzo ważną funkcję. I na pewno to nie religia jest bezpośrednim zagrożeniem, chociaż... "jak nie z jednej strony, to z drugiej" - trudno o optymizm, kiedy na każdym kroku ludzkość aż się prosi o "reset".
Największe wzruszenie wzbudzał we mnie książkowy "ojciec bomby atomowej", wyjęty poza ramy moralności, teoretycznie mąż i ojciec, faktycznie już nie, mężczyzna, o którym mówiono: "ludzie to nie była jego specjalność", naukowiec w spektrum autyzmu, któremu "zabrali żółwie, więc zajął się bombą"... Tragiczna postać uosabiająca inteligencję, wiedzę i niewinność, która tworzy nieświadomie najniebezpieczniejszą substancję na świecie - lód o specyficznych właściwościach...
Relatywizm moralny i ciekawe ujęcie kwestii odpowiedzialności...
więcej Pokaż mimo toCzy można być osobą nadzorującą konstrukcję bomby atomowej, mającej służyć ludobójstwu, i jednocześnie okazywać dezaprobatę wobec seryjnych morderców i oburzać się "pospolitymi" zabójstwami?
Oczywiście, że można, i to nawet całkiem szczerze, nie dostrzegając żadnych sprzeczności w swoim myśleniu.
Jak to u...
czytając vonnegutta myśl tylko jedna: czy to przypadkiem nie ten skurwysyn co nam ten świat wymyślił?
czytając vonnegutta myśl tylko jedna: czy to przypadkiem nie ten skurwysyn co nam ten świat wymyślił?
Pokaż mimo toŚwietna książka. Polecam.
Świetna książka. Polecam.
Pokaż mimo toWreszcie będą mogła odpowiedzieć na pytanie o ulubioną książkę bez zastanowienia.
Wybitna literatura
Co za styl co za forma.
Książka traktuje czytelnika poważnie jednocześnie nie traktując poważnie wyobrażeń o poważnej literaturze takie odnoszę wrażenie.
Jakby tak porównywać dla zobrazowania to taka lepsza wersja Gombrowicza. ( Opinia po jednej książce obu autorów)
Autor potrafi coś wyśmiać poprzez interpretację nie jak to często ma miejsce przez nachalną ironię, fascynujący sposób opisywania rzeczywistości.
Wreszcie będą mogła odpowiedzieć na pytanie o ulubioną książkę bez zastanowienia.
więcej Pokaż mimo toWybitna literatura
Co za styl co za forma.
Książka traktuje czytelnika poważnie jednocześnie nie traktując poważnie wyobrażeń o poważnej literaturze takie odnoszę wrażenie.
Jakby tak porównywać dla zobrazowania to taka lepsza wersja Gombrowicza. ( Opinia po jednej książce obu autorów)...
Obraz głupoty ludzkości, kpina z religii, polityki, władzy, relacji i wszystkiego. Vonnegut jak zawsze - poniżej pewnego poziomu nie schodzi, a poziom ma bardzo dobry.
Obraz głupoty ludzkości, kpina z religii, polityki, władzy, relacji i wszystkiego. Vonnegut jak zawsze - poniżej pewnego poziomu nie schodzi, a poziom ma bardzo dobry.
Pokaż mimo toto jest to
to jest to
Pokaż mimo toNajpierw wysłuchałem podcastu o Vonnegucie, potem obejrzałem film dokumentalny więc doszedłem do wniosku, że byłoby głupio nie znać żadnej książki Vonneguta. I po raz któryś już w ostatnich miesiącach mam mieszane uczucia względem swojego (nie)oczytania. Z jednej strony mam do siebie pretensję, że tego nie znałem, z drugiej strony cieszę się, że poznałem to teraz. Mam nadzieję, że jeszcze wiele takich miłych zaskoczeń przede mną.
Gdybym tę książkę uznał za science-fiction to musiałbym ocenić, że to słabe, szczególnie w zakresie "science". Ale to chyba jest inny gatunek, gdybym choć wiedział jaki... W każdym razie to jest świetnie napisana, znakomita opowieść o czymś bardzo ważnym, nawet jeśli nie potrafię zdefiniować o czym. Może o tym jak działa polityka? A może o tym, jak działa religia? A może wcale nie...
Napisane jest to stylem, którego do tej pory chyba jeszcze nie spotkałem a na pewno nie w takim natężeniu. Proste zdania ze złożoną treścią. Czyta się lekko i szybko ale myśli się mocno i długo.
A to tego to poczucie humoru - w czasie całej lektury miałem na ustach szczególną minę - taką na sekundę przed pełnym uśmiechem. Humor jest tu wszechobecny ale tuż pod powierzchnią, bez rechotu ale intensywny.
No to czas na śniadanie mistrzów...
Najpierw wysłuchałem podcastu o Vonnegucie, potem obejrzałem film dokumentalny więc doszedłem do wniosku, że byłoby głupio nie znać żadnej książki Vonneguta. I po raz któryś już w ostatnich miesiącach mam mieszane uczucia względem swojego (nie)oczytania. Z jednej strony mam do siebie pretensję, że tego nie znałem, z drugiej strony cieszę się, że poznałem to teraz. Mam...
więcej Pokaż mimo toE-book
E-book
Pokaż mimo toMoje drugie spotkanie z tym autorem i już wiem, że nie ostatnie.
Moje drugie spotkanie z tym autorem i już wiem, że nie ostatnie.
Pokaż mimo toNie ujął mnie ten styl, taki monty-pythonowski. Chociaż momentami nawet śmieszne. Ale to nie mój klimat, ja nawet Monty Pythona nie obejrzałam do końca, bo mnie znudził ;P
Nie wciągnęła mnie ta książka, a jak mnie książka nie wciąga, nie zachwyca ani nie ujmuje to po 50-tej stronie odpuszczam, życie jest za krótkie.
Rozumiem, że wielu osobom może się spodobać, kwestia gustu.
Nie daję oceny, bo nie przeczytałam do końca.
Nie ujął mnie ten styl, taki monty-pythonowski. Chociaż momentami nawet śmieszne. Ale to nie mój klimat, ja nawet Monty Pythona nie obejrzałam do końca, bo mnie znudził ;P
więcej Pokaż mimo toNie wciągnęła mnie ta książka, a jak mnie książka nie wciąga, nie zachwyca ani nie ujmuje to po 50-tej stronie odpuszczam, życie jest za krótkie.
Rozumiem, że wielu osobom może się spodobać, kwestia...