Fajna książka o odgracaniu. Bez presji, małymi kroczkami do celu. Uważam, że tytuł powinien być lepiej przetłumaczony, aby bardziej naprowadzić na treść, czyli coś w stylu 'Odgracaj, porządkuj jak Matka, metoda przemiany twojego domu i życia bez poczucia winy i stresu' - myślę, że to ważne, ponieważ Allie jest mamą 4 dzieci i swoją książkę kieruje głównie do matek - jest dużo podrozdziałów dotyczących dzieci, ich pokoi czy zabawek. Ale myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Allie zdejmuje, jak w tytule, ciężar porządków z barków matek udowadniając, że każda może mieć fajne macierzyństwo w miłym otoczeniu, bez udręki tzw. Matki Polki. Ciekawy jest też aspekt wyznaczenia przeznaczenia każdego z pomieszczeń i dostosowania do naszej rodziny, a nie do ogólnie przyjętych schematów. Książka zachęciła mnie do sprzątania, więc to najlepsza dla niej rekomendacja 🙂 Wstęp trochę przydługi- ciągle wyczekiwałam, kiedy dowiem się o tej wspaniałej metodzie 😉 Jak już przeszła do meritum to nie było fajerwerków - myślę, że można było to lepiej i ciekawiej poukładać, zredagować. Ale i tak treść ciekawa, więc polecam. W polskim wydaniu jest dużo błędów i literówek-słabo edytorsko! Pomimo, iż to ksiązka z 2021 to nie działają linki odnośniki do bloga Allie - trzeba samemu szukać. Trochę mnie to zdziwiło - co w sumie autorka miała na myśli usuwając wszelkie odnośniki w tak krótkim czasie od wydania książki. Ale blog ciekawy, więc można w nim 'pokopać'. Szkoda, że ta książka nie jest bardziej popularna, bo dobrze by było, gdyby przeczytała ją każda mama, zwłaszcza ta pod presją społeczną odnośnie macierzyństwa i wylizanego domu. Myślę, że inny tytuł zrobiłby tu robotę i książka mogłaby trafić do grupy mam. A tak trochę ginie w tłumie. Nie wiem, co polskie wydawnictwo miało tu na myśli nie dodając dopisku o mamach w tytule. Ta ksiązka nie jest może jakaś szałowa, ale moim zdaniem lepsza niż np. Dom Minimalisty. Parę pomysłów z niej zaczerpnęłam. Allie jest jak dobra koleżanka, która Cię nie ocenia, a próbuje pomóc. Odradza wywalanie wszystkiego z szaf na stertę, jak proponuje Marie Kondo - zajęte mamy z reguły nie mają kilku godzin czy całego dnia, aby uporać się na raz np.z wszystkimi ubraniami. Metoda Allie jest bardziej przystępna dla osób, które są przytłoczone porządkami - małymi kroczkami do celu! Ogólnie polecam!

Fajna książka o odgracaniu. Bez presji, małymi kroczkami do celu. Uważam, że tytuł powinien być lepiej przetłumaczony, aby bardziej naprowadzić na treść, czyli coś w stylu 'Odgracaj, porządkuj jak Matka, metoda przemiany twojego domu i życia bez poczucia winy i stresu' - myślę, że to ważne, ponieważ Allie jest mamą 4 dzieci i swoją książkę kieruje głównie do matek - jest...

książka nie zauroczyła mnie, szkoda kasy

książka nie zauroczyła mnie, szkoda kasy

📚✨ Dziś pragnę Wam opowiedzieć trochę więcej o świątecznych porzadkach, do których może zainspirować książka "Bałagan pod kontrolą: Jak odzyskać przestrzeń w swoim domu". Autorka, wybitna ekspertka w dziedzinie organizacji przestrzeni, nie tylko dzieli się praktycznymi wskazówkami, ale również zagłębia się w psychologię i filozofię minimalizmu.❄

🌪️ Autorka pokazuje nam kroki, które prowadzą do uporządkowanego domu. Począwszy od praktycznych porad dotyczących sprzątania, po głębokie zrozumienie, jak nasze otoczenie wpływa na nasze samopoczucie i harmonię życiową. 💆‍♀️✨

W trakcie lektury odkrywamy, jak minimalizm może być kluczem do nie tylko czystej, ale i spokojnej przestrzeni. Autorka, z humorem i empatią, przekonuje nas, że organizacja to nie tylko kwestia porządkowania rzeczy, ale także odbicia naszych wartości i sposobu myślenia.

🏠 Książka nie tylko daje narzędzia do utrzymania domu w porządku, ale także skłania do refleksji nad tym, co naprawdę jest dla nas istotne. To prawdziwa gratka dla tych, którzy pragną stworzyć otoczenie sprzyjające spokoju i równowadze.

Jeśli czujecie, że Wasz dom wymaga odświeżenia, a jednocześnie szukacie inspiracji do zmiany myślenia o przestrzeni, "Bałagan pod kontrolą" jest pozycją, którą warto mieć na swojej półce. 💖🏡

#BałaganPodKontrolą #OrganizacjaPrzestrzeni #Minimalizm #Porządkowanie #RozwójOsobisty #CzytajKsiążki #RecenzjaKsiążki #CzystyDom #HarmoniaŻyciowa #PoradnikDomowy #KsiążkaDlaDomu #recenzja #recenzjaksiazki #ugc #minimalistycznydom

📚✨ Dziś pragnę Wam opowiedzieć trochę więcej o świątecznych porzadkach, do których może zainspirować książka "Bałagan pod kontrolą: Jak odzyskać przestrzeń w swoim domu". Autorka, wybitna ekspertka w dziedzinie organizacji przestrzeni, nie tylko dzieli się praktycznymi wskazówkami, ale również zagłębia się w psychologię i filozofię minimalizmu.❄

🌪️ Autorka pokazuje nam...

Czasem mam wrażenie, że przy trójce dzieci sprzątanie to niekończącą się historia. Z wielką przyjemnością i zaciekawieniem sięgnęłam po książkę "Bałagan pod kontrolą", tym bardziej, że Allie Cesazza ma 4 dzieci!
Autorka skutecznie przekonuje, że oczyszczenie przestrzeni to nie tylko czysty dom, ale i lepsze samopoczucie oraz więcej wolnego czasu. Można wyjść ze spirali wiecznego sprzątania, a antidotum jest... ograniczenie ilości posiadanych rzeczy!
Niby nic odkrywczego, ale autorka podchodzi do tego minimalizmu bardzo rozsądnie i nie stawia tego tematu na ostrzu noża. Wskazuje jednak jak pozbyć się nadmiaru przedmiotów i pokazuje jak to wpłynie na wszystkich domowników.
Książka po kolei omawia każde pomieszczenie i jest pełna pomocnych wskazówek.
Dla kogoś, kto przeczytał już jakieś poradniki w tym temacie, być może nie będzie tu wiele odkrywczych tricków, ale z pewnością skutecznie motywuje i dopinguje w drodze do "odgruzowywania".

Czasem mam wrażenie, że przy trójce dzieci sprzątanie to niekończącą się historia. Z wielką przyjemnością i zaciekawieniem sięgnęłam po książkę "Bałagan pod kontrolą", tym bardziej, że Allie Cesazza ma 4 dzieci!
Autorka skutecznie przekonuje, że oczyszczenie przestrzeni to nie tylko czysty dom, ale i lepsze samopoczucie oraz więcej wolnego czasu. Można wyjść ze spirali...

Trzeba mieć taki minimalizm jaki do ciebie pasuje :) Co się pośmiałam to moje :) Całkiem sympatycznie się to czyta i nawet utylizuje masę zbędnych rzeczy z domu XD
KonMari to nie jest, ale też fajne ;)

Trzeba mieć taki minimalizm jaki do ciebie pasuje :) Co się pośmiałam to moje :) Całkiem sympatycznie się to czyta i nawet utylizuje masę zbędnych rzeczy z domu XD
KonMari to nie jest, ale też fajne ;)

"Bałagan pod kontrolą" - książka, której potrzebowałam! W tym poradniku znajdziemy podpowiedzi na takie pytania: jak oczyszczenie przestrzeni wpływa na samopoczucie i relacje? od czego zacząć przy pozbywaniu się zbędnych przedmiotów? w jaki sposób skutecznie wprowadzić porządek w domu? jak zorganizować czas na sprzątanie i td. Powiem szczerze, że po urodzeniu dziecka zaczęłam więcej "zbierać rzeczy" i coraz mniej czasu mogłam wygospodarować na sprzątanie. Właśnie dlatego sięgnęłam po tę książkę z nadzieją, że znajdę podpowiedź, jak sobie pomóc. Do plusów tego poradnika, mogę zaliczyć to, że rozdziały są podzielone na strefy domowe (np.kuchnia, łazienka) i nawet są spisy potencjalnych przedmiotów, które mogą znaleźć się u was. Czytając, odniosłam wrażenie, że autorka jest moją dobrą koleżanką, bo poradnik napisany w dość luźnej i dostępnej dla każdego formie. Jednak niestety muszę stwierdzić, że nie pomogła mi ta książka za bardzo, ponieważ, prawdopodobnie mój osobisty problem tkwi gdzie indziej. Jednak to wcale nie oznacza, że książka będzie niepomocna dla was. Uważam, że to jest dość fajny poradnik. Moja osobista ocena to 5/10, polecam każdemu, kto chcę mieć "poukładane życie" Porządek w domu — porządek w głowie!

"Bałagan pod kontrolą" - książka, której potrzebowałam! W tym poradniku znajdziemy podpowiedzi na takie pytania: jak oczyszczenie przestrzeni wpływa na samopoczucie i relacje? od czego zacząć przy pozbywaniu się zbędnych przedmiotów? w jaki sposób skutecznie wprowadzić porządek w domu? jak zorganizować czas na sprzątanie i td. Powiem szczerze, że po urodzeniu dziecka...

Nie ma co ukrywać, jest we mnie trochę ze zbieracza. Niby śmieci nie chomikuje, ale przydasiów, które się nigdy nie przydają trochę się u mnie znajdzie.

Dzięki książce ze zdjęcia dowiedziałam się od czego najlepiej zacząć przy pozbywaniu się zbędnych przedmiotów.

Mam nadzieje, ze lektura pomoże mi w utrzymywaniu porządku nie tylko przez dwa dni po sprzątaniu, ale trochę dłużej. Poznałam też zalety minimalistycznych wnętrz i jak one wpływają na człowieka.

Lubicie tego typu książki?

Nie ma co ukrywać, jest we mnie trochę ze zbieracza. Niby śmieci nie chomikuje, ale przydasiów, które się nigdy nie przydają trochę się u mnie znajdzie.

Dzięki książce ze zdjęcia dowiedziałam się od czego najlepiej zacząć przy pozbywaniu się zbędnych przedmiotów.

Mam nadzieje, ze lektura pomoże mi w utrzymywaniu porządku nie tylko przez dwa dni po sprzątaniu, ale trochę...

"Prostota poprawia jakość naszego życia bez względu na to jak i gdzie mieszkamy. Minimalizm to narzędzie, które pozwala skupić się na tym, co jest ważne".

Dziś, zamiast z książką dla dzieci, przychodzę z propozycją dla Ciebie, droga mamo!

Nawet nie zliczę, ile razy słyszałam, że macierzyństwo jest bezustanną walką ze stertami prania, stosami naczyń, piętrzącą się górą zabawek. Niektóre matki, sfrustrowane ciągłym bałaganem, sprzątają ponad siły, a ich irytacja rośnie, kolejne - odpuszczają, a ich domy zamieniają się w pobojowiska. Jak znaleźć złoty środek, by móc czerpać przyjemność z macierzyństwa, zapanować nad wszechobecnym chaosem i nie żyć w ciągłym stresie?

Z pomocą przychodzi Allie Casazza.

Przyznam, że do książki podeszłam z dużą ciekawością i nie mniejszą rezerwą. Doskonale wiem, jak przestrzeń wpływa na moje samopoczucie i kontroluję jej zagospodarowywanie. Mój wrodzony perfekcjonizm nie pozwala mi nigdy odpuścić.

A odpuścić trzeba. Pomoże Ci w tym minimalizm.

Ta książka to zbiór bardzo ciekawych rad, które nie są wyssane z palca. Autorka, matka czwórki dzieci, inspiruje do odkrywania zalet minimalizmu bazując na swoim własnym doświadczeniu. Razem z nią znajdziesz swój domowy burdelownik (każdy z nas go ma) i zaręczam, odkryjesz mnóstwo niepotrzebnych rzeczy. Allie wskazuje jak przejść przez proces odnalezienia zbędnych przedmiotów, oczyścić przestrzeń i dostosować ją właściwie do swoich potrzeb. "Trzymanie rzeczy, których nie używasz to marnotrawstwo. Marnujesz swój czas, przestrzeń i energię". Minimalistyczne wnętrza zaprowadzą porządek, a to przełoży się na brak ciągłych frustracji powodowanych bałaganem.

Książka nie jest suchym teoretyzowaniem. Praktyczne porady pokazują, jak krok po kroku przywrócić ład wnętrzom i konkretnym pomieszczeniom - również tym przeznaczonym dla dzieci. Dowiesz się, jakie korzyści wypłyną z wychowywania dzieci w duchu minimalizmu.

Forma książki jest lekka, przyjemna i zabawna. Nie jest to wymagająca lektura, zatem idealnie sprawdzi się jako wieczory relaks po ciężkim dniu. Pomoże, wesprze i zrozumie.

"Prostota poprawia jakość naszego życia bez względu na to jak i gdzie mieszkamy. Minimalizm to narzędzie, które pozwala skupić się na tym, co jest ważne".

Dziś, zamiast z książką dla dzieci, przychodzę z propozycją dla Ciebie, droga mamo!

Nawet nie zliczę, ile razy słyszałam, że macierzyństwo jest bezustanną walką ze stertami prania, stosami naczyń, piętrzącą się górą...

Myśle, że każdy kto czuje się przytłoczony ilością rzeczy jakie ma w domu powinien tą książkę przeczytać

Myśle, że każdy kto czuje się przytłoczony ilością rzeczy jakie ma w domu powinien tą książkę przeczytać

Lepiej obejrzeć kilka filmików na YT. Nie ma tu nic co nie byłoby lepiej przedstawione w kilku filmikach z dużo mniejszą ilością coachingowego bełkotu w międzyczasie.

Lepiej obejrzeć kilka filmików na YT. Nie ma tu nic co nie byłoby lepiej przedstawione w kilku filmikach z dużo mniejszą ilością coachingowego bełkotu w międzyczasie.