To edukacyjna seria, która może bardzo rozwinąć wiedzę dzieci. W tej części czytelnicy dowiedzą się, jak wygląda życie na Antarktydzie. Komiks przedstawia dzień pani mechanik z brytyjskiej stacji badawczej na tym zimnym kontynencie, która opowiada o swoim życiu i obowiązkach. Dzieci mogą się dużo dowiedzieć o życiu polarników, pracy w jednostce badawczej, potrzebnym do ekspedycji ekwipunku oraz poznać różne ciekawostki ze świata przyrody. Poza tym na kartach tej opowieści będą miały okazję przeżyć różne przygody - przetrwać antarktyczną burzę śnieżną albo naprawić skuter śnieżny. Niektóre informacje są dość zaskakujące na przykład taka, że na Antarktydzie ludzie używają krótkofalówek, bo telefony komórkowe nie działają, a w ekwipunku zawsze mają czekoladę. Więcej na blogu: https://ksiazkizabawy.blogspot.com

To edukacyjna seria, która może bardzo rozwinąć wiedzę dzieci. W tej części czytelnicy dowiedzą się, jak wygląda życie na Antarktydzie. Komiks przedstawia dzień pani mechanik z brytyjskiej stacji badawczej na tym zimnym kontynencie, która opowiada o swoim życiu i obowiązkach. Dzieci mogą się dużo dowiedzieć o życiu polarników, pracy w jednostce badawczej, potrzebnym do...

Zapraszam Was na Antarktydę. Kto z Was chciałby spędzić na niej trochę czasu? Dzięki komiksowi macie na to szansę - a przy okazji możecie się dowiedzieć wielu fajnych informacji! Książka i dla starszych i dla młodszych! W filmie poznacie kilka ciekawostek - a reszta czeka na Was w książce :)

Zapraszam Was na Antarktydę. Kto z Was chciałby spędzić na niej trochę czasu? Dzięki komiksowi macie na to szansę - a przy okazji możecie się dowiedzieć wielu fajnych informacji! Książka i dla starszych i dla młodszych! W filmie poznacie kilka ciekawostek - a reszta czeka na Was w książce :)

Jesteście ciekawi jak wygląda doba na Antarktydzie lub w ? Z pomocą @wydawnictwo_wilga możecie przybliżyć swoim dzieciom ten temat 🙂

🏔️" 24 godziny na Antarktydzie" Lan Cook
Wraz z mechaniczką Viv zobaczcie jak wygląda życie na Antarktydzie, jaki ekwipunek zabrać na wyprawę, dowiecie się jakie zwierzęta zamieszkują ten teren. Wyruszycie również w niezwykłą podróż by naprawić skuter śnieżny .

Książka jest napisana w formie komiksu, zdobią je barwne ilustracje. Dzięki tej książce Wasze dziecko dowie się wielu ciekawostek o życiu na Antarktydzie. Moja Zuzia uwielbia tą serię i jest zachwycona tymi książkami 😊

Jesteście ciekawi jak wygląda doba na Antarktydzie lub w ? Z pomocą @wydawnictwo_wilga możecie przybliżyć swoim dzieciom ten temat 🙂

🏔️" 24 godziny na Antarktydzie" Lan Cook
Wraz z mechaniczką Viv zobaczcie jak wygląda życie na Antarktydzie, jaki ekwipunek zabrać na wyprawę, dowiecie się jakie zwierzęta zamieszkują ten teren. Wyruszycie również w niezwykłą podróż by...

"24 godziny na Antarktydzie" przedstawia dzień pani mechanik ze stacji badawczej na mroźnym kontynencie. Opowiada ona o swoich obowiązkach i życiu codziennym w tak nietypowym miejscu. Czytelnicy mogą się sporo dowiedzieć o pracy w takiej jednostce badawczej, o ekwipunku potrzebnym na ekspedycję oraz wiele ciekawostek ze świata przyrody!

Każdy komiks z tej serii jest naprawdę niesamowity! Przekazuje tyle informacji i ciekawostek, że nawet ja sporo sobie przypominam lub dowiaduję się nowych rzeczy. Całość jest podana w bardzo oryginalnej i przystępnej formie. Jeszcze żaden obdarowany dzieciak (w tym moja siostra) nie był zawiedziony z lektury tego komiksu.

To naprawdę świetny pomysł na prezent dla młodych odkrywców i przy okazji dawka frajdy dla opiekuna 😁

Mam wielką nadzieję, że ta seria będzie kontynuowana, bo jest genialna i czuję, że potrzebujemy więcej tego typu publikacji na rynku 🥰

"24 godziny na Antarktydzie" przedstawia dzień pani mechanik ze stacji badawczej na mroźnym kontynencie. Opowiada ona o swoich obowiązkach i życiu codziennym w tak nietypowym miejscu. Czytelnicy mogą się sporo dowiedzieć o pracy w takiej jednostce badawczej, o ekwipunku potrzebnym na ekspedycję oraz wiele ciekawostek ze świata przyrody!

Każdy komiks z tej serii jest...

Czy wiedzieliście, że Antarktyda jest najbardziej pokojowym z kontynentów? Albo jakie ograniczenia i środki zapobiegawcze muszą przedsięwziąć badacze, przebywający na tym terenie?

Jeśli jesteście tego ciekawi, ten komiks jest dla Was 😁 Za pośrednictwem tej książki spędzimy 24 godziny w stacji badawczej, w krainie wiecznego lodu.

Będziemy świadkami nie tylko codziennego życia, przebywających tam osób. Ich wzajemnego podziału obowiązków, między innymi obierania ziemniaków. Rozrywek, czy sposobów spędzania czasu wolnego. Weźmiemy też udział w misji ratunkowej i przeżyjemy ogromną burzę śnieżną w namiocie 😱

Naszpikowana ciekawostkami, podanymi w bardzo przystępny i zabawny sposób. A oprócz samej historii komiksowej znajdziecie też kilka rozkładówek z dodatkowymi informacjami 😉

Czy wiedzieliście, że Antarktyda jest najbardziej pokojowym z kontynentów? Albo jakie ograniczenia i środki zapobiegawcze muszą przedsięwziąć badacze, przebywający na tym terenie?

Jeśli jesteście tego ciekawi, ten komiks jest dla Was 😁 Za pośrednictwem tej książki spędzimy 24 godziny w stacji badawczej, w krainie wiecznego lodu.

Będziemy świadkami nie tylko codziennego...

Tu latem nigdy nie zachodzi słońce, a zimą wrzątek wychluśnięty z kubka zamarza w powietrzu. Niewiarygodna cisza hipnotyzuje, a dzika przyroda budzi podziw i respekt. Nie ma tu państw, ani rodowitych mieszkańców, ale w stacjach badawczych pracują ludzie z całego świata. Co to za miejsce? Zgadza się! Ekstremalna, ale bezapelacyjnie piękna Antarktyda! Zwykle niedostępna dla dzieci, teraz uchyliła furtkę, przez którą możemy zajrzeć. I to na całe 24 godziny!

Przed Wam kolejny tom świetnej serii Wydawnictwa Wilga, która łączy w sobie elementy komiksu i książki popularnonaukowej dla dzieci. Po historycznej wycieczce do epoki kamienia, tym razem przeniesiemy się na Antarktydę! Towarzysząc nowoprzybyłej mechaniczce Viv, przekonamy się, jak wygląda codzienne życie w brytyjskiej stacji badawczej Rothera. Dowiemy się, jakie zasady współpracy obowiązują w miejscu, gdzie latem przebywa niewiele ponad 100 osób, a na zimę zostaje tylko 20. Czym zajmują się, mieszkający tam ludzie, jak pracują, co jedzą i jak się relaksują?

W tej fascynującej książce znajdziecie całe mnóstwo świetnych ciekawostek. Chociażby taką, że lustrzana kula, symbolizująca biegun południowy, nie stoi we właściwym miejscu, a kilka metrów dalej. Albo, że 100 milionów lat temu ogromną część Antarktydy porastał las deszczowy. Wiedzieliście, że na Antarktydzie ludzie używają krótkofalówek, bo telefony komórkowe nie działają, a w ekwipunku zawsze mają czekoladę?

Dzięki tej książce Wasze dzieci dowiedzą się, jak rozbija się w śniegu namiot piramidę i jak wygląda tam korzystanie z toalety. Znajdą też trochę historii i lokalnej przyrody. W bardzo naturalny sposób będą poszerzać horyzonty i zdobywać wiedzę, skonsultowaną merytorycznie z naukowcami z Brytyjskiej Służby Antarktycznej.

Jeśli szukacie ciekawej, lekkiej, przystępnej książki popularnonaukowej, ta będzie genialnym wyborem!

Tu latem nigdy nie zachodzi słońce, a zimą wrzątek wychluśnięty z kubka zamarza w powietrzu. Niewiarygodna cisza hipnotyzuje, a dzika przyroda budzi podziw i respekt. Nie ma tu państw, ani rodowitych mieszkańców, ale w stacjach badawczych pracują ludzie z całego świata. Co to za miejsce? Zgadza się! Ekstremalna, ale bezapelacyjnie piękna Antarktyda! Zwykle niedostępna dla...

Czy lubicie komiksy? Jeśli tak, to może pójdziecie krok dalej i spróbujecie tych bardziej edukacyjnych? Dziś chciałam Wam pokazać dwa najnowsze tomy rewelacyjnej serii naukomiksów wydanych przez Wydawnictwo Wilga. Znacie poprzednie części? Jeśli nie to zdecydowanie warto po nie sięgnąć! Tymczasem posłuchajcie 👇



🐧"24 godziny na Antarktydzie" to naukomiks, który przybliża funkcjonowanie stacji badawczych stacjonujący na najzimniejszym kontynencie świata. Dowiemy się z niego kto na takiej stacji przebywa, jacy naukowcy i wybitni specjaliści tworzą zespół badawczy. Sprawdzimy jak wyglądają ich zadania i rytm dnia. W jaki sposób dostarcza się im zapasy pożywienia, jakie towarzyszą im rozrywki oraz jak wygląda misja ratunkowa. Wreszcie sprawdzimy jakie warunki panują na samym kontynencie, jakie zwierzęta tam mieszkają, jaka panuje pogoda oraz czym różni się lato od zimy.

To naprawdę genialna i fascynująca seria. Przekazuje kawał wiedzy w bardzo przystępny sposób, dzięki czemu uczymy się łatwiej i przyjemniej. Przede wszystkim jednak to seria, która rozszerza horyzonty. Pokazuje życie odmienne od naszego, tak dziś jak i w dawnych czasach. Jestem nią absolutnie zachwycona i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy ❤️

Czy lubicie komiksy? Jeśli tak, to może pójdziecie krok dalej i spróbujecie tych bardziej edukacyjnych? Dziś chciałam Wam pokazać dwa najnowsze tomy rewelacyjnej serii naukomiksów wydanych przez Wydawnictwo Wilga. Znacie poprzednie części? Jeśli nie to zdecydowanie warto po nie sięgnąć! Tymczasem posłuchajcie 👇



🐧"24 godziny na Antarktydzie" to naukomiks, który przybliża...

Once again Wydawnictwo Wilga udowadnia, że można się uczyć nie zdając sobie z tego sprawy i że taka nauka jest świetna zabawą.

"24 godziny w..." to fenomenalna seria dla dzieci (i dorosłych!;) serio!),w której bohaterowie spędzają jedną dobę w nietypowych miejscach, nierzadko w ekstremalnych warunkach mocno odstających od tych, w których żyjemy. I tutaj już punkt dla Wydawcy - dziecięcą uwagę zawsze przykuje coś nietypowego, trudno dostępnego, atrakcyjnego właśnie ze względu na oryginalność. Poprzednio poznawaliśmy z Antkiem tajniki pracy naukowców badających dżunglę na wyspie Borneo oraz tych mieszkających tymczasowo na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i badających kosmos.

Tym razem było równie intrygująco!

Nie ma to jak powiew chłodu w upalny sierpniowy dzień. ;) Wraz z Viv i ekipą badawczą na parę chwil przenieśliśmy się na Antarktydę aby nie tylko podziwiać piękno tego nieskalanego ludzką chciwością zakątka na ziemi, ale nade wszystko aby dowiedzieć się wielu fascynujących faktów z życia w ośrodku badawczym oraz tego, jak wiele o przeszłości możne nam opowiedzieć... lód! ;)

Słów kilka od Syna:
- W obydwu tych książkach są opisane bardzo trudne warunki życia. Potrzeba było wielu osób i współpracy aby dało się normalnie żyć, żeby przetrwać.
- W "24 godziny w epoce kamienia" rożne plemiona spotykały się ze sobą na wymiany skór zwierząt, mięs i przyrządów kamiennych. Takie trochę targi, handel wymienny.
- A ta część "24 godziny na Antarktydzie" pokazuje życie w takich mroźnych trudnych warunkach. Tematem głównym była akcja pomocy dwóm zagubionym naukowcom i naprawa ich zepsutego skutera śnieżnego. Hardkor tam był i na dokładkę musieli rozbić namioty bo zbliżała się burza śnieżna! A co najlepsze, musieli zbudować na śniegu toaletę - wykopać dół i zbudować małą ściankę, do której przytwierdzona była linka, żeby nie zgubić się podczas wyjścia za potrzebą.
- Dlaczego w każdej części, i tych poprzednich też, za każdym razem role główna ma dziewczyna???

Jestem dozgonnie wdzięczna za puszczenie tej serii na rynek wydawniczy - zastój czytelniczy ma się doskonale nie tylko u mnie. Mój nastoletni już prawie syn, który dotychczas czytał minimum jedną książkę tygodniowo, nie czyta aktualnie absolutnie nic... "24 godziny na Antarktydzie" i "24 godziny w epoce kamienia" przerwały ten impas i zostały pochłonięte w godzinę. Po cichutku liczę, że rozhuśtają zahibernowaną potrzebę czytania ;).

Świetne publikacje, doskonale wydane - duży format, twarda oprawa, przyjemne dla oka ilustracje, zabawne i naprawdę ciekawe treści przekazane w przystępny sposób. Między żarcikami i heheszkami znajdziemy ogrom ważnych informacji, które uzupełniają nasze edukacyjne braki oraz rozbudzają dziecięcą ciekawość.

Czekamy na kolejne! (może tym razem z chłopcem w roli narratora?;)).

Once again Wydawnictwo Wilga udowadnia, że można się uczyć nie zdając sobie z tego sprawy i że taka nauka jest świetna zabawą.

"24 godziny w..." to fenomenalna seria dla dzieci (i dorosłych!;) serio!),w której bohaterowie spędzają jedną dobę w nietypowych miejscach, nierzadko w ekstremalnych warunkach mocno odstających od tych, w których żyjemy. I tutaj już punkt dla...

Nasze zadanie to:ubrać się ciepło i polecieć na Antarktykę gdzie wraz z epiką naukowców badaliśmy życie występujące na tym zakątku naszej planety. Dowiedzieliśmy się wiele o lodowcach, zwierzętach a nawet o kleszczach, które tam pojawiają się. Przyjrzeliśmy się bliżej pracy naukowców i przeżyliśmy prawdziwą burzę śnieżną.
Obie książki bardzo nas zainteresowały. I chociaż przeznaczone są one dla dzieci od 9 lat, to moja pięciolatka domagała się by czytać więcej. Książeczki napisane są w postaci komiksu, dzięki czemu łatwiej skupić się na czytanym tekście oraz łatwiej wyobrazić sobie o czym jest mowa. Czytając te dwie książki, mieliśmy świetną zabawę i dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, które myślę, że zostaną w naszych głowach na dłużej.
Na uwagę zasługują również piękne wykonane ilustracje, które pobudzają wyobraźnie i zachęcają do zadawania kolejnych pytań.

Nasze zadanie to:ubrać się ciepło i polecieć na Antarktykę gdzie wraz z epiką naukowców badaliśmy życie występujące na tym zakątku naszej planety. Dowiedzieliśmy się wiele o lodowcach, zwierzętach a nawet o kleszczach, które tam pojawiają się. Przyjrzeliśmy się bliżej pracy naukowców i przeżyliśmy prawdziwą burzę śnieżną.
Obie książki bardzo nas zainteresowały. I chociaż...

Wakacje powoli zmierzają ku końcowi, a wraz z nimi często czas i możliwości organizacji różnych wycieczek. Na szczęście są inne opcje – nie mniej ciekawe, nie mniej fascynujące, nie mniej angażujące, ale z pewnością bardziej budżetowe 😊 A gdy jednocześnie można oderwać się od codzienności i wybrać w jakąś niezwykłą podróż, często zupełnie nierealną w rzeczywistości, a do tego zaczerpnąć ze zdroju ciekawie przekazanej wiedzy, to czy może być coś lepszego dla każdego dzieciaka (także tego wewnętrznego)? Dorzućcie do tego lubianą przez dzieci formę komiksu i… pomysł na wyprawę gotowy!

Tym razem polecę Wam dwie destynacje: jedną, dzięki której zatęsknicie za upałami, i drugą, dzięki której docenicie to, co macie. A więc wraz z Andiem Prentice zapraszam Was do spędzenia doby w stacji badawczej na Antarktydzie, zaś Lan Cook zostanie naszą przewodniczką po epoce kamienia. Gotowi?

Na początek odrobina antarktycznej ochłody. Po stacji badawczej na Antarktydzie oprowadzi nas Viv – mechaniczka, która zmierzy się z małymi i całkiem poważnymi awariami, pozna sekrety życia naukowców i innych mieszkańców stacji, zdradzi trochę sekretów o Antarktydzie (o przyrodzie, pogodzie) by w końcu przeżyć mrożącą krew w żyłach burzę na śnieżnym pustkowiu. Jestem pewna, że wbrew wszechobecnemu lodowi i śniegowi, ta lektura Was rozgrzeje.

Na kolejny dzień przenieśmy się do epoki kamienia, aby Auri i jej rodziną spędzić dobę w jaskini, udać się na poszukiwanie pożywienia, przygotować pierwotne narzędzia i wyżyć się artystycznie malując po ścianach jaskini. To fascynująca wyprawa do świata przodków, w którym będzie miejsce na zdziwienie, uśmiech, ale i grozę. Jeśli wydaje się Wam lub Waszym dzieciom, że dzisiaj mamy ciężkie życie, to ta lektura da Wam do myślenia.

Oba komiksy należą do serii „24 godziny w…” i w przystępny, niesamowicie ciekawy sposób edukują, bawią i zapewniają chwilę relaksu. Ilustracje Laurent Kling uprzyjemniają lekturę, a konsultacje merytoryczne dają gwarancję jakości i pewności, że autorzy nie wyprowadzą nas w pole.

Bardzo lubimy tę serię popularnonaukowych komiksów. Polecamy.

Wakacje powoli zmierzają ku końcowi, a wraz z nimi często czas i możliwości organizacji różnych wycieczek. Na szczęście są inne opcje – nie mniej ciekawe, nie mniej fascynujące, nie mniej angażujące, ale z pewnością bardziej budżetowe 😊 A gdy jednocześnie można oderwać się od codzienności i wybrać w jakąś niezwykłą podróż, często zupełnie nierealną w rzeczywistości, a do...