Nowość od Wydawnictwa Papilon jest przepięknie i pomysłowo wydana oraz trafia do najmłodszych czytelników. Dokładniego tego nam brakowało w biblioteczce, bo większość naszych dotychczasowych zbiorów posiada wieke fachowych opisów i zagadnień, które dla przedszkolaka bywają jeszcze niezrozumiałe. Okienka tutaj też urozmaicą czas i skłonią do pogłębienia wiedzy o Wszechświecie.

Podoba mi się logiczne ułożenie i dobór tematów. Mamy tu mnóstwo ciekawostek o Kosmosie, na przykład o planetach i Księżycu, a wszystko w przystępnym i zrozumiałym dla przedszkolaka języku. Warto zwrócić uwagę na piękne ilustracje.

Leosiowi spodobało się stwierdzenie, że Ziemia wiruje wokół własnej osi jak bączek. Czy wiedzieliście, że Uran jest 4 razy większy od Ziemi, a Saturn ma aż 82 księżyce?

To wartościowa i inspirująca lektura dla fanów astronomii, która zaciekawi i zmobilizuje do samodzielnego odkrywania kosmosu. Idealna na początek kosmicznej przygody.

@trilingualmotherhood

Nowość od Wydawnictwa Papilon jest przepięknie i pomysłowo wydana oraz trafia do najmłodszych czytelników. Dokładniego tego nam brakowało w biblioteczce, bo większość naszych dotychczasowych zbiorów posiada wieke fachowych opisów i zagadnień, które dla przedszkolaka bywają jeszcze niezrozumiałe. Okienka tutaj też urozmaicą czas i skłonią do pogłębienia wiedzy o...

3...2...1...Start!
Odpalamy rakietę - kierunek Kosmos!

Pozycji o Kosmosie na rynku literatury dziecięcej jest ogromny wybór i bardzo mnie to cieszy. "Kosmos wielka nauka dla małych dzieci" autorstwa Olgi Woźniak to publikacja, która wśród książek o tej tematyce ma ogromny plus i też mały minus (ale o tym później). Tą niewatpliwą zaletą są oczywiście okienka, czyli klapki, pod którymi mały czytelnik znajduje kolejne informacje lub ilustracje. Dzięki temu odkrywanie tajników Wszechświata odbywa się niemalże dosłownie, a czytanie i zdobywanie wiedzy przenosi się na wyższy poziom przyjemności stając się także doskonałą zabawą. A tu na dwunastu kartonowych stronach znajdziecie aż 32 otwierane okienka!

To idealna propozycja dla dzieci, które rozpoczynają przygodę z fascynacją kosmosem. Tekst jest prosty i nieskomplikowany, a jednocześnie pełen ciekawostek, które zaspokoją ciekawość i rozbudzą chęć na dalszą eksplorację tematu. Ogromnie podobają mi się analogie typu porównanie wirowania naszej galaktyki do kubka z kakao - pozwalają zwizualizować i zrozumieć czasem zbyt trudne pojęcia.

Mali odkrywcy dowiedzą się jak wygląda skafander astronauty, będą śledzić fazy księżyca i wybiorą się łazikiem na Marsa. Poznają kilka ciekawostek dotyczących planet z naszego Układu Słonecznego, odkryją czym jest galaktyka i co to są gwiazdozbiory. A także przekonają się, że spadające gwiazdy, to tak naprawdę meteory i czym różnią się od meteorytów. I tu niestety jest ten malutki haczyk. W książce napisano, że wiele lat temu meteoryt uderzył w Ziemię i to spowodowało wyginięcie Dinozaurów. No cóż, jeśli macie w domu kilkuletniego eksperta i znawcę dinozaurowych tematów, możecie spodziewać się, że wykrzyknie coś w stylu "ale przecież nie wiadomo tego na pewno! To tylko jedna z teorii." I wystarczyłby taki właśnie dopisek, że to jedna i chyba najbardziej prawdopodobna hipoteza.

3...2...1...Start!
Odpalamy rakietę - kierunek Kosmos!

Pozycji o Kosmosie na rynku literatury dziecięcej jest ogromny wybór i bardzo mnie to cieszy. "Kosmos wielka nauka dla małych dzieci" autorstwa Olgi Woźniak to publikacja, która wśród książek o tej tematyce ma ogromny plus i też mały minus (ale o tym później). Tą niewatpliwą zaletą są oczywiście okienka, czyli klapki,...

„Kosmos. Wielka nauka dla małych dzieci” Olga Woźniak oraz ilustracje Maciej Łozowski. Piękna, twarda i kolorowa kartonowa książka. Zawiera aż 32 okienka do samodzielnego otwierania jako interaktywna zabawa – czyli wiedza i nauka połączona z dobrą zabawą. Nie ma nic lepszego, niż odkrywanie tajemnic Układu Słonecznego, Planet czy Galaktyki. Każdy mały Astronom będzie tym zachwycony. Książeczka przeznaczona dla dzieciaków od trzech lat i patronuje jej Aktywne Czytanie.
.
Kosmos to bardzo ciekawy i inspirujący temat. I doceniam to, że powstają takie publikacje, które skierowane są już do najmłodszego czytelnika a poruszają właśnie taki temat. Informacje są podane w bardzo przystępny sposób, zatem ich stopień trudności jest możliwy do przyswojenia zarówno dla malucha jak i rodzica. Wszystko jest dobrze wyjaśnione, zaczynając od Układu słonecznego czy Drogi Mlecznej. Są naukowe ciekawostki, małe zadanie do wykonania i oczywiście okienko, które należy otworzyć i sprawdzić co w sobie kryje.
.
Zatem jeśli Wasze dzieci podnoszą głowę do góry, patrzą w dzień lub wieczorem na niebo zadają pytania typ:
- kto do mnie mruga?
- co to za kula? To lampka? Gdziem ma włącznik?
- czy ten rogalik można zjeść? Jaki ma smak, kolor?

.
Dużym plusem są same informacje, nie ma tutaj męczących szczegółów w postaci konkretnych dat czy trudnych nazw własnych, bo i tak maluch tego nie zapamięta. Lepiej aby wiedział, że na Księżycu był kiedyś człowiek i czym tam dotarł, niż utrudniał sobie pamięć konkretną datą z tego wydarzenia. Na tego typu naukowe informacje przyjdzie jeszcze czas. W tak młodym wieku nie powinno się zniechęcać dziecka do wiedzy, a raczej go zachęcać, właśnie przez takie dawkowanie informacji. Zwłaszcza w połączeniu z zabawą czy małym zadaniem do wspólnego wykonania. Wspólnie spędzony czas na czytani i oglądaniu jest i zawsze będzie bezcenny! Polecam!

„Kosmos. Wielka nauka dla małych dzieci” Olga Woźniak oraz ilustracje Maciej Łozowski. Piękna, twarda i kolorowa kartonowa książka. Zawiera aż 32 okienka do samodzielnego otwierania jako interaktywna zabawa – czyli wiedza i nauka połączona z dobrą zabawą. Nie ma nic lepszego, niż odkrywanie tajemnic Układu Słonecznego, Planet czy Galaktyki. Każdy mały Astronom będzie tym...