Prawdopodobnie nie ma w Kenii osoby, która nie słyszała o Wangari Muta Maathai. Jej liczne działania na rzecz pokoju, demokracji i ekologii sprawiły, że jako pierwsza afrykanka otrzymała w 2004 roku Pokojową Nagrodę Nobla. W książce „Wangari Maathai – kobieta, która posadziła miliony drzew” Franck Prévot otwiera nam oczy na jej niezwykłe dokonania.
Droga Wangari rozpoczyna się w jej rodzinnej wiosce – Ihithe, leżącej w środkowej Kenii. To tutaj dziewczynka posiadła niezwykłą mądrość mówiącą o tym, że „drzewo jest warte o wiele więcej niż jego drewno”. Ta myśl zostanie z nią już na zawsze. Będzie jej towarzyszyła, kiedy rozpocznie edukację w szkole, zda maturę, a następnie znajdzie się wśród 600 młodych Kenijczyków podejmujących naukę na amerykańskim uniwersytecie.

Zderzenie z obcą kulturą tylko utwierdzi ją w przekonaniu, co tak naprawdę zamierza robić. Krok po kroku zacznie tłumaczyć ludziom, że las jest jednym z najcenniejszych skarbów ludzkości. Zanim jednak inni to zrozumieją, upłynie sporo czasu. Wangari dostrzega w swoim kraju również inne problemy. Martwi ją sytuacja kobiet, poziom edukacji, naruszanie praw człowieka. Mimo, iż zmaga się z wieloma wyzwaniami, czy brakiem zrozumienia, to nigdy się nie poddaje.

Czy uda jej się uczynić Kenię krajem sprawiedliwym dla kobiet, mężczyzn …. i drzew?

Książka napisana jest prostym, mało wyszukanym językiem, dlatego szybko wpada w ucho najmłodszym. Różnobarwne, wyraziste ilustracje Aurélii Fronty wcale nie stanowią jedynie tła dla lektury, traktujemy je na równi z tekstem. Na końcu książki znajdują się najważniejsze daty z życia działaczki. To sprawia, że opowieść jest jeszcze bardziej wiarygodna i interesująca, a dla wielu to odkrycie nowej bohaterki. Polecamy!

Prawdopodobnie nie ma w Kenii osoby, która nie słyszała o Wangari Muta Maathai. Jej liczne działania na rzecz pokoju, demokracji i ekologii sprawiły, że jako pierwsza afrykanka otrzymała w 2004 roku Pokojową Nagrodę Nobla. W książce „Wangari Maathai – kobieta, która posadziła miliony drzew” Franck Prévot otwiera nam oczy na jej niezwykłe dokonania.
Droga Wangari rozpoczyna...

"Drzewo jest warte więcej niż jego drewno.”

Pierwszy raz wydano tę książkę w dwa tysiące jedenastym we Francji, roku, w którym zmarła wyjątkowa działaczka na rzecz ochrony środowiska, jako pierwsza Afrykanka nagrodzona Pokojową Nagrodą Nobla w dwa tysiące czwartym. Bardzo cieszy, że Wydawnictwo Zakamarki postanowiło sprowadzić ją na polski rynek, tak aby młodzi czytelnicy mieli okazję zapoznać się z biografią Wangari Maathai, odważnej i walecznej kobiety, założycielki Ruchu Zielonego Pasa. A życie Kenijki, wywodzącej się z plemienia Kikuju, przybrało barwny, zdumiewający i godny podziwu scenariusz.

Franck Prévot przedstawił go w skondensowanej, ale niepomijającej istotne detale formie, uwzględniającej elementu kenijskiego krajobrazu, roślinności, zwierząt, historii, tradycji, zwyczajów i wierzeń. Natychmiast wczułam się w plemiennego ducha, umiłowanie przyrody, szacunek wobec rodzinnych wartości i obyczajów. Jednak tam, gdzie działa się w nich krzywda, za sprawą zachłanności człowieka, bezwzględnych interesów wielkich korporacji, woli narzucanej przed politycznych dyktatorów, powstał sprzeciw słyszalny na całym świecie, nadzieja na odmienienie losu kobiet, dopominanie się o prawa człowieka. To branie spraw w swoje ręce, nieoglądanie się na innych, niezważanie na przeszkody, a wkraczanie w aktywność znajdującą bezpośrednie przełożenie z idei na czyny. „Ta, która należy do lamparta” od dzieciństwa czuła się mocno związana z naturą i nie mogła spokojnie patrzeć na brytyjski kolonializm, spisanie na margines rdzennych mieszkańców w aspektach uprawy ziemi i rządzenia krajem. Studia i praca naukowa na amerykańskim uniwersytecie dały szeroką perspektywę i umacniały w postanowieniu ratowania dzikiej przyrody, zwłaszcza leśnych obszarów i gatunków na wymarciu.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2023/03/wangari-maathai.html

"Drzewo jest warte więcej niż jego drewno.”

Pierwszy raz wydano tę książkę w dwa tysiące jedenastym we Francji, roku, w którym zmarła wyjątkowa działaczka na rzecz ochrony środowiska, jako pierwsza Afrykanka nagrodzona Pokojową Nagrodą Nobla w dwa tysiące czwartym. Bardzo cieszy, że Wydawnictwo Zakamarki postanowiło sprowadzić ją na polski rynek, tak aby młodzi czytelnicy...

Oto- napisana dla dzieci- historia kobiety, która mimo wielu trudności, działała na rzecz ratowania planety, praw kobiet i praw człowieka, wolności i demokracji.

Urodziła się w 1940 roku w Kenii, wśród dzikiej natury. Od najmłodszych lat pracowała w ogrodzie, w którym sadziła rośliny. Przejęła wówczas mądrość od swojej mamy, że "drzewo jest warte więcej niż jego drewno."

Wangari oprócz sadzenia drzew, chciała również uczyć się wraz z braćmi i kuzynami. Stała się więc pierwszą dziewczyną- uczennicą w swoich kręgach!

Dzięki nauce była jedną z sześciuset Kenijczyków, którzy na zaproszenie przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych mogli studiować na amerykańskim uniwersytecie.

Wtenczas w Kenii, wycinało się tysiące drzew, by zarobić na drewnie, a później uprawie herbaty, kawy i tytoniu. Zginęło mnóstwo zwierząt, a wśród ludności zaczął szerzyć się głód. Przyroda również doznawała coraz większego uszczerbku.

Wangari po skończonych studiach wróciła do swojej ojczyzny, by ratować drzewa. Przekonywała przywódców, jak i rolników, mieszkańców wsi i miast, że drzewa są cenniejsze od bogactwa.
Założyła Ruch Zielonego Pasa, by sadzić drzewa, a także walczyć o prawa kobiet i demokrację. Była niezwykle silną kobietą! Po wielu latach walki, udało jej się zostać wybraną na posłankę w kenijskim rządzie. To wcale nie spowolniło jej proekologicznych i prospołecznych działań. Maathai w końcu miała możliwość decydowania o losach Kenii.

Nazywani ją "Matką drzew". To dzięki niej "w Kenii jest dziś więcej drzew niż w 1970 roku", a "demokracja się umacnia".

W 2004 roku, jako pierwsza Afrykanka w historii, otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla. I nadal nie spoczęła na laurach, kontynuując swą misję.

Choć nie ma jej już wśród nas- Wangari zmarła w 2011 roku- "drzewa, które posadziła (...) nadal rosną". To tak, jakby ona sama też żyła".

Poznajcie ze swoimi dziećmi tę cudowną, ważną i dającą moc opowieść. Choć krótka, zawiera wiele ważnych wątków. Główny to ekologia, ale równie istotne to prawa kobiet i człowieka, życie w Kenii, jak i wielka odwaga.

Książka jest świetnie napisana. Prosty, zrozumiały język, od razu trafia do młodych czytelników. A do tego urokliwe ilustracje! 😍

Tę historię trzeba znać, a książkę tę przeczytać! Nam się ta opowieść bardzo spodobała, dlatego nie możemy przestać ją oglądać i czytać.

Zachwycająca! 😍

Oto- napisana dla dzieci- historia kobiety, która mimo wielu trudności, działała na rzecz ratowania planety, praw kobiet i praw człowieka, wolności i demokracji.

Urodziła się w 1940 roku w Kenii, wśród dzikiej natury. Od najmłodszych lat pracowała w ogrodzie, w którym sadziła rośliny. Przejęła wówczas mądrość od swojej mamy, że "drzewo jest warte więcej niż jego...

Myślę, że każdy z nas wie jak wiele zawdzięczamy drzewom.
To życie.🌱
Żywy organizm, który uzdatnia nasze powietrze, ratuje cieniem, chłonie wodę w korzeniach. Jest schronieniem dla małych zwierząt, czasem rodzi owoce..
Ich rola jest ogromna.

Nic więc dziwnego, że w momencie gdy wzrasta świadomość pojawiają się ludzie, którzy chcą walczyć w słusznej sprawie i ciągną za sobą podobnych sobie.🙂

Dziś mam przyjemność przedstawić Wam niezwykłą bohaterkę, która dzięki mądrości, sile i determinacji przyczyniła się do ratowania własnego miejsca na ziemi i jednocześnie zadbała o edukację innych środowisk.🌍
Poznajcie wydaną nakładem Wydawnictwa @zakamarki "Wangari Maathai. Kobieta która posadziła miliony drzew" autorstwa Francka Prévot w tłumaczeniu Katarzyny Skalskiej, przyozdobioną ilustracjami Aurélii Fronty.❤️

Kim była? Najpierw dziewczynką o bardzo przyziemnych marzeniach. Znała swoje miejsce w rodzinie i wiedziała o swoich powinnościami względem rodziny- czas jej życia owiany był dominacją mężczyzn w każdej możliwej sferze życia.
Nauka była zarezerwowana dla mężczyzn a obowiązki domowe spełniała kobieta.

Za sprawą dojrzałości emocjonalnej swojej matki rozpoczęła jednak szkole a następnie kontynuowała naukę za granicą tworząc dla siebie bazę do rozwoju na arenie międzynarodowej, co wydaje się z początku abstrakcja.

Jej droga poprowadziła ją jednak tam gdzie po raz pierwszy zabiło jej serce- do Kenii. 😊

To tam działała na szeroką skalę. Zawalczyła o lepszy świat, służyła wsparciem i pomocą aby łączyć zamiast dzielić nawetw trudnych czasach.

Książka która dziś zobaczycie na zdjęciach jest czyms wiecej niż biografią.
To historia kobiety pełnej troski.
To opowieść o nierównej ale wygranej walce.
Aż w końcu przekaz, który udowodni każdej małej dziewczynce, że marzenia i plany spełniają się, tylko trzeba im pomagać z całych sił. ❤️

Graficznie zachwycająca.
Językowo prosta ale szczegółowa.
Wzbogacona notami historycznymi.
Wangari Maathai za sprawą tej publikacji ma szansę zająć należne sobie miejsce w naszej świadomości i zapalić iskrę troski o świat.

Myślę, że każdy z nas wie jak wiele zawdzięczamy drzewom.
To życie.🌱
Żywy organizm, który uzdatnia nasze powietrze, ratuje cieniem, chłonie wodę w korzeniach. Jest schronieniem dla małych zwierząt, czasem rodzi owoce..
Ich rola jest ogromna.

Nic więc dziwnego, że w momencie gdy wzrasta świadomość pojawiają się ludzie, którzy chcą walczyć w słusznej sprawie i ciągną za sobą...