Ród X / Potęgi X
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- MARVEL FRESH
- Tytuł oryginału:
- House of X / Powers of X
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2022-09-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-09-28
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328154575
Nowy rozdział w historii X-Men! ,,Gdy spaliście, świat się zmienił". Wypowiadając te słowa, Profesor X obwieścił mieszkańcom Ziemi narodziny nowego kraju na wyspie Krakoa. To coś więcej niż azyl - to potężne państwo z własnym prawem i językiem oraz niebywale zaawansowaną biotechnologią, dzięki której mutanci zamierzają wywalczyć uznanie w świecie ludzi. Konsekwencje ich działań będą odczuwalne za sto, a nawet za tysiąc lat! Oto opowieść o tym, jak umarło dawne marzenie o harmonijnym współistnieniu ludzi i mutantów - i jak narodziło się nowe. Scenariusz tego tomu, otwierającego zupełnie nowy rozdział w historii X-Men, napisał Jonathan Hickman, znany z ,,Fantastycznej Czwórki" oraz pełnej rozmachu sagi o Avengers zakończonej crossoverem ,,Tajne wojny". Rysunki stworzyli Pepe Larraz (,,Avengers: Nie poddamy się") i R.B. Silva (,,Amazing Spider-Man", ,,Uncanny X-Men"). Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach ,,House of X" #1-6 i ,,Powers of X" #1-6.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 45
- 18
- 15
- 8
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Po prostu esencja Hickmana i jego jeden z najlepszych komiksów, jakie dane mi było przeczytać. Pełno zależności, naukowych teorii, powolne rozstawianie figur na szachownicy. Dla jednych będzie to czysta przyjemność, a dla drugich droga przez mękę. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy!
Po prostu esencja Hickmana i jego jeden z najlepszych komiksów, jakie dane mi było przeczytać. Pełno zależności, naukowych teorii, powolne rozstawianie figur na szachownicy. Dla jednych będzie to czysta przyjemność, a dla drugich droga przez mękę. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy!
Pokaż mimo toMoje kolejne podejście do twórczości Jonathana Hickmana i niestety znowu nieudane. Scenarzysta zraził mnie do siebie drogą do eventu "Nieskończoność" i koszmarnymi nudami, które towarzyszyły serii Avengers. Swoje drugie starcie z Hickmanem miałem przy okazji nowej serii o Fantastic Four. Niestety znowu nie dałem rady czytać jego bełkotu, gdzieś uleciał czar przygód pierwszej rodziny Marvela. Mimo tego, że nie lubię komiksów z jego scenariuszem, to nie spodziewałem się, że X-Men też będzie w stanie zepsuć. A jednak byłem w dużym błędzie. W "Ród X/Potęgi X" Hickman znowu robi to samo, co we wcześniej wymienionych seriach. Pozbawia lubianych bohaterów ich cech charakterystycznych, nie ma tutaj miejsca na interakcje pomiędzy postaciami. Jest za to cała masa sztywnych dialogów, które tak naprawdę nie popychają akcji do przodu, bo niestety żadnej akcji tu nie ma (no trochę jest, ale to tylko krótki moment). Hickman sprawia wrażenie scenarzysty, który za wszelką cenę chce obrzydzić dotychczasowym czytelnikom ich ulubione serie i ulubionych bohaterów. "Ród X/Potęgi X" to komiks, w którym nie ma X-Men, są jakieś generyczne postaci, które mają za zadanie dołożyć swoje cegiełki do świata tworzonego przez Hickmana. A świat ten to po prostu sztampowe sci-fi, które zupełnie niepotrzebnie jest gmatwane na każdym kroku, a jeszcze większych przestojów dostarczają całe plansze tekstu, wykresy i kilkustronicowe wyjaśnienia przecinające co chwila strony z kadrami komiksu. Niestety dla mnie "Ród X/Potęgi X" był straszliwą męczarnią, która owszem ma kilka lepszych momentów, ale to naprawdę niewiele. I już wiem, że po kolejne komiksy, na których będzie widniało nazwisko Hickman nie sięgnę.
Moje kolejne podejście do twórczości Jonathana Hickmana i niestety znowu nieudane. Scenarzysta zraził mnie do siebie drogą do eventu "Nieskończoność" i koszmarnymi nudami, które towarzyszyły serii Avengers. Swoje drugie starcie z Hickmanem miałem przy okazji nowej serii o Fantastic Four. Niestety znowu nie dałem rady czytać jego bełkotu, gdzieś uleciał czar przygód...
więcej Pokaż mimo toDziwaczny i męczący komiks. To co w nim najlepsze to oprawa graficzna. Ilustracje obu rysowników fantastyczne. Do tego piękne, żywe kolory i super cieniowanie. W tym aspekcie klasa. Fabularnie… widać, że scenarzysta to łebski gość, niektóre jego pomysły intrygują. Z drugiej strony to jak pisze i konstruuje narrację jest strasznie pretensjonalne i wydumane.
To bardziej twarde si-fi niż opowieść o X-Men. Napisane tak, że momentami nie wiadomo o co chodzi, bo brakuje kontekstu. Jest masę skoków narracyjnych między miejscami, postaciami i w czasie, zaburzona jest chronologia. Do tego komiks co chwile przerywany jest stronami z samym tekstem/diagramami tłumaczącymi przeróżne koncepty. Czasem robi się z tego totalny bełkot, ciężko się wczuć w opowieść przez ogrom ekspozycji. Czy była potrzeba aż tak komplikować fabułę?
Hickman jest dobry w budowaniu świata, skupia się na dużej skali. Gorzej z postaciami, ich rozwojem, motywacjami. Z dialogami podobnie. Bohaterowie pełnią rolę „gadających głów”. Brakuje zwykłych, przyziemnych interakcji między postaciami, jakby wyssano z nich osobowość. Rezultat jest taki, że historia jest „sterylna”, mało angażuje emocjonalnie.
A jak odrzeć komiks z tych wszystkich zabiegów narracyjnych to okazuje się, że fabuła jest dość prosta, niezbyt oryginalna i jest jej tyle co kot napłakał. Taki „Dzień Świstaka” w stylistyce „Interstellar”. Tylko mocno przegadany i przekombinowany.
Na pewno jest to coś innego (i inaczej podanego) niż większość sztampowych komisów superhero, ale dla kogoś kto chce po prostu wejść lub wrócić do świata X-Men, licząc na dobrą rozrywkę, to będzie ciężka przeprawa. Odradzam.
Dziwaczny i męczący komiks. To co w nim najlepsze to oprawa graficzna. Ilustracje obu rysowników fantastyczne. Do tego piękne, żywe kolory i super cieniowanie. W tym aspekcie klasa. Fabularnie… widać, że scenarzysta to łebski gość, niektóre jego pomysły intrygują. Z drugiej strony to jak pisze i konstruuje narrację jest strasznie pretensjonalne i wydumane.
więcej Pokaż mimo toTo bardziej...
Długa była ta przygoda z X-Menami, ale zdecydowanie udana. Po raz kolejny nie da się ukryć, że historie mutantów są najmocniejszym elementem Marvel Fresh. Tym razem trafiamy na istną karuzelę, co chwila przenosząc się między epokami i różnymi wersjami teraźniejszości, przy czym centrum uwagi stanowi Moira - mutantka, która po śmierci odradza się ze wspomnieniami z wszystkich poprzednich żyć. To właśnie ona została obciążona wyzwaniem pokierowania mutantów tak, aby wyszli zwycięsko w starciu z ludźmi i maszynami. Zdecydowanie warto sięgnąć po tę pozycję, nawet bez przeczytania poprzednich historii X-Menów.
Długa była ta przygoda z X-Menami, ale zdecydowanie udana. Po raz kolejny nie da się ukryć, że historie mutantów są najmocniejszym elementem Marvel Fresh. Tym razem trafiamy na istną karuzelę, co chwila przenosząc się między epokami i różnymi wersjami teraźniejszości, przy czym centrum uwagi stanowi Moira - mutantka, która po śmierci odradza się ze wspomnieniami z...
więcej Pokaż mimo toFenomenalne rozpoczęcie nowej ery X-MEN w końcu pisany przez genialnego Hickmana. Serdecznie polecam oraz resztę kolejno wydawanych serii. Oczywiście nie wszystkie są tak dobre jak te od Hickmana czy Gillena.
Fenomenalne rozpoczęcie nowej ery X-MEN w końcu pisany przez genialnego Hickmana. Serdecznie polecam oraz resztę kolejno wydawanych serii. Oczywiście nie wszystkie są tak dobre jak te od Hickmana czy Gillena.
Pokaż mimo toX-MEN ZNÓW POTĘGĄ
Ostatni czas nie był dla X-Men najlepszy. Po świetnych seriach od Marvel Now, pisanych przez Bendisa – choć zakończonych dość pospieszenie przez Tajne wojny – cykl zaliczył spory spadek jakościowy i tylko poboczna rzecz, jaka był Staruszek Logan oraz sympatyczna All-New Wolverine naprawdę warte były uwagi. I nie pomogły większe i mniejsze wydarzenia, seria była niezła, ale brakowało jej wiele, a wraz z kolejnymi odsłonami, jedynie popadała we wtórność. A teraz nagle dostajemy Ród X / Potęgi X, rzecz, która przygody mutantów wynosi kilka poziomów wyżej, wreszcie naprawdę satysfakcjonuje i porywa, a przy okazji wprowadza serię w nowy, fascynujący rozdział.
https://planetamarvel.net/rod-x-potegi-x-recenzja/
X-MEN ZNÓW POTĘGĄ
więcej Pokaż mimo toOstatni czas nie był dla X-Men najlepszy. Po świetnych seriach od Marvel Now, pisanych przez Bendisa – choć zakończonych dość pospieszenie przez Tajne wojny – cykl zaliczył spory spadek jakościowy i tylko poboczna rzecz, jaka był Staruszek Logan oraz sympatyczna All-New Wolverine naprawdę warte były uwagi. I nie pomogły większe i mniejsze wydarzenia,...