rozwińzwiń

Kobieta zawsze młoda. Jak nie przeoczyć szansy na realizację własnych marzeń

Okładka książki Kobieta zawsze młoda. Jak nie przeoczyć szansy na realizację własnych marzeń Irena Wielocha
Okładka książki Kobieta zawsze młoda. Jak nie przeoczyć szansy na realizację własnych marzeń
Irena Wielocha Wydawnictwo: Agora poradniki
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2022-09-07
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-07
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326837814
Tagi:
Poradniki dla kobiet Motywacja Pewność siebie Rozwój osobisty
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
370
26

Na półkach: , , , ,

Bardzo mi się podobało. "Jak nie przeoczyć szansy na realizacje własnych marzeń" - ten podtytuł idealnie oddaje ducha książki. Pozytywny przekaz, do tego ciekawy opis tła kulturowego czasów prl (role społeczne),które ukształtowało Autorkę, przekraczanie granic, walka o siebie. Przyjemna i inspirująca lektura.

Bardzo mi się podobało. "Jak nie przeoczyć szansy na realizacje własnych marzeń" - ten podtytuł idealnie oddaje ducha książki. Pozytywny przekaz, do tego ciekawy opis tła kulturowego czasów prl (role społeczne),które ukształtowało Autorkę, przekraczanie granic, walka o siebie. Przyjemna i inspirująca lektura.

Pokaż mimo to

avatar
696
434

Na półkach: ,

Książkę przesłuchałam w audiobook więc to dodatkowo dodało uroku książce. Bo miałam wrażenie, że historia jest mi opowiadana i przedstawiana jako droga do rozwoju. A że lubię treści prorozwojowe to mi się podobało. Dodatkowo podobało mi się, że było czuć że autorka z czasem pisała coraz śmielej i widać było, że wyjście ze strefy komfortu jej służy. Fajna historia o tym, jak warto słuchać swoje organizmu, nie zgadzać się na wrzucanie do szufladki jestem za stara, za poważna itp itd i dodatkowo daje mi światełko w poczuci, że w każdym momencie jest dobry moment na zmianę swojego życia. I kolejna książka w której wprost zostało powiedziane że cukier to biała śmierć i może zrobić dużo smrodu w naszym ciele. Autorka wyszła ze swojej strefy komfortu, zrobiła przetasowanie w mediach społecznościowych, mimo hejtu, mimo "ciociom i wujkom dobra rada" nie dała się i robi dalej to co ją cieszy :)

Książkę przesłuchałam w audiobook więc to dodatkowo dodało uroku książce. Bo miałam wrażenie, że historia jest mi opowiadana i przedstawiana jako droga do rozwoju. A że lubię treści prorozwojowe to mi się podobało. Dodatkowo podobało mi się, że było czuć że autorka z czasem pisała coraz śmielej i widać było, że wyjście ze strefy komfortu jej służy. Fajna historia o tym, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
105

Na półkach: , , ,

Mnie zainspirowała. Książka jak i sama autorka. Do tej pory sceptycznie podchodziłam do jej poczynań w mediach społecznościowych. Teraz już wiem, że to po prostu było moje " chamskie zazdro". Dziewczyna sama ostro wzięła się do roboty, sama pilnowała i była konsekwentna w działaniu. Nie każdy tak potrafi ciągle chcieć i robić. Opisała to w swojej książce bez zbędnego biadolenia i zadzierania nosa, pozwoliła mi bardziej zrozumieć i polubić ją samą- Irenę Wielochę. Fajna pozytywna osoba. Nikomu nie idzie do młodości, niestety. Mam zamiar od teraz, zawsze sobie o niej przypominać w chwilach kryzysu dążenia do "bycia młodą". Tak , bo to uświadomiła mi najbardziej, żem stara, a jeszcze przecież młoda. Ech.. Biorę się do roboty.

Mnie zainspirowała. Książka jak i sama autorka. Do tej pory sceptycznie podchodziłam do jej poczynań w mediach społecznościowych. Teraz już wiem, że to po prostu było moje " chamskie zazdro". Dziewczyna sama ostro wzięła się do roboty, sama pilnowała i była konsekwentna w działaniu. Nie każdy tak potrafi ciągle chcieć i robić. Opisała to w swojej książce bez zbędnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
5

Na półkach:

Moja Mama 60+ kupiła tę książkę i przeczytała tylko kilkanaście stron bo, jak stwierdziła, " książka jest nudna". Wzięłam więc do domu i sama próbowałam zostać "kobietą zawsze młodą".
Zrozumiałam tylko jedno: społeczeństwo się starzeje, agenci wyczuli nowy rynek i namawiają różnej maści influencerów starszego wieku do pisania książek, jak to niby są oni "wiecznie młodzi". A influencerzy, w nadziei na zysk, "piszom, co umiom", naiwni im wierzą i tak ten biznes się kręci...
Książka napisana przez osobę, która z natury wydaje się osobą sympatyczną. Pokazuje wiele z jej życia, dużo opisów doświadczeń z siłowni, ale oprócz wyświechanego przesłania: ja mogłam, to i ty możesz, nie wnosi nic nowego ani ciekawego. Literatura geriatryczna. Nie polecam!

Moja Mama 60+ kupiła tę książkę i przeczytała tylko kilkanaście stron bo, jak stwierdziła, " książka jest nudna". Wzięłam więc do domu i sama próbowałam zostać "kobietą zawsze młodą".
Zrozumiałam tylko jedno: społeczeństwo się starzeje, agenci wyczuli nowy rynek i namawiają różnej maści influencerów starszego wieku do pisania książek, jak to niby są oni "wiecznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
251

Na półkach:

Książka jest sympatycznie napisana, ale jeśli nie interesuje Cię opis chodzenia na siłownię, to się wynudzisz. Ja przestrzeliłam się z wiekiem, bo jestem 20 lat młodsza od autorki i bohaterki przez co absolutnie się z nią nie utożsamiam. Poza tym nienawidzę siłowni. Nie udało mi się dosłuchać audiobooka do końca.

Książka jest sympatycznie napisana, ale jeśli nie interesuje Cię opis chodzenia na siłownię, to się wynudzisz. Ja przestrzeliłam się z wiekiem, bo jestem 20 lat młodsza od autorki i bohaterki przez co absolutnie się z nią nie utożsamiam. Poza tym nienawidzę siłowni. Nie udało mi się dosłuchać audiobooka do końca.

Pokaż mimo to

avatar
601
388

Na półkach: , ,

Emerytura to nowy etap w naszym życiu, to nasz czas. Skoro to nasz czas, to zróbmy coś dla siebie, dla zdrowia i lepszego samopoczucia.


Motywacją do zmian w życiu autorki była wycieczka w góry. Brak oddechu podczas wchodzenia na szczyt, zmęczenie, pot lejący się po czole, z każdym krokiem było coraz ciężej, totalne wycieczenie. Wtedy zrozumiała, że jej ciało i organizm zaczynają być niepełnosprawne. Drugim motorem były wyniki, 24 kilo nadwagi, cholesterol i podwyższony poziom cukru, groziła jej cukrzyca, przyszłość zapowiadała się nieciekawie.
Zmiana diety, eliminacja słodyczy i wszystkiego, co było napakowane węglowodanami, regularne ćwiczenia na siłowni, pomogły w schudnięciu i poprawie kondycji. Walka o siebie i zdobyte doświadczenie uzmysłowiło bohaterce, że jadłospis musi być bardzo starannie dobierany. Dostosowany do stanu organizmu, a przede wszystkim musi być modyfikowany. Słowo „dieta” nie powinno nam kojarzyć się z wyrzeczeniem czy głodówką. Jadłospis powinien być dopasowany do każdej osoby indywidualnie. To ma być dieta zbilansowana, musi dostarczać organizmowi odpowiednią ilość białka, węglowodanów, tłuszczu i mikroelementów.

Co nas ogranicza, żeby pójść w ślady autorki? Powiedzmy sobie szczerze, nie ma zbyt wielu miejsc, gdzie czulibyśmy się swobodnie. Czy na sali fitness lub siłowni niezdarna emerytka, babcia po sześćdziesiątce nie drażniłaby bardziej wysportowane i młodsze osoby? Bo młodzi myślą innymi kategoriami, dla nich starość nie istnieje. Autorka udowadnia, że możemy i musimy przełamywać stereotypy. Jeśli chcemy zadbać o swoją kondycję i zdrowie, to nie szukajmy wymówek, podejmijmy wyzwanie.


Irena Wielocha w bardzo prosty sposób przekazuje nam swoją wiedzę. Nie barwi, nie upiększa, pisze szczerze o swoich doświadczeniach. Nie możemy odpuścić, nie możemy spocząć na laurach, musimy ciągle szukać i wprowadzać urozmaicenia w naszym życiu. Bo stagnacja podcina skrzydła, a nowe wyzwanie jest motorem napędowym i pobudza do działania.
Na uwagę zasługuje jeszcze fakt, że jest w tej książce sporo zamieszczonych fotografii, które dodatkowo uprzyjemnią nam lekturę.
,, Musisz znaleźć czas na trening i na przygotowywanie posiłków. Bez wymówek.! Grasz o swoje zdrowie!’’ Polecam.

Emerytura to nowy etap w naszym życiu, to nasz czas. Skoro to nasz czas, to zróbmy coś dla siebie, dla zdrowia i lepszego samopoczucia.


Motywacją do zmian w życiu autorki była wycieczka w góry. Brak oddechu podczas wchodzenia na szczyt, zmęczenie, pot lejący się po czole, z każdym krokiem było coraz ciężej, totalne wycieczenie. Wtedy zrozumiała, że jej ciało i organizm...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
9

Na półkach:

Autorka i jednocześnie bohaterka książki stała się dla mnie wielką inspiracją (podobnie jak Barbara Prymakowska, którą w mediach poznałam trochę wcześniej). To kobiety, które pokazują, że nie ma rzeczy niemozliwych, niezależnie od wieku. Budujące.

Autorka i jednocześnie bohaterka książki stała się dla mnie wielką inspiracją (podobnie jak Barbara Prymakowska, którą w mediach poznałam trochę wcześniej). To kobiety, które pokazują, że nie ma rzeczy niemozliwych, niezależnie od wieku. Budujące.

Pokaż mimo to

avatar
77
10

Na półkach:

Niby nic, a jednak ciekawie się czyta. Historia tej pani jest inspirująca

Niby nic, a jednak ciekawie się czyta. Historia tej pani jest inspirująca

Pokaż mimo to

avatar
19
5

Na półkach:

Szacunek za formę i to ze Pani sie chce ćwiczyć i dawać przykład. Ale wystarczy przeczytać wpisy na instagramie czy wywiady w gazetach. Książki nie warto. Kupiłam mamie w prezencie i potem się wstydziłam poziomu tej „literatury”

Szacunek za formę i to ze Pani sie chce ćwiczyć i dawać przykład. Ale wystarczy przeczytać wpisy na instagramie czy wywiady w gazetach. Książki nie warto. Kupiłam mamie w prezencie i potem się wstydziłam poziomu tej „literatury”

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    38
  • Chcę przeczytać
    14
  • Posiadam
    4
  • 2023
    4
  • 2022
    3
  • Poradniki
    2
  • Audiobook
    2
  • Wokół Azji Południowo-Zachodniej (Bliskiego Wschodu)
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Publio
    1

Cytaty

Więcej
Irena Wielocha Kobieta zawsze młoda. Jak nie przeoczyć szansy na realizację własnych marzeń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także