rozwińzwiń

Kumpelki. I kto jest najlepszy? Tom 2

Okładka książki Kumpelki. I kto jest najlepszy? Tom 2 Christophe Cazenove, Philippe Fenech
Okładka książki Kumpelki. I kto jest najlepszy? Tom 2
Christophe CazenovePhilippe Fenech Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Kumpelki (tom 2) komiksy
48 str. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Kumpelki (tom 2)
Tytuł oryginału:
Mes cop's - 2 - C'est qui la best ?
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2022-07-13
Data 1. wyd. pol.:
2022-07-13
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328156081
Tłumacz:
Adam Tomczak
Tagi:
humor przyjaźń
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zombiaczek Christophe Cazenove, William Maury
Ocena 0,0
Zombiaczek Christophe Cazenove...
Okładka książki Łzy Meduzy Christophe Cazenove, Philippe Larbier
Ocena 0,0
Łzy Meduzy Christophe Cazenove...
Okładka książki ZOO wymarłych zwierząt. Tom 2 Bloz, Christophe Cazenove
Ocena 0,0
ZOO wymarłych ... Bloz, Christophe Ca...
Okładka książki Centaur by się uśmiał Christophe Cazenove, Philippe Larbier
Ocena 8,3
Centaur by się... Christophe Cazenove...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Giganci - 2 - Siegfried Lorien Aureyre, James Christ, Paul Drouin, Lylian
Ocena 7,5
Giganci - 2 - ... Lorien Aureyre, Jam...
Okładka książki Sixtine - 1 - Złoto Azteków Frédéric Maupomé, Aude Soleilhac
Ocena 7,5
Sixtine - 1 - ... Frédéric Maupomé,&n...
Okładka książki Sisters #16: Uda się czy się nie uda? Christophe Cazenove, William Maury
Ocena 7,8
Sisters #16: U... Christophe Cazenove...
Okładka książki Emma i Wioletta - 2 - Pierwsze wątpliwości Jérôme Hamon, Lena Sayaphoum
Ocena 7,2
Emma i Wiolett... Jérôme Hamon, Lena ...
Okładka książki Emma i Wioletta - 3 - Kiedy mija zachwyt Jérôme Hamon, Lena Sayaphoum
Ocena 7,6
Emma i Wiolett... Jérôme Hamon, Lena ...
Okładka książki Kumpelki. Dzwonią koleżanki. Tom 1 Christophe Cazenove, Philippe Fenech
Ocena 7,2
Kumpelki. Dzwo... Christophe Cazenove...
Okładka książki Agatha Christie. Miss Marple. Hotel Bertram Olivier Dauger, Dominique Ziegler
Ocena 6,7
Agatha Christi... Olivier Dauger, Dom...

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1474
1313

Na półkach:

Świetny 2 tom. Bohaterki i ich przygody nadal super

Świetny 2 tom. Bohaterki i ich przygody nadal super

Pokaż mimo to

avatar
2925
2833

Na półkach: ,

Nie jest źle, ale podtrzymuję - "Siostry" zabawniejsze.
Tym bardziej, że niektóre dymki wyjątkowo złośliwe, zjazdliwe i wręcz pełne agresji i okrucieństwa.
Nie podoba mi się to. To przecież komiksy dla dzieci oraz młodzieży.

Nie jest źle, ale podtrzymuję - "Siostry" zabawniejsze.
Tym bardziej, że niektóre dymki wyjątkowo złośliwe, zjazdliwe i wręcz pełne agresji i okrucieństwa.
Nie podoba mi się to. To przecież komiksy dla dzieci oraz młodzieży.

Pokaż mimo to

avatar
1169
1138

Na półkach:

Drugi tom serii o wchodzących powoli w dorosłość nastoletnich Kumpelkach, z pewnego miasta we Francji, jest dość przewidywalny. Co nie oznacza słaby, bowiem komiks świetnie wyszydza pewne stereotypy, ale również zachowania dziewczyn. Głównie w sprawach sercowych oraz związanych z osądzaniem innych. Całość ma natomiast charakter czysto humorystyczny oraz lekki, więc idealnie nadaje się jako odskocznia po ciężkim dniu, o ile mamy dystans do samych siebie.

W drugim albumie wiele plansz oscyluje w murach szkoły oraz na plaży. Tematem dominującym jest rywalizacja o to kto jest najlepszą kumpelą głównej bohaterki, jak i szersza prezentacja każdej ważniejszej postaci. Poznajemy zatem obyczaje Kumpelek, ich lęki oraz pragnienia, słabości i silne cechy. Jess opisuje każdego w sposób bardzo humorystyczny, często przerysowany czy kpiący, sama jednak przy tym nie wpada w rolę niewiniątka. Ma swoje za uszami, choć nieraz trudno jej się do tego przyznać.

Oczywiście nie zabrakło też klasyków, czyli śmiania się z głupiutkiej blondynki, pragnącej dorównać facetom sportmentki, czy utarczek na tematy, jak współcześni faceci powinni odnosić się do kobiet. Jest tutaj tego sporo, a przy tym Kumpelki dzielą się na kilka obozów. Jedne pragną być księżniczkami, inne bardziej samodzielne, choć koniec końców każda rozumie, że na obecnym etapie życia są mocno uzależnione od rodziców. Szczególnie w sferze finansowej. Komiks czyta się szybko, lekko i przyjemnie, choć jestem pewien, że nie każdemu podejdzie zawarty tutaj humor, szczególnie w odniesieniu do niektórych drażliwych stereotypów. Mi to jednak nie przeszkadza i chętnie będę śledził dalsze losy tej paczki dziewczyn.

Drugi tom serii o wchodzących powoli w dorosłość nastoletnich Kumpelkach, z pewnego miasta we Francji, jest dość przewidywalny. Co nie oznacza słaby, bowiem komiks świetnie wyszydza pewne stereotypy, ale również zachowania dziewczyn. Głównie w sprawach sercowych oraz związanych z osądzaniem innych. Całość ma natomiast charakter czysto humorystyczny oraz lekki, więc idealnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2196
2020

Na półkach:

Nastoletnie bohaterki, nastoletnie radości, nastoletnie problemy, nastoletnie miłości i cała masa najróżniejszych gagów. Takie elementy dość szczelnie wypełniały pierwszy tom serii i podobnie jest w przypadku drugiej odsłony. Kolejny raz Jessica w nieskrępowany i momentami mocno szalony sposób ukazuje swój świat. Rzeczywistość, w której po jednej stronie jest szkoła i rodzinka, po drugiej zaś zabawa, imprezy, chłopaki no i oczywiście najlepsze kumpelki.

Album Kumpelki #2 można opisać słowami: jeszcze więcej gagów, jeszcze więcej humoru, jeszcze więcej nastoletniego klimatu. Jest to oczywiście pewne duże uproszczenie, ale najlepiej oddaje to klimat komiksu i tego, co w scenariuszu dla czytelników przygotował Christophe Cazenove.

Tytułowe Kumpelki to towarzystwo, na które Jessica zawsze może liczyć. Są one co prawda czasem irytujące (szczególnie kiedy w grę wchodzi miłość),ale w zawsze można na nie liczyć w bardziej kryzysowych sytuacjach. Zawsze są one również blisko w momentach większej radości, tak aby móc dzielić szczęście z większym gronem bliskich sobie osób.

Francuski scenarzysta w zabawny i zarazem przemyślany sposób pokazuje świat współczesnych nastolatków, gdzie wiele się dzieje i nie zawsze wszystko jest tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Tytuł szczelnie wypełnia cała masa najróżniejszych gagów. Jedne są naprawdę zabawne, inne skrywają większą głębię, kolejne zaś są troszkę infantylne/szalone, ale potrafią rozbawić.

Do plusów tytułu należy również zaliczyć różnorodność bohaterek. Każda z nich to zupełnie inny charakter. Dzięki temu autor może uszczegółowić ich postacie, nadać im indywidualnych cech i sprawić, że dobrze zapadną one w pamięć odbiorcy. Wpływa to również bezpośrednio na samą historię, która pomimo swojej prostej i luźnej (brak jednej głównej osi fabularnej) komediowej formy potrafi być momentami bardziej „złożona”.

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-kumpelki-tom-2/

Nastoletnie bohaterki, nastoletnie radości, nastoletnie problemy, nastoletnie miłości i cała masa najróżniejszych gagów. Takie elementy dość szczelnie wypełniały pierwszy tom serii i podobnie jest w przypadku drugiej odsłony. Kolejny raz Jessica w nieskrępowany i momentami mocno szalony sposób ukazuje swój świat. Rzeczywistość, w której po jednej stronie jest szkoła i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
815
129

Na półkach:

Wielobarwne spektrum osobowości nadaje historyjkom przezabawnego charakteru. Wszelkie przywary oraz stereotypy dotyczące relacji koleżeńskich zostały tu doskonale sportretowane i ukazane w krzywym zwierciadle. Trudno się odnieść do konkretnej opowieści, gdyż tematyka nastoletnich dylematów i marzeń jest tak obszerna jak lista zakupów w Biedronce. Znów miłym akcentem jest tu część poświęcona wakacyjnemu wypoczynkowi. Na miłosne perypetie też znalazło się miejsce. Jednym słowem, jeśli chcecie się dowiedzieć o czym myślą nastolatkowie, koniecznie sięgnijcie po Kumpelki. Wiedza przez śmiech też jest niezwykle cenna!
Więcej na blogu Zwykłej Matki

Wielobarwne spektrum osobowości nadaje historyjkom przezabawnego charakteru. Wszelkie przywary oraz stereotypy dotyczące relacji koleżeńskich zostały tu doskonale sportretowane i ukazane w krzywym zwierciadle. Trudno się odnieść do konkretnej opowieści, gdyż tematyka nastoletnich dylematów i marzeń jest tak obszerna jak lista zakupów w Biedronce. Znów miłym akcentem jest tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Christphe Cazenove i Filippe Fenech to twórcy już znani polskim czytelnikom. Szczególnie dużo znamy komiksów pierwszego artysty. Młodzi czytelnicy zaczytują się w seriach „Sisters”, „Mali bogowie”, „Owady”, „Kasia i kot”, „Ptyś i Bill”. Fenech w naszym kraju znany jest na razie z „Idefiksa i nieugiętych”. Ma też na swoim koncie takie seria jak: „Les Profs”, „Tuff and Koala”, „Anatole et compagnie”, „L'Empire des Mecchas”, „Leo”, „Passion rugby”, „Un héros presque parfait” i „Ulysse”. Obaj twórcy kojarzeni są z gagami, etiudami, minimalistycznym pokazywaniem codzienności bohaterów. Tym razem zabierają nas w świat „Kumpelek”. Tytuł pewnie może skojarzyć Wam się z „Przyjaciółkami” Angeli Brazil, ale to zupełnie inny klimat. Tam było na poważnie i z pokazaniem, co dzieje się, kiedy grupa rówieśnicza wyklucza, z jakimi traumami oraz problemami muszą sobie radzić młodzi ludzie. Tu bohaterka jest częścią zadziwiającej paczki, w której nie ma przywódczyni „stada” i nie trzeba rywalizować o jej względy, czyli pozbywamy się toksycznej rywalizacji. Do tego często i bez żalu odkrywa, że może i kiedyś z niektórymi ludźmi coś ją łączyło, ale jest to nieaktualne i trzeba iść dalej, spędzać czas z tymi, z którymi mamy wspólny język oraz dobre relacje.
„Kumpelki” to opowieść o spędzaniu czasu z przyjaciółkami. Główną bohaterką jest Jessica niewyobrażająca sobie, że w jej życiu mogłoby zabraknąć niektórych osób. Poznajemy tu wszystkie te, z którymi się przyjaźni, ale też i takie, które przez moment pojawiły się w jej życiu i w pewien sposób na nią wpłynęły. Poznajemy wszystkie dziewczyny, z którymi często się spotyka, rozmawia, lubi spędzać czas, ale są i takie, które ją irytują, unika ich i z którymi zakończyła znajomości. Samo kumplowanie potraktowane jest tu lekko i z perspektywy asertywnej bohaterki, która nie musi zabiegać o uwagę oraz pozycję w grupie, bo w jej otoczeniu nie ma przywódczyń oraz hierarchii. Każda dziewczyna jest inna, każda lubi coś innego, ma odmienne talenty i może dać jej coś innego, wzbogacić o nowe doświadczenia. Nastoletnia Jessica powoli wchodząca w dorosłe życie spotyka się z koleżankami należącymi do różnorodnych grup kulturowych, mających różne upodobania, doświadczenia i status społeczny. Są tu dziewczyny biedniejsze i bogatsze, przedsiębiorcze, pracowite, przeliczające wszystko na pieniądze oraz bezinteresowne, wrażliwe, artystyczne dusze, sportsmenki, gwiazdy, kujonki i olewaczki. Różnią się też kolorem skóry i seksualnością. Jedne prowadzą dość bogate życie erotyczne, a inne czekają na swoje pierwsze doświadczenia. Do tego są zarówno te, które nie rozumieją rodziców i wszystkich uważają za tyranów, jak i nastoletnie matki, które same wcielają się w rolę rodziców. Te wszystkie światy często się zderzają ze sobą i na gruncie starć z odmiennością powstają zabawne, ale jednocześnie pouczające historie. Wszystko tu niby ładnie, pięknie, ale. I to „ale” jest tu naprawdę bardzo znaczące, bo feminizm w pierwszym tomie „Dzwonią koleżanki” pokazany jest tu z mizoginistycznej, patriarchalnej, szowinistycznej perspektywy, jako zaniedbywanie siebie i upodobnianie się do mężczyzn, a przecież nie na tym on polega, ale zupełnie na czymś innym: na pokazaniu, że kobiece może być różnorodne i cała ta różnorodność ma takie same prawa jak biali heteroseksualni mężczyźni z klasy średniej. Autorzy jednak tego nie rozumieją. I to jest przykre. Feministka w ich ujęciu to dziewczyna, która nie dba o higienę i wygląd. Kumpelki (te same, które chodzą do szkoły i mogą pokazywać się publicznie bez przyzwoitek, bo wywalczyły to dla nich aktywistki) chcą z tej pokazanej z szowinistycznego ujęcia młodej feministki zrobić kobiecą i owa kobiecość (tu mocno) polega na ubieraniu się w modne ciuchy i depilowaniu. Można powiedzieć, że mamy na paru stronach konsumpcjonistycznego babola, przez którego całość wypada kiepsko, chociaż zapowiadało się lepiej niż w „Przyjaciółkach”, bo miało być bardziej pozytywnie, z większym nastawieniem na autonomię, niezależność oraz asertywność i otwarcie oraz pogodzenie się z tym, że niektóre znajomości po prostu przemijają. I okazało się, że to wszystko jest dopóki nie pojawia się ktoś, kto chce mieć takie same szanse jak chłopcy i podejmować decyzje zgodnie ze sobą oraz uważa, że jego ciało to jego wybór i ma prawo zrobić z nim, co chce. Patrząc z boku: można robić czasami szpecące tatuaże, można malować się bardzo wyraziście, farbować włosy, chodzić na siłownię i być kulturystką, robić z ciałem cokolwiek i wszystko jest ok, dopóki nie jest się feministką, która jest tu większym babo-chłopem niż kulturystka. Takie pejoratywne pokazywanie ważnego ruchu jest szkodliwe. Wyrwać trzy strony i będzie rewelacja, bez schizofrenicznego przesłania, że inność jest fajna dopóki nie jest kojarzona z feminizmem.
Drugi tom moim zdaniem jest już dużo lepszy. Tym razem autorzy zabierają nas w czas wakacji, wypoczynku, przeżywania niezwykłych przygód, wyjazdów na kursy językowe. Pojawia się też problem niezależności, zakupów, relacji damsko-męskich, czy przelotnych znajomości. Widzimy powolną ewolucję naszej bohaterki, która z osoby łaknącej kontaktu z wszystkimi powoli zmienia się w osobę dobierającą sobie ścisły krąg przyjaciółek wśród osób, z którymi ma wspólne zainteresowania, tematy do rozmów czy możliwość swobodnego spędzania czasu. Kumplowanie się jest tu ważnym elementem życia. Jessica należy do osób, które powoli i systematycznie odkrywa, że kumpelek można mieć wiele, nie wszystkie trzeba lubić, nie ze wszystkimi trzeba spędzać czas i warto dbać o osoby, które są jej bliskie. Nie zabraknie tu też stereotypów: ładna blondynka to głupia dziewczyna, a brzydka koleżanka zna się na wielu rzeczach, więc i tu nie zabrakło tych minusów.
Nie ma tu wyrazistej, długiej akcji. Twórcy bazują na scenkach, skojarzeniach, łączeniu w całość odrębnych przygód. Cała historia toczy się wokół Jessiki i jej relacji z innymi. Akcja to zbiór różnorodnych gagów.
Pod względem graficznym komiks wypada bardzo dobrze: każda postać jest inna. Bywają podobne postacie (bliźniaki),ale to tylko ze względów przez geny. Jeśli nie ma wspólnych to nie ma też podobieństw. Widzimy tu postacie należące do różnych subkultur, pochodzące z różnych regionów świata. Wygląd i zachowanie bohaterek często odzwierciedla cechy ich charakteru. Do tego mamy pojawiające i znikające tło. Wszystko zależy od tego, co autorzy chcą podkreślić, pokazać. Jeśli kontekst to owo tło widzimy, jeśli w grę wchodzą emocje i relacje między dziewczynami to ono znika. Kadry są wyraziste, proste, kolorowe. Cartoonowe rysunki świetnie się tu spełniają.

Christphe Cazenove i Filippe Fenech to twórcy już znani polskim czytelnikom. Szczególnie dużo znamy komiksów pierwszego artysty. Młodzi czytelnicy zaczytują się w seriach „Sisters”, „Mali bogowie”, „Owady”, „Kasia i kot”, „Ptyś i Bill”. Fenech w naszym kraju znany jest na razie z „Idefiksa i nieugiętych”. Ma też na swoim koncie takie seria jak: „Les Profs”, „Tuff and...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
7937
6791

Na półkach: , ,

KUMPELKI NA DOBRE I ZŁE

Drugi tom „Kumpelek” to jeszcze jedna porcja zabawy, za którą polubiliśmy tom pierwszy. Podobnie, jak „Sisters” tego scenarzysty, tak i ta seria, choć kierowana głównie do dziewcząt, nadaje się właściwie dla każdego. I chociaż również ro rzecz dla młodszych czytelników, spodobać się może niezależnie od wieku.

Te kumpelki są ze sobą na dobre i na złe. No prawie, bo czasem też mogą mieć dość same siebie! Ale tak to już bywa w życiu, a my ich życie śledzimy krok po kroku. Widzimy, jak chodzą na zakupy i do kina, towarzyszymy w imprezach i problemach – z tymi z chłopakami także – i dzielimy z nimi troski i radości!

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/07/kumpelki-2-kto-jest-najlepszy.html

KUMPELKI NA DOBRE I ZŁE

Drugi tom „Kumpelek” to jeszcze jedna porcja zabawy, za którą polubiliśmy tom pierwszy. Podobnie, jak „Sisters” tego scenarzysty, tak i ta seria, choć kierowana głównie do dziewcząt, nadaje się właściwie dla każdego. I chociaż również ro rzecz dla młodszych czytelników, spodobać się może niezależnie od wieku.

Te kumpelki są ze sobą na dobre i na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajny komiks. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajny komiks. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    4
  • Komiksy
    4
  • Chcę przeczytać
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Hania przeczytane w wakacje 2022
    1
  • 7/10 - bardzo dobra
    1
  • Rok 2023
    1
  • ▪ Literatura dziecięca, młodzieżowa
    1
  • 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kumpelki. I kto jest najlepszy? Tom 2


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także