rozwińzwiń

Gudu i Gwai

Okładka książki Gudu i Gwai Maria-Luisa Uth
Okładka książki Gudu i Gwai
Maria-Luisa Uth Wydawnictwo: Dwie Siostry literatura dziecięca
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Dwie Siostry
Data wydania:
2022-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788381503297
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
215
215

Na półkach:

Książka, która w naszej biblioteczce gości już od dłuższego czasu i zdecydowanie się wyróżnia. A to za sprawą "specyficznych" ilustracji, tak odmiennych od tych, które widzimy najczęściej.
Co oczywiście wcale nie czyni książki tą gorszą. Wręcz przeciwnie. Jestem pewna, że zaskoczę Was tym jak wiele mądrości i pozytywnego przekazu z niej płynie.

Gudu i Gwai, tytułowi bohaterowe tej historii to...no właśnie. Kim są? Ludzie? Stwory? A może odzwierciedlenie nas?
To dwie istoty o zupełnie różnym wyglądzie ale za to o tym samym spojrzeniu na świat - jako miejsce, do którego nie pasują. Gwai uważa, że jego wygląd jest dziwny i przywdziewa maski. Gudu czuje, że nikt go nie rozumie, choć nigdy z nikim nie rozmawiał. Wiedzą to, mimo tego, że nigdy nie wyszli poza muszlę ślimaka, w której mieszkają. Co więcej, nie widzieli nawet siebie wzajemnie. Aż do pewnego dnia, który zmienia wszystko.

Ta nietypowa historia mocno zapada w pamięć a ilustracje, choć zaskakujące, to perfekcyjnie przekazują treści o samoakceptacji, poczuciu przynależności, zrozumieniu. Mimo, że żadne z tych słów tutaj nie pada, to właśnie o tym jest ta historia. O lęku przed ocenianiem i wyśmianiem przez innych. O przeświadczeniu, że odstajemy, nie pasujemy, coś jest z nami nie tak.
I jak się okazuje często są to tylko nasze własne obawy i kompleksy, których inni zupełnie nie dostrzegają. Otwarcie się na świat, wyjście ze swojej strefy komfortu może nam to uświadomić i przynieść wiele dobra.

Książka, która w naszej biblioteczce gości już od dłuższego czasu i zdecydowanie się wyróżnia. A to za sprawą "specyficznych" ilustracji, tak odmiennych od tych, które widzimy najczęściej.
Co oczywiście wcale nie czyni książki tą gorszą. Wręcz przeciwnie. Jestem pewna, że zaskoczę Was tym jak wiele mądrości i pozytywnego przekazu z niej płynie.

Gudu i Gwai, tytułowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1450
980

Na półkach: ,

Uwielbiam książki nieoczywiste, także te skierowane do dzieci. Takie, które przekazują ważne przesłanie, ale dalekie są od łopatologicznego dydaktyzmu i nie traktują młodego odbiorcy jak istoty niezdolnej do wyciągania samodzielnych wniosków, niepotrafiącej odnaleźć się w abstrakcyjniejszym przekazie. Pewnie dlatego zauroczyli mnie "Gudu i Gwai" Marii-Luisy Uth.

Jest to książka pod wieloma względami niezwykła. Skierowana do najmłodszych, podejmuje bardzo ważny temat, jakim jest samoakceptacja. Choć słowo to nie pada w ani jednym zdaniu, nie sposób go pominąć. Obaj bohaterowie książki postrzegają siebie dość negatywnie. Co prawda Gudu skupia się na niedoskonałościach swojego ciała, a Gwai na niedoskonałościach swojej osobowości, obaj jednak tak samo krytycznie podchodzą do swojej osoby i bezustannie myślą o tym, jak mogą postrzegać ich inni (z góry zakładając, że źle).

Z tą negatywną samooceną, która w ich mniemaniu jest negatywną oceną otoczenia, walczą w podobny sposób - stroniąc od innych. Gudu przywdziewa maski, Gwai nawet nie podejmuje próby rozmowy z innymi, przez co obaj czują się samotni i opuszczeni. W tych dwóch bohaterach jak w lustrze przejrzeć może się niejeden mniejszy i większy czytelnik. Jednocześnie ich portrety, odrealnione, metaforyczne, pozostawiają przestrzeń do samodzielnego wyciągania wniosków i szukania powiązań.

Niesamowita wyobraźnia autorki sprawia, że i pod względem fabularnym, i plastycznym ta książka jest niezwykła. Jej strony zasiedlają osobliwe, nierealne, abstrakcyjne istoty, tak nierzeczywiste, że aż przykuwające uwagę. Wizualnie Gudu i Gwai zdecydowanie zapada w pamięć, wyróżnia się na tle innych książek dla dzieci. Daje większą swobodę ich wyobraźni, rozwija wrażliwość estetyczną, wprowadza w nieeksplorowane często estetyczne rejony, a jednocześnie przykuwa uwagę i skłania do refleksji nie mniej niż tekst.

Jeśli chodzi o przesłanie, to Gudu i Gwai jest opowieścią - jak wspomniałam - samoakceptacji, o wewnętrznym lęku przed oceną innych. Ta ocena, jak możemy się przekonać, często jest zupełnie inna niż nam się wydaje, a brak poczucia własnej wartości i właśnie strach przed poddaniem się ocenie czynią z nas własnych zakładników i skazują na samotność. Temat to niełatwy, ale książka daje też czytelnikowi nadzieję na to, że po opuszczeniu skorupy znajdzie przyjaźń. Autorka świetnie pokazuje, że lęk towarzyszy nie tylko nam, nie jesteśmy jedynymi, którzy się boją, i choćby na tej płaszczyźnie można budować poczucie wspólnoty. Można wzajemnie się inspirować i podnosić na duchu.

Ta fantastyczna, nieco abstrakcyjna książka żadnej z tych prawd nie podaje na tacy. Jest jak przewodnik, który wskazuje drogę i pozostawia nam zebranie doświadczeń z tej wartościowej podróży. Uth traktuje młodego odbiorcę z szacunkiem, jak istotę skłonną do refleksji i zdolną do wyciągania samodzielnych wniosków, więc i my, dorośli, powinniśmy jej zaufać. Bądźmy głosem tej opowieści, ale to naszym dzieciom pozostawmy jej odbiór i ocenę. Pozwólmy im się zastanowić i pozostańmy gotowi do rozmowy. Być może one też są jak Gudu albo Gwai i potrzebują punktu odniesienia, by o tym porozmawiać, a ta książka będzie doskonałym do tego narzędziem. Pokażmy dzieciom, że rozumiemy ich obawy, ale nauczmy, że samoakceptacja jest najlepszą drogą do zdobycia grona przyjaciół. Bądźmy jak Maria-Luisa Uth, wskażmy drogę, ale to dziecku pozostawmy decyzję o jej podjęciu. W końcu nikogo nie da się na siłę wyciągnąć ze skorupy...

Uwielbiam książki nieoczywiste, także te skierowane do dzieci. Takie, które przekazują ważne przesłanie, ale dalekie są od łopatologicznego dydaktyzmu i nie traktują młodego odbiorcy jak istoty niezdolnej do wyciągania samodzielnych wniosków, niepotrafiącej odnaleźć się w abstrakcyjniejszym przekazie. Pewnie dlatego zauroczyli mnie "Gudu i Gwai" Marii-Luisy Uth.

Jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
40

Na półkach:

czy jest lub kiedyś było coś, czego w sobie nie akceptujecie lub nie akceptowaliście? czy to was w jakimś stopniu ogranicza bądź ograniczało w życiu? jak wielu z was jest pewnych siebie?

gudu i gwai to dwie abstrakcyjne istoty, które mieszkają na dwóch różnych końcach muszli ślimaka. nigdy się nie spotkali. nigdy też nie zdecydowali się opuścić swego domu. dlaczego? bo gudu jest przekonany, że nikt go nie rozumie, a gwai uważa, że jest dziwny. podczas gdy gudu ma kompleksy wynikające z osobowości, gwai na tyle wstydzi się swojej fizyczności, że zakłada różne maski.

te maski są tutaj kluczowe, bo czy to nie one, skrupulatnie nałożone i przemyślane od początku do końca, dają większą swobodę obcowania z innymi? pozwalają poczuć się lepiej, pewniej? ale czy to wszystko nie jest złudne, czy to nie rozwiązanie na chwilę? rozwiązanie, które w rzeczywistości po jakimś czasie staje się utrapieniem? co się wydarzy, kiedy gudu i gwai w końcu na siebie trafią?

maria-luisa uth stworzyła baśniowy świat dla dzieci i dorosłych, oszczędny w słowa, bogaty w przepiękne ilustracje oddziałujące na wyobraźnię. stworzyła świat, który otula nas wszystkich - niepewne siebie istoty hamowane przez swoje niedoskonałości, łaknące bliskości, a jednocześnie zamknięte w swojej 'muszli' - pokazując, że jesteśmy czymś więcej niż naszą fizycznością i naszymi założeniami. jesteśmy wyjątkowi właśnie tacy, jacy jesteśmy i zasługujemy na więcej dobrego niż chcemy i niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. kluczem jest akceptacja siebie i innych. takie łatwe, a takie trudne, prawda?

"gudu i gwai" to wspaniała, mądra opowieść, którą będę polecać wszystkim małym i dużym czytelnikom. to książka-przyjaciel na długie, długie lata. ❤️

czy jest lub kiedyś było coś, czego w sobie nie akceptujecie lub nie akceptowaliście? czy to was w jakimś stopniu ogranicza bądź ograniczało w życiu? jak wielu z was jest pewnych siebie?

gudu i gwai to dwie abstrakcyjne istoty, które mieszkają na dwóch różnych końcach muszli ślimaka. nigdy się nie spotkali. nigdy też nie zdecydowali się opuścić swego domu. dlaczego? bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
994
397

Na półkach: , , ,

Jesteście pewni siebie i macie dużą liczbę przyjaciół? A może wręcz przeciwnie? Zabija Was niepewność, przez którą boicie się wyjść z domu, odezwać, być sobą?

Gudu i Gwai to dwaj mieszkańcy ogromnej muszli ślimaka. Jeden wstydzi się swojego wyglądu, drugi jest niepewny w rozmowach. Jeden nieustannie się przebiera, ponieważ nie chce, aby obcy ludzie widzieli jego prawdziwe oblicze, drugi praktycznie nic nie mówi, jąka się, nie chce wyjść na niemądrego. Czy są dla siebie przyjaciółmi? Oczywiście, że nie. Mieszkają na dwóch końcach tej muszli, są oddaleni od siebie i nie wiedzą nawet o swoim istnieniu, a to wszystko przez ich kompleksy.

“Gudu i Gwai” Marii-Luisy Uth od wydawnictwa Dwie Siostry to doskonały przykład tego, jak zgubne mogą być myśli o samych sobie. Wpędzamy się w kompleksy, wpędzamy się w sytuacje bez wyjścia, a to tylko dlatego, że zastanawiamy się, co inni o nas powiedzą, jak nas postrzegają. Uważam, że jest to bardzo ważna książka, bardzo wymowna i warto mieć ją u siebie. Warto też uświadamiać dzieci, że to, co czasem nam się wydaje, że ludzie o nas myślą, jest tylko w naszej głowie i to niepotrzebnie nas spowalnia, hamuje, ogranicza. Nie pozwólmy na to sobie i nie pozwólmy na to naszym dzieciom!

Jesteście pewni siebie i macie dużą liczbę przyjaciół? A może wręcz przeciwnie? Zabija Was niepewność, przez którą boicie się wyjść z domu, odezwać, być sobą?

Gudu i Gwai to dwaj mieszkańcy ogromnej muszli ślimaka. Jeden wstydzi się swojego wyglądu, drugi jest niepewny w rozmowach. Jeden nieustannie się przebiera, ponieważ nie chce, aby obcy ludzie widzieli jego prawdziwe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
381
126

Na półkach: , ,

Są takie książki, które oprócz tego, że zostały stworzone z myślą o małych czytelnikach, przemówią także do tych dorosłych. I z pewnością większość z Was się ze mną zgodzi, że takie twory są niesamowicie wartościowe.

Gudu i Gwai - niesprecyzowane istoty, tak przerażone konfrontacją ze światem zewnętrznym, że kompletnie się od niego izolują. Święcie przekonane o tym, że wyglądają dziwacznie i odstraszająco, ukrywają się przed oczami innych, a na myśl o odezwaniu się do kogokolwiek robi im się słabo. Mieszkają w jednej muszli, a jeszcze ani razu się na siebie nie natknęły. Co się wydarzy, gdy w końcu na siebie trafią?

Mnóstwo jest osób tak niepewnych siebie, że aż przerażonych kontaktem z innym człowiekiem. W młodym wieku bardzo ważne jest to, żeby rozumieć czyjąś odmienność, akceptować ją i przyjąć bezwarunkowo. Pielęgnować otwartość, serdeczność, życzliwość. Żeby te wszystkie piękne cechy kiełkowały w dalszej życiowej drodze.

Kto w pewnym momencie swojego życia nie potrzebował takiego bezwarunkowego zrozumienia? Kto nie potrzebował najzwyczajniejszego uśmiechu w zamian za krzywe spojrzenia? Kilku miłych słów, wyciągnięcia ręki?

W 𝘎𝘶𝘥𝘶 𝘪 𝘎𝘸𝘢𝘪 bohaterowie może są trochę abstrakcyjni, ale w stu procentach można się z nimi utożsamić. Mają podobne obawy, przemyślenia i uczucia.

Piękne ilustracje komponują niesamowity klimat, nadający tej krótkiej (lecz treściwej!) opowieści poetycki wymiar.

Bardzo się cieszę, że poznałam tę historię i z przyjemnością za parę lat wtajemniczę w nią mojego bejbi boja. 🖤

Są takie książki, które oprócz tego, że zostały stworzone z myślą o małych czytelnikach, przemówią także do tych dorosłych. I z pewnością większość z Was się ze mną zgodzi, że takie twory są niesamowicie wartościowe.

Gudu i Gwai - niesprecyzowane istoty, tak przerażone konfrontacją ze światem zewnętrznym, że kompletnie się od niego izolują. Święcie przekonane o tym, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1444
1444

Na półkach:

Absolutny zachwyt! Coś pięknego! Jestem zauroczona tą książką - książką, która czule otula nasze smutki, nasze troski, nasze kompleksy... nasze poranione życia... a jest to przecież książka dla dzieci. Taką książkę dla dzieci polecam! Takiej sobie życzę i życzę jej dzieciom, bo one jak nikt inny potrzebują zrozumienia piękna.
GUDU I GWAI, to abstrakcyjna, osnuta czarem, realizmem magicznym opowieść o dwójce bohaterów - dziwnych? smutnych? tak o sobie myślą... Maria-Luisa Uth pokazała nam fascynujący świat, onieśmielająco barwny, zaludniony różnorodnością. Na oko jest to świat idealny, baśniowy, ale gdy czytamy historię GUDU I GWAIA widzimy, że oni tego nie widzą. My na nich patrzymy i się zachwycamy, a oni się siebie boją. Boją się swoich ułomności, boją się niezrozumienia, osamotnienia i ten strach zamyka ich w więzieniu... w domu, który zamknął ich życie w muszli ślimaka.
Baśń o radzeniu sobie z kompleksami i ograniczeniami - wreszcie baśń o sztuce kochania siebie, o samoakceptacji. To trudne i nie tylko jest to trudne dla dziecka, ale i dorośli mają z tym problem. Nagminnie siebie ulepszamy, zakładamy maski i przestajemy dostrzegać, że ów maska straszy, stawia granice, przeraża... gdy tymczasem nasza "skromna" i niedoskonała twarz mogłaby podbić niejedno serce.
Tekst jest prosty, nie ma go dużo, jest celny i przez to jasny dla każdego. Fajerwerki pojawiają się przy połączeniu tego właśnie niepozornego testu z ilustracjami - WSPANIAŁYMI! Te obrazy wzruszają, przyciągają do siebie, uwodzą, zadziwiają. Piękna książka! Piękna rzecz! Mądra i Piękna... Oczywiście polecam.

kim jestem - zapytało lustro moją twarz
9/10
Wydawnictwo Dwie Siostry

Absolutny zachwyt! Coś pięknego! Jestem zauroczona tą książką - książką, która czule otula nasze smutki, nasze troski, nasze kompleksy... nasze poranione życia... a jest to przecież książka dla dzieci. Taką książkę dla dzieci polecam! Takiej sobie życzę i życzę jej dzieciom, bo one jak nikt inny potrzebują zrozumienia piękna.
GUDU I GWAI, to abstrakcyjna, osnuta czarem,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16
  • Chcę przeczytać
    3
  • 2022
    2
  • Dla dzieci
    2
  • Chcę Kupić ,te które czytałam i chcę mieć na półce!
    1
  • Samodzielne
    1
  • Książki
    1
  • Literatura dziecięca i młodzieżowa
    1
  • 3) 2022 h) sierpień 2022 przeczytane
    1
  • Współprace
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gudu i Gwai


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,7
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także