rozwińzwiń

Blue Note. Ostatnie dni prohibicji

Okładka książki Blue Note. Ostatnie dni prohibicji Mikaël Bourgouin, Mathieu Mariolle
Okładka książki Blue Note. Ostatnie dni prohibicji
Mikaël BourgouinMathieu Mariolle Wydawnictwo: Lost In Time komiksy
148 str. 2 godz. 28 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Blue Note – Tome 01 : Les Dernières Heures de la Prohibition Blue Note – Tome 02 : Les Dernières Heures de la Prohibition
Wydawnictwo:
Lost In Time
Data wydania:
2022-05-25
Data 1. wyd. pol.:
2022-05-25
Data 1. wydania:
2013-09-05
Liczba stron:
148
Czas czytania
2 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367270052
Tłumacz:
Marta Duda-Gryc
Tagi:
historyczny
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Droga miecza. Tom 1: Popioły dzieciństwa Mikaël Bourgouin, Thomas Day, Federico Ferniani, Mathieu Mariolle
Ocena 7,4
Droga miecza. ... Mikaël Bourgouin, T...
Okładka książki Codex Angélique 3. Thomas Mikaël Bourgouin, Thierry Gloris
Ocena 6,3
Codex Angéliqu... Mikaël Bourgouin, T...
Okładka książki Codex Angélique 2. Lisa Mikaël Bourgouin, Thierry Gloris
Ocena 5,7
Codex Angéliqu... Mikaël Bourgouin, T...
Okładka książki Codex Angélique 1. Izaël Mikaël Bourgouin, Thierry Gloris
Ocena 5,7
Codex Angéliqu... Mikaël Bourgouin, T...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
28
8

Na półkach:

Główne atuty to strona wizualna - piękna grafika tworząca klimat. Fabularnie też nie mam do zarzucenia nic konkretnego ale czegoś mi jednak zabrakło.

Główne atuty to strona wizualna - piękna grafika tworząca klimat. Fabularnie też nie mam do zarzucenia nic konkretnego ale czegoś mi jednak zabrakło.

Pokaż mimo to

avatar
507
343

Na półkach:

Album nie dowozi szczególnie fabularnie, słabe dialogi i jakieś pseudofilozoficzne dyrdymały przemycane co jakiś czas. Co do strony wizualnej to jest przyzwoicie, ale czasami rysownik miał problem z odtworzeniem postaci w różnych kadrach. Trzeba się było przyglądać, żeby rozpoznać bohaterów.

Album nie dowozi szczególnie fabularnie, słabe dialogi i jakieś pseudofilozoficzne dyrdymały przemycane co jakiś czas. Co do strony wizualnej to jest przyzwoicie, ale czasami rysownik miał problem z odtworzeniem postaci w różnych kadrach. Trzeba się było przyglądać, żeby rozpoznać bohaterów.

Pokaż mimo to

avatar
1129
1128

Na półkach: ,

A może dałoby się opowiedzieć kiedyś historię związaną z czasami prohibicji bez mafii, bokserów i jazzu? Przecież znamy te wszystkie opowieści niemal na pamięć...
No dobra, sposób, w jaki połączono te dwie pozornie oddzielne części był naprawdę super, a i całości trudno cokolwiek zarzucić, szczególnie gdy ktoś jest fanem efektownych grafik w wielkim formacie. Może nie jestem na kolanach, ale "Blue note" okazał się komiksem bardzo przyzwoitym

A może dałoby się opowiedzieć kiedyś historię związaną z czasami prohibicji bez mafii, bokserów i jazzu? Przecież znamy te wszystkie opowieści niemal na pamięć...
No dobra, sposób, w jaki połączono te dwie pozornie oddzielne części był naprawdę super, a i całości trudno cokolwiek zarzucić, szczególnie gdy ktoś jest fanem efektownych grafik w wielkim formacie. Może nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
682

Na półkach: ,

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3102-blue-note-ostatnie-dni-prohibicji

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3102-blue-note-ostatnie-dni-prohibicji

Pokaż mimo to

avatar
487
330

Na półkach:

🎺Wstyd! Ten genialny komiks kupiłem w maju na tegorocznych targach książki w Warszawie na stoisku LiT i czekał na swoją kolej do dziś. Ależ byłem głupi! A Wam radzę już teraz szczerze - jeśli chcecie poczuć podmuch ostatnich dni prohibicji, wspaniałe jazzowe nuty i noir przez duże N - czytajcie czym prędzej! Ale do rzeczy.
🎺Zacznę od wydania a właściwie WYDANIA - ogromny, przeogromny format, przepiękna grafika (wersja limitowana i standard do wyboru),oczywiście twarde okładki i niezwykła staranność wydania! Ten komiks będzie ozdobą Waszych półek! Lost in Time w ogóle wydaje komiksy przepięknie, wiem co mówię, mam ich wiele, ale tutaj przeszli samych siebie. Sztos 💥
🎺"Ta sama gangrena, ten sam smród." Oto macie Amerykę końca prohibicji. Brud i mrok na ulicach. Mrok w ludzkich sercach. I nasz bohater, Irlandczyk, bokser, w razie potrzeby także na gołe pięści. Dodajmy - u kresu tzw. kariery. Bez złudzeń. Jeszcze tylko ta jedna walka... A potem jeszcze jedna... I jeszcze... "To miasto jest piekłem!"
🎺Kadry są przepiękne. Ooo, jak dawno nie widziałem tak wspaniałych obrazów w komiksie. Utrzymane głównie w brązach i beżach, żadnej jaskrawości. Bardzo ekspresyjne twarze, bez przesadnej staranności, idealnie wpasowane w klimat noir. Cudo!
🎺Jazz! Wspaniały, dziki, czarny na wskroś, wypływający prosto z serca. Muzyka wibruje na kartach tego komiksu. Blues! Niesamowity i melancholijny, smutny jak praca na plantacji bawełny. Muzyka jest nieodłączną częścią tej historii. Wspaniałe! A ty słuchasz, słuchasz z rozdziawionymi ustami.
"Jeśli potem nie potrzebujesz napić się na wzmocnienie, to znaczy, że jesteś trupem."
🎺Niesamowity drugi rozdział, opowiadający historię muzyka, który przybył do wielkiego miasta. Miasta, w którym muzykę gra się w klubach, dla tych, co piją nielegalny bimber. I gra się wtedy, kiedy pozwoli Vincenzo. Droga na szczyt jest wyboista. A boks i jazz mają wiele wspólnego.
🎺"Każdy ma długi, panie Doyle. I każdy za nie płaci, pieniędzmi lub ołowiem."
Oczywiście nasz Irlandczyk wplątuje się znowu w kryminalną historię. Vincenzo stracił przez niego pieniądze. Musi te pieniądze odzyskać. Albo sam zapłaci. Historia typowa, jak żywcem wyjęta z filmów czy książek noir. Kocham takie opowieści. Ba, uwielbiam!
🎺"Wszyscy jesteście tacy sami. Smutne dzieciństwo, bieda, zbyt liczna rodzina. I jedna szara komórka w łepetynie, umierająca z samotności."
Oczywiście kobieta, oczywiście piękna, jednak nie do końca typowa femme fatale. Dziennikarka. A to dopiero!
A poza nią jest jeszcze kombinator Theo, który nieodparcie kojarzy mi się z Jokerem.
"I jak za starych, dobrych czasów: dla ciebie sława, dla mnie mamona!"
🎺Strony tej powieści odmierzane są dniami do końca prohibicji. Losy muzyka i boksera płyną obok siebie, przecinając się mimowolnie i nieznacznie. Aż do finału.
🎺Boks, gangsterzy, nielegalne zakłady, nocne lokale, jazz, blues, krwawe porachunki, korupcja, wszystko to w niesamowitym, niepodrabialnym klimacie noir, który stanowczo wynosi ten komiks do ścisłej czołówki. Czołówki jak żywcem wyjętej z kart powieści Chandlera czy Hammetta.
🎺Idealnie przedstawieni bohaterowie: bokser, który jednocześnie nienawidzi i kocha ten blichtr, światła wielkiego miasta, tą krew i pot i mrok. I muzyk, który chce się dzielić swoją muzyką z innymi. Przepiękna kobieta, która oczywiście wplątuje się w tą wspaniałą historię. I która wypowiada wyjątkowo prawdziwe słowa: "Nie da się zamoczyć w tym palca i sądzić, że się nie złapie zarazy."
Czy to się może dobrze skończyć? Przekonajcie się koniecznie.
🎺Moja ocena 10/10 i K-UZJ (Komiksowy Uncelkowy Znak Jakości). Jestem absolutnie zachwycony! 148 stron znakomitej opowieści, która sprawi, że zatęsknicie do ostatnich dni prohibicji, w tak barwny sposób tu ukazanych. "Blue Note" bez wątpienia będzie w ścisłej czołówce moich tegorocznych komiksów.
🎺Opowieść niesamowicie klimatyczna, nastrojowa, przepięknie narysowana, tak noir, jak to tylko możliwe! Z bohaterami jak żywcem wyciągniętymi z najlepszych powieści i filmów noir. Och, to było niesamowite przeżycie!

🎺Wstyd! Ten genialny komiks kupiłem w maju na tegorocznych targach książki w Warszawie na stoisku LiT i czekał na swoją kolej do dziś. Ależ byłem głupi! A Wam radzę już teraz szczerze - jeśli chcecie poczuć podmuch ostatnich dni prohibicji, wspaniałe jazzowe nuty i noir przez duże N - czytajcie czym prędzej! Ale do rzeczy.
🎺Zacznę od wydania a właściwie WYDANIA - ogromny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1516
900

Na półkach: , , ,

Historia boksera oraz muzyka. Kapitalnie zostal przedstawiony czas prohibicji, lapowkarstwo, wplywy gangsterow. Komiks sklada sie z dwoch czesci, kazda przedstawia odrebna opowiesc, ktore dotycza roznych osob, nie maja ze soba wiele wspolnego, ale fajnie sie ze soba przeplataja.
Kreska jest obledna, z niesamowita przyjemnoscia na nia patrzylam. Uczta dla oczu.
Polecam.

Historia boksera oraz muzyka. Kapitalnie zostal przedstawiony czas prohibicji, lapowkarstwo, wplywy gangsterow. Komiks sklada sie z dwoch czesci, kazda przedstawia odrebna opowiesc, ktore dotycza roznych osob, nie maja ze soba wiele wspolnego, ale fajnie sie ze soba przeplataja.
Kreska jest obledna, z niesamowita przyjemnoscia na nia patrzylam. Uczta dla oczu.
Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
2219
2043

Na półkach:

Tylko 30 dni dzieli kraj od zapomnienia o prohibicji. Na nowy porządek przygotowują się nie tylko władze, ale również mafia, która na zakazie bardzo dobrze zarabiała. W takich realiach funkcjonuje Jack Doyle. Człowiek, który wie jak zadawać ciosy i jak je przyjmować. Bokser, który na dobre odwiesił już rękawice na kołku i poprzysiągł sobie, że więcej nie wyjdzie na ring. Jego burzliwa przeszłość nie pozwala jednak o sobie zapomnieć. Wystarczy tylko jeden drobny epizod, aby zapomniał on o swoim postanowieniu. Chęć dokonania zemsty jest silniejsza niż zdrowy rozsądek. Nawet on nie jest jednak gotowy na to, co nastąpi. Każdy jego krok pogrąża go bowiem w odmętach kolejnych intryg, które mogą być bardzo niebezpieczne.

Blue Note nie skupia się tylko na zemście wymienionego powyżej boksera. Album prezentuje bowiem czytelnikowi większą historię opowiedzianą z perspektywy dwóch bohaterów. Jednym z nich jest właśnie irlandzki bokser (pierwszy rozdział),drugim zaś gitarzysta bluesowy (drugi rozdział). Ich losy nie są ze sobą jakoś mocno powiązane i ledwie się krzyżują, stają się one jednak ciekawym tłem do pokazania amerykańskich skrajności i problemów wynikających ze schyłku prohibicji.

Scenariusz stworzony przez duet autorów (Mathieu Mariolle, Mickaël Bourgouin) nie jest jakoś nadmiernie innowacyjny. Twórcy stawiają tutaj bowiem mocny nacisk na tematykę i klimat, które powinny być doskonale znane każdemu fanowi starego kina gangsterskiego (szczególnie noir). Mroczne uliczki miasta, wszechobecna brutalność, mafia posiadająca ogrom władzy, „amerykański sen” – który dla jednych oznacza bogactwo, dla innych zaś jest koszmarem nędzy i głodu. Fabularnie można więc rzec, że jest dosyć „klasycznie”. Nie zmienia to jednak faktu, że całość opowieści czyta się z niekłamaną przyjemnością, nie mogąc się od niej oderwać. Dosłownie na każdej stronie widać ogromne zamiłowanie autorów do takiej tematyki, co przekłada się na budowę niezwykle klimatycznego i zachwycającego świata. Rzeczywistości, w której archetypowe postacie (irlandzki bokser pragnący zemsty i odkupienia, włoski gangster, uzdolniony muzyk niemogący odnaleźć siebie w miejskich realiach, przebiegły kanciarz, skorumpowana władza) stają się podwaliną do pokazania złożoności tamtego czasu. Okresu, kiedy to zarówno miasto, jak i cały system pochłaniały wyróżniające się jednostki, aby następnie pozbawić je ambicji, talentu i marzeń.

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-blue-note/

Tylko 30 dni dzieli kraj od zapomnienia o prohibicji. Na nowy porządek przygotowują się nie tylko władze, ale również mafia, która na zakazie bardzo dobrze zarabiała. W takich realiach funkcjonuje Jack Doyle. Człowiek, który wie jak zadawać ciosy i jak je przyjmować. Bokser, który na dobre odwiesił już rękawice na kołku i poprzysiągł sobie, że więcej nie wyjdzie na ring....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1192
832

Na półkach:

Ameryka lat 30-tych ubiegłego wieku, to świat biedy, przestępczości i jakże głośnej prohibicji. Był to jednak również świat wielkich marzeń i szans, które przy korzystnym splocie okoliczności pozwalały zacząć nowe, lepsze życie. I właśnie o tym świecie i jego niezwykłym kolorycie opowiada komiksowa opowieść pt. „Blue Note. Ostatnie dni prohibicji”, która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Lost in Time.

Dwaj główni bohaterowie - były bokser Jack Doyle, jak i początkujący muzyk, posługujący się pseudonimem R.J. Pierwszy z nich powraca do Nowego Jorku, by tam stoczyć jeszcze jedną, najważniejszą walkę w swoim życiu, do której namówił go jego dawny tworzysz i które to starcie będzie wiązać się z bolesną przeszłością Jacka. Drugi przyjeżdża do wielkiego miasta by spełnić swoje największe marzenie - nagrać muzyczną płytę, a jego pierwszym krokiem ku realizacji tego celu jest podjęcie pracy w klubie Dante’s Lodge. Bardzo szybko okaże się, że drogi obu mężczyzn połączą się ze sobą więcej, niż raz...

Opowieść ta powstała za sprawą dwóch znakomitych scenarzystów - doskonale nam już znanego Mathieu Mariolle („Droga miecza”, „Nautilus”) oraz nieco mniej popularnego w naszym kraju, ale uznanego już we Francji Mickaëla Bourgouina. To właśni oni oddali w nasze ręce niezwykle klimatyczną, interesującą i opartą na zaskakującej konstrukcji, opowieść. A zaskoczenie to bierze się z tego faktu, iż komiks ten dzieli się na dwie główne części - pierwszą, poświęconą losom boksera i drugą, skupiającą się na nowojorskiej codzienności utalentowanego gitarzysty. Niezwykłe jest jednak to, że w obu częściach przeplatają się wzajemnie losy tych bohaterów w niezwykle subtelny, ale też i zarazem zauważalny, sposób.

Obie historie - ta z udziałem Jacka oraz ta rysująca kolejne dni z życia R.J-a, są zarówno inne, jak i zarazem podobne. I nie ma w tym stwierdzeniu żadnej sprzeczności, gdyż pierwsza z nich przedstawia mocno gangsterską, wypełnioną akcją i dość mrocznym klimatem relację, zaś druga daje nam fascynujący pogląd na losy naiwnego muzyka, który bardzo szybko musi zmierzyć się z prozą prawdziwego życia. Jednocześnie jednak w obu przypadkach mamy do czynienia z intrygującą opowieścią o ludzkim upadku i próbie podniesienie się, która okazuje się czasem bardziej, a innym razem nieco mniej, skuteczną...

Świat i jego bohaterowie - to dwa bardzo ważne i świetnie tu przedstawione elementy, gdzie z jednej strony mamy przekonujący obraz ówczesnej Ameryki na przykładzie mrocznego, brudnego i przesiąkniętego mafijnymi interesami, Nowego Jorku..., zaś z drugiej dwóch intrygujących bohaterów, z których każdy jest inny - albo inaczej, każdy z nich znajduje się na innym etapie podobnej drogi. Z pewnością część czytelników polubi bardziej Jacka, inni zaś R.J-a, ale dla mnie obaj stanowią przykład znakomicie wykreowanych i mających wiele do zaoferowania, postaci.

Pięknie przedstawia się ilustracyjna szata tej pozycji, o którą zadbał Mickaël Bourgouin. To bardzo surowe, a tym samym idealnie dobrane dla tej opowieści rysunki, które cechuje również dobre cieniowanie, ciekawe kadrowanie oraz duża szczegółowość. I znakomicie wygląda zarówno tło tej amerykańskiej rzeczywistości, jak i wyrażane na twarzach bohaterów emocje, które mówią naprawdę wiele. Do tego mamy oczywiście bogatą paletę kolorów, które oscylują jednak wokół bardziej ciemnych i szarych barw.

Ta opowieść ma w sobie coś z filmu – takiego klimatycznego kryminału i zarazem dramatu w jednym, który urzeka nas swoją fabularną wymową, porusza emocjami i zachwyca realizmem oddania tej dawnej, amerykańskiej rzeczywistości. Oczarowuje nas ten komiks również prawdą o ludzkim losie, który rzadko bywa życzliwym i sprawiedliwym, o czym przekonują się tak bardzo nasi dwaj główni bohaterowie. I w tym też wydaje się tkwić wielkość tej pozycji, która ma szansę przypaść do gustów zarówno miłośników akcji i sensacji, jak i bardziej dramatycznych historii o życiu człowieka.

Komiksowa opowieść pt. „Blue Note. Ostatnie dni prohibicji”, to dzieło piękne, interesujące i wykonane z wielką pieczołowitością na polu historycznych realiów, ilustracji i prawdy o życiu. Myślę, że nie znajdzie się ani jedna osoba, która to nie byłaby urzeczona lekturą tego tytułu, gdyż jego jakość po prostu to sobą gwarantuje. Ze swej strony gorąco polecam i zachęcam was do odbycia tej fascynującej, czytelniczej podróż w czasie do Ameryki lat 30-tych.

Ameryka lat 30-tych ubiegłego wieku, to świat biedy, przestępczości i jakże głośnej prohibicji. Był to jednak również świat wielkich marzeń i szans, które przy korzystnym splocie okoliczności pozwalały zacząć nowe, lepsze życie. I właśnie o tym świecie i jego niezwykłym kolorycie opowiada komiksowa opowieść pt. „Blue Note. Ostatnie dni prohibicji”, która ukazała się w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    33
  • Chcę przeczytać
    27
  • Posiadam
    11
  • Komiksy
    7
  • Komiks
    5
  • Do kupienia
    2
  • Komiksy / Manga
    2
  • Przeczytałam
    1
  • Nie posiadam
    1
  • Przygodowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Blue Note. Ostatnie dni prohibicji


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Green Lantern: Szmaragdowy Zmierzch Darryl Banks, Fred Haynes, Ron Marz, Bill Willingham
Ocena 7,0
Green Lantern:... Darryl Banks, Fred ...
Okładka książki Morderca w mojej głowie #9 Hajime Inoryuu, Shouta Itou
Ocena 7,5
Morderca w moj... Hajime Inoryuu, Sho...

Przeczytaj także