Czerwona msza, czyli uśmiech Stalina. Tom 2
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Bollinari Publishing House
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 518
- Czas czytania
- 8 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363865450
- Tagi:
- Stalin sowietyzacja Polski komunizm historia polska literatura piewcy komunizmu
"Kultura, którą niosło nam na bagnetach LWP, składa się właśnie z takich fałszywych modeli świata, z wierszy, dramatów, podręczników- dla podludzi. Była świadectwem pychy najeźdźców i ich pogardy dla podbijanego narodu."
"Im bardziej nasilał się terror, tym piękniejsze były wiersze o bezpiece. Mitologizowanie tej zbrodniczej formacji odbywało się na zamówienie tych samych ludzi, którzy wydawali rozkazy do popełnienia zbrodni. Poeci wywiązywali się z tego zadania różnie- bądź odwołując się do form tradycyjnych, bądź sięgając po nowe wynalazki, krzyżujące np. wiersz z reportażem."
"Tak więc nie Jaruzelski wymyślił przebieranie literatów w mundurki i nie w 1981 roku zaczął się stan wojenny w naszej kulturze. Stan ten trwał cały czas. I nawet kiedy poeci zdjęli mundury z ciał- nie potrafili zdjąć ich z wyobraźni. Na widok wyższego stopniem towarzysza duch ich będzie zawsze stawał na baczność. Kariera zbuntowanych poetów lewicowych walczących przed wojną z rządem, Kościołem i tradycją- skończyła się w wojskowych kamaszach wydawanych z magazynów sowieckiej armii."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 48
- 15
- 11
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
W tej części Urbankowski zamieścił eseje opisujące:
- tworzenie Armii LWP oraz towarzyszącą jej żołnierską twórczość propagandową,
- przejęcie przez komunistów władzy w Polsce w 1944 r.
- walki grup partyzanckich z Narodowych Sił Zbrojnych z komunistyczną władzą.
Ten autor, jako historyk, nie jest dla mnie wzorem obiektywizmu i bezstronności, dlatego nie będę komentowała jego teorii na temat walk prawicowych grup partyzanckich z komunistyczną władzą.
Oczywiście nie kwestionuję faktu, że wielu byłych żołnierzy AK bestialsko przesłuchiwano, zamęczono i uśmiercono w stalinowskich więzieniach. Zgadzam się i ubolewam nad tym, że zbyt wielu ludziom zmarnowano życie, tylko dlatego, że mieli wątpliwości, albo byli krytyczni wobec władzy i nie dali się zastraszyć. Ale obraz "Łupaszki", "Burego", "Romana" i innych żołnierzy antykomunistycznego podziemia nie jest w tej książce pełny. Autor nie wspomina o bandyckich atakach tych oddziałów na ludność cywilną. Przemilcza np. że w latach 2002-2005 IPN przeprowadził śledztwo w sprawie czynów popełnionych przez oddział "Burego" (Romualda Rajsa). Wykazało ono, że jego działalność nosiła znamiona ludobójstwa na prawosławnej społeczności białoruskiej w powojennych granicach Polski. Nie dowiemy się też od pana Urbankowskiego, że oddział "Romana" (Jaroszyńskiego) dokonał brutalnej pacyfikacji ukraińskich mieszkańców wsi Wierzchowiny.* (te informacje znajdują się w Wikipedii).
Takich przemilczeń w esejach profesora Urbankowskiego jest bardzo dużo.
W tym tomie pan Urbankowski jest nieco bardziej powściągliwy w ocenie poetów - propagandzistów, już tak często nie nazywa ich zdrajcami i kolaborantami. Być może dlatego, że publikacja pierwszej części "Czerwonej mszy" wywołała skandal i sprawiła, że został wyrzucony z pracy w miesięczniku "Twórczość".
Nadal jednak, ten eseista, zbyt często formułuje pełne egzaltacji stwierdzenia, np. że poezja pro sowieckich piewców wyprała mózgi Polaków.
Uważam, że jest to bardzo spłycone i jednostronne spojrzenie, ponieważ im bardziej starali się propagandziści, tym więcej mechanizmów obronnych powstawało w społeczeństwie. Kto pamięta szkołę z czasów PRL-u, ten wie jaką wersję propagandowego hymnu ZHP nucili pod nosem starsi uczniowie wracający na lekcje po patriotycznych akademiach. Zamiast nadętego "Wszystko co nasze Polsce oddamy" wybrzmiewała wersja prześmiewcza tej pieśni, czyli:
"Wszystko co nasze oddam za kaszę,
a co nie nasze oddam za ryż.
Świty się bielą, krowy się cielą,
Otwórzcie bramy, bo idzie byk!" 🤭
Była też sprośna wersja propagandowej pieśni patriotycznej "Szumi dokoła las", która opisywała relację erotyczną między dziadkiem i babką. 😂
Gombrowicz miał rację, pisząc w latach 50-tych XX wieku w swoich dziennikach, że Polacy okażą się najgorszymi komunistami na świecie.
W tej części Urbankowski zamieścił eseje opisujące:
więcej Pokaż mimo to- tworzenie Armii LWP oraz towarzyszącą jej żołnierską twórczość propagandową,
- przejęcie przez komunistów władzy w Polsce w 1944 r.
- walki grup partyzanckich z Narodowych Sił Zbrojnych z komunistyczną władzą.
Ten autor, jako historyk, nie jest dla mnie wzorem obiektywizmu i bezstronności, dlatego nie będę komentowała...
Doskonałe eseje. I nazwiska. Często zapomniane lub istniejące w fałszywej legendzie. I znów ogrom fragmentów konkretnych utworów. A te fragmenty mówią dużo, bardzo dużo. Koniecznie!!
Doskonałe eseje. I nazwiska. Często zapomniane lub istniejące w fałszywej legendzie. I znów ogrom fragmentów konkretnych utworów. A te fragmenty mówią dużo, bardzo dużo. Koniecznie!!
Pokaż mimo to