I że ci (nie) odpuszczę. Najbardziej mordercze kobiety w historii
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Seria:
- ZROZUM
- Tytuł oryginału:
- She kills me: the true stories of history's deadliest women
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 2022-04-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-04-13
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366981621
- Tłumacz:
- Monika Skowron
Czy istniały samurajki? Jak przygotować skuteczną truciznę? Kto był pierwszą seryjną morderczynią w dziejach? Dlaczego Krwawa Mary była Krwawą Mary? I że ci (nie) odpuszczę to pełna galeria niezwykle ciekawych kobiecych postaci. To nie tylko krwawe narkotykowe baronki, celne pilotki myśliwców, ale także mordercze władczynie i zabójcze buntowniczki. Z tej książki dowiecie się jak najskuteczniej otruć męża, co zrobić, aby nie dać się złapać oraz jak kończy się niekontrolowany gniew.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ludzie niezbyt chętnie wierzą, że kobieta potrafi zabić
Jennifer Wright już nieraz udowodniła, że o historii można pisać w sposób nie tylko niekonwencjonalny, ale również zabawny. Mistrzyni humoru w serii „Zrozum” (jak lubię ją nazywać) po raz kolejny zabiera się za temat od zupełnie innej strony. W jej książkach nie będziemy czytać o monumentalnych władcach, bitwach, które zmieniły świat czy tragediach. Wright przybliżyła już czytelnikom największe plagi naszego świata (czas wybrała sobie wręcz idealny, bo Polska premiera tej książki zbiegła się z wybuchem pandemii COVID-19) i nieszczęśliwych kochanków, których rozstania miały znaczny wpływ na bieg historii. Teraz znów wyciągnęła z wora temat, który zainteresuje nie tylko miłośników historii, ale też fanów zbrodni wszelakich. Bo Wright tym razem oddaje scenę kobietom, które w historii zapisały się dość niechlubnie. A nawet krwawo.
Czy istniały samurajki? Komu przypadł tytuł pierwszej seryjnej morderczyni? Skąd wziął się przydomek Krwawej Mary? I czy trucizna faktycznie jest bronią kobiet? Jennifer Wright przeprowadza nas przez wieki historii i udowadnia, że kobiety nie zawsze dawały się zepchnąć na margines i swoje również za uszami mają. Autorka nie ogranicza się jedynie do krwiożerczych władczyń i kobiet z wysokich sfer, ale opisuje też te, które do zbrodni pchnęło położenie społeczne i ekonomiczne. Nie znajdziecie tutaj współczesnych postaci jak Aileen Wuornos – Wright wyciąga z odmętów historii kobiety, o których zapewne dużo nie wiecie, o ile w ogóle o nich słyszeliście.
Jeśli mam być szczera, to jest to chyba najmniej humorystyczna pozycja tej autorki. Ale może właśnie ograniczenie „śmieszków”, które wiem, że sporej liczbie osób przeszkadzało w czytaniu, jest zamierzone. „I że ci (nie) odpuszczę” jest też książką najbardziej naładowaną informacjami. Wright przytacza tyle przykładów, że aż szkoda przeczytać je wszystkie na jednym posiedzeniu, choć przystępna forma i język zdecydowanie do tego zachęcają. Ta książka zjeży wam włos na głowie, może trochę zszokuje i pewnie nieraz się wzdrygniecie. Ale dla fanów historii z zupełnie innej strony ta pozycja będzie idealna.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 418
- 263
- 94
- 35
- 9
- 9
- 8
- 5
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
True crime, który czyta się tak lekko jak chwytliwy kryminał? Tak właśnie. Przyjemne i lekko sarkastyczne pióro autorki przybliża nam sylwetki wielu morderczych kobiet na przestrzeni wieków.
True crime, który czyta się tak lekko jak chwytliwy kryminał? Tak właśnie. Przyjemne i lekko sarkastyczne pióro autorki przybliża nam sylwetki wielu morderczych kobiet na przestrzeni wieków.
Pokaż mimo toChociaż temat nie należy do najprzyjemniejszych, to książkę czyta się wyjątkowo szybko i przyjemnie. Historie są krótkie i treściwie, fajnie pogrupowane i napisane z humorem.
Chociaż temat nie należy do najprzyjemniejszych, to książkę czyta się wyjątkowo szybko i przyjemnie. Historie są krótkie i treściwie, fajnie pogrupowane i napisane z humorem.
Pokaż mimo toKażda z przedstawionych historii mogłaby być bestsellerową biografią. I tylko "mogłaby", bo każda z nich dostaje maksymalnie 3 strony dla siebie, przez co wychodzi po łebkach. Miałem wrażenie, że książka jest zaadresowana do czytelnika, który nie potrafi utrzymać uwagi na dłużej. Podsumowania przy niektórych rozdziałach wydawały się niepotrzebne, nie wiem, czy miały podnosić psychologiczne i społeczne aspekty zachowań bohaterek, czy raczej dopowiedzieć historie, które były za krótkie na te wylewne 5 akapitów - niemniej, nie udało się i jedno, i drugie. Ilustracje udane, razem z lekkim piórem przewiozły mnie do ostatnich stron po drodze pełnej zakrętów od postaci do postaci. Kilka "ale" miałem też do tłumaczenia - niektóre zdania skonstruowane chaotycznie.
Każda z przedstawionych historii mogłaby być bestsellerową biografią. I tylko "mogłaby", bo każda z nich dostaje maksymalnie 3 strony dla siebie, przez co wychodzi po łebkach. Miałem wrażenie, że książka jest zaadresowana do czytelnika, który nie potrafi utrzymać uwagi na dłużej. Podsumowania przy niektórych rozdziałach wydawały się niepotrzebne, nie wiem, czy miały...
więcej Pokaż mimo toZmarnowany potencjał. Ciekawe bohaterki opisane bardzo pobieżnie, sporo także wpadek redaktorskich. Do błyskawicznego przeczytania, ale czy jakieś bardzo ubogacające- nie wydaje mi się.
Zmarnowany potencjał. Ciekawe bohaterki opisane bardzo pobieżnie, sporo także wpadek redaktorskich. Do błyskawicznego przeczytania, ale czy jakieś bardzo ubogacające- nie wydaje mi się.
Pokaż mimo toTa książka to kiepski żart. Nawet nie wiem, jak ją określić, prócz tego, że czyta się jak słaby bryk. Niby przedstawia nietuzinkowe kobiety, ale autorka robi to tak pobieżnie, że szkoda czasu na czytanie i miejsce na półce w bibliotece.
Ta książka to kiepski żart. Nawet nie wiem, jak ją określić, prócz tego, że czyta się jak słaby bryk. Niby przedstawia nietuzinkowe kobiety, ale autorka robi to tak pobieżnie, że szkoda czasu na czytanie i miejsce na półce w bibliotece.
Pokaż mimo toNiektórzy mówią, że należy obawiać się mężczyzn, bo to oni stanowią większe zagrożenie dla życia innych ludzi. Te panie jednak biją wielu na głowy pod kątem pomysłowości i brutalności swoich morderstw. Jennifer Wright w książce "I że ci (nie) odpuszczę. Najbardziej mordercze kobiety w historii" zapoznaje nas z historiami ponad czterdziestu przedstawicielek "płci pięknej", które okazały się być wyrachowanymi zabójczyniami - od trucicielek, po samurajki. Ich gniew, żądza zemsty, czy pragnienie wzbogacenia się na ubezpieczeniach spowodowały śmierć ogromnej ilości mężczyzn.
Książka Pani Wright jest podzielona na dziewięć części. W każdej z nich poznajemy kilka kobiet, których historie są ze sobą powiązane. Mamy chociażby rozdział poświęcony samym trucicielkom. Inny przedstawia nam historie władczyń. Można powiedzieć, że "I że ci (nie) odpuszczę" to swego rodzaju leksykon morderczyń. Każda z nich, jak i ich dokonania, są skondensowane zaledwie w kilku stronach. Z jednej strony jest to plus - mamy to co chcemy, krótko, zwięźle i na temat. Z drugiej natomiast, w przypadku historii niektórych kobiet czułam niedosyt i cieszyłabym się z nieco bardziej rozbudowanej treści na ich temat. No ale nie można mieć wszystkiego.
Mimo swojego gatunku, książka jest dosyć prosto napisana. Nie ma żadnego problemu ze zrozumieniem jej treści. Jednak waga zbrodni i ich brutalność sprawiła, że raczej nie polecałabym jej osobom poniżej 16 roku życia. Chociaż każdy czytelnik ma inne podejście do tematu, dlatego jeżeli ktoś jest bardzo zainteresowany takimi historiami, to może śmiało sięgać. Parę z tych historii sprawiło, że czytałam książkę z rozszerzoną buzią. Nawet nie ze względu na sam fakt popełnionych mordów, a motywy, jakimi kierowały się bohaterki. Złapałam się na tym, że w paru przypadkach byłam w stanie zrozumieć ich postępowanie.
Niestety, ze względu na swoją skondensowaną formę i zarazem ogrom przedstawionych postaci, prawdopodobnie za dosyć niedługi czas nie będę większości tych historii pamiętać. Może w mojej pamięci zachowają się same okoliczności zbrodni, natomiast imiona i nazwiska odpowiedzialnych za nie kobiet już niekoniecznie. Niemniej jednak książka jest ciekawa i możliwa do przeczytania w jeden wieczór, co jak na książkę popularnonaukową jest rzadko spotykane. Przynajmniej w moim przypadku. Ogólnie bawiłam się przy niej dobrze, ale wątpię żebym w jakikolwiek sposób wspominała to czego się dowiedziałam, bo zwyczajnie o tym zapomnę.
Niektórzy mówią, że należy obawiać się mężczyzn, bo to oni stanowią większe zagrożenie dla życia innych ludzi. Te panie jednak biją wielu na głowy pod kątem pomysłowości i brutalności swoich morderstw. Jennifer Wright w książce "I że ci (nie) odpuszczę. Najbardziej mordercze kobiety w historii" zapoznaje nas z historiami ponad czterdziestu przedstawicielek "płci...
więcej Pokaż mimo toCiekawa pozycja. Niektóre historie były niewiarygodne! Bardzo odpowiadała mi forma w jakiej jest to napisane - krótko , zwięźle. Może zachęcić do zagłębienia niektórych historii.
Ciekawa pozycja. Niektóre historie były niewiarygodne! Bardzo odpowiadała mi forma w jakiej jest to napisane - krótko , zwięźle. Może zachęcić do zagłębienia niektórych historii.
Pokaż mimo toPrawie że leksykon trucicielek, wojowniczek, sadystek i innych krwiożerczych kobiet. Skrzywdzona kobieta to istna furia, ale też zdarzają się psychopatki.
Prawie że leksykon trucicielek, wojowniczek, sadystek i innych krwiożerczych kobiet. Skrzywdzona kobieta to istna furia, ale też zdarzają się psychopatki.
Pokaż mimo toKolejna książka tej autorki.
Były już epidemie i rozstania i przyszła pora na trucizny.
Kiedy rozmawiamy o mordercach to najczęściej wskazujemy mężczyzn - silni fizycznie od kobiet, mają uprzywilejowaną pozycję od dawien dawna. W końcu Adam, był pierwszy, a Ewa była potem.
Kiedy mężczyźni sięgają po broń i następuje wojna (co dzieje się obecnie na Ukrainie) to robi się niebezpiecznie. Jednak uważam, że najgorszymi mordercami są... kobiety - te same, których mężczyźni uważają za słabe i delikatne.
Kobiety zawsze były pod kuratelą mężczyzn - ojciec, brat, mąż - to oni kierowali ich życiem i udzielali pieniędzy. Z tych powodów, pojawiały się kobiety, które brały sprawy w swoje ręce i to dosłownie - a że czasem te ręce były ubrudzone krwią... to jest już inna sprawa.
Kobiety przedstawione w książce, miały za sobą bagaż doświadczeń życiowych, były ograniczone przez społeczeństwo i rodzinę. To właśnie dlatego kobiety, próbowały uwolnić się z tych więzów i być niezależne. Trucizna, odzieranie ze skóry, tortury czy gwałty, zabijanie - miało im w tym pomóc.
Język jest jak najbardziej przystępny. Jeśli chodzi o humor - mnie odpowiada, ale nie każdemu. Krótko, zwięźle i na temat - czasem, nie ma za wielu źródeł, którymi możemy się posiłkować, ale ja uważam, że tak jest lepiej.
Polecam tę książkę, jeśli lubicie informacje i takie ironiczne poczucie humoru - ja czekam na następną książkę tej autorki.
Kolejna książka tej autorki.
więcej Pokaż mimo toByły już epidemie i rozstania i przyszła pora na trucizny.
Kiedy rozmawiamy o mordercach to najczęściej wskazujemy mężczyzn - silni fizycznie od kobiet, mają uprzywilejowaną pozycję od dawien dawna. W końcu Adam, był pierwszy, a Ewa była potem.
Kiedy mężczyźni sięgają po broń i następuje wojna (co dzieje się obecnie na Ukrainie) to robi...
"Błyskawiczna" lektura o niczym - z natarczywym feminizmem w tle. Wielkie rozczarowanie po przeczytaniu trzeciej książki tej autorki, ponieważ dwie poprzednie okazały się bardzo dobre. Podobnie ma się sytuacja z serią "Zrozum"- póki co "I że Ci nie odpuszczę" to zepsute jabłko.
"Błyskawiczna" lektura o niczym - z natarczywym feminizmem w tle. Wielkie rozczarowanie po przeczytaniu trzeciej książki tej autorki, ponieważ dwie poprzednie okazały się bardzo dobre. Podobnie ma się sytuacja z serią "Zrozum"- póki co "I że Ci nie odpuszczę" to zepsute jabłko.
Pokaż mimo to