rozwińzwiń

Niezwykły świat Indii, Nepalu Mjanmy

Okładka książki Niezwykły świat Indii, Nepalu Mjanmy Henryk Mieczysław Jagodziński
Okładka książki Niezwykły świat Indii, Nepalu Mjanmy
Henryk Mieczysław Jagodziński Wydawnictwo: Petrus literatura podróżnicza
201 str. 3 godz. 21 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Petrus
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-01
Liczba stron:
201
Czas czytania
3 godz. 21 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377205136
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
567
443

Na półkach:

Życie mnie porwało i coraz trudniej znaleźć mi czas i siły na czytanie. Dopiero teraz skończyłam książkę wyjętą spod choinki. Jej autorem jest ktoś, kto spędził trzy lata w Indiach w Nuncjaturze Apostolskiej w Delhi. Żegna się w niej z Indiami słowami Eliota "W moim początku jest mój kres, w moim kresie jest mój początek". Przypomina mi to słowa, jakimi Terzani żegnał się z życiem "Koniec jest moim początkiem".
Ksiądz Henryk Jagodziński potrafi mnie zaskoczyć, np. przedstawiając tłumaczenie perskiego napisu na bramie miasta-ducha Fatehpur Sikri:
"Jezus, syn Maryi powiedział: świat jest mostem, przejdź po nim, ale nie buduj na nim domów. Ten, kto ma nadzieję na godzinę, może mieć ją na wieczność. Świat trwa godzinę. Spędź ją na modlitwie, bo reszta jest ukryta".
Słowa: "świat jest mostem, przejdź po nim, ale nie buduj na nim domów" mam wypisane na drzwiach sypialni. Zachęcają mnie one do oswajania tymczasowości. Nie wiedziałam, z jakiego kontekstu je wyrwano. Będąc w Fatehpur Sikri dałam się tak obezwładnić słońcu, że patrzyłam, patrzyłam, patrzyłam ledwie znajdując siły na wędrówkę. Upał opróżnił mnie z myśli. Nie pomyślałam nawet o szukaniu słów z bramy i z moich drzwi.
Zdarza się, że autor nuży mnie szczegółowością przedstawianej architektury. Kościół za kościołem, katedra za katedrą, zaskakuje mnie ckliwości cytatów z Konopnickiej, niemniej wdzięczna mu jestem za przeprowadzanie w miejsca, w których byłam, za refleksje np nad Purana Quila w Delhi fortem zbudowanym wspólnie przez zajadłych wrogów. Budowę zaczął cesarz Humayun. Wygnawszy go z Indii na dziesiątki lat kontynuował ją Sher Shah Siri. Gdy jego zabrakło, władzę nad Purana Quila i Delhi znów objął wróciwszy z wygnania Humayun. Zaledwie rok później właśnie w tym forcie obciążony wyjętymi z biblioteki książkami chcąc klęknąć na wezwanie do modlitwy przez muezina upadł. Trzy dni później zmarł.
H.M.J. prezentuje się tu jako ktoś "zakotwiczony w Bogu" i w kulturze łacińskiej. Przyzwyczajam się już do wstawek z angielskiego w książkach, ale zanikająca obecność łaciny urzeka. Np w słowach "Omnia principia parva sunt" - wszystkie początku są małe. Mi z nauki łaciny zostało tylko "homo homini lupus est" i " per aspera ad astra", więc przyjemność mi sprawia taka inkrustacja tekstu łacina.
H.M.J. często zamyka swoje krótkie rozdziały cytatem z Biblii, "Wyznań" świętego Augustyna, z Wyspiańskiego. Np wdzięczność muzułmańskiemu władcy Indii Akbarowi za pasje sprowadzania na dwór na dyskusję ludzi różnej wiary, co sprzyjało pojawieniu się chrześcijańskich zakonników na subkontynencie, komentuje słowami świętego Pawła "Ja siałem, Apollos podlewał, lecz Bóg dał wzrost. Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost"
W swoim czasie Wyspiański budził we mnie zachwyt. Wdzięczna jestem H.M.J. za wyciągnięcie go z mgły niepamięci w cytacie:
'"Duch się w każdym poniewiera,
że czasami dech zapiera;
tak by gdzieś het gnało, gnało,
tak by się nam serce śmiało
do ogromnych, wielkich rzeczy;
a tu pospolitość skrzeczy,
a tu pospolitość tłoczy,
włazi w usta, uszy, oczy;
duch się w każdym poniewiera
i chciałby się wydrzeć, skoczyć". Tak H.M.J. komentuje indyjski stan chciejstwa i niemożności, bliski nam.

Dużo już czytałam o Indiach, niemniej zdarza się, że H.M.J. zaskakuje mnie nieznanymi mi informacjami, np. tą, że gdy cesarz Akbar daremnie latami próbował wymodlić sobie syna, suficki asceta Selim obiecał mu spełnienie pragnienia i pomógł rzeczywistości zabijając swego 6-miesiecznego syna, by dusza jego mogła się wcielić w poczęte przez Akbara dziecko na cześć ascety nazwanego Selimem. Zdumiała mnie ta legenda. Jest w niej echo hinduskiej wędrówki dusz, skąd to w rzeczywistości muzułmańskiej?

Jeśli chodzi o opisywane miejsca, to znajdziecie w tej książce
- wspomniane Fatehpur Sikri, Delhi (z przegapionym przez mnie Jantar Mantar),Agrą, Bombaj, Keralę, Shimlę,nieznane mi Indore,
- Katmandu i Pokharę w Nepalu
- Rangun w Mjanmie
Zaciekawił mnie rozdział "Trzy namioty w Jeevodaya" - to miejsce mam w planie kolejnej wyprawy do Indii. Założony przez pallotyna Andrzeja Wiźniewskiego a prowadzony przez Helenę Pyz ośrodek leczenia trędowatych. Niedaleko Raipuru, stolicy Chattisgarhu.

Przy okazji wizyty w Bombaju H.M.J. pisze o indyjskim kinie, nie tylko tworzonym w języku hindi tzw. Bollywoodzkie, ale i o wielkich kinematografiach w języku bengalskim, telugu, tamilskim itd. Spodobało mi się obraz Bombaju z 1896 roku, gdy podczas pokazu kina przez braci Lumiere

CYTATY:
- "nikt nie zastanawia się nad oddychaniem, dopóki nie zacznie mu brakować powietrza" - tymi słowami H.M.J. w Indiach tęskniąc za Polską docenia nasze tradycje.

Życie mnie porwało i coraz trudniej znaleźć mi czas i siły na czytanie. Dopiero teraz skończyłam książkę wyjętą spod choinki. Jej autorem jest ktoś, kto spędził trzy lata w Indiach w Nuncjaturze Apostolskiej w Delhi. Żegna się w niej z Indiami słowami Eliota "W moim początku jest mój kres, w moim kresie jest mój początek". Przypomina mi to słowa, jakimi Terzani żegnał się z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2
  • 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niezwykły świat Indii, Nepalu Mjanmy


Podobne książki

Przeczytaj także