Kat kłania się i zabija. Wachter-Heydrich-Menten

Okładka książki Kat kłania się i zabija. Wachter-Heydrich-Menten Magdalena Ogórek
Okładka książki Kat kłania się i zabija. Wachter-Heydrich-Menten
Magdalena Ogórek Wydawnictwo: Fronda historia
439 str. 7 godz. 19 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Fronda
Data wydania:
2021-11-25
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-25
Liczba stron:
439
Czas czytania
7 godz. 19 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380796584
Tagi:
magdalena ogórek kat kłania się i zabija druga wojna światowa polskie dzieła sztuki kradzież polskich dzieł sztuki historia
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1316
28

Na półkach:

Nie zwróciłam uwagi na nazwisko autorki zanim zaczęłam czytać , bo gdybym to zrobia to pewnie bym się nie zdecydowała na lekturę. Abstrahując od tej osoby książka bardzo ciekawa. Niesamowite że tylu faszystowskim bandytom udało się uniknąć odpowiedzialności za zbrodnie i żyli sobie potem dostatnio i spokojnie nie tylko w Ameryce pd ale nawet np w Holandii dzięki uprzejmości skorumpowanych polityków. Jak marnie działały organy powołane do ścigania nazistowskich zbrodni, a dochodzienia w celu odzyskania zrabowanych dzieł sztuki to już wogóle żenada. A na dodatek, organizacja mafilna potocznie zwana kościołem katolickim kolejny raz ukazała swoje pradziwe oblicze, czynnie pomagając nazistom się ukrywać, zmieniać tożsamość i uciekać za ocean.

Nie zwróciłam uwagi na nazwisko autorki zanim zaczęłam czytać , bo gdybym to zrobia to pewnie bym się nie zdecydowała na lekturę. Abstrahując od tej osoby książka bardzo ciekawa. Niesamowite że tylu faszystowskim bandytom udało się uniknąć odpowiedzialności za zbrodnie i żyli sobie potem dostatnio i spokojnie nie tylko w Ameryce pd ale nawet np w Holandii dzięki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
335
51

Na półkach:

Lotne i bliskie elokwencji jest nazwanie autorki Panią Samochodzik, Adelą Blanc Sec czy panią Crivelli, co stanowi aluzję do włoskiego malarza Carla Crivellego, który w swoich obrazach dość często umieszczał wiadomy owoc, ale o wiele ważniejszy jest temat pracy, jego wymowa oraz efektywność Pani do Historii, która przeciwnościom się nie kłania, ze szczęśliwego splotu wypadków korzysta nader umiejętnie, a o wynikach prowadzonych poszukiwań informuje już w drugim tomie badań na temat korelacji zbrodni i sztuki.

Lotne i bliskie elokwencji jest nazwanie autorki Panią Samochodzik, Adelą Blanc Sec czy panią Crivelli, co stanowi aluzję do włoskiego malarza Carla Crivellego, który w swoich obrazach dość często umieszczał wiadomy owoc, ale o wiele ważniejszy jest temat pracy, jego wymowa oraz efektywność Pani do Historii, która przeciwnościom się nie kłania, ze szczęśliwego splotu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
5

Na półkach:

Magdalena Ogórek, jedna z twarzy autorytarnej propagandy, publikuje paranaukową podkładkę pod powstające muzeum sztuki zaginionej. Miliony z fundacji spółek skarbu państwa płyną na jej muzeum, które będzie pokazywać dzieła zaginione, których fizycznie nie ma...

Magdalena Ogórek, jedna z twarzy autorytarnej propagandy, publikuje paranaukową podkładkę pod powstające muzeum sztuki zaginionej. Miliony z fundacji spółek skarbu państwa płyną na jej muzeum, które będzie pokazywać dzieła zaginione, których fizycznie nie ma...

Pokaż mimo to

avatar
417
247

Na półkach:

Kawał dobrej roboty. Zazdroszczę, że nie mam takich możliwości, by choć w części podążyć śladami opisywanych miejsc i dzieł sztuki. Ani archiwa watykańskie, ani CIC dla przeciętnego człowieka nie będą dostępne. Dla historyka z budżetówki również. Dlatego studiuję przypisy i wnikam głębiej, gdzie się da online.

Nie da się czytać bez emocji. To cenna pozycja, bo otwiera oczy na fakt, jak wiele straciliśmy i jak bezkarni pozostali zbrodniarze.

Kawał dobrej roboty. Zazdroszczę, że nie mam takich możliwości, by choć w części podążyć śladami opisywanych miejsc i dzieł sztuki. Ani archiwa watykańskie, ani CIC dla przeciętnego człowieka nie będą dostępne. Dla historyka z budżetówki również. Dlatego studiuję przypisy i wnikam głębiej, gdzie się da online.

Nie da się czytać bez emocji. To cenna pozycja, bo otwiera...

więcej Pokaż mimo to

avatar
748
260

Na półkach: ,

Fascynująca i zarazem bardzo smutna ksiazka. Napisana w bardzo przystępny sposób, opatrzona licznymi fotografiami i przypisami. Widać ogrom pracy autorki.

Fascynująca i zarazem bardzo smutna ksiazka. Napisana w bardzo przystępny sposób, opatrzona licznymi fotografiami i przypisami. Widać ogrom pracy autorki.

Pokaż mimo to

avatar
80
27

Na półkach:

Bardzo dobrze się czyta, książka jest napisana rewelacyjnym, przystępnym językiem, zawiera bardzo dużo ciekawych informacji dotyczących zrabowanych dzieł sztuki tylko, że jedna trzecia książki jest tak bardziej o sobie niż o historii, z tym miałam pewien zgrzyt.

Bardzo dobrze się czyta, książka jest napisana rewelacyjnym, przystępnym językiem, zawiera bardzo dużo ciekawych informacji dotyczących zrabowanych dzieł sztuki tylko, że jedna trzecia książki jest tak bardziej o sobie niż o historii, z tym miałam pewien zgrzyt.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Wybitna oryginalna ciekawa świetnie napisana ciekawa Czekam na kontynuację o Mentenie

Wybitna oryginalna ciekawa świetnie napisana ciekawa Czekam na kontynuację o Mentenie

Pokaż mimo to

avatar
879
247

Na półkach: ,

Książka, którą na pewno warto przeczytać. Zapis poszukiwań autorki dotyczących grabieży dzieł sztuki dokonanej przez okupantów podczas drugiej wojny światowej. Mnóstwo faktów o których nie miałem wcześniej pojęcia. Skala rabunku i zbrodni wręcz niewyobrażalna.

Książka, którą na pewno warto przeczytać. Zapis poszukiwań autorki dotyczących grabieży dzieł sztuki dokonanej przez okupantów podczas drugiej wojny światowej. Mnóstwo faktów o których nie miałem wcześniej pojęcia. Skala rabunku i zbrodni wręcz niewyobrażalna.

Pokaż mimo to

avatar
135
35

Na półkach: ,

Ostatnio skończyłem czytać książkę Pani Magdaleny Ogórek pt. kat kłania się i zabija. Książka ta jest chronologicznym opisem kontynuacji poszukiwań zagrabionych przez nazistów należących do Polski wielkich dzieł sztuki 🧐.

Pierwsza książka, w której Autorka dzieliła się przebiegiem i efektami swojego śledztwa ukazała się w 2017 r. Za sprawą wydawnictwa Zona Zero i nosi tytuł „Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków”. Warto zaznaczyć, że owe efekty działalności Pani Ogórek skończyły się
powrotem do zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie trzech cennych dzieł sztuki. Przekazał je Horst Wachter, syn funkcjonariusza SS z Generalnej Guberni Otto Wachtera 🎨.

🟢 Co do moich wrażeń po skończeniu lektury, to są one ambiwalentne. Bardzo zaangażowałem się w treści przedstawione przez Autorkę, do tego stopnia, że poprosiłem o rozmowę i komentarz do wykorzystanych źródeł i sprawdzonych przez Panią Magdalenę archiwów mojego wybitnego profesora, który zajmuje się historią III Rzeszy i jej działalnością na ziemiach polskich (notabene Pani Ogórek przeprowadzała z nim wywiad).

Pomiędzy zdawaniem relacji z przebiegu śledztwa Pani Magdalena zapoznaje czytelnika z realiami historycznymi, konkretnymi wydarzeniami, faktami i postaciami.
Głównymi bohaterami książki są:

– Otto Wächter - Działacz NSDAP, SS-Gruppenführer, gubernator dystryktów krakowskiego i Dystryktu Galicja Generalnego Gubernatorstwa, zbrodniarz nazistowski;

– Reinhard Heydrich - niemiecki oficer wywiadu, oficer policji w stopniu generała; szef Służby Bezpieczeństwa, Gestapo, Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy; zastępca protektora Czech i Moraw w latach 1941–1942. Organizator konferencji w Wannsee i zbrodniarz hitlerowski będący jednym z głównych współodpowiedzialnych za Holocaust;

– Pieter Menten - holenderski przedsiębiorca i kolekcjoner dzieł sztuki. Zbrodniarz wojenny, jako sprawca morderstw na Polakach i Żydach i zaboru ich mienia dokonanych w lecie 1941 na inteligencji polskiej. Był szóstym na liście najbogatszych Holendrów, majątek swój zgromadził dzięki grabieży wojennej, głównie z terenu Polski. [O nim należałoby napisać osoby post]

Na plus zaliczam na pewno samą tematykę i efekty śledztwa Autorki. Książka wywoływała u mnie wiele negatywnych emocji, głównie za sprawą podejścia Niemców (ale też Holendrów) do rozliczenia się z nazizmem, wypierania ich zbrodniczej przeszłości, relatywizowania, zakłamywania, umniejszania swoich zbrodni i wyznawanej ideologii. Bardzo ciekawy był również wątek ogromnej sympatii Wachtera do Ukraińskich nazistów, który był również opisywany w książce. Szalenie jestem wdzięczny Autorce za wstawki z historii sztuki, które pozwalają docenić wagę zrabowanych polskich skarbów nawet laikowi. W treści całej książki czuć, że Pani Magdalena wie o czym pisze i z łatwością przychodzi jej przekazywanie tej wiedzy. Co do formy samego wydania, jak zwykle przy wydawnictwach Wydawnictwo Fronda jest to pierwsza klasa. W samej książce jest dużo zdjęć, które są załącznikami do omawianej treści.

Nie podobał mi się natomiast zbyt luźny styl narracji, wiele wtrętów emocjonalnych, opisy pogody, tego co było na stole etc. Ta książka jest chyba bardziej kierowana do odbiorcy, który na co dzień nie zaczytuje się w naukowych, poważnych, wielotomowych wydawnictwach. Co nie oznacza, że jest to jakaś obiektywna wada. Być może tymi właśnie zabiegami Pani Magdalena przyciągnie więcej osób, które normalnie nie zainteresowały by się tak ważnym i ciężkim tematem jak zbrodnie nazistowskie i uprawiany przez nich na ogromną skalę rabunek polskich dóbr, a to jest jak najbardziej wskazane!

Tak jak napisałem na początku, „kat kłania się i zabija” jest kontynuacją powszedniej książki Autorki i szczególnie na początku bardzo odczuwałem to, że jej nie przeczytałem. Wątek Otto Wachtera jest bardzo rozbudowywany w najnowszej pozycji wydawniczej Pani Ogórek i czułem się zdezorientowany, postawiony w środku wydarzeń, o których nic nie wiedziałem. Dlatego radziłbym przeczytać książkę z 2017, nim przejdziemy do lektury tej najnowszej. Nie jest to jednak warunek konieczny, bo potem to już w ogóle nie przeszkadza. Na mały minus zaliczyłbym jeszcze bardzo pobieżne potraktowanie wątku trzeciego bohatera książki, czyli Mentena. Chyba jego rozwinięcie nastąpi w 3 książce, która mam nadzieję już powstaje i @wydawnictwo_fronda również ją wyda :3.

Recenzja książki napisana oczywiście poza wzięciem pod uwagi mojej oceny działalności publicznej Pani Ogórek.

Ostatnio skończyłem czytać książkę Pani Magdaleny Ogórek pt. kat kłania się i zabija. Książka ta jest chronologicznym opisem kontynuacji poszukiwań zagrabionych przez nazistów należących do Polski wielkich dzieł sztuki 🧐.

Pierwsza książka, w której Autorka dzieliła się przebiegiem i efektami swojego śledztwa ukazała się w 2017 r. Za sprawą wydawnictwa Zona Zero i nosi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
615
81

Na półkach:

Książka jest bardzo specyficzna. Opisywane części są bardzo nierówne, rozdział o Mentenie mógłby stanowić odrębną książkę (prawdopodobnie za kilka lat owa się pojawi) a tym czasem postać ta została nam jedynie zaanonsowana.
W książce pojawia się wiele tez dotyczących restytucji dóbr kultury, które oparte są na populizmie i niezrozumieniu. W jednym wypadku chodzi o polemikę a w drugim o fakty! Autorka dostosowała do swojej tezy holenderskie żądania o zwrot obrazów znajdujących się w Muzeum Narodowym w Gdańsku - w żadnym momencie Polska nie została oskarżona o dokonanie ich grabieży. Roszczenie oparte zostało wyłączenie na kwestii terytorialności (skoro w Polsce znajdują się obrazy należące do innych państw, to do kogo o ich zwrot winni zwrócić się właściciele?).
Druga kwestia, dla mnie w książce opartej na tak wielu źródłach historycznych niedopuszczalna. Fragment dotyczący obrazu "Adela Bloch Bauer I" Gustawa Klimta i kwestii jego zwrotu spadkobiercom został opisany z licznymi błędami. Sąd Najwyższy nigdy nie nakazał jego zwrotu, a do zwrotu doszło na podstawie wyroku sądu arbitrażowego. Jest to jedna z uwag, ale dla mnie w tego typu pracach bardzo istotna i podważająca inne fragmenty. Skoro nie jestem w stanie zweryfikować ich prawdziwości, skąd mam wiedzieć, że pozostałe ustalenia są w porządku?
Czuję ogromny niedosyt.

Książka jest bardzo specyficzna. Opisywane części są bardzo nierówne, rozdział o Mentenie mógłby stanowić odrębną książkę (prawdopodobnie za kilka lat owa się pojawi) a tym czasem postać ta została nam jedynie zaanonsowana.
W książce pojawia się wiele tez dotyczących restytucji dóbr kultury, które oparte są na populizmie i niezrozumieniu. W jednym wypadku chodzi o polemikę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    45
  • Przeczytane
    39
  • Posiadam
    9
  • Teraz czytam
    4
  • POPULARNO-NAUKOWE
    1
  • Do kupienia
    1
  • Literatura faktu
    1
  • Biblioteka-Pusz
    1
  • - A Przeczytać
    1
  • Historia Polski
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kat kłania się i zabija. Wachter-Heydrich-Menten


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne