rozwińzwiń

Mamo, tato, będzie się działo! Czyli dzikie harce przedszkolaka

Okładka książki Mamo, tato, będzie się działo! Czyli dzikie harce przedszkolaka Claire Singer
Okładka książki Mamo, tato, będzie się działo! Czyli dzikie harce przedszkolaka
Claire Singer Wydawnictwo: Replika poradniki dla rodziców
127 str. 2 godz. 7 min.
Kategoria:
poradniki dla rodziców
Tytuł oryginału:
Mami, Papi, jetzt geht’s los!
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2010-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2010-03-15
Liczba stron:
127
Czas czytania
2 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-76740-26-3
Tłumacz:
Aneta Kiedos
Tagi:
rodzina dzieci
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Jakiś czas temu w moje ręce wpadła ta oto książka. Już widząc ją na stronie wydawnictwa pomyślałam, że może to być całkiem ciekawa pozycja. Zresztą lektura z takim sympatycznym i roześmianym buziakiem na okładce po prostu nie może być nudna. Więc z przyjemnością zgodziłam się, by zrecenzować ją na naszym blogu.

Przez cały czas byłam przekonana, że trafił mi się kolejny poradnik o tym jak okiełznać małego rozrabiakę. Oczekiwałam porad dla rodziców, na tematy jak postępować z przedszkolakiem itp. Wierzcie mi więc , że gdy rozpoczęłam tę lekturę moje zdziwienie było nie do opisania.

Ta książka ma naprawdę niewiele wspólnego z typowym poradnikiem. Nie ma w nim żadnych mądrości życiowych, rad. Nie ma też górnolotnego słownictwa czy trudnych fachowych określeń. Jest za to całe mnóstwo niezwykle zabawnych i ciekawych opowiadań o życiu małego przedszkolaka.

Narratorem tej książeczki jest kilkuletni chłopiec, który opowiada nam swoje małe przygody. A wszystko zaczyna się od dnia w którym na świat przychodzi jego mała siostrzyczka. W tej książce znajdziemy mnóstwo wesołych przygód naszego bohatera. Począwszy od wizyty w szpitalu, by zobaczyć nowego członka rodziny, poprzez wizyty na wsi czy muzeum, naukę savoir vireu itp. Najciekawsze jest tu to, że wszystkie przygody poznajemy z punku widzenia tego brzdąca. Dowiemy się co czuje, a czego nie, czym spowodowane jest takie za nie inne zachowanie.

Autorka ujęła ten temat w bardzo fajny i jednocześnie naprawdę zabawny sposób. Rewelacyjnie potrafi pokazać, jak często nasze maluchy odbierają nasze słowa i gesty w zupełnie inny sposób. Mamy okazję poznać świat widziany oczyma maluszka i poznać jego małe sekrety. Każdy rodzic doskonale zdaje sobie sprawę, że nasze dzieciaczki często nas nie rozumieją. Są sytuacje, których brzdąc nie zna i nie potrafi przewidzieć konsekwencji rożnych decyzji itp. Jak to dziecko. Tymczasem dzięki tej książce dowiadujemy się, że często my sami nie rozumiemy naszych dzieci, a takie nieporozumienia sprawiają, że w naszych oczach maluch jest po prostu nie grzeczny i już... Hm... a to nie do końca tak jest, ale szczegóły poznacie już po lekturze.

Musze także dodać, że książka jest niewielka i bez kłopotu możemy ją ze sobą wszędzie zabrać. A poza tym, niezwykle przygody tego przedszkolaka z pewnością zainteresuje nie tylko dorosłych, ale i maluszki. Moje dziecko z przyjemnością słuchało tych króciutkich opowiadań i często śmiało się z jego nietypowych pomysłów. Chociażby, gdy ten mały bohater postaniowił nalać do betoniarki budyń ugotowany przez babcię.

Książka choć niepozorna wzbudza ogromne zainteresowanie. A zabawny i ciekawy sposób przedstawienia przygód tego brzdąca sprawia, że tę lekturę czyta się szybko i z ogromną przyjemnością.

Jakiś czas temu w moje ręce wpadła ta oto książka. Już widząc ją na stronie wydawnictwa pomyślałam, że może to być całkiem ciekawa pozycja. Zresztą lektura z takim sympatycznym i roześmianym buziakiem na okładce po prostu nie może być nudna. Więc z przyjemnością zgodziłam się, by zrecenzować ją na naszym blogu.

Przez cały czas byłam przekonana, że trafił mi się kolejny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
33

Na półkach:

Bardzo przyjemna książeczka, pokazująca nam świat widziany oczami przedszkolaka.
Super

Bardzo przyjemna książeczka, pokazująca nam świat widziany oczami przedszkolaka.
Super

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    4
  • Replika
    1
  • Dzieci
    1
  • Poradniki
    1
  • Ulubione
    1
  • Potrzebuję większego regału, bo mi się książki w domu nie mieszczą
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mamo, tato, będzie się działo! Czyli dzikie harce przedszkolaka


Podobne książki

Przeczytaj także