Świąteczny list
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- The Christmas Eve Letter: A Time Travel Novel
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2018-11-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-11-16
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366074897
- Tłumacz:
- Juliusz Poznański
Nasycona magią świąteczna opowieść o niezwykłej podróży w czasie. Czy jedna odważna kobieta może wywołać świąteczny cud, ocalić tragiczną miłość i pokonać przeznaczenie?
Magiczna świąteczna opowieść o miłości, której nie może pokonać czas
Pewnego dnia 30-letnia Eve Sharland natrafia w sklepie z antykami na mosiężną latarnię, w której znajduje list z 24 grudnia 1885 r. Zaskoczona odkrywa, że zaadresowano go do osoby o imieniu Evelyn Sharland, mieszkającej w Nowym Jorku.
Kiedy wieczorem Eve odczytuje treść listu, poznaje poruszającą historię tragicznego romansu sprzed stu lat. Postanawia spełnić prośbę zapisaną w liście i zapala latarnię. Nagle, ku swojemu zdumieniu, przenosi się do oprószonego śniegiem Nowego Jorku z 1885 roku.
Splot niezwykłych wydarzeń sprawia, że Eve zostaje uwikłana w historię, w którą zamieszana jest jedna z najpotężniejszych nowojorskich rodzin tamtych czasów. Poznaje też przystojnego detektywa, który będzie podążał jej śladem.
Czy Eve zdoła wrócić do swojego życia, nawet jeśli będzie musiała zmienić przeznaczenie?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 327
- 280
- 102
- 18
- 18
- 16
- 16
- 8
- 6
- 6
Cytaty
Emocje jednak zawsze mąciły jej w głowie i sprawiały, że przestawała myśleć jasno i precyzyjnie. Uczuć nie można zobaczyć, ciężko je nazwać,...
RozwińGdyby Eve opuściła rok tysiąc osiemset osiemdziesiąty piąty, tęskniłaby za nowymi przyjaciółmi i brakowałoby jej prostszego życia, świata be...
Rozwiń
Opinia
Ten rok rozpoczęłam bardzo dobrze, ponieważ w moje czytelnicze łapki wpadły same fantastyczne powieści. Mam nadzieję, że ten stan utrzyma się przez kolejne miesiące, ponieważ sami doskonale wiecie jak to jest - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ale dobra, dość już o tym. Nadszedł czas, abym przedstawiła Wam powieść autorstwa Elyse Douglasa pt."Świąteczny list". Jeżeli jeszcze nie słyszeliście o tym tytule to nadszedł w końcu czas, żeby to zmienić. Poznajcie historię Eve i tajemniczego lampionu.
Podczas urlopu Eve Sharland natrafia w sklepie z antykami na latarnię, w której znajduje list z 24 grudnia 1885 r. Zaintrygowana odkrywa, że zaadresowano go do kobiety o imieniu Evelyn Sharland, mieszkającej w Nowym Jorku. Dziwny zbiegiem okoliczności adresatka listu nazywa się tak samo jak Eve. Po powrocie do domu kobieta odczytuje treść listu i poznaje wzruszającą historię tragicznego romansu sprzed stu lat. Postanawia spełnić prośbę zapisaną w liście i zapala latarnię. Nagle świat bohaterki przewraca się do góry nogami, a ona przenosi się do burzliwego roku 1885. W nowym, a zarazem starym miejscu poznaje przystojnego detektywa i najpotężniejszą rodzinę tamtych czasów. Co przyniesie przyszłość? Czy bohaterka znajdzie drogę domu? Co się stanie gdy Evie zmieni bieg przyszłości?
"Świąteczny list" skończyłam czytać kilka dni temu i muszę przyznać, że nie mogłam się od tej powieści oderwać. Ale zanim przejdę do zachwytów to najpierw troszeczkę ponarzekam. Pierwsze strony ciągnęły mi się niemiłosiernie i kompletnie nie mogłam wciągnąć się w fabułę - męczyłam się i męczyłam, a rozmyślenia głównej bohaterki działały mi strasznie na nerwy. Był nawet taki moment kiedy już myślałam, że ta powieść się nie rozkręci, ale na całe szczęście moje przepuszczenia okazały się nieuzasadnione. Akcja w końcu ruszyła naprzód, a ja zakochałam się w poznanej historii. Opowieść Eve totalnie mnie zaskoczyła, a ja byłam pod wrażeniem wyobraźni autorów. Kto by pomyślał, że za takim nudnym początkiem będzie się kryła taka świetna historia. Dlatego jeśli postanowicie sięgnąć po powieść Douglasa to nie zrażajcie się początkiem, tylko brnijcie dalej do przodu. Mogę Wam obiecać, że będzie warto i będziecie pod ogromnym wrażeniem poznanej historii - to macie jak w banku.
Jak już wcześniej wspomniałam, początkowo miałam drobny problem z główną bohaterką - kompletnie nie mogłam się do niej przekonać. Evie wydawała mi się taka wyniosła i marudna, ale później zmieniłam o niej zdanie. Z czasem bardzo polubiłam się z główną bohaterką, a ona pokazała mi swoje inne oblicze - ciepłej, kochającej kobiety z bagażem nieudanego związku i doskwierającej samotności. Wiecie jaka była Eve? Silna, zdeterminowana, wrażliwa i niezwykle pewna siebie. Nie bała się głośno mówić o swoich przekonaniach i nie rumieniła się na widok przystojnych mężczyzn. Cechowała się niezwykłą dojrzałością i twardo stąpała po ziemi, a ja takie bohaterki zawsze podziwiam i darzę sympatią. Krótko mówiąc kreację głównej postaci oceniam się na szóstkę z plusem, ponieważ była świetna i dopracowana. Więcej takich żeńskich bohaterek, poproszę!
Co do reszty bohaterów nie mam żadnych zastrzeżeń, ponieważ wszyscy zostali dobrze wykreowani. Autorzy nie zapomnieli o postaciach drugoplanowych, za co jestem niezmiernie wdzięczna, bo w "Świątecznym liście" mamy cały wachlarz niesamowitych osobowości. Nie umiem wskazać ulubionego bohatera, bo każdy z nich w jakimś stopniu schwytał mnie za serce. Aczkolwiek nie myślcie sobie, iż każdego z nich obdarzyłam uczuciem - na horyzoncie pojawiło się kilka nieprzyjemnych postaci, których szczerze nie polubiłam. Ale czym by była powieść bez czarnych charakterów? No może w tym przypadku troszeczkę przesadziłam, ponieważ nie byli oni źli do szpiku kości, ale mimo wszystko.
Bardzo, ale to bardzo podobał mi się wątek miłosny, ponieważ był tak delikatny i swobodny. Aczkolwiek najbardziej zaskoczyło mnie to, iż autorzy poszli w zupełnie innym kierunku, niż się spodziewałam! Kiedy zaczęłam czytać "Świąteczny list" miałam pewną teorię spiskową i byłam pewna prawie na sto procent, że rozgryzłam pomysł autorów na samym starcie. Jakie było moje zdziwienie kiedy duet Elysy Douglasa poszedł w ogóle w drugą stronę. Spodziewałam się czegoś innego i otrzymałam w ogóle coś innego, ale jestem strasznie zadowolona z takiego obrotu sprawy. Poczułam się mile zaskoczona i dopieszczona. Dlatego jestem pewna na tysiąc procent, że będzie usatysfakcjonowani wątkiem miłosnym.
Z całego serca chciałabym Wam polecić powieść Elysa Douglasa pt."Świąteczny list", ponieważ jest to niezwykle ciepła opowieść o długoterminowej miłości i niesamowitej podróży w czasie. Dawno nie czytałam tak przytulnej, intrygującej i tętniącej życiem powieści. Moim zdaniem ta książka powinna trafić na Waszą listę "MUST READ". Jestem przekonana, że zakochacie się w opowieści Eve i w sile mosiężnego lampionu.
Ten rok rozpoczęłam bardzo dobrze, ponieważ w moje czytelnicze łapki wpadły same fantastyczne powieści. Mam nadzieję, że ten stan utrzyma się przez kolejne miesiące, ponieważ sami doskonale wiecie jak to jest - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ale dobra, dość już o tym. Nadszedł czas, abym przedstawiła Wam powieść autorstwa Elyse Douglasa pt."Świąteczny list". Jeżeli...
więcej Pokaż mimo to